Jestem facetem i kupowanie arbuzów opanowałem do perfekcji tzn zawsze wybiorę tego o najcieńszej skórze, (mam gdzieś pierwszy komentarz) a zatem opukując arbuza nasłuchuje się dźwięku (ma być jak to powiedzieć sprężysty) a nie głuchy i tępy, jest jeszcze jedna technika, im palec od pukania boli mniej tym lepszy arbuz.
no, już czekam na komentarz, jak to się sprawdza, czy arbuz jest dojrzały :D edit : lub jak to jest gdy facet robi zakupy...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2011 o 13:55
fotomontaż czy mi się tylko wydaje ?
Jeżeli nie fotomontaż, to ktoś musiał mieć niezłego pecha.
został ominięty przy pryskaniu od dojrzewania po zebraniu...
Jestem facetem i kupowanie arbuzów opanowałem do perfekcji tzn zawsze wybiorę tego o najcieńszej skórze, (mam gdzieś pierwszy komentarz) a zatem opukując arbuza nasłuchuje się dźwięku (ma być jak to powiedzieć sprężysty) a nie głuchy i tępy, jest jeszcze jedna technika, im palec od pukania boli mniej tym lepszy arbuz.