UWAGA JESTEŚ WRAŻLIWY NIE CZYTAJ KOMENTARZA Ja miałem trochę inaczej bowiem to ja powiedziałem Ups, na
zabieg przyszedł student medycyny i
doktor
pokazywał na mnie jakie są sposoby udzielania znieczulenia przez
co miałem 3 dodatkowe ukucia, a
potem
podczas zabiegu pokazał na kilka sposobów jak można dokonać
zabiegu, krok po kroku w zwolnionym
tempie by
student nic nie przeoczył... Wierzcie lub nie ale dotykanie
igłą i nożycami kości nie należy do
przyjemnych :D Chociaż miałem operowany paluch u nogi to najbardziej z tego
bolał mnie zadek (bez
skojarzeń proszę).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
31 stycznia 2012 o 23:11
Jak miałam cesarkę to lekarz tak ze mną żartował. Nie wiem co oni tam dają w znieczuleniu ale jak wbili mi ten zastrzyk w kręgosłup to ulga od bólu była niesamowita i od tego momentu strasznie mi się śmiać chciało. Ciągle się chichrałam, coś gadałam, pewnie im nawet przeszkadzałam. Jak zapytałam czy w tym samym miejscu mnie przetnie(to była druga cesarka,pierwsza była pod narkozą) to lekarz powiedział, że zrobi mi tym razem pionowo,będę miała plusik. Nie pamiętam wszystkiego co powiedziałam, ale w końcu cały obecny personel śmiał się razem ze mną. "Ups" lekarz powiedział ze trzy razy ale nie dałam się wystraszyć. Pytałam, czy przypadkiem siusiuaczka nie uciął bo już jednego synka mam więc go nie zaskarżę. Nawet jak mi już synka pokazali to wybuchłam na jego widok śmiechem, bo taki śmieszny mi się wydawał. Do tej pory nie wiem co mi wtedy podali,jakiegoś głupiego jasia czy co? Bo przed zastrzykiem tylko ryczałam,nic więcej
Gdybym coś takiego usłyszała to zadziałałoby jak narkoza.
UWAGA JESTEŚ WRAŻLIWY NIE CZYTAJ KOMENTARZA Ja miałem trochę inaczej bowiem to ja powiedziałem Ups, na
zabieg przyszedł student medycyny i
doktor
pokazywał na mnie jakie są sposoby udzielania znieczulenia przez
co miałem 3 dodatkowe ukucia, a
potem
podczas zabiegu pokazał na kilka sposobów jak można dokonać
zabiegu, krok po kroku w zwolnionym
tempie by
student nic nie przeoczył... Wierzcie lub nie ale dotykanie
igłą i nożycami kości nie należy do
przyjemnych :D Chociaż miałem operowany paluch u nogi to najbardziej z tego
bolał mnie zadek (bez
skojarzeń proszę).
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 stycznia 2012 o 23:11
Najgorzej jak coś takiego usłyszysz przy usuwaniu jądra :P
Jak miałam cesarkę to lekarz tak ze mną żartował. Nie wiem co oni tam dają w znieczuleniu ale jak wbili mi ten zastrzyk w kręgosłup to ulga od bólu była niesamowita i od tego momentu strasznie mi się śmiać chciało. Ciągle się chichrałam, coś gadałam, pewnie im nawet przeszkadzałam. Jak zapytałam czy w tym samym miejscu mnie przetnie(to była druga cesarka,pierwsza była pod narkozą) to lekarz powiedział, że zrobi mi tym razem pionowo,będę miała plusik. Nie pamiętam wszystkiego co powiedziałam, ale w końcu cały obecny personel śmiał się razem ze mną. "Ups" lekarz powiedział ze trzy razy ale nie dałam się wystraszyć. Pytałam, czy przypadkiem siusiuaczka nie uciął bo już jednego synka mam więc go nie zaskarżę. Nawet jak mi już synka pokazali to wybuchłam na jego widok śmiechem, bo taki śmieszny mi się wydawał. Do tej pory nie wiem co mi wtedy podali,jakiegoś głupiego jasia czy co? Bo przed zastrzykiem tylko ryczałam,nic więcej
Podczas znieczulenia ogólnego ... Narkoza to niezamierzona świadomość okołooperacyjna