moze chociaz pare osob dodajace tego typu obrazki i demoty przystopuja z tym i zostawia to dla siebie... moj jeden demot nie sprawi, ze bedzie tego jakos odczuwalnie wiecej
No w sumie macie racje. Chciałem się trochę przyczepić i pohejtować. Pewnie dlatego mnie to nie ruszyło, bo nigdy nie miałem tak naprawdę do końca dziewczyny. Czuję się taki samotny... czas na wódkę :(
Skoro nic tak nie wk*rwia jak przypominanie, nasuwa się pytanie po kiego przypominasz? Zresztą, kolejny demot o nieszczęśliwej miłości, powtarzający niemal w kółko to samo
cmoknijcie sie wy wszyscy nawzajem w wacka życie jest zajebiste a jakiś jeden zajob nie powinien wam tego zmieniac pan czy pani chodzi o to samo. Życie jest zbyt kruche i zbyt krótkie by się tak użalać. Lepiej wziąść się w garść i pokazać tamtej połowie jak wiele straciła. Satysfakcja- nikt Ci jej nie odbierze!!!
Hah, z jednej strony mnie to rozśmieszyło, z drugiej pokazało, że rzeczywiście, w pewnych przypływach wspomnień nie warto tu wchodzić, bo można się załamać.
I szczerze, fajnie, że na takich stronach mogę znaleźć więcej osób, które to przeżywają i rozumieją niż wśród znajomych/pseudo-przyjaciół, którzy nawet nie wiedzą, że mimo upływu czasu to nie minęło. Dzięki.
a to kur*wa wlasnie tak jest, plci przeciwne wola sobie wybierac tych ktorzy na nich nie zasluguja, patrza na wyglad a potem dopiero sie okazuje jaka ta osoba jest.wiem to bo widze to na co dzien jak jest;/
Najgorsze w tym wszystkim jest siedzieć obok swojego ex, mieć straszną ochotę go przytulić, jak dawniej, ale wiesz, że nie możesz, że to Cię tylko ośmieszy...
Tak właśnie.. akurat dziś ją spotkałem ;X
@up
W takim razie co Ty wiesz o życiu?
No nie wku*rwiaj mnie.
chyba od tego jest ta strona, nie :P ?
ja widzę go codziennie -.-
Ja spaceruje z nią praktycznie co dzień -,-
No ku*wa! I nawet tutaj!
Skoro to potępiasz, to dlaczego to powielasz na demotywatorach?
moze chociaz pare osob dodajace tego typu obrazki i demoty przystopuja z tym i zostawia to dla siebie... moj jeden demot nie sprawi, ze bedzie tego jakos odczuwalnie wiecej
Przecież o to chodzi tutaj - aby demotywować (ewentualnie motywować), a taki szyk, to jeden z lepszych sposobów szybkiego zdemotywowania :D.
No w sumie macie racje. Chciałem się trochę przyczepić i pohejtować. Pewnie dlatego mnie to nie ruszyło, bo nigdy nie miałem tak naprawdę do końca dziewczyny. Czuję się taki samotny... czas na wódkę :(
To na ch*j mi przypominasz?
Nie wiem... Specjalnie to robicie czy co?;/ eh...:(
Dzisiaj to wogole same sercowe demotywatory...
W końcu Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, no nie? ;)
demotywator spełnił swoją rolę -zdemotywował (ale proszę , nie przypominaj więcej...)
zdecydowanie nigdy wiecej i mam nadzieje, ze chociaz pare osob przestanie wku*wiac tego typu demotywatorami i obrazkami ;)
Skoro nic tak nie wk*rwia jak przypominanie, nasuwa się pytanie po kiego przypominasz? Zresztą, kolejny demot o nieszczęśliwej miłości, powtarzający niemal w kółko to samo
No nieee, znowu?..
Autorze demota: http://media.tumblr.com/tumblr_lu7qkwA8Oj1qanwos.png ...
cmoknijcie sie wy wszyscy nawzajem w wacka życie jest zajebiste a jakiś jeden zajob nie powinien wam tego zmieniac pan czy pani chodzi o to samo. Życie jest zbyt kruche i zbyt krótkie by się tak użalać. Lepiej wziąść się w garść i pokazać tamtej połowie jak wiele straciła. Satysfakcja- nikt Ci jej nie odbierze!!!
Trzyma mnie tylko fakt,że ta osoba tak czy inaczej jest szczęśliwa.
No ku*wa chyba piąty już dzisiaj demot o miłości, czy po prostu jestem przewrażliwiony ?
Ch** im wszystkim w dupę. Tego kwiatu jest pół światu jak to się mówi. Już nigdy się nie zakocham!
Niektórzy chyba zapomnieli co to są demotywatory ... Jeśli wam przeszkadza to że demoty demotywują, to na ch*j je oglądacie ?
To po co ludzi wkurzasz takimi demotami? Ogólnie bym olał, ale jak jestem na bombie.. yy, a żeby cię...
Jest coś gorszego - Widok osoby, którą kochasz i wiesz, że nie możesz jej uszczęśliwić.
Hah, z jednej strony mnie to rozśmieszyło, z drugiej pokazało, że rzeczywiście, w pewnych przypływach wspomnień nie warto tu wchodzić, bo można się załamać.
I szczerze, fajnie, że na takich stronach mogę znaleźć więcej osób, które to przeżywają i rozumieją niż wśród znajomych/pseudo-przyjaciół, którzy nawet nie wiedzą, że mimo upływu czasu to nie minęło. Dzięki.
hakuna matata
Prawda...
+
a to kur*wa wlasnie tak jest, plci przeciwne wola sobie wybierac tych ktorzy na nich nie zasluguja, patrza na wyglad a potem dopiero sie okazuje jaka ta osoba jest.wiem to bo widze to na co dzien jak jest;/
Z tego hipokryzja aż kapie..
Brawo! Właśnie zwiększyłeś o 1 liczbę tych wku*wiających portali! Możesz być z siebie dumny ;)
ja ją widze codziennie , ale się z tym jakoś pogodziłem..
Najgorsze w tym wszystkim jest siedzieć obok swojego ex, mieć straszną ochotę go przytulić, jak dawniej, ale wiesz, że nie możesz, że to Cię tylko ośmieszy...