Moderatorzy nie mogą dodawać tych plakatów na główną. Tym zajmuję się tylko wielki demotywator. Dlatego
właśnie możesz zobaczyć komentarze moderatorów pod jakimś plakatem o treści, która mówi,że jest on
słaby. Po prostu co najwyżej mogą ten plakat wcześniej zarchiwizować,ale gdy już trafi na główną, nic
nie mogą zrobić. A wymienić tego wielkiego demotywatora,twórce tej strony raczej nie można. My tworzymy tą
stronę,ale jak widać nic nie możemy zrobić. To co się sprzedaje będzie trafiać na główną,czyli w
najbliższym czasie ujrzymy jeszcze tysiące takich plakatów,byle tylko dzieciaki mogły kliknąć sobie
"lubię to" i napisać komentarz o treści "oj tak,życie!" .
ps; Moja własna opinia kwalifikuje się do
bana czy mogę tylko dawać "słabe"?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 października 2011 o 11:05
nasz mózg może wykonywać mnóstwo czynności, gdy swoją prace większość z nas wykonuje automatycznie, a wiele czynności to proste przyzwyczajenia takie jak mycie zębów czy jedzenie. wtedy mózg ma bardzo dużo wolnego czasu na myślenie. podświadomie myślimy wtedy o jednej osobie, która powoduje największą burzę hormonalną w naszym mózgu. dopatrujemy się w tym wszystkim serca, miłości i uczuć. to wszystko jednak kwestia hormonów, które przy naszej poligamicznej naturze szybko się uspokajają. jedynie ludzie, którzy potrafią się zaspokajać w pełni w łóżku mogą stworzyć szczęśliwy i trwały związek, którego trwałość będzie zapewniać odpowiedni poziom hormonów, które to po fazie zakochania tracą na sile. uwielbiam wszystko racjonalizować, wybaczcie, brak atmosfery naiwnego zauroczenia, który autor/ka demotu stara się wprowadzić.
hm, chyba większość ludzi w którymś tam momenicie życia ma obsesję na czyimś punkcie... i temu nie da się zaradzić :P
Ot, chociażby taki Dariusz z popularnego serialu ;)
Pochlebia mi, że często myślą o mnie atrakcyjne trzydziestolatki, które mają czym oddychać, ale od myśli do czynów droga daleka.
Moderatorzy nie mogą dodawać tych plakatów na główną. Tym zajmuję się tylko wielki demotywator. Dlatego
właśnie możesz zobaczyć komentarze moderatorów pod jakimś plakatem o treści, która mówi,że jest on
słaby. Po prostu co najwyżej mogą ten plakat wcześniej zarchiwizować,ale gdy już trafi na główną, nic
nie mogą zrobić. A wymienić tego wielkiego demotywatora,twórce tej strony raczej nie można. My tworzymy tą
stronę,ale jak widać nic nie możemy zrobić. To co się sprzedaje będzie trafiać na główną,czyli w
najbliższym czasie ujrzymy jeszcze tysiące takich plakatów,byle tylko dzieciaki mogły kliknąć sobie
"lubię to" i napisać komentarz o treści "oj tak,życie!" .
ps; Moja własna opinia kwalifikuje się do
bana czy mogę tylko dawać "słabe"?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2011 o 11:05
Polskie prawo wyszło naprzeciw ludziom prześladowanym i stworzyło tzw. "Stalking" :) Taka ciekawostka jakby ktoś nie wiedział :)
nasz mózg może wykonywać mnóstwo czynności, gdy swoją prace większość z nas wykonuje automatycznie, a wiele czynności to proste przyzwyczajenia takie jak mycie zębów czy jedzenie. wtedy mózg ma bardzo dużo wolnego czasu na myślenie. podświadomie myślimy wtedy o jednej osobie, która powoduje największą burzę hormonalną w naszym mózgu. dopatrujemy się w tym wszystkim serca, miłości i uczuć. to wszystko jednak kwestia hormonów, które przy naszej poligamicznej naturze szybko się uspokajają. jedynie ludzie, którzy potrafią się zaspokajać w pełni w łóżku mogą stworzyć szczęśliwy i trwały związek, którego trwałość będzie zapewniać odpowiedni poziom hormonów, które to po fazie zakochania tracą na sile. uwielbiam wszystko racjonalizować, wybaczcie, brak atmosfery naiwnego zauroczenia, który autor/ka demotu stara się wprowadzić.
Niewiedza jest błogosławieństwem.
;)
Prawda jest straszna ale ludzie ile można już wałkować jeden temat i kopać leżącego nie kiedy
Jak dobrze że o mnie nikt nie myśli, chociaż nie mam takich problemów.
a skąd wiesz? :P
Albo o gwałt
Dobra, rozumiem, głupi temat, postaram się bardziej przemyśleć moje przyszłe plakaty, odpuśćcie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 października 2011 o 21:56
Czasami mam wrażenie, że o mnie to nikt sobie nie myśli, oprócz mamy...
Kiedyś bym się pod tym podpisał zdecydowanie, na szczęście już powoli mi zaczyna mijać