Jak mu kupisz wszystko co chce ot, tak, to zrobisz z niego rozpieszczonego gnoja. Proponuję rozwiązanie bardziej pedagogiczne, czyli spełnianie marzeń w zamian za np. osiągnięcia w nauce czy sporcie.
Zawsze marzył mi się domek dla lalek, ale nigdy moich rodziców nie było na niego stać i aż żal dupę ściska jak widzę takie w Biedronce za niewielką cenę a już jestem za stara...
Kurczę jakie negatywy. Ludzie o co Wam chodzi? Chyba może pozwolić sobie na uszczęśliwienie swego syna. Nie musi przepuszczać całej wypłaty na zabawki. W kryzysowej sytuacji jedna czy więcej zabawek na miesiąc zupełnie wystarczy. Myślę, że plan jest jak najbardziej ok. Powrót do dzieciństwa owszem, ale za to jaki kontakt będą mieli ze sobą (syn i ojciec). A nawet jeśli będzie córka to i tak będzie kochał ją tak samo jak syna i opiekował się nią najlepiej jak tylko potrafi.
Tak trzymaj. Spełniaj i Jego i swoje marzenia ;)
Zdaje się, że nie rozumiesz przesłania demota (zamierzonego lub nie), z którym wielu się tu słusznie nie zgadza. Otóż dopatrywanie się w dziecku siebie i spełnianie za jego pomocą własnych marzeń i ambicji jest robieniem krzywdy dziecku. To jest niezależny byt, często skrajnie różny od swoich rodziców.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 maja 2012 o 23:25
Kupisz i Twój syn będzie myślał tak samo...z tym, że kolejny raz (dla kolejnego pokolenia) te same zabawki już nie będą tak fajne :)
Jak mu kupisz wszystko co chce ot, tak, to zrobisz z niego rozpieszczonego gnoja. Proponuję rozwiązanie bardziej pedagogiczne, czyli spełnianie marzeń w zamian za np. osiągnięcia w nauce czy sporcie.
I zrobi przedsiębiorcę :D
Najlepiej zawód i dziewczynę też mu sam wybierz... ;]
I sam się będę nimi bawił :D
przy takich cenach i z taka wyplata .. napewno xD
nie będzie Cię na to stać! :D
ja juz to mialem,podobno poinno sie patrzec czynjuz bylo...http://demotywatory.pl/3239720/Chce-miec-syna
A nie lepiej te o których on będzie marzył?
Jedno drugiego nie wyklucza.
W sytuacji posiadania syna, tez kupię mu wszystkie zabawki o których marzyłam...a później nauczę go grać w Tekkena.
A on i tak Ci powie, ze woli nowego iphone'a...
To mój syn będzie miał przerąbane xD
Dobra wymówka dla swoistego powrotu do dzieciństwa. ;)
I sprawisz, że będzie rozpieszczone ; d
Zawsze marzył mi się domek dla lalek, ale nigdy moich rodziców nie było na niego stać i aż żal dupę ściska jak widzę takie w Biedronce za niewielką cenę a już jestem za stara...
po co realizować na dziecku swoje marzenia? przecież ono ma własne !!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2012 o 15:47
A jak urodzi się córka, to bd starał się aby jej chłopak nie robił jej tego co ja robiłem ze swoją dziewczyną.
Dlaczego masz tego nie zrobić teraz ? Boisz się opinii innych ?
Nie będzie Cię stać.
A może on nie będzie chciał bawić się lokomotywą tylko żołnierzykami?
O ile będziesz miał za co.
oo tak :D
miałam bardzo mało zabawek ,ale za to prawie cały czas spędzałam na polu bo komputer to było dla mnie coś kosmicznego xD
Twój tato też tak myślał...
Mam syna, szkoda że póki co 4 miesiące. Ale plan jest taki sam!
Nie kupisz.
Kurczę jakie negatywy. Ludzie o co Wam chodzi? Chyba może pozwolić sobie na uszczęśliwienie swego syna. Nie musi przepuszczać całej wypłaty na zabawki. W kryzysowej sytuacji jedna czy więcej zabawek na miesiąc zupełnie wystarczy. Myślę, że plan jest jak najbardziej ok. Powrót do dzieciństwa owszem, ale za to jaki kontakt będą mieli ze sobą (syn i ojciec). A nawet jeśli będzie córka to i tak będzie kochał ją tak samo jak syna i opiekował się nią najlepiej jak tylko potrafi.
Tak trzymaj. Spełniaj i Jego i swoje marzenia ;)
Zdaje się, że nie rozumiesz przesłania demota (zamierzonego lub nie), z którym wielu się tu słusznie nie zgadza. Otóż dopatrywanie się w dziecku siebie i spełnianie za jego pomocą własnych marzeń i ambicji jest robieniem krzywdy dziecku. To jest niezależny byt, często skrajnie różny od swoich rodziców.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2012 o 23:25
http://gadzetomania.pl/2009/03/24/najwieksza-miniaturowa-kolejka-na-swiecie to ja poproszę o taką zabawkę.
a on bedzie mial to w dupie
za 10lat kolejke elektryczna mozesz sobie wsadzic w dupe
LEGO !!! Piękne!!!
...a on na ciebie popatrzy i powie "Weź się tato. Kup mi GTA 23 a nie jakieś g***o". Smutna prawda.
Czy to aby napewno dobry pomysł? Nie lepiej kupić mu jeśli zasłuży te o których marzy on?