I tak nic nie przebije mojego wujka, gdy pokazałem mu moją gitarę, a że jest superstrat ma klucze w układzie 6:0:
"No i po co kupowałeś gitarę na allegro, co my teraz zrobimy z tymi pokrętłami. Trzeba będzie wiercić". Wujek widział gitarę chyba raz w życiu, i to akustyka w ukłądzie 3:3 :D
Coś dla posiadaczy mikrofonu, lub komy z androidem :)
1. Ściągamy AP Tuner na kompa i storimy.
2. Wchodzi do naszego ukochanego wszechwiedzącego potężnego chędogego świetnego niewysłowionego zaistnego mocnego prawdziwego niezbędnego android marketu i ściągamy programik gStreeings Free :)
Kocham takich "speców" jak ten powyżej.. Ja stroję na słuch to jestem pro! Jestem taaaaki fajny a wy taaacy słabi "bo nie macie słuchu". Baj de łej, standardowo stroi się od kamertonu strunę e a nie A, wiracho.
@borch3kawki Sam często używam programów, jednakże strojenie w sposób standardowy ćwiczy słuch. TheMJG1 prawdopodobnie chodziło o 5 dźwięk na strunie e, czyli a, który jest punktem odniesienia dla kamertonu. I szacun za nick z Wiedźmina.
Tu nie chodzi o zajebistość a o wyćwiczenie w słuchu. W trakcie koncertu będziesz wyjmował stroik i stroił albo zmienial gitarę jak ci się rozstroi? Sam nie jestem mistrzem słuchu (właściwie to lekko głuchawy jestem), ale staram się rozwijać.
To po tym co wy piszecie wynika, że demot jest bez sensu skoro każdy ma taki super słuch, że nastroi sobie gitarę bez żadnych programów. A nie każdy potrafi się nauczyć ze słuchu stroić mimo, że już bardzo długo gra :)
@Loc00
Już nawet nie chodzi o koncerty, to jest oszczędność czasu, plus to, że nie potrzebujesz dodatkowego sprzętu żeby grać. Plus możesz imponować początkującym gitarzystkom. Strojenie ze słuchu wygląda "bardziej pro". :D
byle by te struny w trakcie "prostowania" kluczy nie strzeliły, to byłaby dopiero tragedia, nastroić to 5 minut roboty jak się komuś nie spieszy ale nowy komplet strun, dobrych strun... oj oj oj
Już nie przesadzaj. Stać Cię na elektryka, stać na wzmacniacz, to i stać na 30 zł na nowy komplet. Poza tym, markowe struny, można kupować na sztuki, zawsze na koncert biorę na zapas jedną 0,11 Blue Stila, jakby coś strzeliło xD
Nie wiesz, co by powiedziała kobieta. Niektórzy faceci znają się na gitarach jak świnia na gwiazdach. A daję rękę, że są tu kobiety, które grają i znają się na tym lepiej niż niejeden facet.
Mnie się koleżanka spytała "do czego to jest?" i zaczęła kręcić... a potem jeszcze wbiła ostatni gwóźdź do trumny pytaniem czy to jakaś różnica w którym miejscu przyciskam strunę (w sensie na którym progu)
ha. . moja znajoma i tak była lepsza- nastroiłam jej gitarkę, patrzę, co ona robi, a to "boskie cudo" rysuje sobie, pod jakim kątem powinien być każdy klucz. . ;p
Demotywujące dla gitarzystów, mimo to liczę na główną, bo żeby zrobić coś takiego trzeba być naprawdę głupim.
I tak nic nie przebije mojego wujka, gdy pokazałem mu moją gitarę, a że jest superstrat ma klucze w układzie 6:0:
"No i po co kupowałeś gitarę na allegro, co my teraz zrobimy z tymi pokrętłami. Trzeba będzie wiercić". Wujek widział gitarę chyba raz w życiu, i to akustyka w ukłądzie 3:3 :D
Ja raz próbowałem nastroić bratu akustyka ( z metalowymi stryunami i oczywiście wygiętym gryfem ) co i tak jest niemożliwe, ale się wściekł...
Przypadek z życia wzięty, u mnie było tylko - Do czego to jest ?? i już po nastrojonej gitarze ;(
To jeszcze nic - mój kumpel myślał, że tym się podgłaśnia x_x
To samo :D "Którym się zwiększa głośoność? i kręci wszystkim po kolei -.-
Coś dla posiadaczy mikrofonu, lub komy z androidem :)
1. Ściągamy AP Tuner na kompa i storimy.
2. Wchodzi do naszego ukochanego wszechwiedzącego potężnego chędogego świetnego niewysłowionego zaistnego mocnego prawdziwego niezbędnego android marketu i ściągamy programik gStreeings Free :)
Dziękuję i daje + bo to wkurza :D
Kamerton, stroimy strunę A i jedziemy dalej. Żaden gówniany program lub stroik nie zastąpi słuchu, no chyba że ktoś i tego nie posiada.
Popieram. Radzę jak najszybciej się odzwyczaić od wszelkiej maści wspomagaczy do strojenia.
Kocham takich "speców" jak ten powyżej.. Ja stroję na słuch to jestem pro! Jestem taaaaki fajny a wy taaacy słabi "bo nie macie słuchu". Baj de łej, standardowo stroi się od kamertonu strunę e a nie A, wiracho.
@borch3kawki Sam często używam programów, jednakże strojenie w sposób standardowy ćwiczy słuch. TheMJG1 prawdopodobnie chodziło o 5 dźwięk na strunie e, czyli a, który jest punktem odniesienia dla kamertonu. I szacun za nick z Wiedźmina.
Tu nie chodzi o zajebistość a o wyćwiczenie w słuchu. W trakcie koncertu będziesz wyjmował stroik i stroił albo zmienial gitarę jak ci się rozstroi? Sam nie jestem mistrzem słuchu (właściwie to lekko głuchawy jestem), ale staram się rozwijać.
To po tym co wy piszecie wynika, że demot jest bez sensu skoro każdy ma taki super słuch, że nastroi sobie gitarę bez żadnych programów. A nie każdy potrafi się nauczyć ze słuchu stroić mimo, że już bardzo długo gra :)
@Loc00
Już nawet nie chodzi o koncerty, to jest oszczędność czasu, plus to, że nie potrzebujesz dodatkowego sprzętu żeby grać. Plus możesz imponować początkującym gitarzystkom. Strojenie ze słuchu wygląda "bardziej pro". :D
Zabiłbym za takie coś.
i to jeszcze Gibsona tak potraktowali...
@Pietr w dodatku z limitowanej edycji
byle by te struny w trakcie "prostowania" kluczy nie strzeliły, to byłaby dopiero tragedia, nastroić to 5 minut roboty jak się komuś nie spieszy ale nowy komplet strun, dobrych strun... oj oj oj
Już nie przesadzaj. Stać Cię na elektryka, stać na wzmacniacz, to i stać na 30 zł na nowy komplet. Poza tym, markowe struny, można kupować na sztuki, zawsze na koncert biorę na zapas jedną 0,11 Blue Stila, jakby coś strzeliło xD
ja bym sie troche wkurzył gdyby mi tak rozstroiła gitare xD ale fakt, nastroić można w kilka minut ;)
Dodam tylko że mamy to również kobiety, nie starajmy się zrozumieć ich zachowań.
kobieta by powiedziała "te dynksy"
Nie wiesz, co by powiedziała kobieta. Niektórzy faceci znają się na gitarach jak świnia na gwiazdach. A daję rękę, że są tu kobiety, które grają i znają się na tym lepiej niż niejeden facet.
Ejj.. Ja jestem "kobietą" i wiem do czego to służy z doświadczenia.. ;P
( Gram na akustyku.. ;] )
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2011 o 20:54
Również gram na gitarze i tak samo jestem kobietą.
Kobiety grające na gitarze są seksowne.
Voyt, pierwszy raz spotykam się z takim stwierdzeniem, ale dzięki za komplement skoro tak :)Ja gram na klasyku, może kiedyś uzbieram na akustyka..
To to nic. Ja mam założoną blokadę na główce (floyd rose). Wtedy kręcenie kluczami może spowodować pęknięcie struny.
Ja też gram na gitarze i jestem kobietą.
Ja jak byłam mała, to też zawsze mamie prostowałam :P
ja nie wiem co byłbym zrobił gdyby ktoś ruszył lub grał na moim gibsonie sg
ja również jestem kobietą, gram na gitarze. Gitara jest 3/4 częścią mojego życia ♥
haha dobree :):)
Jak byłam mała też tak robiłam, ale teraz wiem dlaczego dziadek się tak pruł :))
Mnie się koleżanka spytała "do czego to jest?" i zaczęła kręcić... a potem jeszcze wbiła ostatni gwóźdź do trumny pytaniem czy to jakaś różnica w którym miejscu przyciskam strunę (w sensie na którym progu)
ha. . moja znajoma i tak była lepsza- nastroiłam jej gitarkę, patrzę, co ona robi, a to "boskie cudo" rysuje sobie, pod jakim kątem powinien być każdy klucz. . ;p
demot:Ona mi przekręciła klucze:Ja jej przekręciłem głowę
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 października 2011 o 14:42
O nie!!! Już nigdy nie będę miał nastrojonej gitary! Dlaczego to zrobiłeś?!? ;(
Gitarę nastroić to chwila. Mam Gibsona 1997r. i jeden klucz jest naprawdę wygięty (tzn. pręcik od stroika).
Zabiłabym... Od mojej gitary precz. -.-''
taki znajomy tez poprzekręcał bo chciał na akustyku basy podkręcić..;P
U mnie na stratocasterze kolega wyrwał cały klucz bo myślał że się kręci całym aby nastroić.