sla 10 listopada 2011 o 18:38 +4 / 6 Dorosłość nie wyklucza czerpania radości z drobnych rzeczy. Jeśli tak myślisz to szczerze współczuję. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
drakulka 10 listopada 2011 o 21:33 -1 / 1 właśnie mnie się wydaje, że dorosłość to odkrywanie, że można czerpać radość z rzeczy, po których byśmy się tego nie spodziewali w dzieciństwie. im człowiek starszy tym więcej się uczy. więcej rzeczy poznajesz i więcej cię cieszy :) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Trollowic 11 listopada 2011 o 9:24 0 / 0 w takim razie ,ja dalej jestem dzieckiem:) czy to sport czy nauka, czy jazda- jakoś daje mi to radość;) Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Dorosłość nie wyklucza czerpania radości z drobnych rzeczy. Jeśli tak myślisz to szczerze współczuję.
właśnie mnie się wydaje, że dorosłość to odkrywanie, że można czerpać radość z rzeczy, po których byśmy się tego nie spodziewali w dzieciństwie. im człowiek starszy tym więcej się uczy. więcej rzeczy poznajesz i więcej cię cieszy :)
w takim razie ,ja dalej jestem dzieckiem:) czy to sport czy nauka, czy jazda- jakoś daje mi to radość;)