Bycie Geekiem nie prowadzi do aspołeczności. To aspołeczność rodzi Geeków. "Skoro jestem samotnym dziwakiem to zacznę się uczyć i stanę się niezrozumianym geniuszem! Będę miał wytłumaczenie ma moje zachowanie" - pomyślał.
Produktywność jest jak najbardziej względna. Możesz przepracować cały dzień a zrobić połowę tego co ktoś inny w tym samym wymiarze czasowym, jednak jeśli dałeś z siebie wszystko to czas zmarnowany na pewno nie jest. Także nietrafiona riposta panie (pani?)adirhaker.
I to jest prawdziwy demotywator, moim zdaniem. Uderza i zmusza do zastanowienia nad sobą. Pierwszy raz podziękuję za coś Jokerowi dzięki autorowi demota xD
Robię to co lubię. Jeśli lubię siedzieć przed komputerem to siedźę. Cos nie pasi? Dlaczego uważasz że zmarnowałem dzień? Bo to co robiłem, było by marnowaniem czasu dla Ciebie, gdybyś był na moim miejscu. Egoista. Dlaczego wszczyscy mają nam mówic co mamy robić, co jest, a co nie jest marnowaniem czasu, co jest ważne, a co nie. W dodatku nie pytając nas, co dla nas jest ważne\przyjemne\ciekawe\pozyteczne. Dlaczego wszystkim sie wydaje że wiedzą lepiej? Z całym szacunkiem do autora demota, ale nienawidzę takie podejście. To tak jak z nauczycielem w szkole mówiącym mi kim powinienem zostać w życiu, jednocześnie nie pytajacym kim zostać bym chciał. Naprawdę ktoś jest na tyle mądry i doswiadczony żeby zostawić swoje życie i układać życia innym? Jest takie przysłowie - Nie mierz ludzi swoją miarą. Trafne. Mało kto się jednak do niego stosuje, a szkoda. Bo logiczną rzeczą jest, że to co dla mnie jest marnowaniem życia, dla kogoś może być życiową pasją.
Dadźbogu! Co to za komentarze oburzonych? To jest właśnie demot! Ma zakuć, nie śmieszyć, ma DEmotywować, a nie być źródłem rozrywki! Tak powinny wyglądać demoty - sadistic w lżejszej formie.
Nie sądzę, abym zmarnował dzień. Właśnie kończę pracę, którą rozpocząłem dziś o 6.00. W dniu dzisiejszym miałem ponad 14 000 netto przychodu, zatem nie całkiem zmarnowany ten dzień. A tymczasem się pożegnam, bo lecę na basen.
Autorowi udało sie mnie zdemotywować. Od rana zabierałam się za kończenie pracy maturalnej.Jest 19 a ja skacze pomiędzy facebookiem a portalami podobnymi do tego.
Zakuło dziś wyjątkowo bardzo... Plus, oby weszło na główną.
ta ;) fajny
A ten z tyłu rucha? :D
ruchać oznacza też ruszać się (bardzo stare słowo w naszym języku), więc w sumie masz racje.
Nieprawda, uczyłem się klepać programy w Javie i logarytmów na matmę - dzień poświęcony na samorozwój nie jest
dniem zmarnowanym : )
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2012 o 17:34
nieprawda! zarobilam 30zł!
Bycie Geekiem nie prowadzi do aspołeczności. To aspołeczność rodzi Geeków. "Skoro jestem samotnym dziwakiem to zacznę się uczyć i stanę się niezrozumianym geniuszem! Będę miał wytłumaczenie ma moje zachowanie" - pomyślał.
Nie. Produktywność nie jest rzeczą względną. Albo coś przynosi korzyści albo ich nie przynosi. Koniec, kropka.
Produktywność jest jak najbardziej względna. Możesz przepracować cały dzień a zrobić połowę tego co ktoś inny w tym samym wymiarze czasowym, jednak jeśli dałeś z siebie wszystko to czas zmarnowany na pewno nie jest. Także nietrafiona riposta panie (pani?)adirhaker.
To jeszcze nie koniec Milson1! Pożałujesz tego! *wybiega z płaczem*
Gratuluje autorowi tego demota.....! zmarnowal tyle cennego czasu na wrzucenie tego demota :D
a co takiego wg ciebie powinnam zrobić żeby go nie zmarnować? a może każdy dzień jest zmarnowany niezależnie od wszystkiego?
Dziękuję,niestety nie mam z tym żadnego problemu.
a dziękuje dziękuje ;)
Poprawka: wlasnie wrocilem z ciezkiego treningu.
I to jest prawdziwy demotywator, moim zdaniem. Uderza i zmusza do zastanowienia nad sobą. Pierwszy raz podziękuję za coś Jokerowi dzięki autorowi demota xD
Widac latwo toba manipulowac
ja dziękuje Jokerowi, za wszystko co robi xd
Robię to co lubię. Jeśli lubię siedzieć przed komputerem to siedźę. Cos nie pasi? Dlaczego uważasz że zmarnowałem dzień? Bo to co robiłem, było by marnowaniem czasu dla Ciebie, gdybyś był na moim miejscu. Egoista. Dlaczego wszczyscy mają nam mówic co mamy robić, co jest, a co nie jest marnowaniem czasu, co jest ważne, a co nie. W dodatku nie pytając nas, co dla nas jest ważne\przyjemne\ciekawe\pozyteczne. Dlaczego wszystkim sie wydaje że wiedzą lepiej? Z całym szacunkiem do autora demota, ale nienawidzę takie podejście. To tak jak z nauczycielem w szkole mówiącym mi kim powinienem zostać w życiu, jednocześnie nie pytajacym kim zostać bym chciał. Naprawdę ktoś jest na tyle mądry i doswiadczony żeby zostawić swoje życie i układać życia innym? Jest takie przysłowie - Nie mierz ludzi swoją miarą. Trafne. Mało kto się jednak do niego stosuje, a szkoda. Bo logiczną rzeczą jest, że to co dla mnie jest marnowaniem życia, dla kogoś może być życiową pasją.
Każdy dzień to dzień stracony niezależnie czy nam się to podoba czy nie.
Dadźbogu! Co to za komentarze oburzonych? To jest właśnie demot! Ma zakuć, nie śmieszyć, ma DEmotywować, a nie być źródłem rozrywki! Tak powinny wyglądać demoty - sadistic w lżejszej formie.
Moze to autor zmarnowal kolejny dzien swojego zycia bo napewno nie ja.
Zaprzeczanie. Jeszcze 4 kroki i zaakceptujesz prawdę ;).
Aż słyszę te brawa.
Dzieki ........
Ja tak nie sądzę, zrobiłam dużo i to cholernie pożytecznego ;D
I wcale nie marnuje kolejnych dni.
Każdy marnuje życie na swój sposób.
Nie sądzę, abym zmarnował dzień. Właśnie kończę pracę, którą rozpocząłem dziś o 6.00. W dniu dzisiejszym miałem ponad 14 000 netto przychodu, zatem nie całkiem zmarnowany ten dzień. A tymczasem się pożegnam, bo lecę na basen.
Chyba ty.
a właśnie nieprawda bo ja melanżowałem i nie zmarnowałem swojego dnia;)
Cały dzień nad tym myślałeś ??????????????:/
byłem na pogrzebie...
No nie wiem, dzisiaj robiłem nadgodziny.
Szczerze to ch*j Ci do tego:)
Chciałam je zakończyć, ale jakoś nie wyszło.
Autorowi udało sie mnie zdemotywować. Od rana zabierałam się za kończenie pracy maturalnej.Jest 19 a ja skacze pomiędzy facebookiem a portalami podobnymi do tego.