Zwierzeta cierpią przez Nas, a to zostawisz coś w lesie, a to wyrzucisz butelki (szklane) na wycieczce w Afryce, potem taki nadepnie i mu noga ropieje aż w końcu trzeba amputować. Wolę pomagac zwierzetom, gdyż one niczym mi nie zawadzają poprostu żyją sobie tak jak im instynkt nakazuje na wolności i na ziemiach które im zabieramy niż ludziom którzy krzywdziliby kazdego kto wpadłby im w ręce (słabszy od niego) aby wyzyc sie na nim czy poniżyć, aby dowartosciować samego siebie.
No ale słoń z przeciwieństwie do nas nie jest istotą inteligentną która potrafi sobie zrobić protezę lub na nią zarobić, a my jako ludzie inteligentni powinniśmy to brać pod uwagę.
Ten słoń zarabia w ten sposób, że wozi turystów, przyciąga wielkie drzewa, pomaga w gospodarstwie zamiast brudne traktory itd. On pracuje dla swojego Pana.
Naprawdę się zastanawiam czy jest sens ronić dla słonia taką protezę. Przecież i tak nie będzie w pełni sprawny więc najprawdopodobniej zostanie porzucony przez stado i pożarty przez jakiegoś drapieżnika.
Azon, ale ten słoń nie będzie na wolności więc nikt go nie zje i nie zabije. Nie wiem gdzie wykonane jest akurat te zdjęcie ale w Indiach słonie są normalnie hodowane w swego rodzaju "sanktuariach" , mają swoich opiekunów od małego i właśnie oni zajmują się swoimi słoniami. Tam u nich to wygląda coś jak u nas konie w stajni.
Heh słoń protezę dostanie za free a człowiek to musi sie nadenerwować na cierpieć a na końcu nieźle przepłacić coby "odzyskać" kawałek nogi/ręki
Zwierzeta cierpią przez Nas, a to zostawisz coś w lesie, a to wyrzucisz butelki (szklane) na wycieczce w Afryce, potem taki nadepnie i mu noga ropieje aż w końcu trzeba amputować. Wolę pomagac zwierzetom, gdyż one niczym mi nie zawadzają poprostu żyją sobie tak jak im instynkt nakazuje na wolności i na ziemiach które im zabieramy niż ludziom którzy krzywdziliby kazdego kto wpadłby im w ręce (słabszy od niego) aby wyzyc sie na nim czy poniżyć, aby dowartosciować samego siebie.
No ale słoń z przeciwieństwie do nas nie jest istotą inteligentną która potrafi sobie zrobić protezę lub na nią zarobić, a my jako ludzie inteligentni powinniśmy to brać pod uwagę.
Ten słoń zarabia w ten sposób, że wozi turystów, przyciąga wielkie drzewa, pomaga w gospodarstwie zamiast brudne traktory itd. On pracuje dla swojego Pana.
Naprawdę się zastanawiam czy jest sens ronić dla słonia taką protezę. Przecież i tak nie będzie w pełni sprawny więc najprawdopodobniej zostanie porzucony przez stado i pożarty przez jakiegoś drapieżnika.
Azon, ale ten słoń nie będzie na wolności więc nikt go nie zje i nie zabije. Nie wiem gdzie wykonane jest akurat te zdjęcie ale w Indiach słonie są normalnie hodowane w swego rodzaju "sanktuariach" , mają swoich opiekunów od małego i właśnie oni zajmują się swoimi słoniami. Tam u nich to wygląda coś jak u nas konie w stajni.
Słoń prawdopodobnie nadpeną na mine. Niestety takie przypadi zdazaja sie bardzo czesto ;/