Niestety,kler ma uprzywilejowana pozycje w sprawie podatkow,placa smieszny pseldopodatek zryczautowany - max 1300zl kwartalnie, minimum niecale 300zl. Przy srednich zarobkach 5500zl to smieszna kwota
@Xar
Nie jestem tutaj od bronienia kościoła oraz księży, ale jeżeli nie znasz się na kwotach jakie księża zarabiają to się nie wypowiadaj. Pensja zależy od tego czy parafia znajduje się w wiosce czy w mieście. Od tego ilu ma mieszkańców i gdzie jest położona. 5500zł zarabia proboszcz w dobrej parafii w dużym mieście. Dla przykładu w wioskach wikariusze zarabiają około 3 razy mniej z czego większość zarobków jest z usług.
Ja kolejny raz napiszę że w takiej sytuacji przydał by się ktoś taki jak... prezydent. I tak nic nie robi, tylko siedzi w pałacu, więc mógł by się ruszyć i zająć się takimi sprawami, to by go nic nie kosztowało, a ludzie na pewno okazali by wdzięczność w wyborach. Pokazał by tym samym że zasługuje na to stanowisko. A jeśli on nie może to przecież mógł by powołać jakąś komisje do walki z debilnymi przepisami, tylko złożoną z normalnych ludzi, a nie debili z sejmu("przyjazne państwo" palikmiota się nie sprawdziło). Przecież to chore żeby takie prawo obowiązywało.
czupryn, to sa dane z portalu zajmujacego sie finansami, nie pamietam juz z jakiego. Wiec zrodlo pewne. Przypominam,ze biskupi i wzwyz, sa zwolnieni z wszelakich podatkow. Ta kwota to srednio - a jak wiadomo, srednia arytmetyczna to suma czynnikow podzielona przez ilosc tychze czynnikow.
Autor lipnego demota, świadome manipuluje faktami, oszukując czytelników. Stary komputer można sprzedać nawet za jeden grosz. (i zapłacić od tego stosowny VAT). Co stoi na przeszkodzie żeby te laptopy sprzedać dzieciakom po złotówce za sztukę? Zupełnie nic! Jeśli ktoś nie wierzy proszę zapytać się w najbliższej skarbówce, albo znajomej księgowej. Strona demotywatory od jakiegoś czasu stała się zwykła tuba propagandową partii pis, która oszukując mało jeszcze zorientowane dziec, takimi metodami „buduje” sobie elektorat..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2012 o 8:38
no to , jesli komus potrzebny komputer to wczesniej czy pozniej go kupi, a darowizna spowalnia gospodarke. ale ustawodawcy nie wzieli pod uwage ze np domow dziecka nie stac na zakup i nie kupia a calmiem dobre komputery poprosty zasmieca afryke bo to jedno wielkie wysypisko elektronicznych smieci z europy i usa. okreslane mianem utylizacji czy recyclingu, a tak naprawde to jedna wielka sterta zlomu...
Spokojnie, po pierwsze facet robił fiskusa na ponad 300 tysięcy zł, kwestie jego rzekomej pasji do wręczania chleba nakręciły media. Co do darowania komputerów dzieciom, jest milion sposobów na zrobienie tego w prosty i LEGALNY sposób, wystarczy chcieć. Więc opanujcie się troche
Jeżeli możesz - wytłumacz mi jak w tym kraju idzie dać, coś komuś - za darmo! :)
MUSISZ PŁACIĆ PODATEK!
Jeżeli jest to darowizna (np na dom dziecka) to dom dziecka MUSI zapłacić podatek od darowizny.....
Prawo w tym kraju niestety pod niektórymi aspektami - JEST CHORE!!
Spokojnie mogli sprzedać. Sprzedają wszystko poza dyskami twardymi, więc odpada konieczność czyszczenia. Co do reklamacji, to po prostu sprzedać bez gwarancji jak każdy sprzedaje używane stare rzeczy.
Poz tym nawet czyszczenie to wystarczy na wszystkich komputerach włączyć zerowanie dysków, 2-4h zostawienia pracującego sprzętu (nie trzeba przy tym nawet siedzieć) i czysto i nie da się odzyskać danych. Żadne kilkanaście godzin i to jeszcze roboty.. no chyba że ktoś nie wie o istnieniu takiej bezpłatnej możliwości i inaczej kombinuje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2012 o 10:36
Nie ma to jak szerzenie dezinformacji. Piekarzowi nie dostało się za darowiznę, ale za niepłacenie VATu z normalnej sprzedaży.
Zaraz skoro dane da się wyczyścić, to nie można sprzedać. A z tym domem dziecka, to też nie wiadomo czy by przyjął. Pewna kobieta chciała oddać używane, ale w dobry stanie ubranka i zabawki po dzieciach. Poszła tam gdzie zbierają dla biednych. I powiedzieli, że nie przyjmą, przyjmują tylko nowe, niedawno kupione w sklepie.
Uwielbiam takie demoty, w ktorych szerzy sie dezinformacje i nakreca spirale nienawisci. Jak juz wyzej wspomniano piekarz z Legnicy zostal uznany oszustem podatkowym, a jego rzekoma altruistyczna dzialanosc byla wielka sciema (potwierdzona wyrokiem NSA). Problemem jest to, ze wszystkie media pochwycily sensacje i trabily o tym na glownych. Ale o tym, ze to jednak urzad mial racje, mówiły juz tylko polgebkiem lokalne media. To raz. A dwa, przepis jest jak najbardziej sluszny i logiczny i ma zapobiegac wlasnie takim sciemniaczom jak piekarz. A jesli ktos chce oddac sprzet komputerowy do domu dziecka, niech sprzeda go im za pare zlotych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2012 o 7:46
Gdyby darowizna była nieopodatkowana to każdy polski przedsiębiorca zamiast księgować "sprzedaż" wrzucałby to w "darowizna" i w ten sposób nasza gospodarka przestała by istnieć :)
no racja... dane nadal zostają na dysku, ale jeśli to nie są dane hiper wrażliwe i mamy pewność, że trafią do domu dziecka i będą wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem to dzieci nam dane zamarzą i po pół roku odczyt głębinowy niewiele da.
jeśli dostaniesz od matki prezent o dużej wartości, to wystarczy, że to zgłosisz i nie musisz płacić podatku. można obdarowywać osoby bliskie.
ale pamiętaj! podatek płaci osoba obdarowywana. czy w tym wypadku, jeśli byś nie zgłosił to Ty zapłacisz(jeśli wypłynie)
podatek, nie vat.
Darowizny przekazane w ramach najbliższej rodzinny są zwolnione od podatku :P Dodatkowo są jeszcze kwoty zwolnione z podatku... takie tam różne bajery w sumie to rozmowa nie na tą okazję ^^
Tylko może mi ktoś wytłumaczyć kto zalicza się do najbliższej rodziny? Mama, tato, rodzeństwo no tak to jasne, a kto jeszcze? Babcie dziadkowie, ciocie wujkowie?
@profex112: Darowizna od najbliższej rodziny będzie zwolniona od podatku, jeżeli spełni się pewne wymogi prawne.
Po pierwsze zgłoszenie w odpowiednim terminie darowizny. Po drugie udokumentowanie otrzymania kasy na konto. Dokładniej reguluje to Ustawa od spadków i darowizn (Art.4a$1). Ta kwota 9000 z kawałkiem to jest typu 'przelewam Ci dziś ot tak i masz' (tutaj też są dodatkowe wymogi). Ale jak już pisałem to rozmowa na inną okazję, ja podałem możliwości kto jak jest wykorzysta to już jego sprawa (włącznie z szukaniem jak tego dokonać).
Powiem tyle... takie bzdury piszą idioci i ludzie nieznający się na prawie polskim. Komputery można było wycenić na 1zł i sprzedać, tak jak się to robi z wieloma innymi rzeczami. Podatek od kwoty 1zł byłby znikomy :)
Poza tym wracając do sprawy piekarza i jego darowizn. Bardzo dobrze, że został pociągnięty do odpowiedzialności. Nie przestrzegał przepisów i tyle....
Jakby mu darować, to może niech każda firma daje darowizny. Ja dam darowiznę robotnikom w postaci 500.000zł, a oni mi dadzą w darze dom. Dla salonu samochodowego dam darowiznę 100.000zł, a oni mi dadzą darowiznę w postaci samochodu...
LOGIKI trochę LUDZIE!! Chleb to są groszowe sprawy, ale nikt nie leży ponad prawem. Jeżeli piekarz mógłby oddawać bochenki, tak samo salony mogą oddawać samochody, a ludzie salonom miliony złotych. I to bez podatków!!
demot:A wystarczyłaby nowelizacja o:Zwolnieniu ze zwrotu podatku vat w przypadku darowizny podlegają płatnicy, którzy dokonały darowizny dla instytucji pożytku publicznego
Coż, taka jest rzeczywistość. Tak niestety musi być, gdyby za darowizny nie był pobierany podatek, każdy człowiek wszystko by innym darował. Idziesz do sklepu, bierzesz co chcesz i sklep Ci to daruje, a Ty w zamian darujesz mu pieniądze. Tak by to wyglądało.
Ale nasz genialny rząd zamiast nad tym pomyśleć i wprowadzić nowelizajcę, że można np oddawać darowizny na pożytek publiczny czy coś takiego, (oczywiście dobrze to sprecyzować), siedzą i nic pożytecznego nie robią.
Czy ja napisałem, że mi się to podoba? Mówię jaka jest rzeczywistość i jak musi być, żeby to wszystko funkcjonowało. Wiadomo, że mogło by być lepiej, bo teraz jest chu*owo, ale podatki od wszystkiego zawsze będą. Radzę się zapoznać, jak działa ten cały system a potem coś dopiero pisać. Prawie wszyscy chcieli dostać całą kasę którą zarobią do ręki, za nic nie płacić podatków itd. Ale tak nigdy nie będzie.
aha i tu mamy kłopot.... na dzieci w domach dziecka za przekazanie darowizny odpisu masz co kot napłakał. ale na kościółek... proszę bardzo odpis w wysokości ..... 100 procent przekazanej kwoty :)
Wielu ludzi pluje nawet na dobre ustawy, bo nie mają pojęcia o czym mowa. Istnieje coś takiego jak historia alternatywna. Weź pomyśl co by było gdyby nie było tego przepisu.
Ogromny przepływ nielegalnego pieniądza...
Ten piekarz - ściema. Prawda jest taka, że wcale nie rozdawał. W trakcie kontroli, jak mu patrzyli na ręce sprzedaż pieczywa wzrosła wielokrotnie. Zwyczajnie wcześniej nie nabijał na kasę i nie odprowadzał podatków.
A co do komputerów - ŻADNA szanująca się firma nie zadowoli się "czyszczeniem". Dyski twarde są fizycznie, totalnie niszczone. Są technologie pozwalające odczytać dane z nawet wielokrotne zapisanie dysku losowymi danymi. Ale takie zapisywanie wystarczająco zabezpiecza potrzeby firm cywilnych. Zwykły śmiertelnik nie odzyska danych - a MOSAD czy CIA nie będą zainteresowane.
Komputery z demobilu to większość markowych, używanych kompów na portalach aukcyjnych - więc nie ma żadnego problemu ze sprzedażą ani z zabezpieczeniem się.
Poza tym co za różnica - sprzedać, czy oddać za darmo? Tak samo dane wyciekają, jak nie zostaną dostatecznie wymazane. Czyli demot - ściema i kłamstwo na kłamstwie.
ech.. po pierwsze to nie podatek VAT, tylko podatek od darowizny.
A po drugie i najważniejsze przekazywanie darowizny na cele pożytku publicznego zwolnione jest od tego podatku!! BA można nawet odpisać sobie to w zeznaniu podatkowym - odpisać można 6% podatku dla osób fizycznych i aż 10% dla osobowości prawnych.
Nie wierzcie we wszystko co piszą...
Publiczne Domy Dziecka nie mają statusu organizacji pożytku publicznego. mają status jednostek edukacji publicznej tak jak szkoły publiczne i tu niestety darowizny na cele pożytku publicznego nie działają. jedyny sposób to indywidualna ocena. czym na wyższym stołku podjęta tym lepiej. i tu mamy malutki paradoks. bo US nie jest zobowiązany do uznania decyzji organów powołanych między innymi do opiniowania lub rozstrzygania sporów między US a Podatnikiem. NSA (naczelny Sąd Administracyjny) wydaje wyrok, że Podatnik miał rację interpretując daną sytuację tak... a US swoje. i kto ma kłopoty? Kluska na ten przykład musiał przez wiele lat toczyć batalię z US, za każdym razem NSA była po jego stronie. US przyznał jego stronę po latach. Optimus się rozpier...lił i tyle z polskich marzeń o liderze w dziedzinie PC.
swoją drogą to przepisów utrudniających działalność w naszym prawie jest sporo. Wie o tym każdy, kto w ten sposób zarabia pieniądze. Nie tylko podatki,pozostaje jeszcze środowisko, ZUS, GUS, kadry...
Niedługo będzie tak, że na jednego pracownika trzeba będzie zatrudnić jedną osobę do prowadzenia jego spraw.
a nie dalo sie po prostu osobiscie dogadac. W sumie troche zachodu, ale nie jest to takie niemozliwe.
Po co od razu niszczyc
Ale to prawda, przepisy dziwne
PO CO TO WSZYSTKO PERZECIE PLACÓWKI OSWIATY I ORGANIZACJE POZYTKU PUBLICZNEGO OD DAROWIZ NIE PŁACĄ PODATKU ANI FIRMY DARUJĄCE. DEMOT CONAJMNIEJ ZENUJĄCY JAK I JEGO AUTOR.
istnieje wyjście. można na dzień dobry, wystąpić o zwolnienie z podatku do ministra finansów. jeśli odpowiedź będzie pozytywna, to Urząd skarbowy na tej podstawie nie może się domagać podatku... przynajmniej od darczyńcy... PCC to już inna sprawa ( podatek od darowizn jest popier...ony... nie jakoś dziwnie. po prostu popier...ony.)
Nie dziwny tylko popie*dolony
wyobraź sobie msza w kościele. Wpada policja i zgarnia wszystkich bo nie zapłacili podatku od darowizny dając na tacę:D
Dobre... Muszę tak kiedyś spróbować...
Niestety,kler ma uprzywilejowana pozycje w sprawie podatkow,placa smieszny pseldopodatek zryczautowany - max 1300zl kwartalnie, minimum niecale 300zl. Przy srednich zarobkach 5500zl to smieszna kwota
Możemy zmienić naszą rzeczywistość. Nie musimy głosować na złodzieji i debili, którzy ustanawiają takie prawo, gdzie bardziej opłaca się zniszczyć niż oddać. Wystartowała nowa inicjatywa. Pamiętajcie - to, że coś dopiero powstaje, nie znaczy, że nie ma szans. Od nas samych wszystko zależy! Polecam przeczytać: http://www.wykop.pl/ramka/1100597/polska-2-0-inicjatywa-partii-politycznej-rozpoczeta-na-wykop-prosba-o-pomoc/
@Xar
Nie jestem tutaj od bronienia kościoła oraz księży, ale jeżeli nie znasz się na kwotach jakie księża zarabiają to się nie wypowiadaj. Pensja zależy od tego czy parafia znajduje się w wiosce czy w mieście. Od tego ilu ma mieszkańców i gdzie jest położona. 5500zł zarabia proboszcz w dobrej parafii w dużym mieście. Dla przykładu w wioskach wikariusze zarabiają około 3 razy mniej z czego większość zarobków jest z usług.
Więcej o zarobkach i wydatkach znajdziecie tutaj: http://ekai.pl/media/szuflada/RAPORT_KAI_01.03.pdf
Ja kolejny raz napiszę że w takiej sytuacji przydał by się ktoś taki jak... prezydent. I tak nic nie robi, tylko siedzi w pałacu, więc mógł by się ruszyć i zająć się takimi sprawami, to by go nic nie kosztowało, a ludzie na pewno okazali by wdzięczność w wyborach. Pokazał by tym samym że zasługuje na to stanowisko. A jeśli on nie może to przecież mógł by powołać jakąś komisje do walki z debilnymi przepisami, tylko złożoną z normalnych ludzi, a nie debili z sejmu("przyjazne państwo" palikmiota się nie sprawdziło). Przecież to chore żeby takie prawo obowiązywało.
czupryn, to sa dane z portalu zajmujacego sie finansami, nie pamietam juz z jakiego. Wiec zrodlo pewne. Przypominam,ze biskupi i wzwyz, sa zwolnieni z wszelakich podatkow. Ta kwota to srednio - a jak wiadomo, srednia arytmetyczna to suma czynnikow podzielona przez ilosc tychze czynnikow.
socjalizm z (nie)ludzką twarzą...
Autor lipnego demota, świadome manipuluje faktami, oszukując czytelników. Stary komputer można sprzedać nawet za jeden grosz. (i zapłacić od tego stosowny VAT). Co stoi na przeszkodzie żeby te laptopy sprzedać dzieciakom po złotówce za sztukę? Zupełnie nic! Jeśli ktoś nie wierzy proszę zapytać się w najbliższej skarbówce, albo znajomej księgowej. Strona demotywatory od jakiegoś czasu stała się zwykła tuba propagandową partii pis, która oszukując mało jeszcze zorientowane dziec, takimi metodami „buduje” sobie elektorat..
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2012 o 8:38
no to , jesli komus potrzebny komputer to wczesniej czy pozniej go kupi, a darowizna spowalnia gospodarke. ale ustawodawcy nie wzieli pod uwage ze np domow dziecka nie stac na zakup i nie kupia a calmiem dobre komputery poprosty zasmieca afryke bo to jedno wielkie wysypisko elektronicznych smieci z europy i usa. okreslane mianem utylizacji czy recyclingu, a tak naprawde to jedna wielka sterta zlomu...
Wejdź w google i wpisz "mit zbitej szyby". Gospodarki nie rozwija się poprzez niszczenie.
Głupota poslkiego rządu które ustanawia prawo nie zna granic wraz z Tuskie złodziejem na czle
dla panstwa to dobre. kompy zniszcza a w przyszlosci ktos kupi nowe odprowadzajac nalezyte 23%...
Chciałbym skomentować, ale brak mi słów.
Spokojnie, po pierwsze facet robił fiskusa na ponad 300 tysięcy zł, kwestie jego rzekomej pasji do wręczania chleba nakręciły media. Co do darowania komputerów dzieciom, jest milion sposobów na zrobienie tego w prosty i LEGALNY sposób, wystarczy chcieć. Więc opanujcie się troche
Jeżeli możesz - wytłumacz mi jak w tym kraju idzie dać, coś komuś - za darmo! :)
MUSISZ PŁACIĆ PODATEK!
Jeżeli jest to darowizna (np na dom dziecka) to dom dziecka MUSI zapłacić podatek od darowizny.....
Prawo w tym kraju niestety pod niektórymi aspektami - JEST CHORE!!
Boze, widzisz i nie grzmisz
Boga w to nie mieszaj, to politycy wymyśli takie debilizmy, i oni mogą je obalić. A jak oni nie mogą obalić takich przepisów, to my możemy obalić ich.
Spokojnie mogli sprzedać. Sprzedają wszystko poza dyskami twardymi, więc odpada konieczność czyszczenia. Co do reklamacji, to po prostu sprzedać bez gwarancji jak każdy sprzedaje używane stare rzeczy.
Poz tym nawet czyszczenie to wystarczy na wszystkich komputerach włączyć zerowanie dysków, 2-4h zostawienia pracującego sprzętu (nie trzeba przy tym nawet siedzieć) i czysto i nie da się odzyskać danych. Żadne kilkanaście godzin i to jeszcze roboty.. no chyba że ktoś nie wie o istnieniu takiej bezpłatnej możliwości i inaczej kombinuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2012 o 10:36
Nie ma to jak szerzenie dezinformacji. Piekarzowi nie dostało się za darowiznę, ale za niepłacenie VATu z normalnej sprzedaży.
Zaraz skoro dane da się wyczyścić, to nie można sprzedać. A z tym domem dziecka, to też nie wiadomo czy by przyjął. Pewna kobieta chciała oddać używane, ale w dobry stanie ubranka i zabawki po dzieciach. Poszła tam gdzie zbierają dla biednych. I powiedzieli, że nie przyjmą, przyjmują tylko nowe, niedawno kupione w sklepie.
Uwielbiam takie demoty, w ktorych szerzy sie dezinformacje i nakreca spirale nienawisci. Jak juz wyzej wspomniano piekarz z Legnicy zostal uznany oszustem podatkowym, a jego rzekoma altruistyczna dzialanosc byla wielka sciema (potwierdzona wyrokiem NSA). Problemem jest to, ze wszystkie media pochwycily sensacje i trabily o tym na glownych. Ale o tym, ze to jednak urzad mial racje, mówiły juz tylko polgebkiem lokalne media. To raz. A dwa, przepis jest jak najbardziej sluszny i logiczny i ma zapobiegac wlasnie takim sciemniaczom jak piekarz. A jesli ktos chce oddac sprzet komputerowy do domu dziecka, niech sprzeda go im za pare zlotych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2012 o 7:46
Za parę złotych? Niestety US wycenia towar na podstawie ceny rynkowej....
Tak więc - byłoby to oszustwo podatkowe.
Powinno być w prawie coś takiego jak darowizna BEZ VATu.....
Jeżeli chce coś komuś oddać to chyba tylko i wyłącznie moja wola?
Gdyby darowizna była nieopodatkowana to każdy polski przedsiębiorca zamiast księgować "sprzedaż" wrzucałby to w "darowizna" i w ten sposób nasza gospodarka przestała by istnieć :)
Ja chętnie przygarne jeden albo dwa ! pokryje koszty wysyłki napisz :)
wstyd mi za ten kraj.. i to coraz częściej,ale takich bzdurnych przepisów jest więcej
Czyszczenie danych za pomocą zwykłego formatowania- robią tylko naiwni i niedouczeni.
no racja... dane nadal zostają na dysku, ale jeśli to nie są dane hiper wrażliwe i mamy pewność, że trafią do domu dziecka i będą wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem to dzieci nam dane zamarzą i po pół roku odczyt głębinowy niewiele da.
Czyli jak dostanę coś pod choinkę to moja matka musi zapłacić VAT? Ale poj****e przepisy. Puknij się tam ktoś.
jeśli dostaniesz od matki prezent o dużej wartości, to wystarczy, że to zgłosisz i nie musisz płacić podatku. można obdarowywać osoby bliskie.
ale pamiętaj! podatek płaci osoba obdarowywana. czy w tym wypadku, jeśli byś nie zgłosił to Ty zapłacisz(jeśli wypłynie)
podatek, nie vat.
Darowizny przekazane w ramach najbliższej rodzinny są zwolnione od podatku :P Dodatkowo są jeszcze kwoty zwolnione z podatku... takie tam różne bajery w sumie to rozmowa nie na tą okazję ^^
Tylko może mi ktoś wytłumaczyć kto zalicza się do najbliższej rodziny? Mama, tato, rodzeństwo no tak to jasne, a kto jeszcze? Babcie dziadkowie, ciocie wujkowie?
@profex112: Darowizna od najbliższej rodziny będzie zwolniona od podatku, jeżeli spełni się pewne wymogi prawne.
Po pierwsze zgłoszenie w odpowiednim terminie darowizny. Po drugie udokumentowanie otrzymania kasy na konto. Dokładniej reguluje to Ustawa od spadków i darowizn (Art.4a$1). Ta kwota 9000 z kawałkiem to jest typu 'przelewam Ci dziś ot tak i masz' (tutaj też są dodatkowe wymogi). Ale jak już pisałem to rozmowa na inną okazję, ja podałem możliwości kto jak jest wykorzysta to już jego sprawa (włącznie z szukaniem jak tego dokonać).
@a11sia: małżonek (obecny), syn, córka, wnuki, prawnuki, matka, ojciec, dziadkowie, rodzeństwo, pasierb, ojczym, macocha... chyba tyle :D
Też chętnie bym przygarnał jakiś....
Jeżeli słowo "dziwny" zamienimy na "patologiczny", to wszystko będzie się zgadzało.
Powiem tyle... takie bzdury piszą idioci i ludzie nieznający się na prawie polskim. Komputery można było wycenić na 1zł i sprzedać, tak jak się to robi z wieloma innymi rzeczami. Podatek od kwoty 1zł byłby znikomy :)
Poza tym wracając do sprawy piekarza i jego darowizn. Bardzo dobrze, że został pociągnięty do odpowiedzialności. Nie przestrzegał przepisów i tyle....
Jakby mu darować, to może niech każda firma daje darowizny. Ja dam darowiznę robotnikom w postaci 500.000zł, a oni mi dadzą w darze dom. Dla salonu samochodowego dam darowiznę 100.000zł, a oni mi dadzą darowiznę w postaci samochodu...
LOGIKI trochę LUDZIE!! Chleb to są groszowe sprawy, ale nikt nie leży ponad prawem. Jeżeli piekarz mógłby oddawać bochenki, tak samo salony mogą oddawać samochody, a ludzie salonom miliony złotych. I to bez podatków!!
Dlatego pomyślcie troszkę.....
demot:A wystarczyłaby nowelizacja o:Zwolnieniu ze zwrotu podatku vat w przypadku darowizny podlegają płatnicy, którzy dokonały darowizny dla instytucji pożytku publicznego
a nie można ich sprzedać za 1zł i zapłacić podatek w wysokości 23gr???
Coż, taka jest rzeczywistość. Tak niestety musi być, gdyby za darowizny nie był pobierany podatek, każdy człowiek wszystko by innym darował. Idziesz do sklepu, bierzesz co chcesz i sklep Ci to daruje, a Ty w zamian darujesz mu pieniądze. Tak by to wyglądało.
Ale nasz genialny rząd zamiast nad tym pomyśleć i wprowadzić nowelizajcę, że można np oddawać darowizny na pożytek publiczny czy coś takiego, (oczywiście dobrze to sprecyzować), siedzą i nic pożytecznego nie robią.
Czy ja napisałem, że mi się to podoba? Mówię jaka jest rzeczywistość i jak musi być, żeby to wszystko funkcjonowało. Wiadomo, że mogło by być lepiej, bo teraz jest chu*owo, ale podatki od wszystkiego zawsze będą. Radzę się zapoznać, jak działa ten cały system a potem coś dopiero pisać. Prawie wszyscy chcieli dostać całą kasę którą zarobią do ręki, za nic nie płacić podatków itd. Ale tak nigdy nie będzie.
aha i tu mamy kłopot.... na dzieci w domach dziecka za przekazanie darowizny odpisu masz co kot napłakał. ale na kościółek... proszę bardzo odpis w wysokości ..... 100 procent przekazanej kwoty :)
Wielu ludzi pluje nawet na dobre ustawy, bo nie mają pojęcia o czym mowa. Istnieje coś takiego jak historia alternatywna. Weź pomyśl co by było gdyby nie było tego przepisu.
Ogromny przepływ nielegalnego pieniądza...
a ja wiem ze tu to nieprawda, podatek jest od osób fizycznych, a dom dziecka to jednostka budżetowa - proste pytanie prosta odpowiedz - http://www.goldenline.pl/forum/1135626/czy-domy-dziecka-jako-jednostki-budzetowe-placa-podatek-od-darowizny
Ten piekarz - ściema. Prawda jest taka, że wcale nie rozdawał. W trakcie kontroli, jak mu patrzyli na ręce sprzedaż pieczywa wzrosła wielokrotnie. Zwyczajnie wcześniej nie nabijał na kasę i nie odprowadzał podatków.
A co do komputerów - ŻADNA szanująca się firma nie zadowoli się "czyszczeniem". Dyski twarde są fizycznie, totalnie niszczone. Są technologie pozwalające odczytać dane z nawet wielokrotne zapisanie dysku losowymi danymi. Ale takie zapisywanie wystarczająco zabezpiecza potrzeby firm cywilnych. Zwykły śmiertelnik nie odzyska danych - a MOSAD czy CIA nie będą zainteresowane.
Komputery z demobilu to większość markowych, używanych kompów na portalach aukcyjnych - więc nie ma żadnego problemu ze sprzedażą ani z zabezpieczeniem się.
Poza tym co za różnica - sprzedać, czy oddać za darmo? Tak samo dane wyciekają, jak nie zostaną dostatecznie wymazane. Czyli demot - ściema i kłamstwo na kłamstwie.
ech.. po pierwsze to nie podatek VAT, tylko podatek od darowizny.
A po drugie i najważniejsze przekazywanie darowizny na cele pożytku publicznego zwolnione jest od tego podatku!! BA można nawet odpisać sobie to w zeznaniu podatkowym - odpisać można 6% podatku dla osób fizycznych i aż 10% dla osobowości prawnych.
Nie wierzcie we wszystko co piszą...
Publiczne Domy Dziecka nie mają statusu organizacji pożytku publicznego. mają status jednostek edukacji publicznej tak jak szkoły publiczne i tu niestety darowizny na cele pożytku publicznego nie działają. jedyny sposób to indywidualna ocena. czym na wyższym stołku podjęta tym lepiej. i tu mamy malutki paradoks. bo US nie jest zobowiązany do uznania decyzji organów powołanych między innymi do opiniowania lub rozstrzygania sporów między US a Podatnikiem. NSA (naczelny Sąd Administracyjny) wydaje wyrok, że Podatnik miał rację interpretując daną sytuację tak... a US swoje. i kto ma kłopoty? Kluska na ten przykład musiał przez wiele lat toczyć batalię z US, za każdym razem NSA była po jego stronie. US przyznał jego stronę po latach. Optimus się rozpier...lił i tyle z polskich marzeń o liderze w dziedzinie PC.
hmm jeden błąd, bardziej opłaca się oddać uczelniom :P
swoją drogą to przepisów utrudniających działalność w naszym prawie jest sporo. Wie o tym każdy, kto w ten sposób zarabia pieniądze. Nie tylko podatki,pozostaje jeszcze środowisko, ZUS, GUS, kadry...
Niedługo będzie tak, że na jednego pracownika trzeba będzie zatrudnić jedną osobę do prowadzenia jego spraw.
www.veraco.pl
a nie dalo sie po prostu osobiscie dogadac. W sumie troche zachodu, ale nie jest to takie niemozliwe.
Po co od razu niszczyc
Ale to prawda, przepisy dziwne
PO CO TO WSZYSTKO PERZECIE PLACÓWKI OSWIATY I ORGANIZACJE POZYTKU PUBLICZNEGO OD DAROWIZ NIE PŁACĄ PODATKU ANI FIRMY DARUJĄCE. DEMOT CONAJMNIEJ ZENUJĄCY JAK I JEGO AUTOR.
W ogóle szkoda sprzętu na takie złomowanie. To dobre komputery, a cel jaki sobie ustanowili naprawdę ciekawy i dobry.
W Kołobrzegu płaci się podatek za powietrze. Bo niby jest w nkm jod.
istnieje wyjście. można na dzień dobry, wystąpić o zwolnienie z podatku do ministra finansów. jeśli odpowiedź będzie pozytywna, to Urząd skarbowy na tej podstawie nie może się domagać podatku... przynajmniej od darczyńcy... PCC to już inna sprawa ( podatek od darowizn jest popier...ony... nie jakoś dziwnie. po prostu popier...ony.)