gej a pedał to nie to samo. gej nie może zmienić swojej orientacji, ale orientacja nie ma nic wspólnego z pedalstwem. pedałem może być tak samo gej, jak facet hetero (a mnóstwo jest takich). więc ja jestem negatywnie nastawiony do pedałów, typu jacyków itp. natomiast do gejów, ktorzy się normalnie zachowują nic nie mam :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2012 o 13:20
Taa ,ciekawe :). No cóż nie długo słowo pedofil i zoofil także nie będzie dotyczyło tylko zboczeńców , no i zastąpi się ich słowami typu kochający do głębinie zwierzęta, czy też miłośnik dzieci... PS.W Holandii istnieje partia pedofilii. Więc ja wole być zacofany synonimem słowa pedał jest gej...
Ten demot pokazuję tylko akt rozpacz jakiś homosiów i polonofobów. A ich rozpacz dotyczy tego, że przez swoją inność są wykluczani/nie tolerowani w społeczeństwie, w rezultacie głoszą jakieś antypolskie treści. Żałosny demotywator, ale sam demot to nic w porównaniu z ludzmi, których opisałem wyżej. Jeżeli komuś nie odpowiada polskie społeczeństwo to niech je opuści.
,,chodziło tu raczej o ukazanie beznadziejnej mentalności polskiego społeczeństwa"- Tym stwierdzeniem tylko mnie utwierdziłeś/aś w tym co napisałem. Powiem jeszcze raz, jeżeli komukolwiek to społeczeństwo nie odpowiada to niech je opuści, w myśl przysłowia: ,,baba z wozu, koniom lżej". A jeżeli komuś nie odpowiada taka mentalność społeczeństwa to prawdopodobnie z tego powodu, że ten ktoś ma albo inną mentalność albo dotyczy/uderza to bezpośrednio w tą osobę i to, jemu czy jej nie odpowiada.
Kosmopolityzm nie ma nic wspólnego z homoseksualizmem. A homoseksualizm z łażeniem w kolorowych ciuszkach (chyba że konkretnie chodzi o symbolikę tęczy - ale w tęczy nie uświadczysz różowego czy zielonego :) )(a w ubraniach osób płci przeciwnej i ogólne upodabnianie się to transwestytyzm). Szczerze mówiąc, właściwie nie rozumiem jakoś przesłania tego demotywatora, aczkolwiek nie widzę w nim aktu czyjejkolwiek rozpaczy... @pulcinella - aż taka beznadziejna nie jest, aczkolwiek patrząc czasem na komentarze... już nawet nie tu, ale pod jakimiś wiadomościami, na onecie np... Ale wolę wierzyć, że pewne poglądy - myślę tu o poglądach ekstremistycznych, o ludziach, którzy nie potrafią napisać zdania bez inwektyw w kierunku osób o innych poglądach politycznych ("wszyscy POowcy POwinni POmyśleć, że..." "jak ja tych PISuarów...") - otóż że te poglądy podziela jak najmniejsza liczba osób, że to wyjątki... Wiem, cały czas się oszukuję. @Ltko - widzisz, teksty w stylu "jak ci się nie podoba, to wypier***" pasują, owszem, do osób, które nic nie robią, tylko narzekają, że Polska to, że Polska tamto, a Zachód to zupełnie inaczej. Ale @pulcinella nie sprawia takiego wrażenia, wobec czego jest to raczej niewskazane, bo niezbyt miłe. Ale jak chcesz - poniższy komentarz @jupi567 daje większe pole manewru, może spróbuj jego przekonać, że Polacy są przecież tolerancyjni, mili i kulturalni, a Polska to wspaniały kraj. (Co do Polski wątpliwości nie mam, w sumie jestem patriotką.)
@Ltko: Akurat jeśli ktoś próbuje wykluczyć drugiego człowieka ze społeczeństwa lub w jakikolwiek inny sposób go skrzywdzić tylko dlatego, że jest inny, to jest tylko bezdusznym chamem i nic więcej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2012 o 20:08
przerażają mnie komentarze typu "Ten demot pokazuję tylko akt rozpacz jakiś homosiów i polonofobów" albo "Bardziej mnie martwią degeneraci, którzy w jeszcze dłuższych komentarzach będą nam udowadniać, że pedalstwo jest normalne", tak samo przeraża mnie ilość plusów w tych komentarzach... a myślałem, ze już trochę znormalnieliśmy
"znormalnieliśmy"? Czyli, że jesteśmy nienormalni bo nie należymy do mniejszości? Szczerze mówiąc to zaczyna mnie męczyć porównywanie np. mnie do faszysty, nazisty i wszystkich form wszelkiego rodzaju -fobów tylko dlatego, że chodzę na mecze mojego ukochanego klubu i kocham swój kraj. Powiem szczerze, każda moja kulturalna wypowiedź na jednym forum była bombardowana tylko dlatego, że wymagałem tolerancji od każdego, a tym bardziej od tych którzy się jej najbardziej domagają. Takie podejście władz i mediów oraz po tym co często wyczytuje w wypowiedziach w necie szczerze mówiąc bardziej mnie skłania ku radykalniejszym działaniom bo raczej po dobroci się nie da gdyż i tak jestem z góry wrzucany do wora z nazistami, faszystami itp.
P.s. Czemu usilnie ludzie starają się barwy narodowe i godło kojarzyć ze wszystkim co złe?
LukDarkSide spokojnie rośnie pokolenie polskich narodowych radykałów , teraz to nie jak w połowie lat 90 banda skinów często nazistów którzy nie widzieli różnicy miedzy białym orłem a czarną gapą. Teraz wielu jest dumnych że są polakami, a ataki na kościół czy też tradycje są tylko i wyłącznie "beczeniem baranów" bo na zachodzie tak jest. A wielu krajach za homoseksualizm się kara .
-Zgadzam się z osobami próbującymi ujarzmić ten spór i sprowadzić na właściwe tory.
-Spróbujcie teraz przeanalizować tego demota z drugiej strony, tzn. "baran" to nie kolorowe jajko, tylko jajko biało-czerwone, które jest symbolem obecnej w Naszym Społeczeństwie dyskryminacji na tle orientacji i poglądów.
Wtedy demot zamiast "aktem rozpaczy", staje się demonstracją problemów społecznych w Naszym Kraju, z którymi trzeba się uporać.
-Kolorowe jajko jest ofiarą wyzwisk, którą @pulcinella próbuje wziąć w obronę.
Nie rozumiem, więc z jakiej racji jest podejrzewana o dyskryminację i chęć upokarzania przedstawicieli mniejszości.
-Może to efekt nawyków zaczerpniętych przez społeczeństwo z POPkultury?
-Demoty należy interpretować plastycznie.
P.S. @Ltko: jaką opcję poglądową przedstawiasz? bo Twoje teksty o opuszczaniu społeczeństwa, jeśli się nie podoba śmierdzą mi jakimś szczególnym odłamem nazizmu/faszyzmu... podejrzewam, że Twoja buntownicza, łysa czaszka nie jest czasem w stanie pomieścić wszystkich składowych elementów, które budują społeczeństwo... skoro piszesz "jeżeli komukolwiek to społeczeństwo nie odpowiada to niech je opuści" - znaczy, że łamiesz podstawowy fundament społeczny, czyli JEDNOŚĆ NARODU (mimo wszystko)... jak zatem możesz jednocześnie identyfikować się i odseparowywać od społeczeństwa, a tym samym Narodu?
btw. nie musisz odpowiadać, bo prezentujesz jasną, autodestrukcyjną postawę, która przyjmowana w szerszym kręgu, prowadzi jedynie ku zagładzie... był już jeden taki z wąsikiem i przylizaną grzywką - nic dobrego z tego nie wyszło.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2012 o 0:07
Strasznie jesteś niespójny w swojej wypowiedzi, raz to ty źle odczytujesz komentarze bo większość krytykująca demota nie kieruje się obroną "kolorowego" tylko "biało-czerwonego" jajka, ale z jednym się zgodzę mniejszości wszędzie się dopatrują "dyskryminacji", a żydzi i homoseksualiści to już są w tym mistrzami. Po drugie to podstawowy fundament społeczny i JEDNOŚĆ NARODU jest zagrożona przez lewactwo (z jednej strony to może i masz rację z tym nazizmem/faszyzmem bo przecież to są lewostronne nurty).
Tak nawiasem mówiąc to strasznie łatwo idzie wam szufladkowanie każdego z przywiązaniem do swojego kraju jako nazistę, faszystę i oczywiście łysa czaszka z ograniczonymi "horyzontami" bo przecież kto kocha swój kraj, tylko szczególnie ograniczony człowiek. Nie wymagaj tolerancji i zrozumienia od ludzi których uważasz za ograniczonych umysłowo czy politycznie z drugiej strony samemu nie tolerując nikogo innego poza swoimi mniejszościami bo to zalatuje niezwykłą hipokryzją.
@Ahafiya Zgadzam się z Tobą, że kosmopolityzm nie ma nic wspólnego z homoseksualizmem. Ale ten demot pokazuję przejaw polonofobii a nie kosmopolityzmu. A niestety w Polsce homoseksualizm powoli zaczyna się wiązać z polonofobią.
@krolmaster Dla twojej wiadomości to nie jestem nazistą, faszystą i nie przedstawiam skrajnie prawicowych poglądów. Nie wiem dlaczego najpierw zadajesz mi pytanie, potem jeszcze piszesz o mojej podobno łysej czaszce-a tak się skłąda, że nie jestem łysy ani jakoś specjalnie krótko ścięty. A potem piszesz żebym ci nie odpisywał, przecież sam zadałeś mi pytanie. Ja ze społeczeństwa się nie wykluczam, jedność narodu niszczą ci, którzy działają na jego nie korzyść. A to oni swoją innością sami się z niego wykluczają, a demotywator ewidentnie obraża polskie społeczeństwo. Zresztą co miałem na ten temat do powiedzenia to już napisałem wcześniej, tylko ty miałeś problemy ze zrozumieniem tego. A twoje teksty typu: ,,podejrzewam, że Twoja buntownicza, łysa czaszka nie jest czasem w stanie pomieścić wszystkich składowych elementów, które budują społeczeństwo... " pokazują to, że jesteś słaby psychicznie i uciekasz się do jakiś nieudolnych prób obrażanie mnie- gwarantuje, że ja do tego poziomu nie będę się zniżać, mimo to, że też mógłbym napisać to i owo o twojej inteligencji.
Na niekorzyść narodu działają osoby które usiłują innych ludzi z tego narodu wykluczać tylko ze względu na to że są inni, tak jak ty to próbujesz robić. Posiadanie innych cech biologicznych nie wyklucza człowieka z narodu w żaden sposób. Ludzie z natury się między sobą różnią, i to jest zupełnie normalne.
nie obrażam Cię, tylko krytykuję Twoje błędne opinie, którymi sam siebie obrażasz...
"buntownicza, łysa czaszka" to metafora osobowości, a nie opis wyglądu, a Twoja zła interpretacja świadczy źle o Twojej inteligencji...
co do pytania, to istnieje coś takiego, jak pytanie retoryczne, czyli takie, które nie wymaga odpowiedzi, bo ma wymusić najpierw zastanowienie, albo (jak w tym przypadku) jest odpowiedzią samo w sobie...
nie nazwałem Cię nazistą, tylko stwierdziłem, że poglądy i kwestie, pod którymi się podpisujesz można identyfikować z nazizmem...
demot nie obraża społeczeństwa, tylko neguje negatywne zachowania, które społeczeństwo przejawia, tu: dyskryminację mniejszości...
(teraz to nie będzie pytanie retoryczne) w jaki sposób - nawiązując do demota - homoseksualiści działają na niekorzyść społeczeństwa swoją innością? bo rozumiem i sam popieram negowanie tego, iż mniejszości m.in. homoseksualiści, żądają traktowania, niczym uprzywilejowane grupy społeczne - automatycznie sami siebie deprecjonując, bo wszyscy powinni być traktowani równo...
i w konkluzji: masz rację, obrażanie Ciebie jest nieudolne, bo najtrudniej obrazić człowieka, który wie, że na obrazę zasługuje...
@Ltko, nie możesz nikomu powiedzieć "jeżeli Ci się nie podoba w polsce to wy*ierdalaj", bo te osoby są tak samo polakami, jak ty. nikt z nich nie przyjechał z wizytą do polski, żebyś mógł rzucać takimi tekścikami. jeżeli jest się polakiem, trzeba kształtować swój kraj i bardzo dobrze, że walczy się o tolerancję, bo w porównaniu z tym co było 20 lat temu i tak jest już o wiele lepiej. każdy ma jedno życie, każdy ma prawo być tym kim chce, każdy ma prawo być wolny. polacy jak widać w większości nie mają własnego życia, bo bardzo przejmują się tym jak ktoś inny wygląda czy się zachowuje i to jest żałosne, bo każdy powinien zająć się swoją dupą i mieć wy*ebane.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 kwietnia 2012 o 11:37
@Ltko, wydaje mi się, że masz strasznie zawężony horyzont dedukcyjny i poglądowy. Jestem patriotką, uważam, że o kraj trzeba walczyć i absolutnie nie można przemilczać komentarzy takich jak Twoje. Nie mówię, że całe społeczeństwo jest denne i zdegenerowane, jednak mam ochotę gryźć i kąsać, gdy widzę dzisiejszą "ramowość" większości młodych, gdy słyszę ich poglądy zaczerpnięte od niewiele wartych autorytetów, ich nietolerancję, egoizm, infantylność, etc, etc. Żal, że tacy ludzie tworzą nasz naród. Ale, fakt, boli mnie ta mentalność. Co prawda ze względów patriotycznych, nie poglądowych, ale temat jest zbyt rozległy, a zwyczajnie szkoda mi czasu na tłumaczenie tego komuś, kto i tak zrozumie to po swojemu. Bo, aktualnie, wszystko negujesz, skupiając się tylko i wyłącznie na swoim jestestwie.
W pełnej krasie zgadzam się z @zazzerpan.
A interpretacji gratuluję @krolmaster.
Po pierwsze to nie skupiam się na swoim jestestwie. A po drugie to sama nie bierzesz w ogóle pod uwagę cudzych argumentów, co sądzę o tym demotywatorze już napisałem. Niestety zdaję się, że to ty nie zrozumiałaś tego co ja napisałem i sprawiasz wrażenie jak byś zupełnie nie zwracała na to uwagi. Nie zgadzasz się z tym co napisałem więc piszesz, że prawdopodobnie mam zawężony horyzont dedukcyjny i poglądowy. A tymczasem sama nie przedstawisz żadnych argumentów, które dawały by podstawy by tak twierdzić. A moimi autorytetami są ludzie jak: R.Dmowski, S.Wyszyński, W.Pilecki etc. więc przemyśl czy są to autorytety nie wiele warte.
Skoro nie skupiasz się na swoim jestestwie dlaczego już w pierwszym komentarzu nie napisałeś, że odbierasz to jako "akt rozpacz jakiś homosiów i polonofobów"? Dlaczego odbierasz wszystko zbyt dosłownie, skupiając się na nietolerancji wypływającej z obrazka, nie tekstu pod nim?
Nie dogadamy się ani pod względem politycznym, ani światopoglądowym, choćby dlatego, ze dla mnie autorytetem jest Piłsudski, którego przeciwnikiem - jak zapewne wiesz - był Dmowski.
Swoją drogą, uważaj na przekaz, zwłaszcza wtedy, gdy opacznie rozumiesz innych.
"piszesz, że prawdopodobnie mam zawężony horyzont dedukcyjny i poglądowy. A tymczasem sama nie przedstawisz żadnych argumentów, które dawały by podstawy by tak twierdzić." Dzięki ; )
owszem... obaj mogą być autorytetami dla każdego Polaka/Polki... i tu się z Tobą zgodzę...
ale nie jednocześnie...
jak wiesz (podejrzewam): Dmowski starał się rozwiązać problem podległości Polski dyplomatycznie i drogą negocjacji... Piłsudski natomiast działał zamiast gadać, bo jako jeden z nielicznych miał rozum i wiedział, że z zaborcami nigdy nie będzie negocjacji, a nawet jeśli, to tylko z negatywnym efektem... Jak wiemy, w efekcie, to Piłsudski doprowadził do odzyskania Niepodległości, bo jeśli jego miejsce zająłby Dmowski ze swoją dyplomacją, to mielibyśmy co najwyżej Autonomie (i to nikłą)...
Owszem - obaj byli patriotami z zależało im na losach Ojczyzny, tylko Dmowski skupiał się na Polsce, a Piłsudski na Polakach/ Dmowski chciał, żeby kraj był wolny, a Piłsudski, żeby ludzie byli wolni...
a tak w ogóle, to nie lubię głębszych interpretacji... staram się skupić na tym, co demot przedstawia, a nie na tym, co może [jeszcze] przedstawiać poza tym, co widać od razu... wkurza mnie to przy interpretacjach wierszy na Języku polskim i drażni mnie we wszystkich innych sytuacjach... skąd można wiedzieć, co autor ma na myśli, skoro to wie tylko autor?
Dlaczego więc niektórzy z @Ltko na czele starają się przekonać @pulcinella, że nie chodzi w tym democie o to, co chciała w nim ukazać?
Później dzieją się takie przypadki, jak to, że Św.P. Wisława Szymborska dostała jedynkę za interpretację własnych wierszy, bo ktoś opracowując te wiersze, stwierdzi, że chciała przekazać coś zupełnie innego niż chciała...
Będąc przy autorytetach, to Piłsudski oczywiście jako patriota... jako artysta natomiast Stefan Żeromski, bo do każdego dzieła zostawił swój komentarz, zabezpieczając się przed krwiożerczymi interpretatorami... odbierajmy, więc tego demota tak, jak chciała go przekazać @pulcinella, a własne domysły i wizje zachowajmy dla siebie... Peace!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2012 o 0:26
Zanim zacznie wypisywać głupoty to może najpierw się doucz historii. Przede wszystkim spór miedzy Dmowskim i Piłsudkim dotyczył ideologii, bo Piłsudski był socjalistą a Dmowskiemu to sie nie podobało. Mówi ci coś armia Hallera? Podejrzewam, że nie więc poczytaj. Józef Piłsudski doprowadził również do zamachu stanu w dniach 12-15 maja 1926. W rezultacie śmierć poniosło prawie 400 osób. Doucz się historii i dopiero potem zacznij wypisywać jakieś bzdury.
przede wszystkim spór dotyczył podejmowanych działań, bo nawet identyczna ideologia może być wyznawana na różne sposoby (w ten sposób dochodzi do licznych rozłamów, np. w partiach politycznych), a jednocześnie skrajne ideologie mogą być wyznawane w zbliżony do siebie sposób... Dmowski nie walczył, tylko negocjował - odmiennie niż Piłsudski, który wiedział, że z Moskalem i Szwabem nie da się dogadać... owszem, obaj byli wielkimi patriotami, ale przejawiali inne wizje walki o wolność - i to jest główna różnica - a co do historii, to nie każ innym się jej "douczać", gdy sam siedzisz przy pisaniu komentarzy z podręcznikiem, o czym świadczy fakt, że rzucasz faktami historycznymi, jak kawałkami mięsa (bez poparcia nawet własnymi słowami)...
na koniec - tak, Piłsudski dokonał zamachu stanu. Jednak weź pod uwagę nie tylko fakt zamachu, ale też motywy i założone w tym cele. Jeśli Piłsudski nie dokonałby zamachu stanu, dziś najprawdopodobniej byś gawarił albo szprechał, a nie mówił. Tak samo, jak nie miałbyś społeczeństwa, którego tak ochoczo "bronisz" i chcesz oczyszczać z osób, którym się coś w nim nie podoba...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2012 o 16:09
Teoria, że zamach stanu był słuszny totalnie bezpodstawna. Ja nie siedzę z podręcznikiem tylko po prostu znam fakty historyczne- i to nas różni. A ty napisałeś w 80% to samo co w komentarzu, na który odpowiadałem. Nie napisałem, że chce oczyszczać społeczeństwo z kogokolwiek, to tylko twoja wyobraźnia. Ja powiedziałem, że jak się komuś nie podoba to niech je opuści i nic złego w tym nie ma. Tym komentarzem po raz kolejny udowodniłeś, że dyskusja z tobą nie ma sensu i jesteś osobą niezrównoważoną emocjonalnie o czym już wspominałem.
cholera, @Ltko, czy to ważne, czego dotyczył ich spór? w tym wypadku ich spór o ideologię ma takie samo znaczenie jak ich walka o względy Marii Juszkiewicz. chodziło mi o to, że nie dogadamy się, bo mamy odmienne zdanie. znów nad interpretujesz i to - o ironio! - nie wchodząc wgląd problemu, a bazując na powierzchowności. zanim zaczniesz słać innym rady dotyczące ich edukacji poćwicz swoją zdolność interpretacji i czytania ze zrozumieniem.
Tak, tak, zły Piłsudski, który niszczył wszytkie osiągnięcia Dmowskiego, rzekomo pierwszy hamulcowy w drodze do niepodległości. Powiedz jeszcze, że gdyby Piłsudski poszedł z Denikinem na Moskwę nie byłoby w ogóle komunizmu. Tak, trzeba było iść i bronić białej Rosji. W interesie Polski. Bosko nam się żyło pod zaborami.
Zgadzam się z @krolmaster. A ciebie uznaję za konformistę, który nigdy nie narzeka na to, co dzieje się w państwie. Bosko, oj bosko, byłoby nam, gdybyśmy mieli aż własną autonomię. no po co nam była ta niepodległość, żeby pulcinella, krolmaster, jupi567, zazzerpan i inni, którzy się z tobą nie zgadzali mieli na co narzekać.
idź, człowiecze, pomyśl nad sobą.
EDIT:
@Ltko, fakty można modyfikować, można je na miliony sposobów interpretować, samemu Hitlerowi przypisuje się stwierdzenie, że "gdyby nie Piłsudski nie doszłoby do wojny, a - jak wiemy z historii - po śmierci Piłsudskiego ogłosił żałobę narodową.
zresztą, powtarzam, szpanowanie wiedzą historyczną jest tu niedorzeczne i odwraca tylko uwagę od prawdziwego powodu sporu, twojej infantylnej interpretacji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 kwietnia 2012 o 21:15
Po pierwsze nie było żadnych podstaw aby wywoływać bratobójcze walki. To co się działo w polityce nie było aż tak tragiczne (oczywiście tutaj zdania historyków są podzielone). Sprawa kluczowa: zginęło nieomal 400 osób w tym sporo to cywile, więc czy to miało sens. Już nie mówią o tym, że Piłsudski dokonał zamachu stanu na rząd prawicowy, a istniało podejrzenie, że tamtejsi politycy byli zamieszani w zamach na prezydenta Narutowicza. TO MÓJ OSTATNI POST W KWESTII TEGO DEMOTYWATORA. JAK WSPOMINAŁEM DALSZA DYSKUSJA Z TOBĄ NIE MA SENSU. P.S to ty pomyśl nad sobą, najlepiej u psychologa. Ponieważ sprawiasz wrażenie osoby,która nie panuje nad emocjami.
Ja cały czas jestem spokojny. Jedynie Ty unosisz się niepotrzebnie w opiniach i wypowiedziach... W historii ludzie tacy, ginąc, zapisują się jako bohaterowie, a ich śmierć już sama z siebie kreuje historię. Śmierć tych ludzi nie poszła na marne, a bez tego losy kraju mogłyby potoczyć się całkowicie inaczej. Niestety, tak to już jest, że ludzie muszą ginąć, żeby coś się zmieniło... Owszem, gdy nie ma się siły przebicia w dyskusji oraz brakuje niepodważalnych argumentów - najlepiej jest się wycofać... Pozdrawiam i życzę powodzenia w życiu.
Palikot odpuść przynajmniej w święta...
niektórzy nawet świąt nie uznają, jako okazji do uspokojenia...
Heh... uwielbiam polską mentalność, bardzo mi się podoba, jest zabawnie i swojsko ^^.
Prowokacja, Panowie, wyśmiewają nasze jaja.
Voltorb...
gej a pedał to nie to samo. gej nie może zmienić swojej orientacji, ale orientacja nie ma nic wspólnego z pedalstwem. pedałem może być tak samo gej, jak facet hetero (a mnóstwo jest takich). więc ja jestem negatywnie nastawiony do pedałów, typu jacyków itp. natomiast do gejów, ktorzy się normalnie zachowują nic nie mam :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2012 o 13:20
Taa ,ciekawe :). No cóż nie długo słowo pedofil i zoofil także nie będzie dotyczyło tylko zboczeńców , no i zastąpi się ich słowami typu kochający do głębinie zwierzęta, czy też miłośnik dzieci... PS.W Holandii istnieje partia pedofilii. Więc ja wole być zacofany synonimem słowa pedał jest gej...
To wolisz być zacofany raczej w "większej skali", skoro nadal nie widzisz różnicy i jesteś w stanie bez powodu obrażać homoseksualistów.
Ten demot pokazuję tylko akt rozpacz jakiś homosiów i polonofobów. A ich rozpacz dotyczy tego, że przez swoją inność są wykluczani/nie tolerowani w społeczeństwie, w rezultacie głoszą jakieś antypolskie treści. Żałosny demotywator, ale sam demot to nic w porównaniu z ludzmi, których opisałem wyżej. Jeżeli komuś nie odpowiada polskie społeczeństwo to niech je opuści.
chodziło tu raczej o ukazanie beznadziejnej mentalności polskiego społeczeństwa. odpowiadam za to, co przekazałam, nie za to, co zrozumiałeś.
,,chodziło tu raczej o ukazanie beznadziejnej mentalności polskiego społeczeństwa"- Tym stwierdzeniem tylko mnie utwierdziłeś/aś w tym co napisałem. Powiem jeszcze raz, jeżeli komukolwiek to społeczeństwo nie odpowiada to niech je opuści, w myśl przysłowia: ,,baba z wozu, koniom lżej". A jeżeli komuś nie odpowiada taka mentalność społeczeństwa to prawdopodobnie z tego powodu, że ten ktoś ma albo inną mentalność albo dotyczy/uderza to bezpośrednio w tą osobę i to, jemu czy jej nie odpowiada.
Kosmopolityzm nie ma nic wspólnego z homoseksualizmem. A homoseksualizm z łażeniem w kolorowych ciuszkach (chyba że konkretnie chodzi o symbolikę tęczy - ale w tęczy nie uświadczysz różowego czy zielonego :) )(a w ubraniach osób płci przeciwnej i ogólne upodabnianie się to transwestytyzm). Szczerze mówiąc, właściwie nie rozumiem jakoś przesłania tego demotywatora, aczkolwiek nie widzę w nim aktu czyjejkolwiek rozpaczy... @pulcinella - aż taka beznadziejna nie jest, aczkolwiek patrząc czasem na komentarze... już nawet nie tu, ale pod jakimiś wiadomościami, na onecie np... Ale wolę wierzyć, że pewne poglądy - myślę tu o poglądach ekstremistycznych, o ludziach, którzy nie potrafią napisać zdania bez inwektyw w kierunku osób o innych poglądach politycznych ("wszyscy POowcy POwinni POmyśleć, że..." "jak ja tych PISuarów...") - otóż że te poglądy podziela jak najmniejsza liczba osób, że to wyjątki... Wiem, cały czas się oszukuję. @Ltko - widzisz, teksty w stylu "jak ci się nie podoba, to wypier***" pasują, owszem, do osób, które nic nie robią, tylko narzekają, że Polska to, że Polska tamto, a Zachód to zupełnie inaczej. Ale @pulcinella nie sprawia takiego wrażenia, wobec czego jest to raczej niewskazane, bo niezbyt miłe. Ale jak chcesz - poniższy komentarz @jupi567 daje większe pole manewru, może spróbuj jego przekonać, że Polacy są przecież tolerancyjni, mili i kulturalni, a Polska to wspaniały kraj. (Co do Polski wątpliwości nie mam, w sumie jestem patriotką.)
@Ltko: Akurat jeśli ktoś próbuje wykluczyć drugiego człowieka ze społeczeństwa lub w jakikolwiek inny sposób go skrzywdzić tylko dlatego, że jest inny, to jest tylko bezdusznym chamem i nic więcej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2012 o 20:08
Polska to zacofany kraj i tyle, jesteśmy mniej zacofani tylko od Afryki, Ukrainy i Białorusi...
A więc jestem prawdziwym Polakiem
przerażają mnie komentarze typu "Ten demot pokazuję tylko akt rozpacz jakiś homosiów i polonofobów" albo "Bardziej mnie martwią degeneraci, którzy w jeszcze dłuższych komentarzach będą nam udowadniać, że pedalstwo jest normalne", tak samo przeraża mnie ilość plusów w tych komentarzach... a myślałem, ze już trochę znormalnieliśmy
"znormalnieliśmy"? Czyli, że jesteśmy nienormalni bo nie należymy do mniejszości? Szczerze mówiąc to zaczyna mnie męczyć porównywanie np. mnie do faszysty, nazisty i wszystkich form wszelkiego rodzaju -fobów tylko dlatego, że chodzę na mecze mojego ukochanego klubu i kocham swój kraj. Powiem szczerze, każda moja kulturalna wypowiedź na jednym forum była bombardowana tylko dlatego, że wymagałem tolerancji od każdego, a tym bardziej od tych którzy się jej najbardziej domagają. Takie podejście władz i mediów oraz po tym co często wyczytuje w wypowiedziach w necie szczerze mówiąc bardziej mnie skłania ku radykalniejszym działaniom bo raczej po dobroci się nie da gdyż i tak jestem z góry wrzucany do wora z nazistami, faszystami itp.
P.s. Czemu usilnie ludzie starają się barwy narodowe i godło kojarzyć ze wszystkim co złe?
LukDarkSide spokojnie rośnie pokolenie polskich narodowych radykałów , teraz to nie jak w połowie lat 90 banda skinów często nazistów którzy nie widzieli różnicy miedzy białym orłem a czarną gapą. Teraz wielu jest dumnych że są polakami, a ataki na kościół czy też tradycje są tylko i wyłącznie "beczeniem baranów" bo na zachodzie tak jest. A wielu krajach za homoseksualizm się kara .
-Zgadzam się z osobami próbującymi ujarzmić ten spór i sprowadzić na właściwe tory.
-Spróbujcie teraz przeanalizować tego demota z drugiej strony, tzn. "baran" to nie kolorowe jajko, tylko jajko biało-czerwone, które jest symbolem obecnej w Naszym Społeczeństwie dyskryminacji na tle orientacji i poglądów.
Wtedy demot zamiast "aktem rozpaczy", staje się demonstracją problemów społecznych w Naszym Kraju, z którymi trzeba się uporać.
-Kolorowe jajko jest ofiarą wyzwisk, którą @pulcinella próbuje wziąć w obronę.
Nie rozumiem, więc z jakiej racji jest podejrzewana o dyskryminację i chęć upokarzania przedstawicieli mniejszości.
-Może to efekt nawyków zaczerpniętych przez społeczeństwo z POPkultury?
-Demoty należy interpretować plastycznie.
P.S. @Ltko: jaką opcję poglądową przedstawiasz? bo Twoje teksty o opuszczaniu społeczeństwa, jeśli się nie podoba śmierdzą mi jakimś szczególnym odłamem nazizmu/faszyzmu... podejrzewam, że Twoja buntownicza, łysa czaszka nie jest czasem w stanie pomieścić wszystkich składowych elementów, które budują społeczeństwo... skoro piszesz "jeżeli komukolwiek to społeczeństwo nie odpowiada to niech je opuści" - znaczy, że łamiesz podstawowy fundament społeczny, czyli JEDNOŚĆ NARODU (mimo wszystko)... jak zatem możesz jednocześnie identyfikować się i odseparowywać od społeczeństwa, a tym samym Narodu?
btw. nie musisz odpowiadać, bo prezentujesz jasną, autodestrukcyjną postawę, która przyjmowana w szerszym kręgu, prowadzi jedynie ku zagładzie... był już jeden taki z wąsikiem i przylizaną grzywką - nic dobrego z tego nie wyszło.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2012 o 0:07
Strasznie jesteś niespójny w swojej wypowiedzi, raz to ty źle odczytujesz komentarze bo większość krytykująca demota nie kieruje się obroną "kolorowego" tylko "biało-czerwonego" jajka, ale z jednym się zgodzę mniejszości wszędzie się dopatrują "dyskryminacji", a żydzi i homoseksualiści to już są w tym mistrzami. Po drugie to podstawowy fundament społeczny i JEDNOŚĆ NARODU jest zagrożona przez lewactwo (z jednej strony to może i masz rację z tym nazizmem/faszyzmem bo przecież to są lewostronne nurty).
Tak nawiasem mówiąc to strasznie łatwo idzie wam szufladkowanie każdego z przywiązaniem do swojego kraju jako nazistę, faszystę i oczywiście łysa czaszka z ograniczonymi "horyzontami" bo przecież kto kocha swój kraj, tylko szczególnie ograniczony człowiek. Nie wymagaj tolerancji i zrozumienia od ludzi których uważasz za ograniczonych umysłowo czy politycznie z drugiej strony samemu nie tolerując nikogo innego poza swoimi mniejszościami bo to zalatuje niezwykłą hipokryzją.
@Ahafiya Zgadzam się z Tobą, że kosmopolityzm nie ma nic wspólnego z homoseksualizmem. Ale ten demot pokazuję przejaw polonofobii a nie kosmopolityzmu. A niestety w Polsce homoseksualizm powoli zaczyna się wiązać z polonofobią.
@krolmaster Dla twojej wiadomości to nie jestem nazistą, faszystą i nie przedstawiam skrajnie prawicowych poglądów. Nie wiem dlaczego najpierw zadajesz mi pytanie, potem jeszcze piszesz o mojej podobno łysej czaszce-a tak się skłąda, że nie jestem łysy ani jakoś specjalnie krótko ścięty. A potem piszesz żebym ci nie odpisywał, przecież sam zadałeś mi pytanie. Ja ze społeczeństwa się nie wykluczam, jedność narodu niszczą ci, którzy działają na jego nie korzyść. A to oni swoją innością sami się z niego wykluczają, a demotywator ewidentnie obraża polskie społeczeństwo. Zresztą co miałem na ten temat do powiedzenia to już napisałem wcześniej, tylko ty miałeś problemy ze zrozumieniem tego. A twoje teksty typu: ,,podejrzewam, że Twoja buntownicza, łysa czaszka nie jest czasem w stanie pomieścić wszystkich składowych elementów, które budują społeczeństwo... " pokazują to, że jesteś słaby psychicznie i uciekasz się do jakiś nieudolnych prób obrażanie mnie- gwarantuje, że ja do tego poziomu nie będę się zniżać, mimo to, że też mógłbym napisać to i owo o twojej inteligencji.
Na niekorzyść narodu działają osoby które usiłują innych ludzi z tego narodu wykluczać tylko ze względu na to że są inni, tak jak ty to próbujesz robić. Posiadanie innych cech biologicznych nie wyklucza człowieka z narodu w żaden sposób. Ludzie z natury się między sobą różnią, i to jest zupełnie normalne.
nie obrażam Cię, tylko krytykuję Twoje błędne opinie, którymi sam siebie obrażasz...
"buntownicza, łysa czaszka" to metafora osobowości, a nie opis wyglądu, a Twoja zła interpretacja świadczy źle o Twojej inteligencji...
co do pytania, to istnieje coś takiego, jak pytanie retoryczne, czyli takie, które nie wymaga odpowiedzi, bo ma wymusić najpierw zastanowienie, albo (jak w tym przypadku) jest odpowiedzią samo w sobie...
nie nazwałem Cię nazistą, tylko stwierdziłem, że poglądy i kwestie, pod którymi się podpisujesz można identyfikować z nazizmem...
demot nie obraża społeczeństwa, tylko neguje negatywne zachowania, które społeczeństwo przejawia, tu: dyskryminację mniejszości...
(teraz to nie będzie pytanie retoryczne) w jaki sposób - nawiązując do demota - homoseksualiści działają na niekorzyść społeczeństwa swoją innością? bo rozumiem i sam popieram negowanie tego, iż mniejszości m.in. homoseksualiści, żądają traktowania, niczym uprzywilejowane grupy społeczne - automatycznie sami siebie deprecjonując, bo wszyscy powinni być traktowani równo...
i w konkluzji: masz rację, obrażanie Ciebie jest nieudolne, bo najtrudniej obrazić człowieka, który wie, że na obrazę zasługuje...
generalnie demot jest genialny, idealnie pokazuje polską mentalność ;)
@Ltko, nie możesz nikomu powiedzieć "jeżeli Ci się nie podoba w polsce to wy*ierdalaj", bo te osoby są tak samo polakami, jak ty. nikt z nich nie przyjechał z wizytą do polski, żebyś mógł rzucać takimi tekścikami. jeżeli jest się polakiem, trzeba kształtować swój kraj i bardzo dobrze, że walczy się o tolerancję, bo w porównaniu z tym co było 20 lat temu i tak jest już o wiele lepiej. każdy ma jedno życie, każdy ma prawo być tym kim chce, każdy ma prawo być wolny. polacy jak widać w większości nie mają własnego życia, bo bardzo przejmują się tym jak ktoś inny wygląda czy się zachowuje i to jest żałosne, bo każdy powinien zająć się swoją dupą i mieć wy*ebane.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 kwietnia 2012 o 11:37
ta wypowiedź idealnie pasuje do moich (powyższych)... dlatego plusik
@Ltko, wydaje mi się, że masz strasznie zawężony horyzont dedukcyjny i poglądowy. Jestem patriotką, uważam, że o kraj trzeba walczyć i absolutnie nie można przemilczać komentarzy takich jak Twoje. Nie mówię, że całe społeczeństwo jest denne i zdegenerowane, jednak mam ochotę gryźć i kąsać, gdy widzę dzisiejszą "ramowość" większości młodych, gdy słyszę ich poglądy zaczerpnięte od niewiele wartych autorytetów, ich nietolerancję, egoizm, infantylność, etc, etc. Żal, że tacy ludzie tworzą nasz naród. Ale, fakt, boli mnie ta mentalność. Co prawda ze względów patriotycznych, nie poglądowych, ale temat jest zbyt rozległy, a zwyczajnie szkoda mi czasu na tłumaczenie tego komuś, kto i tak zrozumie to po swojemu. Bo, aktualnie, wszystko negujesz, skupiając się tylko i wyłącznie na swoim jestestwie.
W pełnej krasie zgadzam się z @zazzerpan.
A interpretacji gratuluję @krolmaster.
Po pierwsze to nie skupiam się na swoim jestestwie. A po drugie to sama nie bierzesz w ogóle pod uwagę cudzych argumentów, co sądzę o tym demotywatorze już napisałem. Niestety zdaję się, że to ty nie zrozumiałaś tego co ja napisałem i sprawiasz wrażenie jak byś zupełnie nie zwracała na to uwagi. Nie zgadzasz się z tym co napisałem więc piszesz, że prawdopodobnie mam zawężony horyzont dedukcyjny i poglądowy. A tymczasem sama nie przedstawisz żadnych argumentów, które dawały by podstawy by tak twierdzić. A moimi autorytetami są ludzie jak: R.Dmowski, S.Wyszyński, W.Pilecki etc. więc przemyśl czy są to autorytety nie wiele warte.
Skoro nie skupiasz się na swoim jestestwie dlaczego już w pierwszym komentarzu nie napisałeś, że odbierasz to jako "akt rozpacz jakiś homosiów i polonofobów"? Dlaczego odbierasz wszystko zbyt dosłownie, skupiając się na nietolerancji wypływającej z obrazka, nie tekstu pod nim?
Nie dogadamy się ani pod względem politycznym, ani światopoglądowym, choćby dlatego, ze dla mnie autorytetem jest Piłsudski, którego przeciwnikiem - jak zapewne wiesz - był Dmowski.
Swoją drogą, uważaj na przekaz, zwłaszcza wtedy, gdy opacznie rozumiesz innych.
"piszesz, że prawdopodobnie mam zawężony horyzont dedukcyjny i poglądowy. A tymczasem sama nie przedstawisz żadnych argumentów, które dawały by podstawy by tak twierdzić." Dzięki ; )
@pulcinella Jeżeli się dowiesz co różniło J.Piłsudskiego i R.Dmowskiego to zrozumiesz, że oni obydwaj mogą być autorytetami dla każdego Polaka/Polki.
owszem... obaj mogą być autorytetami dla każdego Polaka/Polki... i tu się z Tobą zgodzę...
ale nie jednocześnie...
jak wiesz (podejrzewam): Dmowski starał się rozwiązać problem podległości Polski dyplomatycznie i drogą negocjacji... Piłsudski natomiast działał zamiast gadać, bo jako jeden z nielicznych miał rozum i wiedział, że z zaborcami nigdy nie będzie negocjacji, a nawet jeśli, to tylko z negatywnym efektem... Jak wiemy, w efekcie, to Piłsudski doprowadził do odzyskania Niepodległości, bo jeśli jego miejsce zająłby Dmowski ze swoją dyplomacją, to mielibyśmy co najwyżej Autonomie (i to nikłą)...
Owszem - obaj byli patriotami z zależało im na losach Ojczyzny, tylko Dmowski skupiał się na Polsce, a Piłsudski na Polakach/ Dmowski chciał, żeby kraj był wolny, a Piłsudski, żeby ludzie byli wolni...
a tak w ogóle, to nie lubię głębszych interpretacji... staram się skupić na tym, co demot przedstawia, a nie na tym, co może [jeszcze] przedstawiać poza tym, co widać od razu... wkurza mnie to przy interpretacjach wierszy na Języku polskim i drażni mnie we wszystkich innych sytuacjach... skąd można wiedzieć, co autor ma na myśli, skoro to wie tylko autor?
Dlaczego więc niektórzy z @Ltko na czele starają się przekonać @pulcinella, że nie chodzi w tym democie o to, co chciała w nim ukazać?
Później dzieją się takie przypadki, jak to, że Św.P. Wisława Szymborska dostała jedynkę za interpretację własnych wierszy, bo ktoś opracowując te wiersze, stwierdzi, że chciała przekazać coś zupełnie innego niż chciała...
Będąc przy autorytetach, to Piłsudski oczywiście jako patriota... jako artysta natomiast Stefan Żeromski, bo do każdego dzieła zostawił swój komentarz, zabezpieczając się przed krwiożerczymi interpretatorami... odbierajmy, więc tego demota tak, jak chciała go przekazać @pulcinella, a własne domysły i wizje zachowajmy dla siebie... Peace!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 0:26
Zanim zacznie wypisywać głupoty to może najpierw się doucz historii. Przede wszystkim spór miedzy Dmowskim i Piłsudkim dotyczył ideologii, bo Piłsudski był socjalistą a Dmowskiemu to sie nie podobało. Mówi ci coś armia Hallera? Podejrzewam, że nie więc poczytaj. Józef Piłsudski doprowadził również do zamachu stanu w dniach 12-15 maja 1926. W rezultacie śmierć poniosło prawie 400 osób. Doucz się historii i dopiero potem zacznij wypisywać jakieś bzdury.
przede wszystkim spór dotyczył podejmowanych działań, bo nawet identyczna ideologia może być wyznawana na różne sposoby (w ten sposób dochodzi do licznych rozłamów, np. w partiach politycznych), a jednocześnie skrajne ideologie mogą być wyznawane w zbliżony do siebie sposób... Dmowski nie walczył, tylko negocjował - odmiennie niż Piłsudski, który wiedział, że z Moskalem i Szwabem nie da się dogadać... owszem, obaj byli wielkimi patriotami, ale przejawiali inne wizje walki o wolność - i to jest główna różnica - a co do historii, to nie każ innym się jej "douczać", gdy sam siedzisz przy pisaniu komentarzy z podręcznikiem, o czym świadczy fakt, że rzucasz faktami historycznymi, jak kawałkami mięsa (bez poparcia nawet własnymi słowami)...
na koniec - tak, Piłsudski dokonał zamachu stanu. Jednak weź pod uwagę nie tylko fakt zamachu, ale też motywy i założone w tym cele. Jeśli Piłsudski nie dokonałby zamachu stanu, dziś najprawdopodobniej byś gawarił albo szprechał, a nie mówił. Tak samo, jak nie miałbyś społeczeństwa, którego tak ochoczo "bronisz" i chcesz oczyszczać z osób, którym się coś w nim nie podoba...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 16:09
Teoria, że zamach stanu był słuszny totalnie bezpodstawna. Ja nie siedzę z podręcznikiem tylko po prostu znam fakty historyczne- i to nas różni. A ty napisałeś w 80% to samo co w komentarzu, na który odpowiadałem. Nie napisałem, że chce oczyszczać społeczeństwo z kogokolwiek, to tylko twoja wyobraźnia. Ja powiedziałem, że jak się komuś nie podoba to niech je opuści i nic złego w tym nie ma. Tym komentarzem po raz kolejny udowodniłeś, że dyskusja z tobą nie ma sensu i jesteś osobą niezrównoważoną emocjonalnie o czym już wspominałem.
cholera, @Ltko, czy to ważne, czego dotyczył ich spór? w tym wypadku ich spór o ideologię ma takie samo znaczenie jak ich walka o względy Marii Juszkiewicz. chodziło mi o to, że nie dogadamy się, bo mamy odmienne zdanie. znów nad interpretujesz i to - o ironio! - nie wchodząc wgląd problemu, a bazując na powierzchowności. zanim zaczniesz słać innym rady dotyczące ich edukacji poćwicz swoją zdolność interpretacji i czytania ze zrozumieniem.
Tak, tak, zły Piłsudski, który niszczył wszytkie osiągnięcia Dmowskiego, rzekomo pierwszy hamulcowy w drodze do niepodległości. Powiedz jeszcze, że gdyby Piłsudski poszedł z Denikinem na Moskwę nie byłoby w ogóle komunizmu. Tak, trzeba było iść i bronić białej Rosji. W interesie Polski. Bosko nam się żyło pod zaborami.
Zgadzam się z @krolmaster. A ciebie uznaję za konformistę, który nigdy nie narzeka na to, co dzieje się w państwie. Bosko, oj bosko, byłoby nam, gdybyśmy mieli aż własną autonomię. no po co nam była ta niepodległość, żeby pulcinella, krolmaster, jupi567, zazzerpan i inni, którzy się z tobą nie zgadzali mieli na co narzekać.
idź, człowiecze, pomyśl nad sobą.
EDIT:
@Ltko, fakty można modyfikować, można je na miliony sposobów interpretować, samemu Hitlerowi przypisuje się stwierdzenie, że "gdyby nie Piłsudski nie doszłoby do wojny, a - jak wiemy z historii - po śmierci Piłsudskiego ogłosił żałobę narodową.
zresztą, powtarzam, szpanowanie wiedzą historyczną jest tu niedorzeczne i odwraca tylko uwagę od prawdziwego powodu sporu, twojej infantylnej interpretacji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 21:15
@Ltko: daj mi jeden zasadny argument, potwierdzający, że Piłsudski niesłusznie dokonał zamachu stanu...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 kwietnia 2012 o 21:09
Po pierwsze nie było żadnych podstaw aby wywoływać bratobójcze walki. To co się działo w polityce nie było aż tak tragiczne (oczywiście tutaj zdania historyków są podzielone). Sprawa kluczowa: zginęło nieomal 400 osób w tym sporo to cywile, więc czy to miało sens. Już nie mówią o tym, że Piłsudski dokonał zamachu stanu na rząd prawicowy, a istniało podejrzenie, że tamtejsi politycy byli zamieszani w zamach na prezydenta Narutowicza. TO MÓJ OSTATNI POST W KWESTII TEGO DEMOTYWATORA. JAK WSPOMINAŁEM DALSZA DYSKUSJA Z TOBĄ NIE MA SENSU. P.S to ty pomyśl nad sobą, najlepiej u psychologa. Ponieważ sprawiasz wrażenie osoby,która nie panuje nad emocjami.
Ja cały czas jestem spokojny. Jedynie Ty unosisz się niepotrzebnie w opiniach i wypowiedziach... W historii ludzie tacy, ginąc, zapisują się jako bohaterowie, a ich śmierć już sama z siebie kreuje historię. Śmierć tych ludzi nie poszła na marne, a bez tego losy kraju mogłyby potoczyć się całkowicie inaczej. Niestety, tak to już jest, że ludzie muszą ginąć, żeby coś się zmieniło... Owszem, gdy nie ma się siły przebicia w dyskusji oraz brakuje niepodważalnych argumentów - najlepiej jest się wycofać... Pozdrawiam i życzę powodzenia w życiu.