Wasze wspomnienia z pierwszego pocałunku? Nib nic, ale w pamięci zostaje... Ja to przeżyłem na spacerku w odludnym miejscu, w kompletnej ciemności z przyjaciółką, z którą żeśmy to od dawna planowali, bo mieliśmy po 18 lat i zero doświadczeń... że przejdzie co do czego z kimś na kim nam będzie zależeć a tu zero doswiadczenia i wstyd będzie... Co by nie mówić było magicznie :D Pamiętam, że po wszystkim, co trwało wieczność (z 10 sekund) szepnąłem tylko "jeszcze" i zaczęło się od nowa :)) ehh... wspomnienia, zostały tylko wspomnienia
No ja chwilke przed, czułem taki "słodki" oddech, i takie uczucie jakby "zwolnienia czasu" - wszystkim to polecam - nie da się tego opisać słowami w żaden sposób. I faktycznie jak się zacznie, to najchętniej by się tak trwało cały dzień :P
ja tuz przed odczuwam taki dreszcz fajny.Za każdym razem to samo a jestem z dziewczyna od 2 lat.A pierwszy pocałunek to nie pamiętam bo az mi sie chwilowo film urwał i nie wiedziałem co się dzieje.PS.bylem trzeźwy ;D
Kiedy znów nastapi ten ułamek!?
To zależy tylko od Ciebie ;> Ale zgadzam się z Kataliką - wymiana spojrzeń i przesunięcie głowy na bok - to jest to ;]
how i met your mother ? tam uslyszalam ten tekt, z ktorym zreszta sie zgadzam
I ja:)
tja "drumroll" się przypomina
Ładny pan.
ktoś się HIMYM-a naoglądał
Nie wiem nie doświadczyłam...
Wasze wspomnienia z pierwszego pocałunku? Nib nic, ale w pamięci zostaje... Ja to przeżyłem na spacerku w odludnym miejscu, w kompletnej ciemności z przyjaciółką, z którą żeśmy to od dawna planowali, bo mieliśmy po 18 lat i zero doświadczeń... że przejdzie co do czego z kimś na kim nam będzie zależeć a tu zero doswiadczenia i wstyd będzie... Co by nie mówić było magicznie :D Pamiętam, że po wszystkim, co trwało wieczność (z 10 sekund) szepnąłem tylko "jeszcze" i zaczęło się od nowa :)) ehh... wspomnienia, zostały tylko wspomnienia
No ja chwilke przed, czułem taki "słodki" oddech, i takie uczucie jakby "zwolnienia czasu" - wszystkim to polecam - nie da się tego opisać słowami w żaden sposób. I faktycznie jak się zacznie, to najchętniej by się tak trwało cały dzień :P
to dlatego niektorzy wola walic konia patrzac na gola cipke niz poruchac?
E tam, sam pocałunek jest o nieeeeebo lepszy :D
i chemia aż 'lata' w powietrzu!
ja tuz przed odczuwam taki dreszcz fajny.Za każdym razem to samo a jestem z dziewczyna od 2 lat.A pierwszy pocałunek to nie pamiętam bo az mi sie chwilowo film urwał i nie wiedziałem co się dzieje.PS.bylem trzeźwy ;D
Fajnie.. A ja tego nigdy nie doświadczyłem i jak nie wynajmę prostytutki to pewnie nie doświadczę..
Dodałbym jeszcze, że w pierwszym pocałunku z daną osobą ;)