Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1480 1598
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar antykonformista
+14 / 16

I kolejny demot o tym samym. I kolejny prawdziwy. Przyjaźń to nie tylko spijanie sobie z dzióbków, to przede wszystkim troska o tę drugą osobę. Tylko że dziś mało kto to docenia i mało kto to rozumie. Ludzie chcą być NIEZALEŻNI. A jeszcze bardziej chcą być FAJNI. I jak ktoś im mówi że postępują niefajnie, to sobie tę osobę obrzydzają. "Co, ja niefajny? Śmiesz mi mówić że jestem niefajny???". Powiedzieć im to W TROSCE a przede wszystkim poważnie argumentując, żeby nie było że się czepiasz bez sensu, że szukasz problemu tam gdzie go nie ma. To nic nie da, można motywować, argumentować, sypać przykładami jak z rękawa. Zawsze będzie kontrargument, że u mnie jest inaczej, bo ja jestem inny, bo ta druga osoba jest inna. Zawsze zrobi po swojemu, bo jest osobą FAJNĄ, bo jest osobą NIEZALEŻNĄ. I wiecie co? To wcale nie jest przykład na wysoką pewność siebie, czy wysoką samoocenę. Wręcz przeciwnie, tak postępują osoby zakompleksione, uważające samych siebie za zera. Bo ktoś, kto siebie ceni, chce dla siebie jak najlepiej. Słucha głosów z otoczenia, i jak to debilna społeczna presja, to olewa ją. Ale jak to głos rozsądku, to bierze to sobie do serca. Dba o siebie, więc chce dla siebie dobrze. I jest osobą konsekwentną, jeśli nazywa kogoś swoim PRZYJACIELEM, to wytknięcie mu błędów nic w tej przyjaźni nie zmienia. To na tym właśnie polega prawdziwa przyjaźń. A nie na śmianiu się z innych ludzi, chodzeniu do jednej klasy, piciu razem piwka czy podrywaniu lasek - to są warunki MOŻLIWE ale NIEWYSTARCZAJĄCE, by kogoś nazwać przyjacielem. Ludzie mylą przyjaźń z koleżeństwem, z zwykłą znajomością, albo szkolnym SOJUSZEM. Natomoast człowiek co ma niską samoocenę, będzie robił to, co inni od niego wymagają, czyli na przykład zadawał się z innymi FAJNYMI, a nie z MĄDRYMI ludźmi. Każdy tekst wytykający błędy odbierze jako atak na siebie i powód do obrzydzenia sobie, a w konsekwencji zerwania znajomości. Pójdzie do innej osoby, która wydaje mus się FAJNA i w niej znajdzie sobie "przyjaciela", a gdy tamtej zacznie na nim zależeć, sytuacja powtórzy się. Tak oto osoby o niskiej samoocenie, niszczone w dzieciństwie, są niezdolne do prawdziwej przyjaźni. Pisałem o tym wielokrotnie, ale to zbyt częste i zbyt ważne, by nie powtórzyć, nie wspomnieć, nie napisać raz jeszcze. Na pewno macie takich ludzi w swoim otoczeniu, lub też sami tacy jesteście. Wiedza, skąd to się bierze, ja wiem że to za mało. Ale zawsze to jakiś "dobry początek". Choć wielu z tych ludzi, o których piszę, jest NIE DO ODRATOWANIA. Lata przebywania w patologicznym świecie, całe dzieciństwo... i z tym już się nic nie da zrobić, może najlepsi psychoterapeuci by potrafili, tyle że to kosztowna sprawa, a takie osoby zwykle do bogatych nie należą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kwestionariusz
-4 / 4

Z twojej wypowiedzi szacuję że jesteś miliarderem. XD mam racje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Beeetiii
-3 / 5

Mi się natomiast nawet tego czytać nie chciało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar karmazynxx
+2 / 4

Po części się zgodzę z Twoją wypowiedzią, ale końcówka mnie rozbawiła. Znam osobę która od zawsze miała pod górkę, przez nikogo nie wspierana, zapomniana, wciąż ma niższą samoocenę, ale robi postępy. Duże zmiany przychodzą z czasem, a prawdziwy przyjaciel znajdzie czas by pomóc swojemu kompanowi przez to przejść.
Maniera współczesnych ludzi polega na tym, że szybko zapominają, szybko się nudzą i zbyt szybko szukają rozrywki. Dlatego niewielu ludzi ma prawdziwych przyjaciół. Jestem ciekawa ilu z nas będzie za 30 lat wciąż przyjaźnić się z osobami, które zna teraz? Proszę nie mówić, że życie się zmienia, więc i otoczenie- to bzdura. Ludzie nie potrafią dobrze dbać o zdrowe relacje. Zbyt wiele uwag przemilczą, bo są za trudne do wypowiedzenia; zbyt wielkich ciężarów nie zniosą, bo przecież każdy chce mieć jakąś rozrywkę w życiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Beeetiii
-1 / 5

Nie chciałabym mieć beznadziejnego przyjaciela.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Tomoko
+3 / 5

Każdy jest w jakimś aspekcie beznadziejny. W czymś się jest dobrym, w czymś innym nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DreamEater
+2 / 2

Na tym właśnie polega przyjaźń - wspieranie danej osoby, pomaganie jej i trwanie przy niej. Bez względu na to, czy jest beznadziejny, czy nie. Jeśli pomocy potrzebuje, a sam sobie z problemami nie radzi, rolą przyjaciela jest właśnie bezwarunkowa pomoc. I, jak mądrze prawi Tomoko, każdy pod jakimś względem jest beznadziejny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maleficarum
+2 / 2

Przyjaciel nigdy nie będzie wmawiać bliskiej mu osobie, że jest beznadziejna. Raczej powie wprost o wadach i popełnionych błędach, ale zmusi też do zauważenia zalet i zdobywania osiągnięć. Nie życzyłbym sobie przyjaciela, który tylko podcinałby mi skrzydła i wyświadczał "wielką łaskę" pozostawaniem ze mną w tejże przyjaźni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fortuno
+1 / 3

Dziewczyna do chłopaka :
-jesteś beznadziejny lepiej zostańmy przyjaciółmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Olcia593
+3 / 3

Przyjaciel nie pozwoli byś był " beznadziejny ", a sprawi , że będziesz się czuł wyjątkowo. Bo " beznadziejność " , nie jest cechą charakteru . A człowiek , który twierdzi , że jest: " beznadziejny ", to po prostu osoba o niskiej samoocenie. Moim zdaniem :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem