Kolejny demot z serii jak ma wyglądać nauka historii w szkole. Problem polega na tym, że czasu na to wszystko byłoby dopiero wtedy jakby wszystkie inne przedmioty wypieprzyć z planu.
Cyprian Kamil Norwid, właściwie Cyprian Ksawery Gerard Walenty Norwid herbu Topór (ur. 24 września 1821 w Laskowie-Głuchach, zm. 23 maja 1883 w Paryżu) – polski poeta, prozaik, dramatopisarz, eseista, grafik, rzeźbiarz, malarz i filozof.
I jeszcze: C.K. Norwid był autorem kilkunastu obrazów olejnych, z których do dziś przetrwały cztery. Alegoryczne przedstawienie odrodzonej Polski pod nazwą Jutrznia od grudnia 2007 znajduje się w zbiorach Muzeum im. Lubomirskich we Wrocławiu.
Mam pytanie, jaki są źrudła historyczne dotyczące stwierdzenia Leszka czarnego o wbijaniu kkobiet na pal? Z resztą anegdotek mniej lub więcej się zgadzam, ale Leszka Czarnego przerobiłem gruntownie i nic takiego nie znalazłem.
Wiedziałam, że podpis demotywatora będzie taki, kiedy przeczytałam pierwsze 2 cytaty. Śmiem wątpić, że kilka anegdotek jest ciekawszych niż wiele historycznych wydarzeń. Ale juz abstrahując od tego, co jest bardziej ciekawe. Zastanowić sie trzeba - co jest bardziej potrzebne? Cytaty zamieszczone w tym demotywatorze praktycznie nic nie mówią o historii świata - czy naprawdę na tym miałyby polegać lekcje historii? I czy na tym powinna polegać sama historia?? Tyle szumu o zmianę w systemie edukacji i zmniejszenie ilości godzin. Ale widzę, że to, czego sie wszyscy boją ma miejsce już teraz - ciekawsze są dla kogoś anegdotki/żarciki, które często nie miały nawet wpływu na życie tych osób, niż rzeczywiste wydarzenia, które wpłynęły na pokolenia... Minus za ten demotywator
Kolejny demot z serii jak ma wyglądać nauka historii w szkole. Problem polega na tym, że czasu na to wszystko byłoby dopiero wtedy jakby wszystkie inne przedmioty wypieprzyć z planu.
Nie wiem, czego autor demota chciałby się dzięki temu nauczyć. Najpierw poznaje się ogół, by móc zgłębić szczegóły.
A ja się zastanawiam, skąd autor demota posiada taką wiedzę o tym, co powiedzieli ci ludzie.
...więc Norwid był malarzem?!- jakoś nie widziałam nigdy żadnego dzieła plastycznego jego autorstwa
Neither have I. Patrz, takie kwiatki :D No nic, ciekawe, co powie na ten temat nasza historyczka ;)
Cyprian Kamil Norwid, właściwie Cyprian Ksawery Gerard Walenty Norwid herbu Topór (ur. 24 września 1821 w Laskowie-Głuchach, zm. 23 maja 1883 w Paryżu) – polski poeta, prozaik, dramatopisarz, eseista, grafik, rzeźbiarz, malarz i filozof.
I jeszcze: C.K. Norwid był autorem kilkunastu obrazów olejnych, z których do dziś przetrwały cztery. Alegoryczne przedstawienie odrodzonej Polski pod nazwą Jutrznia od grudnia 2007 znajduje się w zbiorach Muzeum im. Lubomirskich we Wrocławiu.
Apropo pierwszego: http://www.youtube.com/watch?v=eR6MgriIJIU&feature=player_detailpage#t=605s mi się skojarzyło :D A co do podpisu... jak tak łakniecie ciekawostek to polecam historię Elżbiety Batory (http://pl.wikipedia.org/wiki/El%C5%BCbieta_Batory) - kobiety, która miała brać kąpiele w krwi młodych służących i chłopek w celu zachowania urody. Albo poczytajcie sobie o II WŚ ;]
Niektórzy z nich nie byli zbyt popularni za życia
Czyli historia to zbiór sucharów wypowiedzianych przez sławnych ludzi?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 maja 2012 o 22:18
Mam pytanie, jaki są źrudła historyczne dotyczące stwierdzenia Leszka czarnego o wbijaniu kkobiet na pal? Z resztą anegdotek mniej lub więcej się zgadzam, ale Leszka Czarnego przerobiłem gruntownie i nic takiego nie znalazłem.
zbiór anegdot i cytatów... Ale czy zaraz demotywator?
Wiedziałam, że podpis demotywatora będzie taki, kiedy przeczytałam pierwsze 2 cytaty. Śmiem wątpić, że kilka anegdotek jest ciekawszych niż wiele historycznych wydarzeń. Ale juz abstrahując od tego, co jest bardziej ciekawe. Zastanowić sie trzeba - co jest bardziej potrzebne? Cytaty zamieszczone w tym demotywatorze praktycznie nic nie mówią o historii świata - czy naprawdę na tym miałyby polegać lekcje historii? I czy na tym powinna polegać sama historia?? Tyle szumu o zmianę w systemie edukacji i zmniejszenie ilości godzin. Ale widzę, że to, czego sie wszyscy boją ma miejsce już teraz - ciekawsze są dla kogoś anegdotki/żarciki, które często nie miały nawet wpływu na życie tych osób, niż rzeczywiste wydarzenia, które wpłynęły na pokolenia... Minus za ten demotywator