@malf, ja zawsze wolę znać prawdę, nawet najgorszą, bo ona prędzej czy później wypłynie. Lepiej jest poznać ją od razu niż dodatkowo czuć się oszukanym przez bajki i kłamstwa, którymi nas karmiono.
Lol, dokładnie! To moja wina, że mnie chamsko zostawiła i potraktowała jak szmata, bo ma mnie dośc i to przeze mnie. Więcej nie piszę, bo przekleństwa w komentarzach nie przejda.
so fucking true... jeszcze powinno być coś w stylu"nigdy nikogo nie pokocham tak jak Ciebie,beze mnie bedzie Ci lepiej,bla,bla,bla a po niecałym roku ma nową dziewczyne i jest najszczęśliwszy na świecie.. +
był blisko, a zarazem daleko. przytulał, jednoznacznie odpychając. pragnął, jednocześnie nienawidząc. kłamał,ale był szczery. kochał, mimo to zostawił.
raczej czytaj "kontynuowanie tego nie ma sensu".
masakra-tacy właśnie są faceci
nigdy nie piwinieneś szukać powodu aby się rozstać, zawsze powinienieś mieć powód żeby zostać.
nick mówi sam za siebie ^^
Nie tylko faceci tak mowia
gdzie on lezie, utopi się...
Albo po prostu ma hiv
Ktokolwiek tego użył kończąc związek to jest frajer/ka.
Tak ciężko powiedzieć prawdę, choćby była bolesna?
Jeżeli sądzisz że zawsze chciała byś usłyszeć prawdę to widać jeszcze trochę przed Tobą
@malf, ja zawsze wolę znać prawdę, nawet najgorszą, bo ona prędzej czy później wypłynie. Lepiej jest poznać ją od razu niż dodatkowo czuć się oszukanym przez bajki i kłamstwa, którymi nas karmiono.
Masakra, dobiliście mnie do końca. Jestem facetem i o dziwo to ja zostałem dziś skrzywdzony jak cholera i
zraniony jak szmata. Ech, kobiety...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2012 o 22:07
spoko, nie tylko Ty ;]
@Gebugebu a ja przedwczoraj zostałem zraniony, ale i tak zawsze będzie, że to wina faceta jest...
Lol, dokładnie! To moja wina, że mnie chamsko zostawiła i potraktowała jak szmata, bo ma mnie dośc i to przeze mnie. Więcej nie piszę, bo przekleństwa w komentarzach nie przejda.
Niesamowite na ile różnych sposobów można interpretować różne wypowiedzi...
identyczny tekst co w temacie + "to koniec" dostałam w sms od byłego pare dni temu bo bał sie przyjść... nierealne? a jednak...
A brak miłości w związku nie jest, że tak powiem, nie tylko powodem, by się rozstać, ale w ogóle wskaźnikiem, że związku de facto nie ma?
so fucking true... jeszcze powinno być coś w stylu"nigdy nikogo nie pokocham tak jak Ciebie,beze mnie bedzie Ci lepiej,bla,bla,bla a po niecałym roku ma nową dziewczyne i jest najszczęśliwszy na świecie.. +
http://www.youtube.com/watch?v=NklSgmYbpSE
Bzdura...
był blisko, a zarazem daleko. przytulał, jednoznacznie odpychając. pragnął, jednocześnie nienawidząc. kłamał,ale był szczery. kochał, mimo to zostawił.