No widzicie był kiedyś demot że szkoła zamienia myślaće jednostki w bezmyślną masę. Ale to nie oznacza moi drodzy, że teraz wszyscy powinni rzucać szkołę ! :P
Ludzie, szkoła nie przekształca ludzi w bezmyślną masę - po prostu jak bezmyślna masa ukończy szkołę to widać jej głupotę. A co do tematu demota i rzucania nauki - tacy jak oni są 1 na milion, ponadto wszyscy albo mieli plan na życie, albo kontynuowali naukę samodzielnie. A wy jaki macie plan? Bo wiecie, plan: "1)Rzucić szkołę. 2)Zostać milionerem. 3)Być sławnym na cały świat." jest raczej średnio dopracowany.
Ciekawe, że mówi się tylko o tych biznesmenach, którzy osiągnęli sukces rzuciwszy szkołę, a o tych, którzy mają kolosalne wykształcenie nie zwykło się mówić (mimo, że stanowią oni jakieś 95% ludzi sukcesu) -.- Poza tym oni zarzucają szkołę, a nie naukę. Zwykły menel, który nic nie wie, kariery nie zrobi, w porównaniu do takiego, który ma na szkołę wyrąbane, ale COŚ jednak umie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2012 o 7:09
Ci ludzie mieli pasje i pomysł na życie. Zrezygnowali ze szkoły dla czegoś większego, lepszego, a nie po prostu żeby do niej nie chodzić. A u nas ludzie rezygnują bo im się nie chce. Dlatego tego demota uważam za jawną manipulacje
To było na kwejku, źródło nie podpisane, więc demotywatory.pl łamią obecnie prawa autorskie. Czekam kiedy w końcu ktoś się wam za tyłek weźmie. Może się w końcu nauczycie.
@Rozenkranz, admin nie doda ich do czarnej listy, bo konta uzytkownikow takich, jak Adsum sa kontami zalozonymi celowo na zlecenie admina, wlasnie konkretnie w celu podkradanie rzeczy z innych portali. Nie jest trudno sie tego domyslic.
Steve Jobs nie zrezygnował z nauki - nie miał pieniędzy na opłacanie studiów, jednak uczęszczał na zajęcia, nie będąc studentem. Bill Gates - został ze studiów wyrzucony, bo zamiast pisać pracę dyplomową, poświęcił się pisaniu kompilatora, za który zarobił setki tysięcy w przeciągu kilku miesięcy. Mark Zuckerberg - trafił w niszę. Albert Einstein - zrezygnował ze szkoły by przenieść się do innego miasta do rodziców. Wrócił do szkoły i zdał maturę. Thomas Alva Edison - to że nie uczył się w oficjalnej szkole nie oznacza że zakończył edukację. Poza tym IQ większości z nich pospolity człowiek wpisuje w rubryce "wzrost"
nie ludzcie sie ze jestescie takimi wybitnymi jednostkami (geniuszami w niektorych przypadkach) jak oni, ze przerwanie edukacji wyjdzie wam rowniez, tak jak im, na dobre...
co najwyzej (nie mowe ze wszyscy) bedziecie niewyksztalconymi, bezrobotnymi, zapatrzonymi w siebie i swoja nieprzecietnosc marnymi istotami... (a w naszych realiach ten co ma leb na karku skonczy taka skole z taka wiedza jaka bedzie mu potrzebna aby zyc tak jack chce)
to ze niektorzy nauke oleja na poziomie gimnazjum nie znaczy ze zaliczymy ich do grona panow z obrazka w democie, ani to ze ktos kto kul przez 10 lat do matury, a pozniej studiowal jakis smieszny kierunek bedzie mial ciekawa, satysfakcjonujaca, dobrze platna i ogolnie 'tip top' prace... :) bo prawdopodobnie skonczy na zmywaku;]
Dokładnie, kombinacje są różne. Pozwolę sobie przytoczyć:
Niewykształcony bezrobotny,
Wykształcony bezrobotny,
Niewykształcony geniusz,
Wykształcony geniusz ...
Tak na prawdę studia to nie jest konieczność, żeby
odnieść sukces, trzeba mieć plan na siebie i jakieś
ambicje
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2012 o 12:57
Nigdy nie trzeba było studiów aby odnieść sukces, dzisiaj jednak posiadanie tego przydaje się, jednak robienie ich na siłę, ot tak dla papierka zwiększa tylko ilość "wykształconych bezrobotnych" Podobnie jak robienie studiów filozoficznych czy socjologicznych jako jedyny kierunek, kolejny magister, który nie ma wykształcenia w żadnym zawodzie.
Ktoś kto porzuci szkołę to i tak nic nie osiągnie, w obecnych czasach nie ma miejsca na kształtowanie półkul mózgowych, wolny czas zapycha internet, portale społecznościowe wypełnione bezmyślnymi sloganami "kup to to będziesz zajefajny", "spójrz na to, na tamto, to nasze, KUP", i teraz pomyślcie, w jaki sposób ktoś może osiągnąć sukces, skoro i tak wszystko jest przerobione do granic, kopie, to jest na topie, zamiast oglądać coś, co nie ma żadnego przekazu, ruszcie wyobraźnią, tak, jak kiedyś się było szczylem, tyle pomysłów.
Einstein przerwał szkołę średnią spowodu sytuacji w jakiej się znalazł, ale ukonczyl szkołę, zdał maturę i skończył studia. Nie wszystko co piszą na demotach to prawda. Edison mimo iż był słabym uczniem również szkołę powszechną ukończyć zdołał.
Dzisiaj każda idiotka i każdy kretyn kończy studia - ten papierek jest gówno warty, chyba, że jakaś dobra techniczna szkoła. Więc rzeczywiście pracodawcy dzisiaj zaczynaj bardziej patrzeć co rzeczywiście umie kandydat, a nie czy ma magistra. 20 lat temu było ciężej zdać maturę niż dzisiaj zrobić magistra - taka prawda.
Mój szef (były wykładowca) mi kiedyś powiedział, że nie szuka ludzi po studiach ale z potencjałem.
Przyznał, że 70% studentów nie wie co robi na studiach (nie mają celu), idą się uczyć żeby mieć tytuł.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2012 o 13:03
Bill Gates skończył studia tylko że później . Ale odniósł sukces przed skończeniem studiów . Nie mówiąc o tym że jego rodzina była bogata więc mógł sobie na to pozwolić w dowolnym czasie. Jak jesteś biedny to będziesz musiał każdą pracę podjąć żeby przeżyć .
Ja uważam że autor ma rację. Niech ludzie przestaną chodzić do szkoły i zaczną się w końcu realizować. Postawią sobie glinianą chatkę i obalą teorie względności wspomnianego tu ALFREDA Einstein. Reszta niech się nie martwi. Pokończycie sobie te wasze "durne" studia, zdacie "niepotrzebną" maturę i tym samym będziecie mieć mniejszą konkurencje na dobre stanowisko w pracy. Wszyscy zadowoleni.
Jeśli masz pomysł na życie lub geniusz jak niektórzy z wyżej wymienionych to do dzieła, bo jeśli nie to skończ szkołę i odbierz papier, bo bez tego świstka daleko nie zajdziesz. Pamiętaj, że "plecy" też się liczą
O czym ty mówisz? Chyba dopiero na studiach jesteś...
Zobaczymy jak od razu z tym świstkiem znajdziesz wymarzoną pracę.
Pracodawcy nie są idiotami, patrzą do czego TY się nadajesz praktycznie a nie na Twój dyplomik.
Po co pracownik po studiach bez żadnych umiejętności? ;/
Przyznaj tak szczerze co z tych studiów przyda Ci się w pracy?
Chyba, że jesteś na kierunku technicznym, to zupełnie co innego.
Tak, jasne. Rzuć szkołę, rzuć wszystko, nic nie rób, stań się sławnym milionerem, do tego geniuszem.. Ktoś tam wyżej wspomniał, że to są przypadki jeden na milion i miał rację. Jakoś nikt nie mówi o ludziach, którzy do sławy i mądrości doszli poprzez ciągłą naukę i wykształcenie (a było ich więcej).
każdy z nich to geniusz w swojej dziedzinie lub w marketingu lub w jednym i drugim, jaki trafia się raz na wiele milionów ludzi, dużo rzadziej niż szansa na wygraną w totku, a nieuki się jarają że rzucenie szkoły im pomoże
Ehh kolejna propaganda. Po pierwsze Einstein owszem rzucił szkołę, aby dołączyć do rodziny w Mediolanie. Oczywiście autor tego demotywatora nie dopisał jednak, że Einstein następnie ukończył szkołę średnią w Szwacjarii.
Poza drugie informatycy, których przedstawiłeś rozwinęli przemysł informatyczny, więc nie mieli jak nauczyć się tego w szkole.
Więc zamiast szukać wymówek, weź się do nauki, bo bez tego daleko nie zajedziesz...
Dla równowagi zrób jeszcze demota o milionach ludzi co nie skończyło żadnej szkoły i teraz mieszkają pod mostami...a no tak, nic o nich z imienia i nazwiska w internecie nie znajdziesz...
ci ludzie mieli pomysly co do ich zycia typu : mark zuckemberg stwozyl facebooka
bill gates zrobil microsofta
Steve jobs zrealizowal pixara i macintosha ...
Do tego ,oni mieli duzom pare jaj zeby to zrobic i mieszkali w kraju gdzie prawie wszystko jest mozliwe ,my w polsce o tym mozemy sobie pomazeci bo co dostajemy wyplate to zus nam je zabiera nie zapominajac ze banki nie daly by nam kredytu na takie inowacje
Oni byli zbyt mądrzy i zbyt pracowici, żeby marnować czas w szkołach. Poza tymi nielicznymi wyjątkami, zwykle rzucają szkołę osobnicy zbyt głupi i zbyt leniwi. Oto istota rzeczy.
Oni ją rzucili bo zrozumieli, że nic nie wnosi w ich życie! Że w szkole uczą tylko książęk na pamięć aby zaliczyć! A to każdy może zrobić w domu. Więc oni poszli czytać książki w domu i w praktyczny sposób uczyć się przedmiotu i życia!
Autor demota nich dokładniej sprawdzi wiadomości o Albercie Einsteinie. Proponuję encyklopedię papierową, a nie jakieś durne strony. On skończył studia, więc szkoły nie rzucił. Radzę poczytać więcej o nim (miał problemu z nauką, ale o tym musiał bym kilak postów napisać). Założę się, że jakiś gimbus to przeczyta i skopiuje twoje bzdury, może to ty już zrobiłeś.
Takich jak oni, beż magistrów itp. jest mało, to są nie liczni ludzie. Bez papieru nie pojedziesz, chyba że masz talent i samozaparcie. No chyba że uprawiasz zawód Syn i masz starego który ci nie żałuje ;].
Demot dla leni, którzy myślą że obiboctwem zdobędą $$$, Ferdki Kiepskie ;].
Jak masz głowę to po co ci szkoła ,np taki zuckerberg zrobił podróbę nk i terra ma z tego kase niby pomysł prosty ale nikt na niego nie wpadł, trzeba mieć głowę aby tak rzucić szkole i zostać kimś ,akurat zuckeber miał dobry pomysł w dobrych czasach tak jak allegro które po prostu zobaczyło że konkurencja ma ebay wiec zrobili polski odpowiednik
Dam fajny pomysł na biznes po prostu chodzisz po mieście i robisz strony iternetowe lub sklepy iternetowe xd no co
400 zl od klienta to mało ??
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2012 o 15:12
Różnica między nimi, a większością ludzi kończących edukacje na poziomie gimnazjum? Intelekt, wiedza (nie koniecznie zdobyta w szkole, ale jednak wielka wiedza), pomysł na życie i spore pokłady gotówki.
Ok parchate czarnuchy, ci ludzie zrezygnowali dlatego, ze przeszkadzało im to w robieniu interesów a nie odwrotnie, ze najpierw rzucili a potem zaczeli zarabiac. Z resztą... po co ja piszę... i tak młotki bedą sie pocieszac tym, ze nie zaliczyli semestru to zrobią sie biznesmenami
Ja na razie jestem na drodze sukcesywnej porażki. :( A co do demotywatora. Dorzucić mogę paru reżyserów i Daniela Olbrychskiego, który niedawno obronił magistra. Z czego czytałam książkę o Einsteinie, to miał różne kłopoty ze szkołami. A bo to nie chciał się uczyć, albo buntował, ale skończył studia. A Gates to stwierdził, że on wszystko wie i nie musi studiować dalej. Generalnie ci tutaj, zajęli się pracą i byli geniuszami.
No widzicie był kiedyś demot że szkoła zamienia myślaće jednostki w bezmyślną masę. Ale to nie oznacza moi drodzy, że teraz wszyscy powinni rzucać szkołę ! :P
Problem taki że nie żyli i nie żyją w POLSCE! Tutaj bycie SPRZĄTACZKĄ (z całym szacunkiem do zawodu) trzeba mieć wykształcenie ŚREDNIE!!!
To nie jest kwestia tego, w jakim kraju się żyje, tylko czy ma się pomysł na biznes.
Zgadzam się w 100%
Ludzie, szkoła nie przekształca ludzi w bezmyślną masę - po prostu jak bezmyślna masa ukończy szkołę to widać jej głupotę. A co do tematu demota i rzucania nauki - tacy jak oni są 1 na milion, ponadto wszyscy albo mieli plan na życie, albo kontynuowali naukę samodzielnie. A wy jaki macie plan? Bo wiecie, plan: "1)Rzucić szkołę. 2)Zostać milionerem. 3)Być sławnym na cały świat." jest raczej średnio dopracowany.
Ciekawe, że mówi się tylko o tych biznesmenach, którzy osiągnęli sukces rzuciwszy szkołę, a o tych, którzy mają kolosalne wykształcenie nie zwykło się mówić (mimo, że stanowią oni jakieś 95% ludzi sukcesu) -.- Poza tym oni zarzucają szkołę, a nie naukę. Zwykły menel, który nic nie wie, kariery nie zrobi, w porównaniu do takiego, który ma na szkołę wyrąbane, ale COŚ jednak umie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2012 o 7:09
Ci ludzie mieli pasje i pomysł na życie. Zrezygnowali ze szkoły dla czegoś większego, lepszego, a nie po prostu żeby do niej nie chodzić. A u nas ludzie rezygnują bo im się nie chce. Dlatego tego demota uważam za jawną manipulacje
To było na kwejku, źródło nie podpisane, więc demotywatory.pl łamią obecnie prawa autorskie. Czekam kiedy w końcu ktoś się wam za tyłek weźmie. Może się w końcu nauczycie.
@Ashardon Racja, ale Ci panowie nie ryzykowaliby założenia interesu w Polsce;)
@Rozenkranz, admin nie doda ich do czarnej listy, bo konta uzytkownikow takich, jak Adsum sa kontami zalozonymi celowo na zlecenie admina, wlasnie konkretnie w celu podkradanie rzeczy z innych portali. Nie jest trudno sie tego domyslic.
Steve Jobs nie zrezygnował z nauki - nie miał pieniędzy na opłacanie studiów, jednak uczęszczał na zajęcia, nie będąc studentem. Bill Gates - został ze studiów wyrzucony, bo zamiast pisać pracę dyplomową, poświęcił się pisaniu kompilatora, za który zarobił setki tysięcy w przeciągu kilku miesięcy. Mark Zuckerberg - trafił w niszę. Albert Einstein - zrezygnował ze szkoły by przenieść się do innego miasta do rodziców. Wrócił do szkoły i zdał maturę. Thomas Alva Edison - to że nie uczył się w oficjalnej szkole nie oznacza że zakończył edukację. Poza tym IQ większości z nich pospolity człowiek wpisuje w rubryce "wzrost"
Alfred Einstein? Autor tego obrazka daleko nie zajdzie.
To fakt, żal... Prawdę mówiąc, chyba każdemu człowiekowi imię Albert kojarzy się z Einsteinem tak jak Adolf z Hitlerem - a tu coś w tym stylu :(
Bo oni mieli pomysł i środki. A kierownik zlewozmywaka nie jest zbyt obrotny co? Przemyśl.
Fajny demot,szkoda,że sciągniety z innej strony :)
No bo wielu odnosiło już sukcesy zanim skończyli naukę. Jak się ma szczęście i taki intelekt to po gówno nauka.
Co nie znaczy, że masz na tyle własnej zaradności by dane cele spełnić.
nie ludzcie sie ze jestescie takimi wybitnymi jednostkami (geniuszami w niektorych przypadkach) jak oni, ze przerwanie edukacji wyjdzie wam rowniez, tak jak im, na dobre...
co najwyzej (nie mowe ze wszyscy) bedziecie niewyksztalconymi, bezrobotnymi, zapatrzonymi w siebie i swoja nieprzecietnosc marnymi istotami... (a w naszych realiach ten co ma leb na karku skonczy taka skole z taka wiedza jaka bedzie mu potrzebna aby zyc tak jack chce)
to ze niektorzy nauke oleja na poziomie gimnazjum nie znaczy ze zaliczymy ich do grona panow z obrazka w democie, ani to ze ktos kto kul przez 10 lat do matury, a pozniej studiowal jakis smieszny kierunek bedzie mial ciekawa, satysfakcjonujaca, dobrze platna i ogolnie 'tip top' prace... :) bo prawdopodobnie skonczy na zmywaku;]
Dokładnie, kombinacje są różne. Pozwolę sobie przytoczyć:
Niewykształcony bezrobotny,
Wykształcony bezrobotny,
Niewykształcony geniusz,
Wykształcony geniusz ...
Tak na prawdę studia to nie jest konieczność, żeby
odnieść sukces, trzeba mieć plan na siebie i jakieś
ambicje
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2012 o 12:57
Nigdy nie trzeba było studiów aby odnieść sukces, dzisiaj jednak posiadanie tego przydaje się, jednak robienie ich na siłę, ot tak dla papierka zwiększa tylko ilość "wykształconych bezrobotnych" Podobnie jak robienie studiów filozoficznych czy socjologicznych jako jedyny kierunek, kolejny magister, który nie ma wykształcenia w żadnym zawodzie.
Ktoś kto porzuci szkołę to i tak nic nie osiągnie, w obecnych czasach nie ma miejsca na kształtowanie półkul mózgowych, wolny czas zapycha internet, portale społecznościowe wypełnione bezmyślnymi sloganami "kup to to będziesz zajefajny", "spójrz na to, na tamto, to nasze, KUP", i teraz pomyślcie, w jaki sposób ktoś może osiągnąć sukces, skoro i tak wszystko jest przerobione do granic, kopie, to jest na topie, zamiast oglądać coś, co nie ma żadnego przekazu, ruszcie wyobraźnią, tak, jak kiedyś się było szczylem, tyle pomysłów.
Co się z wami dzieje ludzie ?
Einstein przerwał szkołę średnią spowodu sytuacji w jakiej się znalazł, ale ukonczyl szkołę, zdał maturę i skończył studia. Nie wszystko co piszą na demotach to prawda. Edison mimo iż był słabym uczniem również szkołę powszechną ukończyć zdołał.
Dzisiaj każda idiotka i każdy kretyn kończy studia - ten papierek jest gówno warty, chyba, że jakaś dobra techniczna szkoła. Więc rzeczywiście pracodawcy dzisiaj zaczynaj bardziej patrzeć co rzeczywiście umie kandydat, a nie czy ma magistra. 20 lat temu było ciężej zdać maturę niż dzisiaj zrobić magistra - taka prawda.
Mój szef (były wykładowca) mi kiedyś powiedział, że nie szuka ludzi po studiach ale z potencjałem.
Przyznał, że 70% studentów nie wie co robi na studiach (nie mają celu), idą się uczyć żeby mieć tytuł.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2012 o 13:03
Bill Gates skończył studia tylko że później . Ale odniósł sukces przed skończeniem studiów . Nie mówiąc o tym że jego rodzina była bogata więc mógł sobie na to pozwolić w dowolnym czasie. Jak jesteś biedny to będziesz musiał każdą pracę podjąć żeby przeżyć .
Oryginalny pomysł http://comixed.memebase.com/2012/04/24/koma-comic-strip-what-are-you-waiting-for/
Żeby chociaż potrudził się zmienić opis.
Jeśli masz na życie plan, w co wątpię. Nie myśl, że całe życie przeleci Ci przed telewizorem z puszką piwa i tłumem panienek ;-)
Ja uważam że autor ma rację. Niech ludzie przestaną chodzić do szkoły i zaczną się w końcu realizować. Postawią sobie glinianą chatkę i obalą teorie względności wspomnianego tu ALFREDA Einstein. Reszta niech się nie martwi. Pokończycie sobie te wasze "durne" studia, zdacie "niepotrzebną" maturę i tym samym będziecie mieć mniejszą konkurencje na dobre stanowisko w pracy. Wszyscy zadowoleni.
Wniosek: pieerdol studia, zostań Ninja:)
Jeśli masz pomysł na życie lub geniusz jak niektórzy z wyżej wymienionych to do dzieła, bo jeśli nie to skończ szkołę i odbierz papier, bo bez tego świstka daleko nie zajdziesz. Pamiętaj, że "plecy" też się liczą
O czym ty mówisz? Chyba dopiero na studiach jesteś...
Zobaczymy jak od razu z tym świstkiem znajdziesz wymarzoną pracę.
Pracodawcy nie są idiotami, patrzą do czego TY się nadajesz praktycznie a nie na Twój dyplomik.
Po co pracownik po studiach bez żadnych umiejętności? ;/
Przyznaj tak szczerze co z tych studiów przyda Ci się w pracy?
Chyba, że jesteś na kierunku technicznym, to zupełnie co innego.
@Iwouldneverdropacid Przyznaj że bez matury i szkoły średniej jest jeszcze trudniej znaleźć prace.
Tak, jasne. Rzuć szkołę, rzuć wszystko, nic nie rób, stań się sławnym milionerem, do tego geniuszem.. Ktoś tam wyżej wspomniał, że to są przypadki jeden na milion i miał rację. Jakoś nikt nie mówi o ludziach, którzy do sławy i mądrości doszli poprzez ciągłą naukę i wykształcenie (a było ich więcej).
Teraz bez szkoły się nie da.Oni mieli talent,pasje ale przede wszystkim środki na spełnienie marzeń.
każdy z nich to geniusz w swojej dziedzinie lub w marketingu lub w jednym i drugim, jaki trafia się raz na wiele milionów ludzi, dużo rzadziej niż szansa na wygraną w totku, a nieuki się jarają że rzucenie szkoły im pomoże
Tyle, że oni mimo iż nie mieli wykształcenia to byli chociaż nieprzeciętnie inteligentni bądź mieli doskonały pomysł na życie :D
Jak ja kocham te zrzynki z innych stron...
Ehh kolejna propaganda. Po pierwsze Einstein owszem rzucił szkołę, aby dołączyć do rodziny w Mediolanie. Oczywiście autor tego demotywatora nie dopisał jednak, że Einstein następnie ukończył szkołę średnią w Szwacjarii.
Poza drugie informatycy, których przedstawiłeś rozwinęli przemysł informatyczny, więc nie mieli jak nauczyć się tego w szkole.
Więc zamiast szukać wymówek, weź się do nauki, bo bez tego daleko nie zajedziesz...
Dla równowagi zrób jeszcze demota o milionach ludzi co nie skończyło żadnej szkoły i teraz mieszkają pod mostami...a no tak, nic o nich z imienia i nazwiska w internecie nie znajdziesz...
...i o tych którzy po studiach wyjechali na zmywak do Londynu, nie zapomnij wspomnieć !
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2012 o 13:10
Muszę Was zdemotywować, ale fakt, że kilku osobom się udało, nie oznacza jeszcze, że Wam się uda.
ci ludzie mieli pomysly co do ich zycia typu : mark zuckemberg stwozyl facebooka
bill gates zrobil microsofta
Steve jobs zrealizowal pixara i macintosha ...
Do tego ,oni mieli duzom pare jaj zeby to zrobic i mieszkali w kraju gdzie prawie wszystko jest mozliwe ,my w polsce o tym mozemy sobie pomazeci bo co dostajemy wyplate to zus nam je zabiera nie zapominajac ze banki nie daly by nam kredytu na takie inowacje
olej studia zostań milionerem! co za myślenie :)
Co wy uważacie, że każdy wchodzi na kwejka?
Oni byli zbyt mądrzy i zbyt pracowici, żeby marnować czas w szkołach. Poza tymi nielicznymi wyjątkami, zwykle rzucają szkołę osobnicy zbyt głupi i zbyt leniwi. Oto istota rzeczy.
Oni ją rzucili bo zrozumieli, że nic nie wnosi w ich życie! Że w szkole uczą tylko książęk na pamięć aby zaliczyć! A to każdy może zrobić w domu. Więc oni poszli czytać książki w domu i w praktyczny sposób uczyć się przedmiotu i życia!
większość żuli i meneli też rzuciła szkoły... :)
I teraz każdy zbuntowany student rzuci w cholerę studia myśląc, że będzie 2 Billem Gatesem albo 2 Waltem Disneyem. Nic z tego. Co najwyżej spotka was to:http://static.polskieradio.pl/files/87ec50be-3089-4697-a792-249fe804b27b.file
Autor demota nich dokładniej sprawdzi wiadomości o Albercie Einsteinie. Proponuję encyklopedię papierową, a nie jakieś durne strony. On skończył studia, więc szkoły nie rzucił. Radzę poczytać więcej o nim (miał problemu z nauką, ale o tym musiał bym kilak postów napisać). Założę się, że jakiś gimbus to przeczyta i skopiuje twoje bzdury, może to ty już zrobiłeś.
Takich jak oni, beż magistrów itp. jest mało, to są nie liczni ludzie. Bez papieru nie pojedziesz, chyba że masz talent i samozaparcie. No chyba że uprawiasz zawód Syn i masz starego który ci nie żałuje ;].
Demot dla leni, którzy myślą że obiboctwem zdobędą $$$, Ferdki Kiepskie ;].
JA wam k*rwa jeszcze wszystkim pokaże, kim jestem. eL0
To może teraz daj zdjęcia milionów ludzi, którzy przez rzucenie szkoły skończyli na czyimś utrzymaniu, na bruku, lub w grobie?
W zamian mogę podać imiona tysięcy żuli, którzy podążali tą drogą. Każda droga jest dobra, jeśli prowadzi do szczęścia.
demot:Czy Ty też jesteś geniuszem:abyś mógł sobie pozwolić na naukę bez pomocy szkoły?
Jak masz głowę to po co ci szkoła ,np taki zuckerberg zrobił podróbę nk i terra ma z tego kase niby pomysł prosty ale nikt na niego nie wpadł, trzeba mieć głowę aby tak rzucić szkole i zostać kimś ,akurat zuckeber miał dobry pomysł w dobrych czasach tak jak allegro które po prostu zobaczyło że konkurencja ma ebay wiec zrobili polski odpowiednik
Dam fajny pomysł na biznes po prostu chodzisz po mieście i robisz strony iternetowe lub sklepy iternetowe xd no co
400 zl od klienta to mało ??
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2012 o 15:12
"Podróbka" to rzecz skopiowana nieidealnie, więc nie jest oryginałem.To NK jest podróbką Facebooka ^.-
Jest problem to działa tylko z granicą;C
Różnica jest jedna i znacząca.
Oni rzucili szkołę ponieważ byli tak mądrzy, aby poradzić sobie bez niej.
Ty chciałbyś rzucić szkolę bo Ci się nie chce.
Walt Disney porzucił szkołę w wieku 16 lat a nie 15...
demot:ale do Biedronki nie poszli....
Ja zrezygnowałem ze studiów dwukrotnie. Będę bilionerem.
Różnica między nimi, a większością ludzi kończących edukacje na poziomie gimnazjum? Intelekt, wiedza (nie koniecznie zdobyta w szkole, ale jednak wielka wiedza), pomysł na życie i spore pokłady gotówki.
Nie uczyli się, ale byli na tyle inteligentni, by sobie w życiu poradzić, więc jeśli nie masz takiego IQ jak chociażby Zuckerberg to sobie daruj.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2012 o 3:03
Ok parchate czarnuchy, ci ludzie zrezygnowali dlatego, ze przeszkadzało im to w robieniu interesów a nie odwrotnie, ze najpierw rzucili a potem zaczeli zarabiac. Z resztą... po co ja piszę... i tak młotki bedą sie pocieszac tym, ze nie zaliczyli semestru to zrobią sie biznesmenami
Ja na razie jestem na drodze sukcesywnej porażki. :( A co do demotywatora. Dorzucić mogę paru reżyserów i Daniela Olbrychskiego, który niedawno obronił magistra. Z czego czytałam książkę o Einsteinie, to miał różne kłopoty ze szkołami. A bo to nie chciał się uczyć, albo buntował, ale skończył studia. A Gates to stwierdził, że on wszystko wie i nie musi studiować dalej. Generalnie ci tutaj, zajęli się pracą i byli geniuszami.