Słowo przepraszam nie jest równe rzuconemu od tak sorry. Jesli ktoś nie umie normalnie przeprosić, dla mnie jego "sorry" jest nic nie warte. Plus za demota.
Para w hipsterskich ciuszkach na obrazku... A potem jęki, że mężczyźni wyglądają jak pedałki. Co do tematu - "sorry" nie jest żadnym wyrazem przeprosin, po prostu wymysł ludzi, którzy nie potrafią się ukorzyć przed innymi.
Demot już był z 2 lata temu ale nadal jest aktualny, zawsze staram się mówić przepraszam i tego wymagam od innych, sorry brzmi jak "powiem na odpieprz aby się nie czepiali"...niestety ostatnio złapałam się że powiedziałam 3 razy sorry (w mało istotnych sprawach ale jednak) i staram się to znowu wyeliminować.
Popieram z całego serca. Zbyt często się słyszy "sory" i brzmi ono jak: "powiem to tylko po to, żebyś mi potem d**y nie truł/truła, że nie przeprosiłem/przeprosiłam.
Zależy w jakiej sytuacji, jak się pomyliłem podczas mówienia np.
'W czwartek, a nie! W środę.''
To powiem sorry, a przepraszam jak komuś się zrobi przykro, przypadkowo uderzę itp.
Ja co piątek mówie "przepraszam" ludziom, którzy coś chcą ode mnie, a ja jestem wtedy dla nich nieosiągalny.
dobrze że powiedziałeś "dziewczyny" a nie "kobiety" ;)
przepraszam jeśli chodzi o grubą sprawę. sorki w przypadku nieudanego żartu itp.
Dokładnie. Mam tak samo.
Już nie pamiętam, kiedy ostatnio powiedziałem "sorry". Nauczyłem się mówić przepraszam i jakoś tak zostało.
Ale ja mieszkam w Anglii, jak mnie zrozumieją? :/
Znasz takie słowo jak 'apologize'? Skoro mieszkasz w UK, to powinieneś. :]
W ogromnej większości przypadków sorry pasuje lepiej.
Słowo przepraszam nie jest równe rzuconemu od tak sorry. Jesli ktoś nie umie normalnie przeprosić, dla mnie jego "sorry" jest nic nie warte. Plus za demota.
Para w hipsterskich ciuszkach na obrazku... A potem jęki, że mężczyźni wyglądają jak pedałki. Co do tematu - "sorry" nie jest żadnym wyrazem przeprosin, po prostu wymysł ludzi, którzy nie potrafią się ukorzyć przed innymi.
Powiedz to anglikowi
Demot już był z 2 lata temu ale nadal jest aktualny, zawsze staram się mówić przepraszam i tego wymagam od innych, sorry brzmi jak "powiem na odpieprz aby się nie czepiali"...niestety ostatnio złapałam się że powiedziałam 3 razy sorry (w mało istotnych sprawach ale jednak) i staram się to znowu wyeliminować.
Według mnie nieważne jakiego słowa użyjemy, ale jakie intencje niesie to słowo. Wolę usłyszeć szczere "sorry" niż wymuszone i fałszywe "przepraszam".
Zawsze mówię przepraszam...:)
...A kiedy się żegnasz nie mów "nara". : D
nie wiem czy tylko ja jestem jakaś inna, ale dla mnie słowo "nara" brzmi jak spie.*dalaj
Popieram z całego serca. Zbyt często się słyszy "sory" i brzmi ono jak: "powiem to tylko po to, żebyś mi potem d**y nie truł/truła, że nie przeprosiłem/przeprosiłam.
Najlepiej tak się zachowywać aby nie musieć przepraszać
A ja jestem takim hipsterem, że mówię "wybacz".
Nie, ale może to dlatego, że mieszkam w USA. Coś złego w tym "sorry"?
Zależy w jakiej sytuacji, jak się pomyliłem podczas mówienia np.
'W czwartek, a nie! W środę.''
To powiem sorry, a przepraszam jak komuś się zrobi przykro, przypadkowo uderzę itp.
sorry ale nie rozumiem ;x
Ostatnio to chyba jakoś w poniedziałek ... :)