8 godzin? Widać, że na pewno autorem demota nie jest student, czy osoba pracująca. Stawiałabym na ucznia (maksymalnie gimnazjum, bo licealiści też tyle nie sypiają:P) albo bezrobotnego:P
Zwiedzanie świata we śnie można porównać do zwiedzania świata po pijaku. Po powrocie uświadamiasz sobie, że nic nie pamiętasz bo urwał Ci się film a łeb Ci tak pęka, że nie masz ochoty wyjść z łóżka.
ta 8 godzin ... chcialabym :D
pójdzie do pracy to zobaczy 8 godzin snu jak świnia niebo :)
Nie tylko darmowe biuro podróży, może być także darmowy dom publiczny :)
Chyba trafiłem do chu****** biura podróży bo cały czas zwiedzam domostwo Lucka... :(
Jakich 8. godzin ja się pytam? :|
W szesc, o ile dobrze pojdzie.
Śpisz 8 godzin a śnisz tylko w fazie REN, która trwa około 20-30minut.
8 godzin snu codziennie to zdecydowanie objaw jakiejś choroby. Dorosłemu człowiekowi potrzebne jest maksymalnie 5-6 godzin snu na dobę.
8 godzin? Widać, że na pewno autorem demota nie jest student, czy osoba pracująca. Stawiałabym na ucznia (maksymalnie gimnazjum, bo licealiści też tyle nie sypiają:P) albo bezrobotnego:P
no to oje*ali mnie z 3 godzin ;/
Nie wystarczy na nic. Ja zawsze budzę się chwile przed najlepszym momentem.
Zwiedzanie świata we śnie można porównać do zwiedzania świata po pijaku. Po powrocie uświadamiasz sobie, że nic nie pamiętasz bo urwał Ci się film a łeb Ci tak pęka, że nie masz ochoty wyjść z łóżka.
Ja to zawsze mam LAST MINUTE - najwięcej śni mi się w ostatniej minucie przed budzikiem :/
Nie takie rzeczy się w snach "zwiedzało" ;)