Aż kusi dodać, że taka diagnoza może być mylna i w efekcie jest obelgą tylko dla wygłaszającego. Zresztą uznawanie/nieuznawanie kogoś za idiotę to kwestia dość subiektywna. Ktoś kto dla mnie jest skończonym idiotą, dla kogoś innego może być jedną z niewielu inteligentnych jednostek.
Wszedłem na demoty po raz pierwszy od kilku miesięcy, dlatego, że wtedy było to możliwie największe dno. Przejrzałem pare stron i pojawia się tu jeszcze większy syf niż wtedy. Wam naprawdę nie szkoda na to czasu. Od kiedy przestałem to przeglądać, czuje się znacznie swobodniej, choć kiedyś oglądało się fajnie (KIEDYŚ).
Dla mnie usprawiedliwianie się z nazwania kogoś idiotą jest... idiotycznie. Są idioci i są nie-idioci, nie rozumiem dlaczego nie mam nazywać rzeczy po imieniu i jeszcze tłumaczyć się, że to diagnoza a nie obelga. Tak, to jest obelga. W ogóle ostatnio irytuje mnie ta wszędobylska poprawność polityczna, która na dodatek nie działa w dwie strony. Osoba chuda to anoreksja, kostucha, zasuszony badyl, a osoba gruba to puszysta kulka o pięknych kobiecych kształtach. WTF?! Dlaczego jak ktoś powie, że nie lubi homoseksualistów to jest wyzywany od homofobów? To już wyrażenie własnej opinii to zbrodnia? Rozumiem nazywanie ich pedałami, rzucanie w nich zdechłymi gołębiami czy coś, ale to że się czegoś nie lubi nie oznacza od razu że nie akceptuje się istnienia. Ja na przykład nie lubię szpinaku, a akceptuję to, że jest.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 września 2012 o 12:15
Technicznie rzecz biorąc Król Julian jest strumieniem bitów, ale Ty go postrzegasz jako wiązkę fotonów i falę akustyczną. Cieszę się, że mogłem pomóc. ;)
gdyby nie demotywatory nigdy nie wiedział bym o istnieniu jakiś królów julianów, pingwinów z madagaskarum, justinie biberze, memach i innych bzdurach. No ale oczywiście O Chucku Norrisie bym wiedział bez tego !
Gratuluję! To akurat aforyzm autorstwa Juliana Tuwima.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 sierpnia 2012 o 14:07
Oj tam oj tam, król Julian, Julian Tuwim - dla niektórych to nie ma różnicy. A poza tym było! http://demotywatory.pl/3777214/Julian-Tuwim
A już myślałem że 'kreskówka" ożyła i zaczęła mówić, bez twojego komentarza umarł bym w niewiedzy.
Aż kusi dodać, że taka diagnoza może być mylna i w efekcie jest obelgą tylko dla wygłaszającego. Zresztą uznawanie/nieuznawanie kogoś za idiotę to kwestia dość subiektywna. Ktoś kto dla mnie jest skończonym idiotą, dla kogoś innego może być jedną z niewielu inteligentnych jednostek.
ej Ty ! Idioto ! ...
Szkoda. Bo myślałem, że mówiąc to do niektórych osób, to ich obrażam.
ciekawe który raz to debilne zdjęcie jest na głównej
Powinni zrobic zakaz dodawania demotów z tym syfem.
Wszedłem na demoty po raz pierwszy od kilku miesięcy, dlatego, że wtedy było to możliwie największe dno. Przejrzałem pare stron i pojawia się tu jeszcze większy syf niż wtedy. Wam naprawdę nie szkoda na to czasu. Od kiedy przestałem to przeglądać, czuje się znacznie swobodniej, choć kiedyś oglądało się fajnie (KIEDYŚ).
Jeśli nazywa się kogoś idiotą, a nie potrafi się przedstawić rzeczowych argumentów na poparcie tej tezy, to samemu jest się idiotą
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2012 o 22:18
Jeśli kogoś nazwę idiotą to nie powinien się obrazić? :D Dobrze wiedzieć.
powinien się cieszyć, że ktoś odkrył co mu dolega (tylko wymienic nalezy wraz z objawami). teraz tylko leczenie i moze wyjść na dobrą drogę
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2012 o 0:04
Dla mnie usprawiedliwianie się z nazwania kogoś idiotą jest... idiotycznie. Są idioci i są nie-idioci, nie rozumiem dlaczego nie mam nazywać rzeczy po imieniu i jeszcze tłumaczyć się, że to diagnoza a nie obelga. Tak, to jest obelga. W ogóle ostatnio irytuje mnie ta wszędobylska poprawność polityczna, która na dodatek nie działa w dwie strony. Osoba chuda to anoreksja, kostucha, zasuszony badyl, a osoba gruba to puszysta kulka o pięknych kobiecych kształtach. WTF?! Dlaczego jak ktoś powie, że nie lubi homoseksualistów to jest wyzywany od homofobów? To już wyrażenie własnej opinii to zbrodnia? Rozumiem nazywanie ich pedałami, rzucanie w nich zdechłymi gołębiami czy coś, ale to że się czegoś nie lubi nie oznacza od razu że nie akceptuje się istnienia. Ja na przykład nie lubię szpinaku, a akceptuję to, że jest.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 września 2012 o 12:15
król hu jlian i główna rzygać się chce ...
czym do chu*a jest król Julian?!
Technicznie rzecz biorąc Król Julian jest strumieniem bitów, ale Ty go postrzegasz jako wiązkę fotonów i falę akustyczną. Cieszę się, że mogłem pomóc. ;)
Chyba Tuwim.
jak zwykle król Julian ma rację :)
gdyby nie demotywatory nigdy nie wiedział bym o istnieniu jakiś królów julianów, pingwinów z madagaskarum, justinie biberze, memach i innych bzdurach. No ale oczywiście O Chucku Norrisie bym wiedział bez tego !