Pamiętam, jak wiele lat temu, po obejrzeniu Apollo 11, chciałem zostać astronautą. Nie spałem pół nocy. Niestety, na drugi dzień miałem pracę klasową z fizyki. Pomyślałem wtedy, że polonista to nie najgorszy zawód...
miałam tak po obejrzeniu kazdej czesci wladcy pierscieni, jakoze, ze uwielbiam takie klimaty. chcialam tam zostac, w tym swiecie, z tymi elfami, krasnoludami, swiecie ludzi ktorzy wiedza czym jest honor , oddanie, prawdziwa przyjaźń ;). piękny swiat, do tego piekna muzyka, krajobrazy, podobnie jak w bravehearcie tylko, że tam już ten świat był "nieco" mniej przyjazny człowiekowi. oj bla bla bla. ;-)
Zabawne. Miałam ową nieprzyjemną „przypadłość” po obejrzeniu filmu, z którego właśnie pochodzą te cienie. Choć zapewne jestem w tym odczuciu lekko odosobniona.
o Harrym Potterze nikt nie wspomni? :) nie wiem po ile razy czytałam książki czy oglądałam filmy, ale za każdym razem jakoś nie chce się wracać do szarej codzienności... :)
pewnie większość chłopaków ma tak po obejrzeniu filmu porno..
Porno jest niesamowite więc ma zajebistą fabułe której nie ma.
Ma również fajne efekty specjalne ftw?? oraz dobrze dobranych aktorów...
*Po przeczytaniu niesamowitej książki. Książki > filmy. Amen.
Pamiętam, jak wiele lat temu, po obejrzeniu Apollo 11, chciałem zostać astronautą. Nie spałem pół nocy. Niestety, na drugi dzień miałem pracę klasową z fizyki. Pomyślałem wtedy, że polonista to nie najgorszy zawód...
ja tak miałam po filmie Benny&Joon postać Sama była tak niesamowita że nie mogłam ustać w miejscu :)
zawsze mozna obejrzec jeszcze raz film ;)
ale to już nie te same wrażenia co wcześniej
Ten smutny moment kiedy musisz wrócić do swojego zwykłego życia po...Swiętach:)
miałam tak po obejrzeniu kazdej czesci wladcy pierscieni, jakoze, ze uwielbiam takie klimaty. chcialam tam zostac, w tym swiecie, z tymi elfami, krasnoludami, swiecie ludzi ktorzy wiedza czym jest honor , oddanie, prawdziwa przyjaźń ;). piękny swiat, do tego piekna muzyka, krajobrazy, podobnie jak w bravehearcie tylko, że tam już ten świat był "nieco" mniej przyjazny człowiekowi. oj bla bla bla. ;-)
Jeszcze nie, jakoś się nie mogę zebrać, ale na pewno to zrobię :)
Wam też wydaje się że ten obrazek się rusza? Jakieś jeb*** złudzenie optyczne czy co...?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 kwietnia 2012 o 20:20
ja tak miałem po obejrzeniu Ojca chrzestnego, Kasyna czy Chłopcow z Ferajny;/
Zabawne. Miałam ową nieprzyjemną „przypadłość” po obejrzeniu filmu, z którego właśnie pochodzą te cienie. Choć zapewne jestem w tym odczuciu lekko odosobniona.
Ja tak miałem po obejrzeniu Avatara. Ciężko było wrócić z tego, kolorowego świata do szarej rzeczywistości.
haha, myslalem ze tylko ja tak mam ...
o Harrym Potterze nikt nie wspomni? :) nie wiem po ile razy czytałam książki czy oglądałam filmy, ale za każdym razem jakoś nie chce się wracać do szarej codzienności... :)