Co wy, k..wa, wiecie o maturze... Jak byście mieli zdawać normalną, nie testową, maturę 20 lat temu to byście się chyba zesrali. A wtedy w pierwszym podejściu przechodziło 99% zdających.
Eee daclaw... nie przesadzaj... poza tmy inna matura szla w parze z innym przygotowaniem, kiedyś nauczyciele byli pasjonatami, a w liceum byli PRAWDZIWI profesorzy... dzisiaj 99% nauczycieli to ludzie, którzy nie mieli co ze sobą zrobić w życiu...
Och, ach, jakiż ty jesteś super wspaniały, bo zdawałeś k@rwa starą maturę o której my, dzisiejsi maturzyści, g@wno k@rwa wiemy. Tak, nic nie wiem o starej maturze. Moja wina, że urodziłem się w 1993, a nie np. w 1973? Moja wina, że program został okrojony a egzamin uproszczony? Noż japierd@le, nie mogę patrzeć na takich frustratów jak ty. Co, kleisz kebaby i chcesz poczuć się lepszy? Przykro mi, ale tylko wychodzisz na idiotę. Gdyby wszyscy od początku edukacji mieli stary program nauczania, to bez problemu podchodziliby do matury. Porównania możesz wsadzić sobie prosto w swój rozciągnięty odbyt. Równie dobrze mógłbyś kazać historykowi zaprojektować most. Co, też byś darł mordę że nie umie, bo nie zdawał starej matury? Japierd@le.
Skończyłem, już mi lepiej, a teraz idę się ogarnąć, mam dziś ustną z polskiego.
Tylko,że kiedyś miałeś 5 godzin i z 5 zadań musiałeś wybrać i zrobić 3 by mieć maksa z matematyki a teraz masz 3 godziny i 10-14 zadań i musisz WSZYSTKIE zrobić. Tak, może nieco prostsze, lecz po staremu było lepiej, bo nie musiałeś być orłem z każdej dziedziny z matmy. Tak jak na studiach - nie ma profesora od wszystkiego. Na jednym zna się lepiej a na innym gorzej i tak wyglądała kiedyś matura a teraz musisz mieć wszystko w małym palcu, by dobrze zdać a i tak Ci nie gwarantuje to 100% bo trafi się zadanie, gdzie musisz znać jakąś sztuczkę by je zrobić a wcale nie jest trudne.
maturzysty sie boisz, to jego rodzica nie spotkales.. z ojcem nie gadalem od paru miesiecy z tego powodu i poprostu mam nadzieje ze za 2 tygodnie bedzie sie dalo. no chyba ze bedzie trzeba do wynikow czekac..
A tam, nieprawda ;) Ja jestem cały czas dla wszystkich miła :D
Chociaż przed maturą ustną z polskiego cały czas narzekałam, ale tak to jest wszystko dobrze :D
Przecież ten demot jest bez sensu. Nie spotkałem nikogo kto by się inaczej zaczął zachowywać z powodu matury. Chyba to by musiał być jakiś sfrustrowany debil który wie że nie zda
Co wy, k..wa, wiecie o maturze... Jak byście mieli zdawać normalną, nie testową, maturę 20 lat temu to byście się chyba zesrali. A wtedy w pierwszym podejściu przechodziło 99% zdających.
haha :D następny frajer
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2012 o 23:56
Eee daclaw... nie przesadzaj... poza tmy inna matura szla w parze z innym przygotowaniem, kiedyś nauczyciele byli pasjonatami, a w liceum byli PRAWDZIWI profesorzy... dzisiaj 99% nauczycieli to ludzie, którzy nie mieli co ze sobą zrobić w życiu...
Och, ach, jakiż ty jesteś super wspaniały, bo zdawałeś k@rwa starą maturę o której my, dzisiejsi maturzyści, g@wno k@rwa wiemy. Tak, nic nie wiem o starej maturze. Moja wina, że urodziłem się w 1993, a nie np. w 1973? Moja wina, że program został okrojony a egzamin uproszczony? Noż japierd@le, nie mogę patrzeć na takich frustratów jak ty. Co, kleisz kebaby i chcesz poczuć się lepszy? Przykro mi, ale tylko wychodzisz na idiotę. Gdyby wszyscy od początku edukacji mieli stary program nauczania, to bez problemu podchodziliby do matury. Porównania możesz wsadzić sobie prosto w swój rozciągnięty odbyt. Równie dobrze mógłbyś kazać historykowi zaprojektować most. Co, też byś darł mordę że nie umie, bo nie zdawał starej matury? Japierd@le.
Skończyłem, już mi lepiej, a teraz idę się ogarnąć, mam dziś ustną z polskiego.
Skąd ten modny pomysł, żeby bać się matury?
Tylko,że kiedyś miałeś 5 godzin i z 5 zadań musiałeś wybrać i zrobić 3 by mieć maksa z matematyki a teraz masz 3 godziny i 10-14 zadań i musisz WSZYSTKIE zrobić. Tak, może nieco prostsze, lecz po staremu było lepiej, bo nie musiałeś być orłem z każdej dziedziny z matmy. Tak jak na studiach - nie ma profesora od wszystkiego. Na jednym zna się lepiej a na innym gorzej i tak wyglądała kiedyś matura a teraz musisz mieć wszystko w małym palcu, by dobrze zdać a i tak Ci nie gwarantuje to 100% bo trafi się zadanie, gdzie musisz znać jakąś sztuczkę by je zrobić a wcale nie jest trudne.
maturzysty sie boisz, to jego rodzica nie spotkales.. z ojcem nie gadalem od paru miesiecy z tego powodu i poprostu mam nadzieje ze za 2 tygodnie bedzie sie dalo. no chyba ze bedzie trzeba do wynikow czekac..
Nie rozumiem przesłania demota. Tak, zdałem kiedyś maturę i nie widzę powodu, żeby ten demotywator trafił na główną nawet po rodzinie z adminem.
100 % racji ! i nie miejcie do nas pretensji :) świadomość, że od tego wyniku tak dużo zależy przyprawia o niesamowity ścisk zwieraczy!
A tam, nieprawda ;) Ja jestem cały czas dla wszystkich miła :D
Chociaż przed maturą ustną z polskiego cały czas narzekałam, ale tak to jest wszystko dobrze :D
czyli daj piwo :P
Przecież ten demot jest bez sensu. Nie spotkałem nikogo kto by się inaczej zaczął zachowywać z powodu matury. Chyba to by musiał być jakiś sfrustrowany debil który wie że nie zda
jak to weszło na główną z tak niską oceną?
trochę prawdy w tym jest, nie ma co, ja moją rodzinę najchętniej wysłałabym teraz na wakacje, tak do 21 maja :D
-80 najs ocena
juz nie aktualne...
juz -122;D
trolololololololo