Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
+
1753 2126
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar kokosnh
+25 / 55

taa... nie ma to jak upychanie wszystkiego do jednego worka, co prawda mam jedną znajomą ( pełnoletnia ) do której ten opis pasuje ( ale ona się z tym nie obnosi, przynajmniej nie tak bardzo ), ale mam dużo więcej, które są nadal dziewicami, dużo jest pełnoletnich, niektóre nie, a urody im nie brakuje i to w każdym stopniu, a nie robią, żadnej z powyższych... :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+36 / 70

Wiem, ze tytul jest uogolniajacy, ale to nie znaczy, ze uwazam, ze to dotyczy wszystkich. Po prostu irytuje
mnie to, ze prawie w kazdym democie musze wstawiac jakies "Niektorzy...", albo "Czasami..." - zeby tylko ktos
sie nie doczepil, ze generalizuje. A tak po prostu lepiej wyglada. Zdaje sobie sprawe, ze sa normalne
dziewice, w pelnym tego slowa znaczeniu, znam takie, ktore w kwestii seksu sa bardzo stanowcze i jesli sie
oddadza komus, to w calosci, a nie po kawalku, jak niektore dziewczyny. A z moich obserwacji wynika, ze
niestety ale sporo takich dziewczyn jest. To dla mnie jakas paranoja. Zeby uprawiac czynnosci seksualne, procz
samego seksu w tradycyjnym tego slowa znaczeniu, argumentujac to, ze one oszczedzaja siebie na ten swoj
wymarzony, wyjatkowy pierwszy raz i wyjatkowa osobe? To takie "Jak zjesc jablko i miec jablko". Fajnie jest
byc dziewica i utrzymywac sie w przekonaniu, ze ten magiczny pierwszy raz wciaz przed nimi i jednoczesnie
korzystac z przyjemnosci obcowania z facetem. Dziewczyny sie maja za takie nowoczesne, odcinajace sie od
sredniowiecza, a ich poglad na niewinnosc wlasnie z niego rodem pochodzi, bo to w sredniowieczu panowalo
przekonanie, ze dopoki dziewczyna ma ta blone dziewicza, dopoty jest nietknieta i nieskazitelna. Mogloby takie
myslenie wreszcie przejsc do lamusa. Bo jak dla mnie, jesli laska robi drugiemu loda, bawi sie w jakies
intymne pieszczoty, to owszem, jest dziewica w biologicznym sensie, ale na pewno niewiele to ma wspolnego z
jakas niewinnoscia, bo niewinnosc to bardziej sfera mentalna, a nie biologiczna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2011 o 12:11

avatar kokosnh
+6 / 18

czepiać specjalnie się nie chciałem, rzeczywiście wygląda ( ale mogłeś w źródle napisać ), ja na przykład mam jedną znajomą (dziewicę), która tańczy w klubie i szczerze mówiąc mam duży problem z jakiekolwiek jej oceną ( potrzebuje kasy dla siebie i pomaga rodzinie, jeszcze studiując )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+14 / 24

@Snooker, wybacz, ze to zabrzmialo jakbym generalizowal. Myslalem, ze to oczywiste, ze nie dotyczy to kazdej dziewczyny i nie musze czynic specjalnych adnotacji wyjasniajacych, ze tak wlasnie jest. Wierzylem w inteligencje uzytkownikow, ktorym nie trzeba tlumaczyc rzeczy tak oczywistych. Ale co tam, dopuscilem sie podlem generalizacji, teraz nie mam wyboru i musze sie przyznac do tego, ze uwazam, ze kazda dziewica na boku robi jakiemus kolesiowi loda. No coz, nastepnym razem pod demotem postaram sie zrobic specjalne wyjasnienia, ze podpis nie dotyczy tych i tych osob.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CocaineBusiness
+22 / 30

Snooker - to co on kur*a ma do każdego demota pisać wyjaśnienie na kilka stron o co mu chodziło i czego dotyczyło a czego nie tak jak w kodeksie jakimś? Je*nijcie się w głowy. Jak będzie demotywator, że "zima zaskoczyła kierowców" to mam się wkur*iac i pisać "Nie uogólniaj mi tu bo ja wcale nie jestem zaskoczony" no bez przesady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CocaineBusiness
+15 / 21

Widać nie ma co rozmawiać z ludźmi twojego pokroju bo idąc twoim tokiem rozumowania można się przyje*ać do każdego demota na tej stronce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
+2 / 4

Nie martw się CocaineBusiness, Snooker na pewno nie ma 20 letniego BMW i łysej głowy, ale za to przekonania to On ma...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Zoarix
+24 / 56

Świat zgnił. Został brud i syf.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dncx
0 / 0

@Zoarix Jeśli zgnił, tzn, że nawóz będzie, a to oznacza, że będzie użyźniona gleba i wyrośnie coś nowego i lepszego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+30 / 42

Podejrzewam, że próbujesz mówić dobrze o kobietach, ale szczerze, nie rozumiem ani jednego zdania :) Za dużo slangu, kanalizacja, korniszon, i jeszcze jakaś zagadkowa metafora ze szpileczkami...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anguska
+8 / 20

Kogoś mocno skrzywdziła kobieta ;) Wygadałeś się już?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anguska
+7 / 15

Mój drogi gwiatomie, plułeś jadem na lewo i prawo w swoim komentarzu powyżej, liczyłeś na zrozumienie twoich metafor, gdy ktoś tego nie pojął śmiało stwierdziłeś że jako kobiety gorsze istoty nie potrafimy Cię zrozumieć i wyszydzamy, ciągle wyszydzamy, tak chcemy Cię obrazić, poniżyć, zdeptać, zrównać z błotem. Każda kobieta jest suka i każda krzywdzi prawda? Gdybyś był moim bliskim znajomym wysłuchałabym Cie z otwartymi ramionami i jeszcze próbowała pomóc, ale jak obcy facet w taki sposób wyraża się na portalu internetowym to sory ale nie mam serca ;] Ot, żeby mógł mnie wykorzystać musiałabym mu na to najpierw pozwolić chyba żeby mnie zgwałcił bo raczej dobrowolnie by nie dostał ;]

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DieselBoy
+19 / 21

@gwiatom Też nie wiem, czy dobrze zrozumiałem. Chodzi ci o to, że dziewczyna frajerom nie chce dać, a
przystojnym cwaniaczkom już da? Poza tym, może to nie ludzie są nieinteligentni, tylko ty nie umiesz im
przekazać informacji? Co do anguski, to ona na pewno nie chce z ciebie szydzić, tylko to ty zaatakowałeś honor kobiet, to ona się chce jakoś obronić. Nie wszystkie kobiety są złe, to po prostu my zawsze zakochujemy się w tych niewłaściwych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2011 o 23:34

G gwiatom
+12 / 20

dieselboy, no dobra więc inaczej. nie jestem frajerem ani cwaniaczkiem. za to jestem przystojny, więc Twoja dedukcja mojej wypowiedzi jest bardzo subiektywna. w pierwszym pytaniu drwię z tego, że znowu poruszacie temat dla kobiet drażliwy, czyli ich seksualność i aspekt tego czy jeśli dana laska się puszcza to czy traci swoją wartość. zdanie drugie faceci, którzy krytykują laski, które może mieć każdy złamas, który ma gadane i nie odrzuci ich wyglądem stają się automatycznie frajerami w ich oczach, bo urągają ich dumie, wartości, więc dyskwalifikują tych facetów jako mężczyzn w ogóle. przez co ich niesamowita i olśniewające dziewicza aura będzie nieskalana przez zdanie kogoś, kto i tak nie będzie mieć okazji się przekonać o tym jaka dana dziewczyna jest. zdanie trzecie praktycznie to samo, swobodny cwel sprawi, że laska zrobi się happy, bo usłyszy kilka standardowych tekstów, które ją rozochocą i skoczy z tym facetem do łóżka, ale będzie święcie przekonana, że faceci też tak robią i jej wartości to w żaden sposób nie urąga. dlaczego tak najeżdżam na te wyzwolone dziewczyny? bo dają dupy jak mają ochotę, a gdy zachciewa im się uczuć to taki frajer jak ja, angażuje się emocjonalnie by przez kilka miesięcy dopieszczać duszyczkę tej suni, a gdy zbiorniczek potrzebnej bliskości się wypełni to frajer zostaje na lodzie a niunia dalej idzie na dyskotekę rozdawać siebie. zdanie odnośnie kontrastu sugeruje, że zestawienie obrazu wartościowego faceta i zwykłego byczka rozpłodowego, który starać się o nic nie musiał sprawia, że dziewczyna wypiera to z mózgownicy, bo resztka logiki podpowiada jej, że podjęte akcje klasyfikują ją jako egoistyczną szmatę. by dopełnić obraz pustoty dziewuchy dodałem cytaty, gdy dany facet próbuje uświadomić dziewczynie co robi, a ta zmienia temat na zakupy. gdy natomiast to nie pomaga dziewczyny zwykle urywają kontakt, bo rozmowa o tym, że są szmatami, które za nic mają sobie dobro innych wcale im nie pasuje, bo to co robią jest im na rękę. wiem, że wymagałem zbyt obszerną interpretację jednak nie powinno to przerosnąć możliwości intelektualnych użytkowników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
-3 / 11

Świetnie gwiatom podsumowałeś wymianę zdań. Nie mam nic do dodania, ale mam pytanie: dlaczego zaczynasz zdanie od małej litery (sorry , że się czepiam, ale czasem dopada mnie takie zboczenie odnośnie interpunkcji :P)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dragonite7
+7 / 9

@pphammer2000: sorry, ale to błąd ortograficzny, a nie interpunkcyjny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
+1 / 5

You're right Dragonite7.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fantyna
-4 / 6

coooo??????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gwiatom
0 / 8

to komentarz internetowy, a nie list motywacyjny. mam taką manierę, że nie używam shift, bo tak wygodniej mi się pisze. dziękuję za uznanie mimo to.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DieselBoy
+2 / 4

@gwiatom Teraz lepiej. Swoją drogą nigdy nie byłem dobry z polskiego. Wolę jak coś jest powiedziane wprost :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deda16
+79 / 165

a mom zdaniem powinniscie zejsc z dziewczyn bo wy(faceci glownie)ciagle sie ich czepiacie. Spojrzcie na siebie! Kazdy z was chcialby ruchac a zone miec dziewice...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Frogy07
+13 / 41

Za to ty nie uważaj od razu że każdy chłopak myśli aby tylko w cokolwiek wsadzić swojego ptaka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NiniaMilagro
+16 / 18

Ale kłótnia ;) A ja wrzucę swoje trzy grosze: Nie czepiajmy się aż tak bardzo ogółu dziewczyn, ani chłopaków, bo część przedstawicieli jak i jednej, tak i drugiej płci jest fajna, a część nie. Generalnie zależy to od charakteru.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gwiatom
+1 / 7

deda16 nie jesteśmy tacy sami, uogólnianie na bazie akcji kilku puszczalskich jednostek, mas zakrawa o
demagogię. puszczalskie baby do puszczalskich kogucików i to będzie sprawiedliwe. frajerzy niech mają
swoje wierne i kochające żony, a zdeformowani moralnie macho niech dzielą się z resztą męskiej
populacji, swoimi puszczalskimi niegdyś żonami. jak zaliczę 100 kobiet to nie będę mieć nic przeciwko
gdy moja przyszła żona zaliczyła w przeszłości 30 facetów. będę mieć komfort psychiczny w
przeciwieństwie do sytuacji obecnej gdy wiążąc się z dziewczyną będzie mi wadził fakt, że ja przez
całe życie będę starać się z nią regularnie sypiać i robić dla niej i dla seksu z nią wszystko gdy
jakiś złamas po chwili znajomości rżnął ją na ławce w krzakach, bo ona była, młoda, piękna i chętna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 15:03

M marcin388
-2 / 4

deda16 - a ty wiesz ze ten demot jest o czyms innym? My faceci nie mówimy "Zrobie jej minete, wezme na anala, ale nic wiecej bo nie chce stracic swej cnoty".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fdsafagrg
0 / 0

@deda16 Powiem krótko: nie. Jeśli masz takie myślenie to nie dziwie się, że masz z tym problem. Ja bym chciał jedną kobietę i tylko z nią być całe życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A atheist
0 / 0

@deda16

i tu jest właśnie spory problem...
Jak "dorwiesz" dziewicę, to musisz ją nauczyć seksu... i ryzyko, że zechce spróbować, jak to jest z innym (tak, znam z autopsji).
Jak masz już "używaną", to... masz problem z jej poprzednimi facetami, co też mogli spie...yć (tak, znam z autopsji)
Ale też można trafić na rewelacyjną, z którą jest się zaje...iście dopasowanym i... cholera, dobry musiał być ten jej pierwszy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
+1 / 3

@atheist a po co miec problem z jej poprzednimi? Jest wam dobrze, jest teraz z toba, to co jej byli ci przeszkadzaja... Sam miales ex, wiec to traca hipokryzja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
+1 / 1

@deda16 pierniczysz :P
Anatomia "ru*ania" jest taka... że nie żenisz się z latawicą jeśli chcesz mieć porządną żonę. I odwrotnie... dziewczyna nie przeleci pindusiowego prawika gdy chce dobrego sexu.

Każdy robi to co lubi... a że zdażają się tacy którzy naobiecują a potem zostawią... tu mamy tak kobiety jak i facetów to już nie jest problem konkretnej płci tylko osób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Singularis2
0 / 0

było tylko nie chce mi się szukać ;>
ale jak znajdę to dam linkasa ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bezimienny9071
+3 / 13

Cóż, z technicznego punktu widzenia, ma rację ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+7 / 51

O nie lubię takich panien. Ale trzeba przyznać - wina jest nasza, społeczeństwa, które wmawia im, że uprawianie seksu w nastoletnim wieku jest czymś złym, a odkładanie na siłę na później tego, na co dawno się już jest gotowym, czymś szlachetnym i świadczącym o własnej wartości. Ja nie miałam problemów z własną wartością, nie czułam się dziewicą na długo przed Tym Dniem i nie czułam się pozbawiona jakiejś niewinności po tym dniu, po prostu naturalna droga rozwoju. Gdyby rodzice, kościół czy szkolna edukacja uczyły tak patrzeć na seks a nie "wytrzymaj ile możesz, zrób to dla babci" to nie byłoby problemu quasi-dziewictwa (problemu dla samych dziewczyn, które stawiają sobie niezdrowe granice w stylu "anal tak, seks nie" ze względu na moralność).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
+2 / 18

Ale seks analny, czy też oralny, jak nietrudno się domyślić, to też rodzaj seksu. Nawiasem mówiąc nie zrozumiałyście demota. To nie mężczyzna określa tu dziewictwo, tylko kobieta na nie rzekomo wskazuje, choć pewne doświadczenie seksualne już posiada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZeebaEata
+3 / 17

Ha, po raz któryś Iskierka ubiega mnie w formułowaniu tego, co myślę. Ja też uważam że to totalna paranoja, zakłamanie i rozdwojenie jaźni - doświadczać każdego możliwego aktu erotycznego poza samym stosunkiem i nadal twierdzić, że jest się dziewicą. Bez sensu. Ale wiem skąd to się bierze - kobiety wytresowane od wczesnych lat, że dawać można tylko mężowi boją się panicznie być uznane za szmaty. A tak - wilk syty i owca cała. No i nie zapominajmy o mężczyznach, którzy nie mają problemu z tym, żeby otrzymywać fellatio i jednocześnie zapewniać dziewczynę, że jest czysta jak łza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
0 / 4

ZeebaEata dla mnie ten demot opowiada o hipokryzji - ten temat jest jednak prosty, bez oszukiwania samego siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
+2 / 2

Kwestia pattingu to "insza inszość". Nie jestem ekspertem więc nie będę tu stwierdzał na 100%, tak jak
niektórzy tutaj próbują. Chociaż gdy się to rozpatruje przez perspektywę stosunku, czy też współżycia, to raczej o dziewictwie też już tu nie ma mowy. Generalnie nie interesuje mnie kto z kim, gdzie, i jak często. Prawdopodobnie
autorowi demota, jak i mnie chodzi o to, by mi laska nie mówiła, że jest dziewicą, bo w swoim życiu tylko
parę razy odbyła stosunek analny np.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 16:05

avatar Iskierka
+3 / 3

@marika91, ja uważam "dziewictwo" za antonim "doświadczenie seksualne", ale to trochę mało popularna definicja, chociaż moim zdaniem fajna. Tak mi łatwiej definiować, seks jako wszystko co ma związek z narządami intymnymi nie w ubraniu, niż seks czyli "stosunek z penetracją zakończony wytryskiem". Mamy przecież lesbijki, które mogą mieszkać razem 5 lat i technicznie być dziewicami (jeśli nie próbowały niektórych zabaw), a nie wypada ich tak nazywać. Mamy też chłopców, którzy też muszą sobie ustalić w jakim momencie tracą dziewictwo. Sama nigdy nie chciałam patrzeć na fizyczne rozdziewiczenie jako jakiś kluczowy moment, bo w łóżku można robić wiele różnych rzeczy i nie wszystko sprowadza się do kopulacji. Więc dla mnie: dziewictwo traci się psychicznie raz (może to być płynny proces) i błona nie ma nic do rzeczy, a fizycznie drugi raz, ale takie dziewictwo nie powinno definiować nigdzie poza gabinetem ginekologicznym. Aha, a panie, które trzymają dziewictwo do ślubu, przeważnie z tego co wiem nie dotykają fiuta do ceremonii, ich strata ale tak robią. Na ich miejscu w ogóle bym się nie wstrzymywała z niczym ale cóż. Jeżeli chcą sobie zachować jakąś część doświadczenia seksualnego na po ślubie to też nic do tego nie mam, ale nie wiem co miałoby dać takie odkładanie - poznały radość intymnego kontaktu, miały orgazmy z rąk partnera, co takiego drastycznie innego pod względem duchowym miałaby wnieść w ich życie noc poślubna?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
-1 / 3

Mariko, o pettingu to sobie jeszcze poczytaj, bo zdaje się, że ciocia wikipedia ma nawet szerszą wiedzę w tym zakresie. A co do 16-latek?! To są to dzieci jednak...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
+1 / 3

W pełni osiągnięty rozwój fizyczny nie oznacza w pełni rozwiniętej psychiki... Uważasz, że skoro jakaś trzynastolatka gdzieś urodziła, znaczy, że była gotowa do współżycia?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 grudnia 2011 o 21:11

Z ZeebaEata
+2 / 2

"ja uważam "dziewictwo" za antonim "doświadczenie seksualne"," ja też się podpisuję pod tą definicją. Tylko to jest definicja trudna, bo nic nie wyjaśnia - każdy musi sobie sam zdecydować, od kiedy dziewicą nie jest. Kryterium z błoną jest tak popularne, bo jest wyraźne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZeebaEata
0 / 0

@butelkowa, a ja myślę że jest dokładnie odwrotnie - seks oralny jest nazywany seksem oralnym właśnie dlatego że wszyscy widzą, że to jakaś forma seksu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
0 / 2

butelkowa - no nie wiem czy u dziewczyn sex oralny jest częstym rozpoczęciem obcowania... Gdzieś widziałem
badania (niestety źródła już nie pamiętam), że ten rodzaj sexu nie jest jeszcze nawet przez 50% kobiet
praktykowany (hmm a może jest już inaczej dzisiaj).
Dla mnie obcowanie z narządami płciowymi - obojętnie
w jakiej formie jest już aktem płciowym (może nie pełnym) i siebie nie nazwał bym prawiczkiem, gdyby to
kobieta postarała się o mój orgazm - obojętnie w jakiej formie.
Druga sprawa - butelkowa - gdybyś
uważnie czytała inne moje komentarze - zauważyła byś, że nikogo nie namawiam do sexu gdzie i z kim
popadnie, a szmatami nazywam właśnie osobników tak się zachowujących.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2012 o 14:56

avatar butelkowa
+15 / 23

Wszystko o czym piszesz to naturalne zachowanie kobiety (dla kobiety jest to przeżycie bardziej emocjonalne), każdy seksuolog zaleca właśnie takie podejście do
pierwszego seksu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2011 o 20:52

avatar kyd
+11 / 15

@MrsAlicja, ja naprawde nie jestem jakas pruderyjna osoba, zeby zabraniac poznawania swego ciala przed ostateczna inicjacja. Jesli dwoje ludzi sie kocha, to jak najbardziej. Mi chodzilo o cos innego. Wiele dziewczyn wstapuje w jakies niezobowiazujace relacje, w ktorych decyduje sie na przekroczenie granicy intymnosci, jednak odmawiajac seksu w tym klasycznym znaczeniu, argumentujac to przed partnerem tym, ze nie sa gotowe, czy ze chca sie oszczedzac na wyjatkowy raz, pelen tych ceremonialnosci. Chodzi o pewien absurd, ze wiele dziewczyn pragnie zarowno uprawiac seks, jak i jednoczesnie byc dziewicami. A wedlug mnie ta blona dziewica jest takim starym, skostnialym i juz nieaktualnym symbolem utrat niewinnosci, na ktorym wiele dziewczyn opiera sie w mniemaniu, ze sa dziewicami. Niech kazda robi co chce, z kim chce, ile chce, ale niech bedzie szczera wobec siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar butelkowa
-5 / 9

kyd, być może uznasz, że czepiam się szczegółów, ale w Twoim democie nie opisałeś tego dostatecznie jasno. Ja zrozumiałam to w ten sposób- skoro uważasz się za dziewicę to nie masz prawa uprawiać seksu oralnego/analnego, bo w przeciwnym wypadku nią nie jesteś. Musisz się liczyć z tym, że ilu odbiorców tyle interpretacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
+8 / 10

Butelkowa, bo nikt nie mówił, że nie może. Może wszystko, tylko już nie jest dziewicą, bez względu na to, czy posiada błonę czy nie. Chodzi o zasadę: 'albo rybka, albo akwarium'. Nie da się jednocześnie współżyć, i mówić o sobie, że jest się dziewicą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
+4 / 8

butelkowa - właśnie stwierdziłaś, że ja i moja żona jesteśmy nienormalni... Według Redtuba - tylko wstęp typu oral jest normalnym odbyciem stosunku... Hmmm chyba powinienem zostać pustelnikiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
+3 / 7

Butelkowa, nie, nie da się. To czy ktoś jest dziewicą/prawiczkiem, jest uzależnione od kontaktów seksualnych, do których zalicza się każdy rodzaj współżycia, również oralny i analny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar loooonger
+5 / 7

uprośćmy,każda forma seksu równoznaczna jest z utratą dziewictwa i myślę że to kyd chce przekazać. Wy
się tylko czepiacie i czepiacie.
a teraz poproszę minusy od kobiet wyzwolonych trwających w wygodnym sobie przekonaniu :) aha antaras już to podsumował wcześniej, jednak pisząc ten komentarz nie zdążyłem przeczytać jego(żeby nie było że kopiuję)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 12:45

avatar butelkowa
-3 / 15

loooonger, nie każda forma seksu. Gdyby oral nie nazywał się seksem oralnym to nikt by nie wpadł na to, że to też jest jakaś forma seksu, w efekcie czego takich głupich demotów by nie było. Dziewictwo to nie jest tylko i wyłącznie błona, czy kontakt seksualny, to jest też psychika. Faceci mają proste myślenie i tego nie zrozumieją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+7 / 11

@butelkowa, moze i jest to normalne, wlasciwie to na pewno jest to normalne, bo badzmy szczerzy, seks oralny
uprawia prawie kazda wspolzyjaca ze swoim partnerem osoba, a zwykle to jest ten wstep do tego wlasciwego
seksu. Ale skoro juz sie na to decyduje, to powinna bys swiadoma tego, ze to oznacza przekroczenie pewnej
granicy, po przekroczeniu ktorej nie ma juz drogi odwrotu i potem juz dziewica nie bedzie. Ja nie jestem
jakims nawiedzonym katolem, aby wymagac od dziewczyn nieskazitelnosci, ale wymagam stawiania sprawy jasno.
Jesli moja dziewczyna ma faktycznie przezyc ze mna swoj pierwszy raz, to super, bede kipial z dumy, ze moge
byc jej pierwszym mezczyzna, ktory otworzy jej swiat erotycznych doznan; ktory jako pierwszy zerwie z niej ten
wstyd i pozwoli przekroczyc bariere intymnosci. Ale jesli dziewczyna mi mowi, ze jest dziewica, oszczedzala
sie na ten wyjatkowy raz, ktory przypadnie dla mnie, aaaczkolwiek w miedzy czasie obciagala komus, bawila sie
w rozne pettingi, no to wiesz, wtedy sie nie czuje juz takiej dumy, skoro mam swiadomosc, ze dziewczyna juz w
jakis sposob obcowala z kims. Oczywiscie to nie ma az takiego znaczenia, nie mam zadnego hopla na punkcie
dziewictwa, mam to gdzies, ale oczekuje szczerosci, ze jesli dziewczyna uprawiala seks oralny na przyklad, to
juz pierwszy raz ma za soba, a ja ewentualnie bede kolejnym jej facetem. Jesli chodzi o dziewictwo, to mnie
nie obchodzi ta zafajdana blona dziewica, ktora jest juz dawno nieaktualnym symbolem dziewictwa. Nieaktualnym,
bo dawniej faktycznie blona cos oznaczala. Bo kiedys seks w wiekszosci przypadkow sprowadzal sie do tej
klasycznej formy, seks oralny byl czyms wrecz bulwersujacym. Dzisiaj stanowi norme, wiec wyznacznikiem
niewinnosci nie powinna juz byc blona. Bo jak napisalem w komentarzu u gory, dziewczyny chca zjesc jablko i
miec jablko. A tak sie nie da. Albo jedno, albo drugie. Bo gdyby sie trzymac jedynie tej blony jako jedynego wyznacznika dziewictwa, to wtedy teoretycznie nawet prostytutka moglaby wkolo byc dziewica, bo istnieje zabieg przywracania blony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 13:14

avatar loooonger
+1 / 7

butelkowa "Gdyby oral nie nazywał się seksem oralnym to nikt by nie wpadł na to,
że to też jest jakaś forma seksu"-no proszę Cię,kpisz w żywe oczy.Oczywiście najłatwiej podsumować faceci mają proste myślenie i po sprawie są tępi, nieczuli, zależy im jedynie na jednym(jak masz takie podejście to strata czasu na polemizowanie z Tobą)co do seksu to jak to określił Pawlak w Kochaj albo rzuć "wolność" to ma każdy w swojej chałupie(resztę sobie dopowiedzcie).W tym democie chodzi o nazywanie rzeczy po imieniu, a co niektórzy wywołują jak zwykle wojnę damsko-męską

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar butelkowa
-1 / 7

loooonger nie zamierzałam Cię obrazić. Chodzi mi o to, że mężczyzna i kobieta mają różne podejście
do seksu. Kobieta pierwszy raz traktuje emocjonalnie, dla niej dziewictwo to nie tylko błona, czy jakaś tam
niewinność (bo to akurat odeszło do lamusa), ale "ostatnia baza" mówiąc kolokwialnie, do której wbrew
pozorom trzeba się przygotować. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że dziewictwo to nie tylko nienaruszona
błona, ale stan psychiczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 13:49

avatar butelkowa
-2 / 8

kyd, ale kim Ty jesteś żeby decydować o tym, czy dziewczyna jest dziewicą, czy nie? Nie rozmawiamy teraz o
puszczalskich dziewczynach, tylko o takich które miały jakieś tam "praktyki" w związkach, ale ostatecznie
do seksu nie doszło. Nie rozumiem co złego jest w tym, że dziewczyna ma już jakieś doświadczenie z
facetami? Logiczne, że jak była w jakimś poważniejszym związku to tych doświadczeń nabrała, ale skoro
z jakiś powodów do tego "prawdziwego" seksu nie doszło to nie tylko fizycznie, ale i mentalnie nadal
pozostaje dziewicą. Wszystko zależy od psychiki kobiety, to, że ktoś Ci za przeproszeniem obciągał nie
czyni z Ciebie nie-prawiczka. Seks oralny (bo o analnym się nie wypowiadam, dla mnie to przegięcie) jest
tylko wstępem do seksu "właściwego". Czy wyobrażasz sobie, żeby np. Twoja dziewczyna, która miała za
sobą tylko doznania oralne przyszła pewnego dnia ot tak sobie i mówi "uprawiałam oralny seks z
poprzednikami, więc nie jestem już dziewicą, więc równie dobrze możemy się rżnąć ile wlezie"?
Tępić puszczalskie dziewczyny to jedno, ale wmawiać każdej dziewczynie, że nie jest dziewicą, bo
spróbowała seksu oralnego jest co najmniej głupie, bo jak już wspomniałam- dziewictwo to stan umysłu,
psychiki i podejścia do sprawy plus bonus w postaci nienaruszonej błony (tej prawdziwej, a nie kupnej w internecie, to już jest oszukiwanie samej siebie i innych).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 13:57

avatar Jingo
+2 / 6

Butelkowa, to może w inny sposób. Przykładowo: masz faceta bez żadnych doświadczeń seksualnych, który
poszedł na imprezę. Tam się upił/nie upił, poszedł z panną w "tany", ona mu, przepraszam za język,
obciągnęła, i co?! Dalej jest prawiczkiem?! jeśli tak, to czy możesz powiedzieć, że Cię nie zdradził?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 16:03

avatar butelkowa
-3 / 7

Zdradził, ale nie wiem co to ma wspólnego z nabywaniem doświadczeń ze swoją dziewczyną/chłopakiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
+3 / 5

Butelkowa, jak nie rozumiesz, to przeczytaj całego posta, a nie połowę... Skoro zdradził, to chyba seks
oralny nie jest tak niewinny, za jakiego go uważasz.
A fakt, że minusujesz posta, którego nie rozumiesz
też jest spoko...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 23:34

avatar butelkowa
-5 / 7

Jingo, jedyny związek jaki jest między zdradą a seksem oralnym jest taki, że podczas zdrady uprawiali oralny seks. I owszem, nadal zostaje prawiczkiem. I nie ja zminusowałam Twoje posty, widocznie jest ktoś kto myśli podobnie do mnie. Sama bym przecież sobie plusa nie dała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
+3 / 7

Właśnie dzięki tej pokrętnej, dziecięcej logice, mamy do czynienia z problemem z demota. Porażka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MagisterMinister
0 / 6

A ja jestem przeciwny nazywaniu tego "niewinnością" jakby seks był czymś złym, ludzie mamy XXI wiek, a obsesję na punkcie "czystości" godną średniowiecza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E emeczka7
+36 / 56

Dlaczego tak często porusza się sprawę dziewictwa kobiet a prawictwo mężczyzn jest bez znaczenia? Czemu im wolno wszystko a kobietom nie w sferze seksualności?...nigdy się z tym nie pogodzę i jak widzę takie demoty to mi się nóż w kieszeni otwiera... przykre

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gargi89
+5 / 17

I tak prawiczków jest więcej niż dziewic (nawet u mnie na studiach, serio), mimo że niby facetom więcej wolno.
Oczywiście mało który się do tego przyznaje otwarcie, bo dla faceta to raczej powód do wstydu. To kobiety
tu rozdają karty, więc nie narzekaj

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2011 o 22:27

avatar ppiotrrek5
-2 / 10

gargi89 jesteś na studiach informatycznych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jingo
+6 / 10

Przykre dopiero to jest jak tu ludzie pierniczą głupoty... Nie jest problemem to, czy kobieta jest dziewicą, ale to, iż mówi, że jest, mimo swojego doświadczenia seksualnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gargi89
+2 / 2

piotrek studiuję technologię chemiczną. W liceum jeszcze lepiej to było widać, większość dziewczyn wtedy straciło dziewictwo (nie mówię że to źle), a z facetów poza kilkoma "ruchaczami" same prawiczki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdfasdfasd
0 / 0

@emeczka7 W moim towarzystwie też jest więcej prawiczków niż dziewic. Właściwie dziewicy to nie znam żadnej a prawiczków kilku. W szkole i na studiach było podobnie. Dziewczyny się bardziej puszczają niż chłopaki. Aha... i ja studiowałem filologie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P preczzzygmuntemifryckiem
+6 / 12

Znajdźcie mi parę dziewczyn (nie w Rozmowach w Toku!), które chętnie i otwarcie będą mówić o swoim dziewictwie. O takich rzeczach się nie mówi byle komu. Zresztą popytajcie facetów, czy kobieta, która uprawiała tylko seks oralny to dziewica... i co oni sądzą na temat swojego prawictwa (nawet słownik jest seksistowski i podkreśla to słowo, jakby go nie było).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xczarna18x
+16 / 24

w dzisiejszych czasach to już nawet dziewicą być nie wolno, bo i tak przypną ci łatkę... szkoda słów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M moimzdaniem
+22 / 30

"seks właściwy" wiąże się z ryzykiem zajścia w ciążę i nie ma bezpiecznej antykoncepcji dającej 100% pewności i niektóre osoby mając to na uwadze mówią, że czekają na właściwą osobę aby "to" zrobić. dzieci, chcąc nie chcąc są nieodłącznym elementem seksu i niektórzy nie chcą ponosić tego typu konsekwencji ani skazywać dziecka na dorastanie w niepełnej rodzinie tylko dlatego, że było np. wynikiem uniesienia jednej nocy. Popęd seksualny jest czymś naturalnym, więc dlaczego z nim walczyć. nie, nie chodzi o to żeby puszczać się na lewo i prawo, ot, bo mamy chcice, ale jeżeli mamy stałego partnera to dlaczego odmawiać sobie innych form bliskości t.j. petting czy felatio?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 kwietnia 2013 o 10:14

N NienawidzeLudziNienawidzeSwiata
-4 / 14

Dlatego z nim walczyć, że pada na mózg. Jak zwierzęta. Jeżeli nie walczy się z popędem, to najważniejszą rzeczą dla chłopaka jest cipka, taka prawda.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdfasdfasd
+1 / 1

@moimzdaniem Wystarczy zastosować 2 lub 3 środki antykoncepcyjne i ryzyko zajścia w ciąże jest takie samo jak to że ci spadnie meteoryt na głowę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wic1
0 / 0

@NienawidzeLudziNienawidzeSwiata Odezwała się gimba... jedni mają popęd a drudzy nie mają go wcale. Wszystko zależy od hormonów.

Znam takie panny co to popęd mają na takim poziomie, że "jej nie jest potrzebny sex, ona tego nawet nie lubi" a potem po ślubie z taką znajomy ma problem bo ma żonę a ona w łóżku jest kłodą lub wcale :P


W takiej sytuacji jeśli sytuacja nie rokuje popraw to jest to tylko kwestią czasu aż facet stwierdzi że idzie do innej :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SierscOseta
+14 / 22

Cóż...Zgadzam się w 100% z MrsAlicja. Oswojenie się dziewczyny z nagością i swoją i faceta to naprawdę duży plus, zwłaszcza przy późniejszym zbliżeniu. Nie ma tego stresu, jest poczucie bezpieczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kukulka20
0 / 14

Bywa często tak, że chroni się dziewictwo dla tego jedynego. Jednak "tych jedynych" w dzisiejszych czasach jest wielu: zrywamy, wiążemy się itd. Za każdym razem czując, że to jest to...
Sakrament małżeństwa przypieczętowuje miłość.Wtedy następuje współżycie. I czy będzie potem rozwód czy nie: dochowałaś czystości. Nie oddałaś się komuś przed. Nie jesteś "używana". Dzisiejsze rozumienie miłości to seks. Kochamy się, a więc uprawiamy seks. Błąd.
A jak wiadomo krew nie woda i spaczenia czystości się zdarzają. Któż poradzi na to, że ludzie to żywiołowe istoty pragnące namiętności?? Dlatego nic nie jest takie czyste jakby się chciało żeby było. Ale każde wyzwanie, które przynosi trudność (a wstrzemięźliwość seksualna do takich należy) i zostaje osiągnięte jest po prostu piękne :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+9 / 17

Nie jak pokręcony moher, bardziej jak ktoś, kto po prostu nie miał okazji dowiedzieć się co to seks. A seks to ciepło w kręgosłupie, rozdygotane mięśnie i przyspieszone bicie serca. Na to trzeba się nastawiać i tym umieć się cieszyć. Bo jeżeli ktoś spodziewa się duchowych przeżyć jak przy przyjmowaniu eucharystii, może przeżyć rozczarowanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
+2 / 2

Dobrze napisane kulka20 - trzeba umieć się kontrolować. Nie nie uczęszczam do kościoła (prawie). Butelkowa sama generalizujesz mimo braku dowodów... Ja po prostu wole zamierzchłe idee, zamiast dzisiejszego rozpasania świata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kukulka20
-4 / 14

Seks to seks. Czyli dużymi literami wygrawerowana WOLNOŚĆ. Żadnych ograniczeń, bo po co. Żyć pełną parą. Manifestować młodość ciałem. Genialnie... Jakieś jeszcze super recepty na życie? Jakie to żałosne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Patriota16
+43 / 51

Nie do końca się zgadzam, ale coś w tym jest. Mam 18lat. Kiedyś jak się przyznałam do bycia dziewicą przy znajomych w różnym wieku, to jakaś czternastolatka wypaliła coś w stylu: To co masz zamiar całe życie na oralu spędzić? -Powaliło mnie to kompletnie, ale jeszcze dziwniejsze, że pozostali mający nawet 19 lat podchodzili do tego tak samo. Ten świat jest dziwny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdfasdfasd
0 / 0

@Patriota16 Nie świat tylko twoje towarzystwo. Świata to ty jeszcze nie znasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jarzab
+12 / 16

Zaryzykuję stwierdzenie, że odsetek dziewczyn które swój pierwszy raz miały w pupę jest jednak dość niski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DamaKaro
0 / 12

I co jest w tym złego ? Kobiety też mają popęd seksualny. A gdyby nie było wielkiego giewałtu o kawałek błonki, toby tak nie było. Mentalne średniowiecze, najlepiej dziewczyny pozamykać w klasztorach, niż nie daj Boże ktoś miałby je dotknąć. A te co całowały się, to też już nie dziewice ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
+5 / 11

O matko, ja jako autor nie mam nic przeciwko seksu w samym sobie, niech kazdy uprawia go dowoli, najlepiej
jakby to bylo wraz z ukochana osoba, ktorej sie ufa. Mnie chodzilo o szczerosc z samym soba i zeby nie utrzymywac
siebie w przekonaniu, ze jest sie dziewica za wszelka cene, pomimo faktu, ze uprawialo sie seks, prawie w
kazdej formie, wylaczajac z tego ta tradycyjna. To dla mnie absurd. Przypuscmy, ze poznaje dziewczyne,
dochodzi w koncu do tego momentu zblizenia, ciekaw jestem czy ona kiedys miala innego partnera, by ocenic na
ile jest doswiadczona i gotowa na to, mowi mi ze jest dziewica, wiec ja automatycznie mysle, ze ona w ogole
nigdy nic ten tego z facetem. A moze sie okazac, ze w rzeczywistosci to ona byla wiele bardziej doswiadczona
ode mnie, po prostu oszczedzala swoja blone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2011 o 22:36

avatar Dragonite7
-3 / 5

@kyd: do k*** nędzy, co Cię obchodzi czyjaś szczerość z samym sobą?! Jak się tak boisz kobiety, która miała styczność z męskim ciałem, to pytaj precyzyjnie: uprawiałaś seks analny/oralny/inne? A nie jak jakiś romantyczny wymoczek: jesteś dziewicą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyd
0 / 4

@Dragonite7, a niech sobie kazdy uwaza siebie za kogo chce. Jak ktos chce, to moze sie uprzec, wyjsc na ulice,
zaczac biegac, wrzeszczac, ze jest latajacym jednorozcem. Jednak w moim oczekiwaniu, taka role powinny pelnic
demoty; powinny prowokowac, sklaniajac przy tym do refleksji nad soba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2011 o 13:08

N NienawidzeLudziNienawidzeSwiata
+1 / 17

Ludzie tu są za głupi, żeby zrozumieć jakąś wyższą ideę czystości.
Popęd seksualny jest zły. To jest nadpotrzeba. Jeżeli byśmy nadal żyli w jaskiniach, to on byłby naszym sensem egzystencji. Jako jednostki na pewnym poziomie cywilizacyjnym powinniśmy z tym walczyć, żeby nie być jak zwierzątka. Ja sam próbuję to osiągnąć, próbuję nie patrzeć na dziewczyny przez pryzmat ich urody, co nie udaje się, bo niestety mam w to genach... i Wy nadal śmiecie stwierdzić, że coś, co ma nad nami taką władzę nie jest złe?
Jest gadanie o kobiecej seksualności. Pozwolę sobie stwierdzić, że raczej więcej kobiet będzie zadowolonych kiedy oddadzą się swojemu mężowi, niż wtedy, kiedy oddadzą się facetowi, z którym się rozejdą. Przynajmniej ja bym był*. Zamiast tak chrzanić, to spędźcie trochę czasu sami w pokoju, a nie tworzycie sobie na psychice jakby narośl nieczystości oraz takie małe, małe blizny.

Miejcie mnie za katola, czy co tam chcecie. Inicjacja seksualna po ślubie. Z osobą którą się kocha. Może kiedyś by to nie było potrzebne, ale teraz ludzie "kochają się" po pół roku znajomości, więc...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Shpek
+2 / 10

Polać mu! Wolny człowiek to nie ten, który kiedy chce oddaje się przyjemności, tylko ten, który nie musi tego robić!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
+2 / 8

No raczej wezmą cię za katola, ale możesz to zmienić mówiąc więcej "ja", "moim zdaniem", "w moim
życiu" oraz "chciałbym świata, gdzie liczy się czystość" zamiast "ludzie są głupi i źli". Masz
piękną religię (chyba że się mylę i nie jesteś wierzący), która daje ci kręgoslup moralny i
tradycję. Dobrze. Teraz wyobraź sobie, że przychodzi do ciebie Żyd, też z piękną religią i tradycją,
i każe ci się tłumaczyć jakim prawem nie obrzezałeś jeszcze syna, albo muzłumanin z pretensjami, że
twoja żona chodzi jak dziwka z poodkrywanymi nadgarstkami. P.S. Piękny nick! Dopiero teraz zauważyłam :D Świetnie komponuje się z moim przesłaniem: kochaj nie rób wojny, jak mówili hipisi :) Więcej akceptacji innych ścieżek życia tylko zbliża do Boga, który ponoć daje recepturę na tą najlepszą drogę życia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2011 o 23:23

N NienawidzeLudziNienawidzeSwiata
0 / 2

Nie jestem katolikiem, ani nie należę do żadnego kościoła, nie jestem też ateistą, który stwierdził,
że nic nie ma, bo tak łatwiej i wygodniej. To po prostu moja chora moralność ^^
(Wsadźcie tutaj dużo moim zdaniem itp). W przeciwieństwie do konieczności noszenia pełnego stroju przez muzułmańskie kobiety, ja mam argumenty, którymi mogę poprzeć ideę czystości seksualnej, całkiem logiczne i bardziej opłacalne, niż te strony przeciwnej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 grudnia 2011 o 17:11

avatar Ainu
+3 / 7

To wszystko zależy od kobiety. Jeśli wygodniej jej jest oszukiwać się samej to po co w to brnąć i mówić jaka to ona nie jest? Każdy ma swoje prawo.. Jeśli tak obchodzi się ktoś z ciałem to my z jakiej 'paki' mamy ją palcami wytykać? Poza tym nastawienie to też istotna rzecz.. jeśli nadal czuję się dziewicą (tak, wiem może śmiesznie brzmi)to niech dalej żyje po swojemu. Żeście się uczepili kobiet.. -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Shpek
-1 / 5

Jeżeli taka kobieta żyłaby sama w swoim małym świecie to spoko. Ale my tu funkcjonujemy jako
społeczeństwo i ona z tym wychodzi do NAS. Ogłasza ludziom że jest czysta, co jest oczywistą bzdurą.
OK - ma tę swoją błonę, ale przeżyła więcej przygód seksualnych, niż niejedna ku*wa. Powiedz, nie zdegustowało by Cię to?
Jak chce, żeby się nie
czepiano jej seksualności to niech zostanie pustelnikiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2011 o 23:52

avatar Ainu
0 / 0

Ale jeśli żyje 'w swoim małym świecie' ? Nie koniecznie tym ''namacalnym''. Może mieć taka kobieta własne przekonania i wierzenia. Fakt, nie jest to 'smaczne' tyle że ja mówię o tej większości kobiet, a nie podanym przykładzie w democie :) A co do pustelnictwa, to to też by już nie pomogło, a poza tym z kim by owe uniesienia mogła przeżyć? :>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Elana1968
+5 / 5

Wiem,że dzisiejsze czasy są jakie są,ale podejrzewam,że jeszcze sporo znalazło by się dziewic czy prawiczków nawet po 20-stce takich którzy mają po prostu pecha do płci przeciwnej,ale w większości się do tego nie przyznają:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FujiyamaMama
+2 / 6

a może oni po prostu mają inne wartości i liczy sie dla nich nie sex, a miłość?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ZeebaEata
+8 / 10

Ojoj, użytkownicy są chyba już przewrażliwieni na punkcie demotów piętnujących kobiety i komentujących ich dziewictwo (i w sumie słusznie), ale tym razem jestem zmuszona bronić przesłania, bo demot nie piętnuje bycia lub niebycia dziewicą, tylko hipokryzję osób, które uprawiają seks, ale kombinują, zeby nadal móc o sobie mówić "dziewice". Ponieważ mnie ten proceder od dawna przyprawia o wytrzeszcz oczu (z niedowierzania, że dziewictwo może mieć aż takie znaczenie) to rozumiem autora. Spotkałam się również z mężczyzną, który twierdził, że jest prawiczkiem pomimo dość długiego pseudo-pożycia, ale to był ewenement, bo zazwyczaj facetom nie zależy na tym, by być uznanym za dziewicę. Za to zależy im na blow- albo handjobie, i w tym celu nie mają kłopotów, żeby przekonać swoją dziewczynę, że to wcale nie seks.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar reklinia
+2 / 12

Dziewica? W jakich czasach my żyjemy? Ja z mim facetem miałam szansę iść małymi kroczami przed nim miałam jeszcze jednego faceta z którym lekko sie pieściłam. Nic nie było w tym złego. Naturalne. Wkurzają mnie już te demoty o kobietach. Seksizm panowie. Zajmujcie się lepiej swoim interesem panowie bo jest słabo z tego co koleżanki mi opowiadają, wręcz tragicznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ToMoo00OOO
+2 / 6

ale k*rwa każdy potrafi oceniać kogo innego, i ch*j ze ktoś to robi, lubi czy nie to jego brocha, a ktoś kto hejtuje to zazwyczaj jest zakompleksiony, albo zazdrość, albo zawsze na nie! jej dupa jej sprawa :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
-1 / 3

Rozumiem, że Tobie ToM00OOO by nie przeszkadzały porozumiewawcze uśmieszki i szepty kolegów Twojej kobiety, gdybyście się spotykali z jej kolegami? Jeśli tak to spoko, ja jednak nie znoszę perfidnego kłamstwa i obłudy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar reklinia
+7 / 11

I jeszcze jedno dlaczego 90% polaków uważa że zgwałcona kobieta nie jest dziewicą skoro liczy się czystość zamiarów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NienawidzeLudziNienawidzeSwiata
+2 / 2

Fizycznie nie jest, psychicznie na pewno została również naruszona. Ale to jest specjalny przypadek, czym innym jest jej własna głupota, a czym innym głupota i godne kary sk*rwielstwo napastnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arkadiusz19872
+11 / 13

@NienawidzeLudziNienawidzeSwiata popęd seksualny nie jest zły. To potrzeba fizjologiczna, jak każda inna. Chęć uprawiania seksu stoi w jednym szeregu z chęcią zaspokajania głodu, pragnienia, a nawet z "przymusem" oddychania. Grunt to umieć nad nią panować, bo tylko panowanie nad potrzebami i brak zaspokajania ich ponad miarę gwarantuje zdrowie - tak fizyczne jak i psychiczne. Z tym, że panowanie nad własną seksualnością nie może być wprowadzane w formie walki jak, nie przymierzając, z nowotworem, bo w tym przypadku to walka na dłuższą metę bratobójcza. Jeśli "obrzydzisz" sobie seks teraz, to uwierz że i nawet w małżeństwie nie będzie Ci smakował. Problemy łóżkowe zaś potrafią rozbić nawet najbardziej dopasowane małżeństwo. Natury nie da się oszukać. Uczucia są bardzo, bardzo ważne, ale zaspokojenie jednej potrzeby środkami do zaspokajania drugiej jest fizycznie niemożliwe. Kobiety, która ma ochotę na seks nie zaspokoisz samą "psychiczną" miłością, bo na polu miłości jest zaspokojona. To tak, jakbyś chciał się najeść wypijając dwie szklanki wody. Wiadomo, coś tam do żołądka wpadnie, ale nie ma możliwości, aby zastąpiło to porządny obiad. Wynik takiego postępowania to problemy, nerwy, nieporozumienia, bo ciało chce dokładnie tego o co prosi, nie substytutu. Ja Ci życzę, abyś znalazł sobie dziewczynę tak doskonale dopasowaną do Ciebie, ale uprzedzam, że nie będzie to łatwe. Z prostej przyczyny - ludzie są różni, nie ma dwóch w ten sam sposób myślących, działających i doskonale przystających do siebie osób. Nawet bliźnięta jednojajowe potrafią się od siebie drastycznie różnić pod względem charakteru, a co dopiero obcy sobie ludzie. Jeśli zaś będziesz komuś narzucał swój sposób myślenia, nie uczynisz go sobie bliskim, raczej niewolnikiem, a tego w związkach robić nie wolno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pphammer2000
0 / 0

Arkadiusz19872 dobrze powiedziane, chciał bym tu jednak usłyszeć jeszcze zdanie tylu wypowiadających się na demotach kobiet, które twierdzą, że jak facet nie umie się powstrzymać od seksu to zwierzę jest i tyle. Prawda drogie Panie? Od jakiegoś czasu trwa już wojna na ten temat - wolność seksualna kobiety. Próbuje się zmienić myślenie ludzi o tym, że ktoś powinien być odpowiedzialny za związek, a nie dawać ciała ile popadnie (może nawet i o związek tu nie chodzi, ale o zasady godności) - facet czy kobieta - nie ważne kto. Ludziom się chyba za mocno nudzi - pora do pracy się wziąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NienawidzeLudziNienawidzeSwiata
+1 / 1

Dam plusa, bo masz rację. Wiem, że będę nieszczęśliwy walcząc z potrzebami...
Ale, cała cywilizacja jest cholernie nienaturalną rzeczą. Jakiś wyższy cel niż spełnianie potrzeb fizjologicznych jest cholernie nienaturalne. Żaden inny gatunek tego nie robi.
Ja jestem w stanie. Przynajmniej w części. Chcę tego spróbować, nawet za cenę życia w ewentualnej samotności (Chociaż nie sądzę, że aż tak ciężko jest...)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar placek
-1 / 5

no kurde, po tym democie aż się cieszę, że nią nie jestem!...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar busiu
+22 / 30

A ja powiem tak. Czekałam relatywnie długo, zaciskałam nogi, odesłałam z kwitkiem paru chłopaków. 'Bo ja czekam na tego jedynego'- mówiłam. A jak już spotkałam tego docelowego- to okazało się, że on nie czekał. No po prostu szlag może trafić człowieka. Ile ja się nacierpiałam, nie mogąc pogodzić się z tym, że on miał kogoś przede mną. Oczywiście, to nie on miał problem, tylko ja, i sama jestem sobie winna. Teraz jednak widzę, że to całe 'czekanie' było bez sensu, bo mogłam uniknąć bardzo poważnego problemu- ciekawości, jak to jest z innym i żalu, że zmarnowałam parę lat na nic nie znaczący celibat. Nie doradzam tym samym puszczania się na wszystkie strony- ale kurczowe zaciskanie nóg też nic szczególnego nie oferuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar IWillBattleForTheSun
+6 / 14

Nie wiem, dlaczego to całe dziewictwo jest tak celebrowane. To normalne biologicznie, że dziewczęta zaczynają potrzebować seksu około 16. roku życia. Dlaczego miałyby tego nie robić? Skończyłyby jak Busiu. I czy jest coś takiego, jak miłość bez seksu? Co to za miłość, kiedy nie oddajemy się człowiekowi w pełni, kiedy mamy przed nim jakieś zahamowania? Przecież nastolatki też umieją naprawdę kochać. Nie wszystkie chodzą na dyskoteki i tańczą na stołach.
Z demotywatorem zgodzę się, ale tylko w przypadku, gdy chodzi o gówniary - żadna inteligentna i szanująca się kobieta (tak, istnieją takie nawet wśród 15-17 latek!) nie zachowa się w ten sposób. Kobieta pewna siebie, swojego partnera i łączącego ich uczucia nie zawaha się, czy oddać mu swoje ciało. Kochasz = pragniesz. Nie da się inaczej.
Druga sprawa to rozrywkowe panny robiące "lody" pijanym kolesiom w dyskotekowych toaletach.. LUDZIE! Nie pomyśleliście o tym, że one to lubią, że daje im to radość? Dlaczego nie są piętnowani faceci, którzy dają "do buzi", czy gdziekolwiek indziej każdej chętnej pannie? Przecież oni są tak samo rozwiąźli! Mimo wszystko, NIKOGO nie wolno poniżać za to, jak żyje. Każdy ma prawo do własnych przekonań i realizacji własnych potrzeb i pragnień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Iskierka
0 / 2

@up Ładne to. Pisz coś częściej, serce się podnosi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TakaTa
+1 / 3

Ja się zgadzam z demotem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxIzuskAxx
+3 / 5

FACECI OBRAŻAJĄ TAK STRASZNIE DZIEWCZYNY, A SPÓJRZCIE CHOĆ RAZ NA SIEBIE, SAMI NIE JESTEŚCIE WCALE LEPSI !!!

Skoro jakaś dziewczyna nie chce seksu, to może się zaspokajać w inny sposób, co jej całkowicie wystarcza. Tak trudno to zrozumieć ? To chyba nie jest złe, tylko normalne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxIzuskAxx
+2 / 10

Jak dziewczyna się puszcza, to nie dobrze, jak jest dziewicą, też nie dobrze i jak wam dogodzić ? A sami byście pieprz*li każdą i pewnie większość z was tak robi, ale wy to niewiniątka przecież ;] wam wolno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Antybristler
-1 / 1

Oczywiście pakujesz wszystkich do jednego wora. Ja np nic nie mam do tego czy ktoś jest po pierwszym razie czy nie, więc nie uogólniaj proszę :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M magdawell
+7 / 13

Przeczytałam większość waszych komentarzy. Większość z was zrzuca winę tylko na dziewczynę, ale zauważcie , że do takich spraw potrzebne są dwie osoby ( najlepiej różnych płci). Niech faceci nie pozostają bezkarni. Oni by chcieli popróbować przed ślubem, a później na żonę sobie taką, która tego nie robiła. To chyba trochę niesprawiedliwy układ, nie sądzicie? Owszem, wiele jest dziewczyn, które siebie nie szanują - ich wybór- ale większość z nich nie wie , co tak naprawdę traci, są puste , może później tego żałują - ale są faceci, którzy tą głupotę wykorzystują. Więc to działa w dwie strony. Dwie osoby ponoszą odpowiedzialność. Tak samo jest jak dziewczyna zajdzie w ciążę. Sama dała radę? Nie. Ale jednak to nią spada wina, jeśli dziecko jest np. niechciane, na nią mochery dziwnie się patrzą itd. Chciałam po prostu powiedzieć abyśmy byli obiektywni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szurgot93
-4 / 4

-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marcin388
-3 / 3

Sam miałem laski z takim tokiem myslenia i nie raz je wyśmiewałem, jedne zerwały, drugie dały...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ktos876
+1 / 1

A co to ma za znaczenie czy kobieta jest dziewicą czy nie ? Czy w swoim życiu nie za bardzo zajmujemy się seksualnością inych osób ktora powinna być prywatną sprawą ?Czy wartość kobiety nie powinna być upatrywana w czym innym np. w odwadze, empatii, wyrozumiałości??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tatadaranam
+1 / 1

Lepsza taka dziewica, niż mamusia z przymusu ... historycznie takie dziewictwo było najcenniejsze z uwagi o pewność bycia ojcem (kiedy nie było jeszcze badań genetycznych) ... zatem w przeszłości też chodziło o to, a bardziej o owo ... ojcostwo

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~urntve989
0 / 0

Ja tak nie mówię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wiesio33
0 / 0

a jak zwaliłem konia. to jestem alej prawiczkiem? bo już sam nie wiem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem