A ja nie mam takiego wrażenia. Problem leży właśnie w różnicy obowiązujących systemów ekonomiczno-społecznych. Chociaż trzeba sobie powiedzieć uczciwie, że Ameryka odchodzi od starego dobrego kapitalizmu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2012 o 14:09
Nie jestem fanem socjalizmu, ale trzeba przyznać, że to co mieliśmy w Polsce to nie był czysty socjalizm. Po pierwsze dlatego, że ludzie nie byli wynagradzani za ciężką pracę, a pojęcie "sprawiedliwości społecznej" mówi że wiecej powinni dostać Ci którzy produkują więcej, a po drugie dlatego, że to co Polska wypracowała jechało na wschód. Skąd niby w Polska, z której wyjeżdżały wagony mięsa, miałaby cierpieć na jego niedostatki, skoro wszystkim miało być rozdane według zasług (a nawet jeśli nie według zasług to przynajmniej po równo)?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2012 o 21:29
@Misiek89: Mielismy komuniz czyli skrajny odlam socjalizmu w dodatku narzucony.
Podpis pod demotem powinien raczej brzmiec: Roznica miedzy krajem wolnym a okupowanym.
@kondi9992 To nie jest założenie socjalizmu, aby każdy dostawał tyle samo. To było założenie ustroju, który istniał w Polsce. Socjalizm utopijny zakłada, że wynagradzana jest praca. Jeśli zakładamy, że istnieje coś takiego jak norma, to człowiek dostaje wypłatę za to "ile procent normy wypracował". Nikt go nie zwolni za to, że wypracował mniej... Po prostu dostanie mniej pieniędzy (lub jesli istnieją bony, to nie dostanie tylu bonów na towary luksusowe ile by dostał gdyby wypracował więcej). Socjalizm utopijny zakłada, że osoby produktywne, będą nagradzane, a osoby, które nic nie robią i nie chcą robić, będą żyć w biedzie. Kapitalizm... Nie słyszałem o żadnej umowie o pracę (poza światem showbiznesu), która zakładałaby, że pracownik dostanie pewien procent zysków jako wynagrodzenie. W socjaliźmie utopijnym ten rodzaj wynagrodzenia jest podstawą działania systemu. Oczywiście nigdzie na świecie nigdy nie było tego co podręcznikowo nazwane było kiedyś socjalizmem... Ponieważ jednak było wiele ustrojów działających w sposób bardzo pobieżnie zbliżony, więc zaczęto zmieniać podręczniki...
w kapitalizmie widzisz paru bogaczy na ulicy, bo reszta siedzi w domach/pracy i nic z tego nie ma
w komunizmie widzisz ludzi na ulicy, bo bogaci siedzą w domach/pracy a i tak ludzie nic z tego nie mają
Dodajcie do tego jeszcze fakty takie, że Polska po wojnie była zrujnowana i w większości do odbudowy, a USA nie. Polska była wcale nie tak długo po rozbiorze - USA nie. Polska to mały kraj w centralnej europie, a USA to nie-takie-małe imperium zajmujące pół kontynentu. Gdyby Polska wtedy nie była krajem socjalistycznym, też nie bylibyśmy nawet blisko poziomu USA, więc nie wiem, po co to porównanie.
Właściwie to chyba sama autorka pewnie nie wie co chciała przekazać. Pomijając fakt, że to uproszczenie na poziomie gimnazjum to przecież każdy może wrzucić zestawienie Polska- Korea Północna czy jakiś afrykański kraik. I co niby ma z tego wynikać?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2012 o 11:54
Niemcy też były zrujnowane i przegrały wojnę klimat i warunki te same miały najbardziej liberalną gospodarkę i porównajcie jak się tam żyje a jak u nas aha i jestem autorem nie autorką
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2012 o 18:17
> LadyCatelyn ---- Sama napisałaś, że Niemcy BYŁY (ALE zauważ, że JUŻ NIE SĄ) podzielone. ... TERAZ nie widać różnicy. - TERAZ może różnica jest niewielka, bo po połączeniu RFN i NRD tereny byłej NRD zostały gigantycznie doinwestowane. Niemcy poniosły ogromne koszty, aby doprowadzić tereny NRD do poziomu zbliżonego do RFN. ---- Twój własny przykład pokazuje, jaka była różnica w tym samym kraju, który został podzielony na dwie części. Oczywiście - możesz napisać, że przecież do rozwoju RFN przyczyniły się kraje zachodnie. I owszem, ale to też jest przykład potwierdzający, jaki rozwój nastąpił przy pomocy państw kapitalistycznych, a jaki pod wpływem ZSRR, bo przecież NRD też nie była pozostawiona sama sobie, lecz miała wsparcie socjalistycznego Związku Sowieckiego. I jakoś ten socjalizm nie podniósł NRD do takiego poziomu, do jakiego kapitalizm podniósł RFN.
AnanRukan - po pierwsze Polska była bardziej zrujnowana po wojnie. Po drugie Niemcy zostały podzielone na RFN I NRD. Zarówno w jedno państwo jak i drugie obie strony pompowały olbrzymie pieniądze. Dla komunistów NRD miało być wizytówką dobrobytu życia w socjalizmie, dlatego to tam wszystko wywożono i tam żyło się najlepiej w bloku wschodnim. Po upadku czerwonej kurtyny zachodnie Niemcy dodatkowo wpompowały we wschodnią część kraju ogromne pieniądze na zrównanie poziomu. Nam za bardzo nikt nie pomagał. Nie dostaliśmy odszkodowań za wojnę, jedynie komuniści odbudowali nam Warszawę.
O ile zgadzam się ze wszystkim co tu piszecie- z tym że Niemcy dostali pomoc, z tym że USA nie było zniszczone i tak dalej nie skomentował nikt stronniczości zdjęć z czołgami na ulicach. Była to reakcja władz na strajki, niezwiązana z systemem gospodarczym. Czy tylko "zły socjalizm" tak traktował strajkujących? To dowiedźcie się skąd się wzięło święto pracy :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2012 o 16:25
Chiny w w latach z demota byly slabsze od Polski, teraz sa 2. gospodarka swiata dzieki kapitalizmowi mysle ze gdyby Polska poszla droga chinska moglaby byc na rowni z usa.
@ Ekhart - Gotuje się we mnie, gdy słyszę, że kapitalizm czy socjalizm działają różnie w państwach różnej wielkości. Należy raz na zawsze obalić ten kretyński mit. USA zaczęła od wojny obdartusów (amerykańskiej ludności) z Imperium Brytyjskim. Wyszedłszy z niej zwycięsko postawiła na kapitalizm i stała się supermocarstwem. Państwa europejskie też cały swój obecny dobrobyt zbudowały na XIX-wiecznym kapitalizmie - odchodząc od niego, wydają na siebie wyrok. Po drugiej wojnie światowej Niemcy i Japonia - państwa porównywalnej wielkości do Polski - były w takich samych tarapatach, co my. Były to zrównane z ziemią kraje po bezwarunkowej kapitulacji. Postawiły na kapitalizm. Zaledwie siedem dekad po wojnie są w ścisłej czołówce państw z najsilniejszymi gospodarkami. Na kapitalizm postawiły też m.in. Hong-Kong, Singapur, Republika Chińska na Tajwanie oraz, wbrew oficjalnym deklaracjom - Chiny, które są państwem z typowym kapitalizmem jako ustrojem gospodarczym. To te państwa w najbliższej przyszłości zjedzą Europę, która jest zadłużona po same jaja i w której socjalizm zapuszcza coraz głębsze korzenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2012 o 14:22
> kiraftw ---- Owszem, ale to wykorzystywanie przez Związek Sowiecki było właśnie związane z wprowadzonym u nas (zresztą właśnie za sprawą ZSRR) socjalizmem.
Nie tylko wina ZSRR lecz i wina leży po stronie zachodu, jak i przez tymczasowy rząd Polski po II Wojnie Światowej. USA pocałowała dupę ZSRR i zgodziła się by Polskę przygarnęła pod skrzydła Sowieci, a Rząd Tymczasowy Polski nie sprzeciwił się. Krytykujecie ZSRR lecz wina jest wszystkich polityków z tamtych czasów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2012 o 17:00
Tak szczerze to nie tylko wina polityków tamtych czasów, ale i poprzednich kilka stuleci w tył. Taka prawda, że gdyby kraj nie został "zepsuty" przez szlachtę i ich przywileje, gdyby nie przespano ważnych lat, w których kraj się nie rozwijał (a nie rozwijając się pozostajesz w tyle) to nasza kochana Polonia miałaby ogromne szanse pozostać wielkim imperium Środkowej Europy. Kto wie, może byśmy przejęli teren Rosji (była taka możliwość). Niemniej: zabory, potop szwedzki... tego byśmy nigdy nie doświadczyli. Niewykluczone, że byśmy wiedli prym w rozwoju technologicznym na równi z dzisiejszymi potęgami: Japonią, USA, Rosją. Kto wie...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2012 o 17:34
Ja pierdziu nie mylcie komunizmu z socjalizmem.Zreszta jakby ktoś mądry rządził zamiast stalina i reszty skurczybyków to pewnie był by czas w którym Polska by sie najszyciej rozwijała.Ale nie w historii zawsze muszą być jacyś psychopaci...
Polska nie była właściwie ani w komunizmie ani socjalizmie. Socjalizm to był na Słowacji za Tity (czy jak to sie odmienia), nie lizali ruskim dupy a od reszty Europy różnili się głównie systemem gospodarczym, ogólnie byli poza blokiem wschodnim i działali całkiem inaczej od reszty. Za to komunizm był w ZSRR. W Polsce było coś co ja bym nazwał... ostrym socjalizmem. Z naleciałościami komunizmu.
Nudzą mi się wszystkie demoty o złym socjalizmie i dobrym kapitalizmie. Płytkie zestawienia ludzi bez doświadczenia.
Świetny przykład USA - bo wcale tam nie ma bezdomnych, biedy, bezrobocia, nie istnieją sytuacje w których odmawia się pacjentowi leczenia bo nie ma kilkudziesięciutysiecy dolarów na pokrycie go lub ubezpieczenia na które też nie było go stać ponieważ stracił pracę w fabryce (w której pracował od zawsze) bo przeniesiono ją do Chin.
P.S. Odnośnie obrazka z tekstem "my chcemy masła a nie margaryny" fajnie, że teraz większość polaków kupuje produkty do których jest pakowana margaryna (ciastka, zupki chińskie, czekolady a właściwie nie oznaczone wyroby czekoladopodobne), które mają fatalny wpływ na nasze zdrowie, prowadzą m.in. do miażdżycy.
A kto powiedział, że w USA nie ma być bezdomnych? To socjalizm za wszelką cenę ich wyklucza. Bezdomni byli, są i będą. Chodzi raczej o ogólny poziom życia. Niestety w polskiej mentalności jest zakodowane, że się należy. Oddajesz większość pieniędzy państwu w zamian za co? Za dziurawe drogi? za źle wyposażoną policję i straż pożarną? Za słabą armię? Za to, że pan żulik dostanie z opieki społecznej jedzonko, które zaraz opchnie za skrzynkę piwa czy wódkę z bramy? Oddajesz grubą kasę ZUSowi nie mając pewności, czy będziesz miał za co żyć na starość. W kapitalizmie miałbym wybór i albo sam bym sobie odkładał pieniądze na starość, albo oddawał je jakiejś firmie na o niebo lepszych warunkach niż tych w ZUSie
Sprytne zagranie psychologiczne: czarno białe zdjęcia pogłębiają zły obraz danego spektrum, a sama ich tematyka odnosi się tylko do złych aspektów danego okresu. Ale pomijając przedstawione zjawiska, które wg mojej opinii też były okrutne i niegodne, to pragnę tu zaznaczyć iż obrazek nijak ma się do socjalizmu i kapitalizmu. Zauważam tutaj skrajne zawężenie pojęć. Przecież idee socjalistyczne (przynajmniej w założeniu) są o wiele lepsze od kapitalistycznych, gdyż opierają się się na współpracy i pomocy w obrębie całego społeczeństwa, gdzie wszyscy są równi i nie występują tutaj tak wielkie dysproporcje (np. finansowe) jak w nurcie kapitalistycznym, gdzie fałszywie pojmowana wolność czyni ze społeczeństwa i świata swoistą dżunglę, gdzie nieustannie trwa walka o pieniądze, czego skutkiem w rezultacie jest narastanie dysproporcji społecznych i powstanie tym samym kryzysu finansowego.
Dodałbyś tylko że ci bezdomni i bezrobotni mieli łatwe możliwości znaleźć jakąkolwiek pracę i byłoby spoko bo mimo że w latach '70 czystego kapitalizmu nie było to i tak przez góry papierów się nie trzeba przedzierać żeby pracować w szarej strefie :)
Ja jestem z rocznika '89, tym samym komuny nie znałem z własnych wspomnień:) Niemniej jednak wiem co nieco o tym ustroju z lekcji historii, z opowieści rodziców o ich losach oraz o losach ich rodziców (tzn. moich dziadków.) Jako że jeden z moich dziadków był oficerem w czasach II Wojny, od 45 do 56 roku musiał ukrywać się pod fałszywym nazwiskiem. Drugi był repatriantem z Wołynia i w czasie rzezi stracił siostrę i ojca. Mawiał pamiętne słowa, że wolałby "Niemca pocałować w dupę niż ruska bądź ukraińska w gębę." Natomiast rodzice byli w "Solidarności".
Podsumowując: Nie żyłem w czasach komuny ale wiem wystarczająco dużo by się cieszyć, że w takich czasach nie miałem "okazji" żyć.
W Polsce nigdy nie było socjalizmu ani komunizmu. To było coś, o nieokreślonej definicji. Czemu Niemcy są obecnie w lepszej kondycji ? USA pakowało w RFN przez dziesiątki lat kasę, a nam zakładali embarga. Po Wojnie nie dało się w Polsce wprowadzić kapitalizmu, była zbyt wyniszczona. Wyobrażacie sobie odbudowę Kraju w kapitalizmie ? Bo ja nie.
"Wyobrażacie sobie odbudowę Kraju w kapitalizmie?" - Na luzie. Kto jak kto, ale Polacy w razie prawdziwego zagrożenia potrafią się zjednoczyć. Ludzie pomagaliby tak czy inaczej. Zresztą odbudowa państwa jest łatwiejsza od jego budowy a USA zostały zbudowane prawie od podstaw w kapitalizmie. "pPrawie od podstaw" bo zostało im dużo po anglikach którzy i tak olewali stan życia kolonizatorów i do Ameryki wysyłali największe gówna, a jakoś udało im się z tego sklecić światowe imperium które notabene zaczęło upadać gdy zaczęto umniejszać rolę gospodarki wolnorynkowej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2012 o 17:49
Pomyśl o wyniszczonej gospodarce. Braku środków. Braku żywności. Braku dosłownie wszystkiego. Pola spalone, uprawy zniszczone, zwierzęta wybite. Braki w żywności, braki materiałów budowlanych. Brak rąk do pracy.
Kapitalizm tutaj ? Zastanów się co mówisz. To byłby jeden wielki wyzysk człowieka, machloje i korupcja. Koniec końców, Polska dalej byłaby w ruinie, tylko kilku cwaniaków by się wzbogaciła.
Teraz jest demokracja ? Wolność ? Kapitalizm ?
Czemu w takim razie wolno stawiać krzyże na ulicach, robić pochody 10 każdego miesiąca a mnie za pieprzoną czerwoną wstążeczkę w dniu Święta Pracy daje się 500zł mandatu za "Propagowanie ustroju totalitarnego" ? Ja w dupie mam taka wolność, gdzie mówić mogą tylko Ci, którzy są po prawej stronie albo u koryta.
"Pomyśl o wyniszczonej gospodarce. Braku środków. Braku żywności. Braku dosłownie wszystkiego. Pola spalone, uprawy zniszczone, zwierzęta wybite. Braki w żywności, braki materiałów budowlanych." Zdajesz sobie sprawę że ustrój gospodarczy nie zmienia praw fizyki i w kapitalizmie mielibyśmy DOKŁADNIE te same zasoby na start co w socjalizmie? Przejście na socjalizm nie dałoby nam respawnu materiałów budowlanych co miesiąc... A co do wyniszczonej gospodarki nie wiem czemu ci odpisuję skoro uważasz że socjalizm ją uleczył. "Teraz jest demokracja ? Wolność ? Kapitalizm ?" - Przepraszam ale pokaż mi gdzie ja to napisałem? Albo jakikolwiek zwolennik prawdziwego kapitalizmu? "Ja w dupie mam taka wolność, gdzie mówić mogą tylko Ci, którzy są po prawej stronie albo u koryta." - NO BEZ JAJ! Naprawdę uważasz że prawica jest w Polsce u steru? A co do tego mandatu to njzwyczajniej w świecie kłamiesz. 1-ego maja chodzą pochody komuchów z portretami Lenina, Che Guevary, Marksa i Trockiego, z sierpem i młotem, wszystko na czerwono, wszystko zarejestrowane. http://demotywatory.pl/3788531 Więc przestań pieprzyć bo tak właściwie cały twój post to albo odwracanie kota ogonem, albo płytkie 'argumenty' które można wykorzystać przeciwko każdej ideologii politycznej, tak jak ten z brakiem wszystkiego. Gdy nic nie ma i przychodzi kapitalizm, nazywasz to wyzyskiem, machlojami i korupcją. A gdy nic nie ma i przychodzi socjalizm, nazywasz to szansą na odbudowę i solidarnością. Ciekawe tylko, że wyzysk, machloje i korupcja to główna cecha państw socjalistycznych bo w kapitalizmie po prostu nie mają racji bytu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2012 o 11:06
Czyli rozumiem że wypowiadanie się o wyniku bitwy pod Grunwaldem też nie ma sensu bo nie żyłem w tych czasach? Co z tego że na wyższość kapitalizmu i na wygraną Polaków mogę znaleźć tysiące pisemnych źródeł od wielu autorów co czyni obie rzeczy FAKTAMI, przecież ważne jest to czy wtedy żyłem.
Dajesz. Ale mam na myśli rzeczywiste dowody a nie wyliczenia i gdybania. Tak z pamięci: Google -> eksperyment Gurgaon, Chile z czasów Pinocheta, Hong Kong, Singapur, Nowa Zelandia, Wczesne USA
W Polsce był komunizm ? Nosz chyba powinieneś poczytać troszkę. Komunizmu w tym kraju nigdy nie było. Byli i są komuniści, ale komunizmu nigdy nie było i nie będzie. Nie da się go wprowadzić i utrzymać.
W socjalizmie panuje zasada "czy się robi, czy się leży, dwa tysiące się należy". W kapitalizmie z kolei ludność dzieli się na dwie grupy - na obiboków, którzy dzięki znajomościom/bogatym rodzicom itp. zarabiają miliony nie robiąc nic, oraz na ludzi pracujących od rana do wieczora za minimalną pensję. Oczywiście są ludzie, którzy dorobili się na ciężkiej pracy, ale nie oszukujmy się, w Polsce jest to marny procent ludzi, bo to wyjątkowo trudne zadanie. W każdym razie dążę do tego, że oba ustroje mają wiele, wiele wad. Socjalizm jest o tyle gorszy, że wspólne=niczyje, więc mniej szanujemy i więcej można nakraść. Proponuję zapoznać się z ideą korporacjonizmu czy dystrybucjonizmu.
1. Ameryka nie została zniszczona przez wojnę. 2. Ameryka nie była podległa obcemu mocarstwu. 3. Nie cała Ameryka to Vegas. 4. realny socjalizm epoki Gierka i współczesna socjaldemokracja to różne systemy. I owszem, kapitalizm jest super. Ale wyobrażenie że świat jest aż tak prosty że wszystko można sprodzadzić do różnic między tymi (bardzo ogólnymi) systemami jest ultra naiwne.
Oby nigdy nie było. Kapitalizm jest najgorszym z możliwych rozwiązań. W kapitalizmie jest 0 socjalności. Stracisz pracę, a zdychaj kogo to obchodzi. Emerytura ? A składaj sobie w baku. Bank upadł i straciłeś oszczędności ? Twój problem, trzeba było nie ryzykować. Urlop macierzyński ? Kpina. Do roboty, opiekunkę zatrudnić. Państwowy żłobek ? Baz jaj. Leki refundowane ? HAHAHA Ubezpieczenie zdrowotne ? Zapłać pół pensji miesięcznie a możesz iść do internisty raz na miesiąc. Związki zawodowe ? Takie rzeczy to w socjalizmie.
Można tak długo. Jednym słowem, w kapitalizmie szeregowy pracownik ma przesrane.
@telecaster1951
Krótka lekcja kapitalizmu:
Stracisz pracę? Szybko znajdziesz nową, bo pracodawcom będzie sie opłacało zatrudniać jednostki (nawet te najmniej wydajne), które w socjaliźmie generowałyby tylko straty ze względu na podatki i "płace minimalne". Emerytura? Jakieś 100-200 tyś zakładając, że sume którą teraz oddajesz ZUSowi inwestujesz najbezpieczniej, czyli instrumenty rynku pieniężnego, obligacje czy chociażby lokaty(Jeśli lubisz ryzyko to ta suma na dłuższą mete może być kilka razy wyższa). Urlop macierzyński? Tak zgodze sie ze to kpina , nie ma nic niesprawiedliwego w postawieniu kobiecie uczciwego wyboru - dziecko czy praca, to samo ze żłobkiem. Leki i ubezpieczenia zdrowotne? Jeśli będziesz odkładał chociażby połowę sumy którą teraz obowiązkowo pompujesz w NFZ bez problemu będzie cie stać na wizytę lub leczenie w każdej prywatnej klinice o 10x lepszych standardach niż szpitale państwowe. Związki Zawodowe? Tak to jest kpina, jeśli nie podobają ci sie warunki pracy to znajdź inną zamiast szantażować pracodawce paragrafami. Jednym słowem, w kapitaliźmie szeregowy pracownik ma dobrze, wybitny pracownik ma bardzo dobrze, a leń i tuman ma przesrane i umiera z głodu. Spróbuj powiedziec ze to nie jest sprawiedliwe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
7 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2012 o 11:33
Zapomniałeś misiu wspomnieć że istnieje coś takiego jak fundacje charytatywne i o tym że przez drastyczny spadek podatków będzie ludzi na te rzeczy stać. Kocham logikę lewusów - gdy płacisz państwu to nie dość że z pewnością (o taaaak, zwłaszcza leki refundowane :)) dostaniesz to za co płaciłeś to jeszcze na pewno cię na to stać. Ale jeśli sam musisz za to zapłacić to NIGDY na to nie uzbierasz.
telecaster. Jesli chodzi o leki refundowane. Ostatnio mówiło się o tym u nas dużo, że leki, które straciły refundacje taniały o kilkadziesiąt nawet procent. To wszystko przez elemtny tego wrednego kapitalizmu.
Tutaj link. http://www.pch24.pl/leki-tansze-bo-nierefundowane,4920,i.html
dług PRL (do 1989) - 42 mld dolarów. częściowo spłacony,częściowo zażegnany.
dług RP (2012) ok 800 mld zł, czyli ponad 2,5 biliona dolarów wg dzisiejszego kursu.rośnie.
koleżanka mojej mamy była niedawno na wyjeździe (nie mam pojęcia gdzie ale prawdopodobnie Afryka) i widziała jak żyją te plemiona, biorą tyle ile potrzebują, nie kłócą się o pieniądze (bo takiego czegoś nie mają) i ta koleżanka powiedziała, że ten świat dąży do zagłady. Np. politycy wydają więcej pieniędzy publicznych niż mogą zdobyć.
juz od roosevelta w usa jest spoleczna gospodarka rynkowa, ale nawet ona jest lepsza od pelnego socjalizmu, niezmieniając tego, ze kapitalizm jest najlepszy
A BYŁEŚ KIEDYŚ W STANACH? to sobie pojedź i zobacz, to są fotki ze śródmieśc największych metropolii, jak NY czy LA, jak zobaczysz jak tam żyją przeciętni amerykanie to stwierdzisz że komunizm był rajem.
Mówisz o żulach z getta? Nawet żule z getta mają dach nad głową i pieniądze na jedzenie. Pod warunkiem że mają prace, a jeśli jej nie mają to jest to wina wyłącznie ich lenistwa (spowodowanego socjalem). Popyt na najmniej wymagające "stanowiska" czyli na zmywaku/jako sprzątacz, czy kasjer w Wallmarcie zawsze jest. Robote można dostać od ręki, no ale lepiej wyciągnąć łape po zasiłek nie? To samo w Polsce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 sierpnia 2012 o 11:28
Do baran co to wystawił ze skrajności w skrajności, boże widzisz a nie grzmisz teraz masz kapitalizm i co przelewa ci się wszędzie reklamy i inne gó***wno jak w pięknych stanach a na koncie co masz (o ile masz już wypłatę) po studiach 1200pln??
no cóż widać że w USA było wtedy świetnie ,a tu jak widać lepiej nie mówić szaro, smutno, zero rozrywek, brzydkie widoki ....., w sumie po dziś dzień Polska nie wywietrzała z tego smrodu komuny , niektórzy śmią się dziwić czemu wielu młodych ludzi ciągnie do USA ,jakby żyli 1000 lat temu , ten demot jest odpowiedzią na wszystkie pytania tęskniących do tej komuny
Smutno??? Kiedyś było weselej niż teraz, z tymi wszystkimi frykasami jakie dała nam "wolność". Zamiast zaрierdalać od roboty do roboty, każdy odwalał swoje - niektórzy lepiej, inni gorzej a potem granie na gitarze pod pomnikiem w towarzystwie kolegów i wina. Nazywano nas żulami, dziś nasze zdrowie jest lepsze niż banda nowoczesnych ludzi zapieprzający z roboty na siłownie, z siłowni na basen, nie tykających używek, żeby żyć zdrowiej. Teraz mamy smutne rozrywki.
Różnica jest taka, że w USA, 5% ludzi posiada ogromne pieniądze, a reszta żyje w nędzy. Jak te 5% zbuduje swoje, to z daleka wszystko pięknie wygląda. To co u nas, w bloku wschodnim nazywamy slumsem, dla większości hamerykanów to klasa średnia. Zresztą, co to za porówanie, USA, gdzie połowa ludności to analfabeci.
Nie nic się nie działo w USA w latach 70. Watergate, wojna w Wietnamie, rok wcześniej protesty studenckie. Poczytaj sobie trochę historii, chociażby na Wikipedii http://en.wikipedia.org/wiki/History_of_the_United_States_%281964%E2%80%931980%29
Zaś różnica nie wynikała tylko z ekonomii, ale z tego, że w PRL był system totalitarny, a w USA demokracja. Poza tym nie socjalizm, ale komunizm.
Nie mogę się jednak pozbyć wrażenia, że za tym kontrastem stoi trochę więcej, niż zwykła różnica obowiązujących systemów ekonomiczno-społecznych.
A ja nie mam takiego wrażenia. Problem leży właśnie w różnicy obowiązujących systemów ekonomiczno-społecznych. Chociaż trzeba sobie powiedzieć uczciwie, że Ameryka odchodzi od starego dobrego kapitalizmu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2012 o 14:09
Nie jestem fanem socjalizmu, ale trzeba przyznać, że to co mieliśmy w Polsce to nie był czysty socjalizm. Po pierwsze dlatego, że ludzie nie byli wynagradzani za ciężką pracę, a pojęcie "sprawiedliwości społecznej" mówi że wiecej powinni dostać Ci którzy produkują więcej, a po drugie dlatego, że to co Polska wypracowała jechało na wschód. Skąd niby w Polska, z której wyjeżdżały wagony mięsa, miałaby cierpieć na jego niedostatki, skoro wszystkim miało być rozdane według zasług (a nawet jeśli nie według zasług to przynajmniej po równo)?
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 21:29
@Misiek89: Mielismy komuniz czyli skrajny odlam socjalizmu w dodatku narzucony.
Podpis pod demotem powinien raczej brzmiec: Roznica miedzy krajem wolnym a okupowanym.
@kondi9992 To nie jest założenie socjalizmu, aby każdy dostawał tyle samo. To było założenie ustroju, który istniał w Polsce. Socjalizm utopijny zakłada, że wynagradzana jest praca. Jeśli zakładamy, że istnieje coś takiego jak norma, to człowiek dostaje wypłatę za to "ile procent normy wypracował". Nikt go nie zwolni za to, że wypracował mniej... Po prostu dostanie mniej pieniędzy (lub jesli istnieją bony, to nie dostanie tylu bonów na towary luksusowe ile by dostał gdyby wypracował więcej). Socjalizm utopijny zakłada, że osoby produktywne, będą nagradzane, a osoby, które nic nie robią i nie chcą robić, będą żyć w biedzie. Kapitalizm... Nie słyszałem o żadnej umowie o pracę (poza światem showbiznesu), która zakładałaby, że pracownik dostanie pewien procent zysków jako wynagrodzenie. W socjaliźmie utopijnym ten rodzaj wynagrodzenia jest podstawą działania systemu. Oczywiście nigdzie na świecie nigdy nie było tego co podręcznikowo nazwane było kiedyś socjalizmem... Ponieważ jednak było wiele ustrojów działających w sposób bardzo pobieżnie zbliżony, więc zaczęto zmieniać podręczniki...
w kapitalizmie widzisz paru bogaczy na ulicy, bo reszta siedzi w domach/pracy i nic z tego nie ma
w komunizmie widzisz ludzi na ulicy, bo bogaci siedzą w domach/pracy a i tak ludzie nic z tego nie mają
Dodajcie do tego jeszcze fakty takie, że Polska po wojnie była zrujnowana i w większości do odbudowy, a USA nie. Polska była wcale nie tak długo po rozbiorze - USA nie. Polska to mały kraj w centralnej europie, a USA to nie-takie-małe imperium zajmujące pół kontynentu. Gdyby Polska wtedy nie była krajem socjalistycznym, też nie bylibyśmy nawet blisko poziomu USA, więc nie wiem, po co to porównanie.
Właściwie to chyba sama autorka pewnie nie wie co chciała przekazać. Pomijając fakt, że to uproszczenie na poziomie gimnazjum to przecież każdy może wrzucić zestawienie Polska- Korea Północna czy jakiś afrykański kraik. I co niby ma z tego wynikać?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 11:54
Że w USA lepiej, niż u nas, bo to USA jest modne, nie Polska :p
Niemcy też były zrujnowane i przegrały wojnę klimat i warunki te same miały najbardziej liberalną gospodarkę i porównajcie jak się tam żyje a jak u nas aha i jestem autorem nie autorką
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 18:17
@AnanRukan.Polska poniosla najwiecej strat,wiecej niz Niemcy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Straty_materialne_Polski_w_czasie_II_wojny_%C5%9Bwiatowej nie wspominajac o tym,ze zrezygnowalismy z odszkodowania od naszych zachodnich sasiadow,w zamian za to pomogli nam w odbudowie,jak sie myle to mnie poprawcie.
AnanRukan - Niemcy były też podzielone między dwa bloki - było NRD i RFN a jakoś teraz między nie zauważana jest różnica.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 15:23
> LadyCatelyn ---- Sama napisałaś, że Niemcy BYŁY (ALE zauważ, że JUŻ NIE SĄ) podzielone. ... TERAZ nie widać różnicy. - TERAZ może różnica jest niewielka, bo po połączeniu RFN i NRD tereny byłej NRD zostały gigantycznie doinwestowane. Niemcy poniosły ogromne koszty, aby doprowadzić tereny NRD do poziomu zbliżonego do RFN. ---- Twój własny przykład pokazuje, jaka była różnica w tym samym kraju, który został podzielony na dwie części. Oczywiście - możesz napisać, że przecież do rozwoju RFN przyczyniły się kraje zachodnie. I owszem, ale to też jest przykład potwierdzający, jaki rozwój nastąpił przy pomocy państw kapitalistycznych, a jaki pod wpływem ZSRR, bo przecież NRD też nie była pozostawiona sama sobie, lecz miała wsparcie socjalistycznego Związku Sowieckiego. I jakoś ten socjalizm nie podniósł NRD do takiego poziomu, do jakiego kapitalizm podniósł RFN.
AnanRukan - po pierwsze Polska była bardziej zrujnowana po wojnie. Po drugie Niemcy zostały podzielone na RFN I NRD. Zarówno w jedno państwo jak i drugie obie strony pompowały olbrzymie pieniądze. Dla komunistów NRD miało być wizytówką dobrobytu życia w socjalizmie, dlatego to tam wszystko wywożono i tam żyło się najlepiej w bloku wschodnim. Po upadku czerwonej kurtyny zachodnie Niemcy dodatkowo wpompowały we wschodnią część kraju ogromne pieniądze na zrównanie poziomu. Nam za bardzo nikt nie pomagał. Nie dostaliśmy odszkodowań za wojnę, jedynie komuniści odbudowali nam Warszawę.
O ile zgadzam się ze wszystkim co tu piszecie- z tym że Niemcy dostali pomoc, z tym że USA nie było zniszczone i tak dalej nie skomentował nikt stronniczości zdjęć z czołgami na ulicach. Była to reakcja władz na strajki, niezwiązana z systemem gospodarczym. Czy tylko "zły socjalizm" tak traktował strajkujących? To dowiedźcie się skąd się wzięło święto pracy :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 16:25
@smith1402 Jest bardzo prawdopodobnym, że "autorka" w rzeczywistości jest autorem.
Chiny w w latach z demota byly slabsze od Polski, teraz sa 2. gospodarka swiata dzieki kapitalizmowi mysle ze gdyby Polska poszla droga chinska moglaby byc na rowni z usa.
AnanRukan Już niedługo i nie mówie tu o tym że będzie u nas lepiej
@masti23 komuniści, żelazna kurtyna itp sprawiło, że nie przyjeliśmy od amerykanów kasy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2012 o 1:45
@ Ekhart - Gotuje się we mnie, gdy słyszę, że kapitalizm czy socjalizm działają różnie w państwach różnej wielkości. Należy raz na zawsze obalić ten kretyński mit. USA zaczęła od wojny obdartusów (amerykańskiej ludności) z Imperium Brytyjskim. Wyszedłszy z niej zwycięsko postawiła na kapitalizm i stała się supermocarstwem. Państwa europejskie też cały swój obecny dobrobyt zbudowały na XIX-wiecznym kapitalizmie - odchodząc od niego, wydają na siebie wyrok. Po drugiej wojnie światowej Niemcy i Japonia - państwa porównywalnej wielkości do Polski - były w takich samych tarapatach, co my. Były to zrównane z ziemią kraje po bezwarunkowej kapitulacji. Postawiły na kapitalizm. Zaledwie siedem dekad po wojnie są w ścisłej czołówce państw z najsilniejszymi gospodarkami. Na kapitalizm postawiły też m.in. Hong-Kong, Singapur, Republika Chińska na Tajwanie oraz, wbrew oficjalnym deklaracjom - Chiny, które są państwem z typowym kapitalizmem jako ustrojem gospodarczym. To te państwa w najbliższej przyszłości zjedzą Europę, która jest zadłużona po same jaja i w której socjalizm zapuszcza coraz głębsze korzenie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2012 o 14:22
tak tylko, ze w Polska była po wojnie i była wyzyskiwana przez Rosje, czyli co tutaj wyprodukowano, to od razu szło na wschód
> kiraftw ---- Owszem, ale to wykorzystywanie przez Związek Sowiecki było właśnie związane z wprowadzonym u nas (zresztą właśnie za sprawą ZSRR) socjalizmem.
Polska zawsze była 20 lat z tyłu za Zachodem, a 10 lat za Europą. Jest do dzisiaj. Przez ZSRR i nie przyjęcie planu Marshalla.
Nie tylko wina ZSRR lecz i wina leży po stronie zachodu, jak i przez tymczasowy rząd Polski po II Wojnie Światowej. USA pocałowała dupę ZSRR i zgodziła się by Polskę przygarnęła pod skrzydła Sowieci, a Rząd Tymczasowy Polski nie sprzeciwił się. Krytykujecie ZSRR lecz wina jest wszystkich polityków z tamtych czasów.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 17:00
Tak szczerze to nie tylko wina polityków tamtych czasów, ale i poprzednich kilka stuleci w tył. Taka prawda, że gdyby kraj nie został "zepsuty" przez szlachtę i ich przywileje, gdyby nie przespano ważnych lat, w których kraj się nie rozwijał (a nie rozwijając się pozostajesz w tyle) to nasza kochana Polonia miałaby ogromne szanse pozostać wielkim imperium Środkowej Europy. Kto wie, może byśmy przejęli teren Rosji (była taka możliwość). Niemniej: zabory, potop szwedzki... tego byśmy nigdy nie doświadczyli. Niewykluczone, że byśmy wiedli prym w rozwoju technologicznym na równi z dzisiejszymi potęgami: Japonią, USA, Rosją. Kto wie...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 17:34
Ja pierdziu nie mylcie komunizmu z socjalizmem.Zreszta jakby ktoś mądry rządził zamiast stalina i reszty skurczybyków to pewnie był by czas w którym Polska by sie najszyciej rozwijała.Ale nie w historii zawsze muszą być jacyś psychopaci...
Polska nie była właściwie ani w komunizmie ani socjalizmie. Socjalizm to był na Słowacji za Tity (czy jak to sie odmienia), nie lizali ruskim dupy a od reszty Europy różnili się głównie systemem gospodarczym, ogólnie byli poza blokiem wschodnim i działali całkiem inaczej od reszty. Za to komunizm był w ZSRR. W Polsce było coś co ja bym nazwał... ostrym socjalizmem. Z naleciałościami komunizmu.
Zaraz, zaraz, zaraz! Tity? Josip Broz Tito? On rządził w Jugosławii!!!
Mój błąd, nie wiem jak mogłem tak spieprzyć :D
Nudzą mi się wszystkie demoty o złym socjalizmie i dobrym kapitalizmie. Płytkie zestawienia ludzi bez doświadczenia.
Świetny przykład USA - bo wcale tam nie ma bezdomnych, biedy, bezrobocia, nie istnieją sytuacje w których odmawia się pacjentowi leczenia bo nie ma kilkudziesięciutysiecy dolarów na pokrycie go lub ubezpieczenia na które też nie było go stać ponieważ stracił pracę w fabryce (w której pracował od zawsze) bo przeniesiono ją do Chin.
P.S. Odnośnie obrazka z tekstem "my chcemy masła a nie margaryny" fajnie, że teraz większość polaków kupuje produkty do których jest pakowana margaryna (ciastka, zupki chińskie, czekolady a właściwie nie oznaczone wyroby czekoladopodobne), które mają fatalny wpływ na nasze zdrowie, prowadzą m.in. do miażdżycy.
W USA ostatnim przejawem kapitalizmu był gabinet Reagana
A kto powiedział, że w USA nie ma być bezdomnych? To socjalizm za wszelką cenę ich wyklucza. Bezdomni byli, są i będą. Chodzi raczej o ogólny poziom życia. Niestety w polskiej mentalności jest zakodowane, że się należy. Oddajesz większość pieniędzy państwu w zamian za co? Za dziurawe drogi? za źle wyposażoną policję i straż pożarną? Za słabą armię? Za to, że pan żulik dostanie z opieki społecznej jedzonko, które zaraz opchnie za skrzynkę piwa czy wódkę z bramy? Oddajesz grubą kasę ZUSowi nie mając pewności, czy będziesz miał za co żyć na starość. W kapitalizmie miałbym wybór i albo sam bym sobie odkładał pieniądze na starość, albo oddawał je jakiejś firmie na o niebo lepszych warunkach niż tych w ZUSie
Sprytne zagranie psychologiczne: czarno białe zdjęcia pogłębiają zły obraz danego spektrum, a sama ich tematyka odnosi się tylko do złych aspektów danego okresu. Ale pomijając przedstawione zjawiska, które wg mojej opinii też były okrutne i niegodne, to pragnę tu zaznaczyć iż obrazek nijak ma się do socjalizmu i kapitalizmu. Zauważam tutaj skrajne zawężenie pojęć. Przecież idee socjalistyczne (przynajmniej w założeniu) są o wiele lepsze od kapitalistycznych, gdyż opierają się się na współpracy i pomocy w obrębie całego społeczeństwa, gdzie wszyscy są równi i nie występują tutaj tak wielkie dysproporcje (np. finansowe) jak w nurcie kapitalistycznym, gdzie fałszywie pojmowana wolność czyni ze społeczeństwa i świata swoistą dżunglę, gdzie nieustannie trwa walka o pieniądze, czego skutkiem w rezultacie jest narastanie dysproporcji społecznych i powstanie tym samym kryzysu finansowego.
Dodałbyś tylko że po stronie amerykańskiej są bezdomni i bezrobotni a po polskiej nie i było by git
Dodałbyś tylko że ci bezdomni i bezrobotni mieli łatwe możliwości znaleźć jakąkolwiek pracę i byłoby spoko bo mimo że w latach '70 czystego kapitalizmu nie było to i tak przez góry papierów się nie trzeba przedzierać żeby pracować w szarej strefie :)
tak jest wlasnie jak dzieci zaczynaja bawic sie w politykowanie na demotach. Drogi autorze, za bardzo uprosciles to.
Ja jestem z rocznika '89, tym samym komuny nie znałem z własnych wspomnień:) Niemniej jednak wiem co nieco o tym ustroju z lekcji historii, z opowieści rodziców o ich losach oraz o losach ich rodziców (tzn. moich dziadków.) Jako że jeden z moich dziadków był oficerem w czasach II Wojny, od 45 do 56 roku musiał ukrywać się pod fałszywym nazwiskiem. Drugi był repatriantem z Wołynia i w czasie rzezi stracił siostrę i ojca. Mawiał pamiętne słowa, że wolałby "Niemca pocałować w dupę niż ruska bądź ukraińska w gębę." Natomiast rodzice byli w "Solidarności".
Podsumowując: Nie żyłem w czasach komuny ale wiem wystarczająco dużo by się cieszyć, że w takich czasach nie miałem "okazji" żyć.
W Polsce nigdy nie było socjalizmu ani komunizmu. To było coś, o nieokreślonej definicji. Czemu Niemcy są obecnie w lepszej kondycji ? USA pakowało w RFN przez dziesiątki lat kasę, a nam zakładali embarga. Po Wojnie nie dało się w Polsce wprowadzić kapitalizmu, była zbyt wyniszczona. Wyobrażacie sobie odbudowę Kraju w kapitalizmie ? Bo ja nie.
"Wyobrażacie sobie odbudowę Kraju w kapitalizmie?" - Na luzie. Kto jak kto, ale Polacy w razie prawdziwego zagrożenia potrafią się zjednoczyć. Ludzie pomagaliby tak czy inaczej. Zresztą odbudowa państwa jest łatwiejsza od jego budowy a USA zostały zbudowane prawie od podstaw w kapitalizmie. "pPrawie od podstaw" bo zostało im dużo po anglikach którzy i tak olewali stan życia kolonizatorów i do Ameryki wysyłali największe gówna, a jakoś udało im się z tego sklecić światowe imperium które notabene zaczęło upadać gdy zaczęto umniejszać rolę gospodarki wolnorynkowej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 17:49
Pomyśl o wyniszczonej gospodarce. Braku środków. Braku żywności. Braku dosłownie wszystkiego. Pola spalone, uprawy zniszczone, zwierzęta wybite. Braki w żywności, braki materiałów budowlanych. Brak rąk do pracy.
Kapitalizm tutaj ? Zastanów się co mówisz. To byłby jeden wielki wyzysk człowieka, machloje i korupcja. Koniec końców, Polska dalej byłaby w ruinie, tylko kilku cwaniaków by się wzbogaciła.
Teraz jest demokracja ? Wolność ? Kapitalizm ?
Czemu w takim razie wolno stawiać krzyże na ulicach, robić pochody 10 każdego miesiąca a mnie za pieprzoną czerwoną wstążeczkę w dniu Święta Pracy daje się 500zł mandatu za "Propagowanie ustroju totalitarnego" ? Ja w dupie mam taka wolność, gdzie mówić mogą tylko Ci, którzy są po prawej stronie albo u koryta.
"Pomyśl o wyniszczonej gospodarce. Braku środków. Braku żywności. Braku dosłownie wszystkiego. Pola spalone, uprawy zniszczone, zwierzęta wybite. Braki w żywności, braki materiałów budowlanych." Zdajesz sobie sprawę że ustrój gospodarczy nie zmienia praw fizyki i w kapitalizmie mielibyśmy DOKŁADNIE te same zasoby na start co w socjalizmie? Przejście na socjalizm nie dałoby nam respawnu materiałów budowlanych co miesiąc... A co do wyniszczonej gospodarki nie wiem czemu ci odpisuję skoro uważasz że socjalizm ją uleczył. "Teraz jest demokracja ? Wolność ? Kapitalizm ?" - Przepraszam ale pokaż mi gdzie ja to napisałem? Albo jakikolwiek zwolennik prawdziwego kapitalizmu? "Ja w dupie mam taka wolność, gdzie mówić mogą tylko Ci, którzy są po prawej stronie albo u koryta." - NO BEZ JAJ! Naprawdę uważasz że prawica jest w Polsce u steru? A co do tego mandatu to njzwyczajniej w świecie kłamiesz. 1-ego maja chodzą pochody komuchów z portretami Lenina, Che Guevary, Marksa i Trockiego, z sierpem i młotem, wszystko na czerwono, wszystko zarejestrowane. http://demotywatory.pl/3788531 Więc przestań pieprzyć bo tak właściwie cały twój post to albo odwracanie kota ogonem, albo płytkie 'argumenty' które można wykorzystać przeciwko każdej ideologii politycznej, tak jak ten z brakiem wszystkiego. Gdy nic nie ma i przychodzi kapitalizm, nazywasz to wyzyskiem, machlojami i korupcją. A gdy nic nie ma i przychodzi socjalizm, nazywasz to szansą na odbudowę i solidarnością. Ciekawe tylko, że wyzysk, machloje i korupcja to główna cecha państw socjalistycznych bo w kapitalizmie po prostu nie mają racji bytu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2012 o 11:06
Powiedział gimbus co wiedział. Najlepsze jest to że nie żył w tamtych czasach. Tyle co wie to z filmów ;].
Czyli rozumiem że wypowiadanie się o wyniku bitwy pod Grunwaldem też nie ma sensu bo nie żyłem w tych czasach? Co z tego że na wyższość kapitalizmu i na wygraną Polaków mogę znaleźć tysiące pisemnych źródeł od wielu autorów co czyni obie rzeczy FAKTAMI, przecież ważne jest to czy wtedy żyłem.
Ja mogę znaleźć dziesiątki tysięcy źródeł o wyższości socjalizmu rynkowego, nad kapitalizmem.
Dajesz. Ale mam na myśli rzeczywiste dowody a nie wyliczenia i gdybania. Tak z pamięci: Google -> eksperyment Gurgaon, Chile z czasów Pinocheta, Hong Kong, Singapur, Nowa Zelandia, Wczesne USA
Minusy to nie przykłady. Ja swoje przykłady podałem, od was jak na razie niezbyt wiele ich widzę :)
Ostatnio kapitalizm jest popularny na demotach, bardzom rad :)
Oby się to przełożyło na wyniki wyborów
zamiast socializm lepiej napisać komunizm. bo to jest różnica. a u nas było to drugie
Jedno gówno.
W Polsce był komunizm ? Nosz chyba powinieneś poczytać troszkę. Komunizmu w tym kraju nigdy nie było. Byli i są komuniści, ale komunizmu nigdy nie było i nie będzie. Nie da się go wprowadzić i utrzymać.
Komuna to rzecz wspólna a w PRLu była własność prywatna, prywatne firmy itp. Ale się zgadzam, że socjalizm i komunizm to dwie różna rzeczy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2012 o 11:46
To może wkleimy trochę obrazków ze Szwecji. Pooglądajcie sobie tamtejszy socjalizm i niech wam dupę z żalu ściśnie.
Jest tam mniej regulacji gospodarczych niż u nas
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2012 o 18:22
W Szwecji mamy do czynienia z demokratycznym socjalizmem. Poglądy rządzących nie mają nic wspólnego z tym co jest na tym democie.
W socjalizmie panuje zasada "czy się robi, czy się leży, dwa tysiące się należy". W kapitalizmie z kolei ludność dzieli się na dwie grupy - na obiboków, którzy dzięki znajomościom/bogatym rodzicom itp. zarabiają miliony nie robiąc nic, oraz na ludzi pracujących od rana do wieczora za minimalną pensję. Oczywiście są ludzie, którzy dorobili się na ciężkiej pracy, ale nie oszukujmy się, w Polsce jest to marny procent ludzi, bo to wyjątkowo trudne zadanie. W każdym razie dążę do tego, że oba ustroje mają wiele, wiele wad. Socjalizm jest o tyle gorszy, że wspólne=niczyje, więc mniej szanujemy i więcej można nakraść. Proponuję zapoznać się z ideą korporacjonizmu czy dystrybucjonizmu.
Póki co w Polsce nie ma kapitalizmu
Wiem, kapitalizmu w swojej najczystszej postaci nie ma chyba nigdzie na świecie i mam nadzieję, że nigdy nie będzie.
W kapitalizmie człowiek wykorzystuje człowieka a w socjalizmie odwrotnie...
1. Ameryka nie została zniszczona przez wojnę. 2. Ameryka nie była podległa obcemu mocarstwu. 3. Nie cała Ameryka to Vegas. 4. realny socjalizm epoki Gierka i współczesna socjaldemokracja to różne systemy. I owszem, kapitalizm jest super. Ale wyobrażenie że świat jest aż tak prosty że wszystko można sprodzadzić do różnic między tymi (bardzo ogólnymi) systemami jest ultra naiwne.
Dlaczego nie ma zdjęć polskich fabryk z tamtego czasu ? ( FSO, stocznia w Gdańsku, URSUS, STAR, BIZON, itp)
W Polsce dalej nie ma kapitalizmu, długo nie będzie, zanim Ci, którzy rządzą nami od 20 lat, nie odejdą...
Oby nigdy nie było. Kapitalizm jest najgorszym z możliwych rozwiązań. W kapitalizmie jest 0 socjalności. Stracisz pracę, a zdychaj kogo to obchodzi. Emerytura ? A składaj sobie w baku. Bank upadł i straciłeś oszczędności ? Twój problem, trzeba było nie ryzykować. Urlop macierzyński ? Kpina. Do roboty, opiekunkę zatrudnić. Państwowy żłobek ? Baz jaj. Leki refundowane ? HAHAHA Ubezpieczenie zdrowotne ? Zapłać pół pensji miesięcznie a możesz iść do internisty raz na miesiąc. Związki zawodowe ? Takie rzeczy to w socjalizmie.
Można tak długo. Jednym słowem, w kapitalizmie szeregowy pracownik ma przesrane.
@telecaster1951
Krótka lekcja kapitalizmu:
Stracisz pracę? Szybko znajdziesz nową, bo pracodawcom będzie sie opłacało zatrudniać jednostki (nawet te najmniej wydajne), które w socjaliźmie generowałyby tylko straty ze względu na podatki i "płace minimalne". Emerytura? Jakieś 100-200 tyś zakładając, że sume którą teraz oddajesz ZUSowi inwestujesz najbezpieczniej, czyli instrumenty rynku pieniężnego, obligacje czy chociażby lokaty(Jeśli lubisz ryzyko to ta suma na dłuższą mete może być kilka razy wyższa). Urlop macierzyński? Tak zgodze sie ze to kpina , nie ma nic niesprawiedliwego w postawieniu kobiecie uczciwego wyboru - dziecko czy praca, to samo ze żłobkiem. Leki i ubezpieczenia zdrowotne? Jeśli będziesz odkładał chociażby połowę sumy którą teraz obowiązkowo pompujesz w NFZ bez problemu będzie cie stać na wizytę lub leczenie w każdej prywatnej klinice o 10x lepszych standardach niż szpitale państwowe. Związki Zawodowe? Tak to jest kpina, jeśli nie podobają ci sie warunki pracy to znajdź inną zamiast szantażować pracodawce paragrafami. Jednym słowem, w kapitaliźmie szeregowy pracownik ma dobrze, wybitny pracownik ma bardzo dobrze, a leń i tuman ma przesrane i umiera z głodu. Spróbuj powiedziec ze to nie jest sprawiedliwe.
Zmodyfikowano 7 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2012 o 11:33
Zapomniałeś misiu wspomnieć że istnieje coś takiego jak fundacje charytatywne i o tym że przez drastyczny spadek podatków będzie ludzi na te rzeczy stać. Kocham logikę lewusów - gdy płacisz państwu to nie dość że z pewnością (o taaaak, zwłaszcza leki refundowane :)) dostaniesz to za co płaciłeś to jeszcze na pewno cię na to stać. Ale jeśli sam musisz za to zapłacić to NIGDY na to nie uzbierasz.
Nie, w kapitalizmie jest po prostu wolny rynek i nie-szlachta moze budpwac majatek na inwestycjach.
telecaster. Jesli chodzi o leki refundowane. Ostatnio mówiło się o tym u nas dużo, że leki, które straciły refundacje taniały o kilkadziesiąt nawet procent. To wszystko przez elemtny tego wrednego kapitalizmu.
Tutaj link. http://www.pch24.pl/leki-tansze-bo-nierefundowane,4920,i.html
dług PRL (do 1989) - 42 mld dolarów. częściowo spłacony,częściowo zażegnany.
dług RP (2012) ok 800 mld zł, czyli ponad 2,5 biliona dolarów wg dzisiejszego kursu.rośnie.
koleżanka mojej mamy była niedawno na wyjeździe (nie mam pojęcia gdzie ale prawdopodobnie Afryka) i widziała jak żyją te plemiona, biorą tyle ile potrzebują, nie kłócą się o pieniądze (bo takiego czegoś nie mają) i ta koleżanka powiedziała, że ten świat dąży do zagłady. Np. politycy wydają więcej pieniędzy publicznych niż mogą zdobyć.
Myślisz, że dlaczego? Bo socjalizm dalej funkcjonuje, tyle że pod przykrywką "demokracji".
MartiniB - nie rozumiesz co to socjalizm. Poczytaj.
My nie żyjemy w kapitalizmie ale w czymś dziwnym, w jakiejś mieszance. Wiem też na pewno, że światem rządzi własny zysk i nic więcej.
juz od roosevelta w usa jest spoleczna gospodarka rynkowa, ale nawet ona jest lepsza od pelnego socjalizmu, niezmieniając tego, ze kapitalizm jest najlepszy
A BYŁEŚ KIEDYŚ W STANACH? to sobie pojedź i zobacz, to są fotki ze śródmieśc największych metropolii, jak NY czy LA, jak zobaczysz jak tam żyją przeciętni amerykanie to stwierdzisz że komunizm był rajem.
Mówisz o żulach z getta? Nawet żule z getta mają dach nad głową i pieniądze na jedzenie. Pod warunkiem że mają prace, a jeśli jej nie mają to jest to wina wyłącznie ich lenistwa (spowodowanego socjalem). Popyt na najmniej wymagające "stanowiska" czyli na zmywaku/jako sprzątacz, czy kasjer w Wallmarcie zawsze jest. Robote można dostać od ręki, no ale lepiej wyciągnąć łape po zasiłek nie? To samo w Polsce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 sierpnia 2012 o 11:28
Do baran co to wystawił ze skrajności w skrajności, boże widzisz a nie grzmisz teraz masz kapitalizm i co przelewa ci się wszędzie reklamy i inne gó***wno jak w pięknych stanach a na koncie co masz (o ile masz już wypłatę) po studiach 1200pln??
Nie teraz nie ma kapitalizmu
h**ttp://www.imdb.com/title/tt1232207/ Polecam dla znawców tematu
no cóż widać że w USA było wtedy świetnie ,a tu jak widać lepiej nie mówić szaro, smutno, zero rozrywek, brzydkie widoki ....., w sumie po dziś dzień Polska nie wywietrzała z tego smrodu komuny , niektórzy śmią się dziwić czemu wielu młodych ludzi ciągnie do USA ,jakby żyli 1000 lat temu , ten demot jest odpowiedzią na wszystkie pytania tęskniących do tej komuny
Smutno??? Kiedyś było weselej niż teraz, z tymi wszystkimi frykasami jakie dała nam "wolność". Zamiast zaрierdalać od roboty do roboty, każdy odwalał swoje - niektórzy lepiej, inni gorzej a potem granie na gitarze pod pomnikiem w towarzystwie kolegów i wina. Nazywano nas żulami, dziś nasze zdrowie jest lepsze niż banda nowoczesnych ludzi zapieprzający z roboty na siłownie, z siłowni na basen, nie tykających używek, żeby żyć zdrowiej. Teraz mamy smutne rozrywki.
Różnica jest taka, że w USA, 5% ludzi posiada ogromne pieniądze, a reszta żyje w nędzy. Jak te 5% zbuduje swoje, to z daleka wszystko pięknie wygląda. To co u nas, w bloku wschodnim nazywamy slumsem, dla większości hamerykanów to klasa średnia. Zresztą, co to za porówanie, USA, gdzie połowa ludności to analfabeci.
Głupoty gadasz tam poziom życia jest dużo wyższy nawet teraz
Nie nic się nie działo w USA w latach 70. Watergate, wojna w Wietnamie, rok wcześniej protesty studenckie. Poczytaj sobie trochę historii, chociażby na Wikipedii http://en.wikipedia.org/wiki/History_of_the_United_States_%281964%E2%80%931980%29
Zaś różnica nie wynikała tylko z ekonomii, ale z tego, że w PRL był system totalitarny, a w USA demokracja. Poza tym nie socjalizm, ale komunizm.