mnie zaczepił taki skur*ysyn na mieście jak szedłem z moją dziewczyną i mówi "rozdajemy różyczki dla młodych par" a ja tak myśle "o, miło" a po chwili wyciągnął banknoty i każe zapłacić. Oczywiście oddałem różę :)
uprzejmość jest na wymarciu bo liczy się kasa
W naszych czasach to już rzadkość :) Nic tak nie dodaje uroku facetowi jak to kiedy jest uprzejmy i sympatyczny.
Szkoda, ze wiekszosc mysli "Nikt dla mnie nie jest mily, to czemu ja mam byc?".
większość myśli : "pomogę, bo mogę być w "jego " skórze kiedyś " ----- tylko dlatego pomaga
znając moje szczęście dla jedynej dziewczyny w autobusie której wpadłbym w oko brakło by kwiatka...
a dlaczego ja mam być tym dobrym jak inni ludzie dokoła mnie wku*wiają?
Typowe. Właśnie dlatego to tak wygląda.
mnie zaczepił taki skur*ysyn na mieście jak szedłem z moją dziewczyną i mówi "rozdajemy różyczki dla młodych par" a ja tak myśle "o, miło" a po chwili wyciągnął banknoty i każe zapłacić. Oczywiście oddałem różę :)
uprzejmość jest na wymarciu bo liczy się kasa
http://www.youtube.com/watch?v=knCITaE51rs może różyczkę dla dziewczyny? :D
Popraw komuś dzień- użyj antyperspirantu przed wejściem do autobusu ;) efekty gwarantowane!