Minister sportu odwiedziła jedną z podstawówek, zauważyła jednego chłopca który nie biegał z innymi dziećmi.
- Źle się czujesz chłopczyku ?
- Nie, jestem bramkarzem..
Może byście jej już dali spokój co? Z tego co wiem, to ona zamroziła premię na ponad pół miliona zł prezesowi spółki kierującej przygotowaniami na EU 2012, bo szanowny pan Rostocki uznał, że czy się stoi czy się leży, niezła premia się należy. Poza tym demot powinien się odnosić do większości posłów w sejmie. Minus, ze zmęczenia wiecznym wałkowaniem polityki.
Piotk - Tak, zamroziła mu premię, ale wedle umowy, tylko on jeden(Kaper) i sam może zrzec się premii, a jeżeli jest ona zamrożona, to darmozjad dostanie odsetki(6400 miesięcznie), z czego pewnie połowę dostanie Muszka :))
jak r*chać Polaków, to na całego! :/
Na fotelu ministra paradoksalnie lepiej sprawdziłby się dobry manager czy ekonomista niż wybitny sportowiec. Zarządzanie nie polega przecież na bieganiu po boisku czy na stadionie.
Tak, ale to jest trochę wstyd, nie uważasz? Nikt nie mówi, że ma od razu grać w piłkę, ale mogłaby się trochę zainteresować. Tak samo jakbyś powiedziała, że w biurze podróży pracownik nie musi wiedzieć, gdzie leży Hiszpania, bo przecież ma tylko sprzedawać wycieczki. Trochę się kupy nie trzyma.
Trochę zainteresować - owszem. Lecz nie musi przecież znać zasad wszystkich istniejących sportów, wiedzieć ile lig jest w hokeja, kto jakie miejsce zajmuje i dlaczego.
Święta prawda; minister wcale nie musi być sportowcem, nie musi znać historii sportu, ale MUSI wiedzieć
czym zarządza. No i mieć odrobinę uczciwości, a cóż pani Mucha? Nie ma pojęcia, że nie ma trzeciej ligi
hokeja (czytaj: nie wie czym zajmuje się jej resort) i na poczekaniu łże w żywe oczy udając kompetentną
w sprawie nieistniejącej ligi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 lutego 2012 o 21:20
Według mnie z tym hokejem to była przesada. Jestem pewna, że każdego ministra sportu dałoby się w podobny sposób zagiąć - wystarczy znaleźć mniej popularny sport i wymyślić jakąś bzdurę.
No znać zasad WSZYSTKICH istniejących sportów może nie musi, ale ŻADNYCH nie znać to kpina. Strzelać takie buble kiedy od dobrych kilku lat wałkuje się temat Euro 2012 to kpina.
Ten babsztyl nie ma pojęcia o sporcie, ma sporo wpadek. Nie jeden z nasz ma większą widzę niż ona. Nie jestem fanem piłki nożnej czy hokeja ale wiem ile jest lig. Lubię statystykę i śledzę tabele.
tu nie chodzi nawet o kwalifikacje, tylko o to żeby się znać na rzeczy, znam murarza, który nie jest z murarzem z zawodu ale jest dobry w tym fachu i go wykonuje
haha no ale wpadki to ona piekne zalicza, powinna sie podać do dymisji , choc i tak na jej miejsce wejdzie ktos niekompetentny -bo tak to juz jest w naszym kraju.
Joanna Mucha to przecież człowiek Schetyny ,a Tusk nie ma litości więc specjalnie dał jej takie stanowisko tak samo jest z Arłukowiczem czy Gowinem.Chce ich psychicznie wykończyć ,a potem ostatecznie ośmieszyć w postaci ewentualnej dymisji.Tak się tępi wewnętrzną opozycję lub spadochroniarzy za kasę.
Pani minister sportu, wizytując zajęcia sportowe w jednej z warszawskich szkół zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi, tylko stal samotnie. Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze się czujesz?
- Dobrze - odpowiedział chłopiec.
- Chłopcy cię biją?
- Nie.
- To dlaczego nie biegasz razem z nimi?
- Bo jestem bramkarzem.
Ale murarz wie co robi, i co się stanie jeżeli cos spieprzy i jeżeli nawet cos spieprzy to nie kłamie nikomu w żywe oczy. A 'pani Mucha' może i ma te walone studia, ale co jej po tym skoro rozwiązuje problemy trzecioligowego hokeja, który nawet nie istnieje? No własnie. Zastanów się nad tym co piszesz, potem pisz.
co to za babsztyl?
Minister sportu odwiedziła jedną z podstawówek, zauważyła jednego chłopca który nie biegał z innymi dziećmi.
- Źle się czujesz chłopczyku ?
- Nie, jestem bramkarzem..
Suchar Droga Falko :)
Może byście jej już dali spokój co? Z tego co wiem, to ona zamroziła premię na ponad pół miliona zł prezesowi spółki kierującej przygotowaniami na EU 2012, bo szanowny pan Rostocki uznał, że czy się stoi czy się leży, niezła premia się należy. Poza tym demot powinien się odnosić do większości posłów w sejmie. Minus, ze zmęczenia wiecznym wałkowaniem polityki.
Piotk - Tak, zamroziła mu premię, ale wedle umowy, tylko on jeden(Kaper) i sam może zrzec się premii, a jeżeli jest ona zamrożona, to darmozjad dostanie odsetki(6400 miesięcznie), z czego pewnie połowę dostanie Muszka :))
jak r*chać Polaków, to na całego! :/
Racja do tego dostaje dużo kasy łapówek itp. za to że ma stanowisko
Główna !!! Bo prawda aż się wylewa z tego demota !!!
Meanwhile In Poland...
jak TO nie będzie na głównej to się wkurzę.
Na fotelu ministra paradoksalnie lepiej sprawdziłby się dobry manager czy ekonomista niż wybitny sportowiec. Zarządzanie nie polega przecież na bieganiu po boisku czy na stadionie.
Tak, ale to jest trochę wstyd, nie uważasz? Nikt nie mówi, że ma od razu grać w piłkę, ale mogłaby się trochę zainteresować. Tak samo jakbyś powiedziała, że w biurze podróży pracownik nie musi wiedzieć, gdzie leży Hiszpania, bo przecież ma tylko sprzedawać wycieczki. Trochę się kupy nie trzyma.
Trochę zainteresować - owszem. Lecz nie musi przecież znać zasad wszystkich istniejących sportów, wiedzieć ile lig jest w hokeja, kto jakie miejsce zajmuje i dlaczego.
Święta prawda; minister wcale nie musi być sportowcem, nie musi znać historii sportu, ale MUSI wiedzieć
czym zarządza. No i mieć odrobinę uczciwości, a cóż pani Mucha? Nie ma pojęcia, że nie ma trzeciej ligi
hokeja (czytaj: nie wie czym zajmuje się jej resort) i na poczekaniu łże w żywe oczy udając kompetentną
w sprawie nieistniejącej ligi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lutego 2012 o 21:20
Według mnie z tym hokejem to była przesada. Jestem pewna, że każdego ministra sportu dałoby się w podobny sposób zagiąć - wystarczy znaleźć mniej popularny sport i wymyślić jakąś bzdurę.
No znać zasad WSZYSTKICH istniejących sportów może nie musi, ale ŻADNYCH nie znać to kpina. Strzelać takie buble kiedy od dobrych kilku lat wałkuje się temat Euro 2012 to kpina.
@boooooomber
Co ma EURO do hokeja?
Sla, chcesz lepszy przykład, który ma więcej wspólnego z Euro = piłką? "Dlaczego Wisła ma grać akurat z Legią?".
Ten babsztyl nie ma pojęcia o sporcie, ma sporo wpadek. Nie jeden z nasz ma większą widzę niż ona. Nie jestem fanem piłki nożnej czy hokeja ale wiem ile jest lig. Lubię statystykę i śledzę tabele.
Nie bronie jej, ale myślę, że ma inne rzeczy do roboty niż śledzenie lig i tabelek. Nie za to jej też płacą.
http://www.fakju.pl/
tu nie chodzi nawet o kwalifikacje, tylko o to żeby się znać na rzeczy, znam murarza, który nie jest z murarzem z zawodu ale jest dobry w tym fachu i go wykonuje
haha no ale wpadki to ona piekne zalicza, powinna sie podać do dymisji , choc i tak na jej miejsce wejdzie ktos niekompetentny -bo tak to juz jest w naszym kraju.
http://demotywatory.pl/3705179/Nie-rozumiem-politykow
Joanna Mucha to przecież człowiek Schetyny ,a Tusk nie ma litości więc specjalnie dał jej takie stanowisko tak samo jest z Arłukowiczem czy Gowinem.Chce ich psychicznie wykończyć ,a potem ostatecznie ośmieszyć w postaci ewentualnej dymisji.Tak się tępi wewnętrzną opozycję lub spadochroniarzy za kasę.
Jest dzióbek jest główna. Tylko niestety cycków brak(((
Pani minister sportu, wizytując zajęcia sportowe w jednej z warszawskich szkół zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi, tylko stal samotnie. Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze się czujesz?
- Dobrze - odpowiedział chłopiec.
- Chłopcy cię biją?
- Nie.
- To dlaczego nie biegasz razem z nimi?
- Bo jestem bramkarzem.
dzióbek do zdjęcia to jedyne co potrafi i niech nie pierxxxi że się zna na rzeczy lepiej niż inni w tym resorcie
http://demotywatory.pl/3703173/Wiedzieliscie
W tego typu wyrażeniach przed "a" nie stawiamy przecinka.
...i co najmniej 5 lat doświadczenia na w/w stanowisku.
miki, ale ona chyba socjologie skonczyla czy cos. To jak premier tusk - historie. Bardzo przydatne dla gospodarki, bardzo.
Ale murarz wie co robi, i co się stanie jeżeli cos spieprzy i jeżeli nawet cos spieprzy to nie kłamie nikomu w żywe oczy. A 'pani Mucha' może i ma te walone studia, ale co jej po tym skoro rozwiązuje problemy trzecioligowego hokeja, który nawet nie istnieje? No własnie. Zastanów się nad tym co piszesz, potem pisz.
Ciekawe, komu musiała dobrze zrobić, by zostać ministrem :)
Chyba tylko Tusk by TAKIE COŚ wziął do łóżka -.-. Więc już wiesz. :)
Wiem wiem! Murarz zna się na swojej robocie
Haha xD W sumie to żeby kobieta została ministrem, musi mieć wytrzymałe kolana... :D
musisz mieć zgrabny tyłek i zrobić loda premierowi żeby zostać ministrem sportu :D
studia wyuczone nigdy nie zastapia inteligencji w dodatku ma mine jak odbyt psa
minister sportu nie musi miec kwalifikacji żeby zostać murarzem ?