albo ewentualnie michał tusk, lub podobny gatunek, bo co z tego ,że się przygotowywałeś 2 miesiące na prezentację w konkursie jak można dostać robotę poza ^^
To się wypowiedział o Polsce, ktoś kto mało co w niej przebywa. A w tej prawdziwej poza-estradowej Polsce to on już raczej dawno nie był. Burak jakich mało, jak w tych swoich programach pokazuje np. członków jakichś plemion to tak jakby ku*wa swoje świnie w chlewie pokazywał (to ubrania podwinie, za włosy czy uszy poszarpie i łapy do talerza komuś wsadza) ale zaraz w innym TV-programie na wzór przyzwoitości siebie wystawia.
Zgadzam się. To prostak i cham, homofob i ultrakonserwatywny beton. Uważa cywilizację za zło. Uważa się za lepszego, a inne kultury traktuje z pogardą. Uosobienie chamstwa, buractwa i prostactwa. Ot, takie trzy w jednym.
Zgadzam się w 100%. Nie mogę oglądać programów tego człowieka, choć pokazuje ciekawe rzeczy i jest inteligentny. Niestety, ma tak odmienne ode mnie poglądy, do tego jest zawsze tak przekonany o słuszności swoich słów, nie zostawiając miejsca na żadną polemikę, że reaguję na niego alergicznie.
Patrzyłem dzisiaj w lustro. widziałem kogoś, kto uczciwie zarabia na siebie i rodzinę. Kto nie jest hipokrytą. Kto szanuje innych i nie uważa, że są gorsi bo myślą inaczej. Kto nie szuka u innych odpowiedzialności za własne niepowodzenia. I kto nie jest zatwardziały w swoich ideologiach, bo gdy usłyszę słuszny kontrargument potrafię be żadnych problemów zgodzić się z rozmówcą, a nie "idę w zaparte" mówiąc głośniej zamiast konkretniej. A ty kogo tam zobaczyłeś?
Ja zobaczyłem pesymistę, gnoja, który cały świat widzi na czarno. Chciałbym zauważyć, że pan Cejrowski za młodu walczył z socjalizmem, za co miał brutalnie połamane wszystkie palce u rąk. Potem te połamane palce wyginali mu we wszystkie strony. To kara za jego walkę o wolność, pomijając inne. Stąd taka nienawiść do środowisk lewicowych. W prześladowaniach znalazł wiarę. Jeżeli przetrwał w tych postanowieniach najgorsze lata swojego życia to niedziwne, że dziś jest zatwardziały.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 sierpnia 2012 o 12:52
Tak jak wspomniałem w innym komentarzu, szanuję jego trwałość w poglądach. Chwała mu i jemu podobnym, tysiącom ludzi walczących o niepodległość. Ale to wszystko nie daje mu mandatu do bycia ponad innymi albo ponad prawem. Poza tym jak ktoś tak walczy z chorym systemem i "złymi ludźmi", a jednocześnie popiera łapownictwo i inne, według mnie, niemoralne zachowania to raczej nie będzie miał z mojej strony poparcia. A tak z ciekawości to z jakiego źródła jest ta jego bolesna historia?
Co do jego programów przyrodniczych to nie dziwię się że wiele osób je lubi, ponieważ prowadzi je z pewnością nieszablonowo. Poza tym dla klasycznego kanapowca, samo zaglądnięcie do wioski w afryce za pośrednictwem tv jest interesujące. Ale mnie trzęsie jak widzę jak on do tych ludzi podchodzi. Gdyby mi do domu jakiś burak wlazł otworzył sobie szafkę i do kamery zaczął gadać, że oto taki Polaczek to ma w szafce to i tamto i każdy Polaczek coś takiego ma. Później wlazł by mi do sypialni uwalił się w łóżku i mówił dalej: a tu Polaczek i pani Polaczkowa wiadomo co robią. Następnie wlazł do kibla i Powiedział o a tutaj mamy ulubiony zapach Polaczków. Wsadziłby mi palec do talerza, popróbował itp itd.
Pod tekstem "a świnią jest twój szef" podpisze się ćwierć Polski...niestety. Pozdrowienia dla kierowników którzy swoje frustracje wyładowują na innych. A co mi tam! Powiem to... Świnie!!
Nie chciałbym nikogo obrażać ale te ćwierć polski to właśnie lenie, kombinatorzy czyli cwaniaki, że zdarza się szef frustrat który sam nie wie czego chce jasne że tak. Osobiście miałem szefów/kierowników z którymi nie musiałem toczyć bitew wystarczy zrozumieć sytuację i położenie drugiego a jeśli się przyszło do pracy żeby pracować to większych problemów nie będzie.
A syn, który ukradł Ci awans miesiąc temu pomimo braku umiejętności to syn szefa...
albo ewentualnie michał tusk, lub podobny gatunek, bo co z tego ,że się przygotowywałeś 2 miesiące na prezentację w konkursie jak można dostać robotę poza ^^
A może po prostu miał lepsze kwalifikacje i doświadczenie...?
"ble, ble, ble Polska jest be, a wszędzie indziej lepiej jest" W. Cejrowski
To się wypowiedział o Polsce, ktoś kto mało co w niej przebywa. A w tej prawdziwej poza-estradowej Polsce to on już raczej dawno nie był. Burak jakich mało, jak w tych swoich programach pokazuje np. członków jakichś plemion to tak jakby ku*wa swoje świnie w chlewie pokazywał (to ubrania podwinie, za włosy czy uszy poszarpie i łapy do talerza komuś wsadza) ale zaraz w innym TV-programie na wzór przyzwoitości siebie wystawia.
Zgadzam się. To prostak i cham, homofob i ultrakonserwatywny beton. Uważa cywilizację za zło. Uważa się za lepszego, a inne kultury traktuje z pogardą. Uosobienie chamstwa, buractwa i prostactwa. Ot, takie trzy w jednym.
Zgadzam się w 100%. Nie mogę oglądać programów tego człowieka, choć pokazuje ciekawe rzeczy i jest inteligentny. Niestety, ma tak odmienne ode mnie poglądy, do tego jest zawsze tak przekonany o słuszności swoich słów, nie zostawiając miejsca na żadną polemikę, że reaguję na niego alergicznie.
Kiedy tak czytam Wasze komentarze odnośnie zatwardziałości w swoich ideologiach zastanawiam się czy widzieliście się dzisiaj w lustrze...
Patrzyłem dzisiaj w lustro. widziałem kogoś, kto uczciwie zarabia na siebie i rodzinę. Kto nie jest hipokrytą. Kto szanuje innych i nie uważa, że są gorsi bo myślą inaczej. Kto nie szuka u innych odpowiedzialności za własne niepowodzenia. I kto nie jest zatwardziały w swoich ideologiach, bo gdy usłyszę słuszny kontrargument potrafię be żadnych problemów zgodzić się z rozmówcą, a nie "idę w zaparte" mówiąc głośniej zamiast konkretniej. A ty kogo tam zobaczyłeś?
Ja zobaczyłem pesymistę, gnoja, który cały świat widzi na czarno. Chciałbym zauważyć, że pan Cejrowski za młodu walczył z socjalizmem, za co miał brutalnie połamane wszystkie palce u rąk. Potem te połamane palce wyginali mu we wszystkie strony. To kara za jego walkę o wolność, pomijając inne. Stąd taka nienawiść do środowisk lewicowych. W prześladowaniach znalazł wiarę. Jeżeli przetrwał w tych postanowieniach najgorsze lata swojego życia to niedziwne, że dziś jest zatwardziały.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 sierpnia 2012 o 12:52
Tak jak wspomniałem w innym komentarzu, szanuję jego trwałość w poglądach. Chwała mu i jemu podobnym, tysiącom ludzi walczących o niepodległość. Ale to wszystko nie daje mu mandatu do bycia ponad innymi albo ponad prawem. Poza tym jak ktoś tak walczy z chorym systemem i "złymi ludźmi", a jednocześnie popiera łapownictwo i inne, według mnie, niemoralne zachowania to raczej nie będzie miał z mojej strony poparcia. A tak z ciekawości to z jakiego źródła jest ta jego bolesna historia?
Z Jego wypowiedzi medialnych.
A ja lubię jego program, ciekawie opowiada i czasami wykazuje się całkiem dobrym poczyciem humoru.
Co do jego programów przyrodniczych to nie dziwię się że wiele osób je lubi, ponieważ prowadzi je z pewnością nieszablonowo. Poza tym dla klasycznego kanapowca, samo zaglądnięcie do wioski w afryce za pośrednictwem tv jest interesujące. Ale mnie trzęsie jak widzę jak on do tych ludzi podchodzi. Gdyby mi do domu jakiś burak wlazł otworzył sobie szafkę i do kamery zaczął gadać, że oto taki Polaczek to ma w szafce to i tamto i każdy Polaczek coś takiego ma. Później wlazł by mi do sypialni uwalił się w łóżku i mówił dalej: a tu Polaczek i pani Polaczkowa wiadomo co robią. Następnie wlazł do kibla i Powiedział o a tutaj mamy ulubiony zapach Polaczków. Wsadziłby mi palec do talerza, popróbował itp itd.
Uwierz mi, za to, że on wsadził im do obiadu palec dostali sowite wynagrodzenie :>
Ostatnio oglądałem ten odcinek pt. Bieda. Staram się oglądać wszystkie jego odcinki. Bardzo go lubię, i chciałbym poznać go osobiście.
I co w związku z tym?
Pod tekstem "a świnią jest twój szef" podpisze się ćwierć Polski...niestety. Pozdrowienia dla kierowników którzy swoje frustracje wyładowują na innych. A co mi tam! Powiem to... Świnie!!
Nie chciałbym nikogo obrażać ale te ćwierć polski to właśnie lenie, kombinatorzy czyli cwaniaki, że zdarza się szef frustrat który sam nie wie czego chce jasne że tak. Osobiście miałem szefów/kierowników z którymi nie musiałem toczyć bitew wystarczy zrozumieć sytuację i położenie drugiego a jeśli się przyszło do pracy żeby pracować to większych problemów nie będzie.
...a betonowy bigot celebryta kulturoznawcą...
.. brawo..!! swiete slowa..!!
O tak, zdecydowanie ogromna większość burmistrzów i szefów to zwykłe świnie, złodzieje i kanalie.