@tds1974 9gag.com nie "kradnie", ta stronka działa na takiej zasadzie jak kwejk, zbiera najlepsze obrazki z Internetu plus daje możliwość dodawania własnych dzieł i odpowiedzi na niektóre obrazki... Tam przy dodawaniu opisujesz specyfikę swojego gaga, między innymi to, czy jesteś jego autorem czy nie. Musisz dodać dobry tytuł, ale nie działa to tak jak tutaj, to taki mały dodatek jak na kwejku - tam gdy najedziesz na obrazek zobaczysz, jak przesyłający go nazwał, dodatkowy smaczek. Domyślną opcją jest wrzucenie obrazka z adresu url i to sam obrazek jest gagiem, nie jak na demotywatorach bez podpisu demot nie istnieje a domyślnie przy dodawaniu masz przesłanie pliku z dysku - bo tutaj (podobno) liczy się kreatywność. Tam z zamysłu najważniejszy jest fun, jest 9 zasad i one mówią, że to, co dodajesz musi być zabawne i już. Jeśli jest Twoje, zaznaczasz checkboxa "This is my original creation. I made it!", w innym wypadku podajesz źródło, ale źródło gaga a nie jak na demotywatorach samego obrazka, którym ilustrujesz swoją myśl. To jest zupełnie inna specyfika serwisu i ciężko to porównywać, nawet głosuje się inaczej, dwuetaopowo, jest więcej prac w hotach i liczy się popularność. My dajemy linki do 9gag.com ze względu na zbieżność czasu, wiemy, że większość kserowanych prac wcale nie powstała na jego potrzeby. Tam po prostu przy dodawaniu masz "Add a funny pic" a nie "Masz coś mądrego i ważego do przekazania? Jesteś mistrzem ciętego podpisu? Dostrzegłeś coś, czego nie widzą inni? Do dzieła!" (=wymyśliłeś coś fajnego sam?, super, dawaj!)... Póki co demotywatory są jeszcze demotywatorami, z naciskiem na ironię a nie zbieranie hitów światowych serwisów rozrywkowych. Chciałabym, żeby tak pozostało.
Fajny gag, ogólnie polecam coś własnego. O tyle dobrze, że chociaż przetłumaczył, bo są "cwaniaczki" co na żywca przeklejają -,- mam na myśli kfejka głównie, bieda... -,-
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2012 o 0:38
Nie wszystko, co ma sens po angielsku, będzie równie zabawne po przetłumaczeniu na polski... Dziękuję.
Polecam nauczyć się angielskiego. Wtedy jest zabawne:) Dziękuję.
http://9gag.com/gag/3701159
Dziękuję, dobranoc.
Cribs: ale to ma być dowód na to, że 9gag kradnie z rosyjskiego serwisu, w którym ten obrazek był już z rok temu?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2012 o 12:40
@tds1974 9gag.com nie "kradnie", ta stronka działa na takiej zasadzie jak kwejk, zbiera najlepsze obrazki z Internetu plus daje możliwość dodawania własnych dzieł i odpowiedzi na niektóre obrazki... Tam przy dodawaniu opisujesz specyfikę swojego gaga, między innymi to, czy jesteś jego autorem czy nie. Musisz dodać dobry tytuł, ale nie działa to tak jak tutaj, to taki mały dodatek jak na kwejku - tam gdy najedziesz na obrazek zobaczysz, jak przesyłający go nazwał, dodatkowy smaczek. Domyślną opcją jest wrzucenie obrazka z adresu url i to sam obrazek jest gagiem, nie jak na demotywatorach bez podpisu demot nie istnieje a domyślnie przy dodawaniu masz przesłanie pliku z dysku - bo tutaj (podobno) liczy się kreatywność. Tam z zamysłu najważniejszy jest fun, jest 9 zasad i one mówią, że to, co dodajesz musi być zabawne i już. Jeśli jest Twoje, zaznaczasz checkboxa "This is my original creation. I made it!", w innym wypadku podajesz źródło, ale źródło gaga a nie jak na demotywatorach samego obrazka, którym ilustrujesz swoją myśl. To jest zupełnie inna specyfika serwisu i ciężko to porównywać, nawet głosuje się inaczej, dwuetaopowo, jest więcej prac w hotach i liczy się popularność. My dajemy linki do 9gag.com ze względu na zbieżność czasu, wiemy, że większość kserowanych prac wcale nie powstała na jego potrzeby. Tam po prostu przy dodawaniu masz "Add a funny pic" a nie "Masz coś mądrego i ważego do przekazania? Jesteś mistrzem ciętego podpisu? Dostrzegłeś coś, czego nie widzą inni? Do dzieła!" (=wymyśliłeś coś fajnego sam?, super, dawaj!)... Póki co demotywatory są jeszcze demotywatorami, z naciskiem na ironię a nie zbieranie hitów światowych serwisów rozrywkowych. Chciałabym, żeby tak pozostało.
Ależ wyczerpująca i logiczna odpowiedź; daj mi swój numer na PM Aberis,
Taka mala uwaga tylko - "w" technologii, nie "z" technologią.
żadna technologia, tylko Czarnobyl atakuje:)
dobre!
na Ukrainie byłeś??
Fajny gag, ogólnie polecam coś własnego. O tyle dobrze, że chociaż przetłumaczył, bo są "cwaniaczki" co na żywca przeklejają -,- mam na myśli kfejka głównie, bieda... -,-
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2012 o 0:38