Też bym chętnie zagrał :) Pamiętam raz jak płakałem cały dzień jak brat się na mnie wkurzył i wyrwał paru piłkarzy i wyrzucił. Ale rodzice mi nowe kupili :)
kiedyś nie było komputerów, telewizji itp.? pierdu pierdu były!! Tylko nie było prawie nikogo na to stać nie tak jak teraz dzieciak w wieku 12-13 lat chce komórkę za 3000zł, a komputer z tytanu
Z tego co pamiętam to chyba do tego były takie małe metalowe piłeczki, a jak się za mocną strzeliło piłkarzykiem, to leciałoooo i po całym domu można było szukać :)
dziś ta gra nie dostała by żadnego atestu, piłeczka metalowa i mogła wybić oko itp. do tego sprężynki mogły przyciąć palec i bramka mogła się złamać i pokaleczyć palce... jak my to przeżyliśmy... uff dobrze, że teraz mają komputery co najwyżej dzieciaki oślepną...
no ba! :)
miałem w 100% identyczne, do tej pory leżą gdzieś na strychu! Aż łezka się kręci w oku
Pewnie, że pamiętam...Godzinami grałam z moim młodszym bratem. Do dzisiaj mamy ją na strychu ;)
Piłkarzyki :D mam takie same xD uczę brata w to grać ma 4 latka xD
Kiedyś nie było komputerów :)
To to jest nowszy model:D Moja fifa była cała drewniana, nawet piłkarzyki były drewniane:) A piłka była z
kulki od łożyska:D:D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2012 o 0:36
albo kulka z dozownika w butelce po wódce:D
hmm kurde, pograłbym w to :D
Też bym chętnie zagrał :) Pamiętam raz jak płakałem cały dzień jak brat się na mnie wkurzył i wyrwał paru piłkarzy i wyrzucił. Ale rodzice mi nowe kupili :)
kiedyś nie było komputerów, telewizji itp.? pierdu pierdu były!! Tylko nie było prawie nikogo na to stać nie tak jak teraz dzieciak w wieku 12-13 lat chce komórkę za 3000zł, a komputer z tytanu
nawet ja pamiętam a mam tylko 26 lat ;)
mialem identyczna;) grało sie tyle, ze nie raz te ''pilkarzyki spadały ze spreżyny;)))
hehe dalej mam na strychu ;p
no i do tego mały bilard :D piękne czasy!!!! Żadne PS3 tego nie zastąpi
hehe pamiętam, mam identyczne:) uwielbiałam w to grać razem z bratem :) jak sędzia dawał czerwoną kartke to je odkręcałam ze spręzyny ^^ :D
Żadne konsole,żadne pecety,żadne gierki a'la fifa czy PES nie zastąpią tego.
Wersję France 98 mam do dzisiaj i nadal czasami gram ;];];];]
Plastikowe piłkarzyki na sprężynkach [*]
Pamiętamy...
O kurde :D to były czasy. I to jeszcze były te nasze polskie piłkarzyki. Dzisiaj to już chińskie gówno.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 marca 2012 o 14:09
Ja zawsze piłki gubiłem xd
Do dzisiaj gdzieś na dnie szafy leży identyczna wersja :)
Z tego co pamiętam to chyba do tego były takie małe metalowe piłeczki, a jak się za mocną strzeliło piłkarzykiem, to leciałoooo i po całym domu można było szukać :)
dziś ta gra nie dostała by żadnego atestu, piłeczka metalowa i mogła wybić oko itp. do tego sprężynki mogły przyciąć palec i bramka mogła się złamać i pokaleczyć palce... jak my to przeżyliśmy... uff dobrze, że teraz mają komputery co najwyżej dzieciaki oślepną...
Wciąż mam takie, a w świetlicy w podstawówce grało się w trambambule :)