Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1452 1865
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E EvilAngelSeba
-4 / 26

Ciekawe czy rzyga tecza..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar survive
+4 / 10

weź przeczytaj sam sobie ten tekst.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Agimil
+9 / 17

Rainbow Dash?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dracon2002
-3 / 5

Chyba przeszła z Equestrii do naszego świata. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cthulhu1
+1 / 3

Agimil, jak ja to zobaczyłem to była to moja pierwsza myśl :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+33 / 43

Ludzi drażni odmienność bo instynkt podpowiada im że ktoś inny pewnie jest z innego plemienia i zaraz zabierze im padlinę antylopy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anarchistt89
+8 / 16

:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
+3 / 9

Tylko dobre? Świetne!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2012 o 1:19

avatar antykonformista
+16 / 32

Oczywiście, że ludzi drażni odmienność, szczególnie, jeśli jej "posiadacze" cenią ją sobie i chwalą. Mam tylko nadzieję, że za "odmienność" nie uważacie kolorowych fatałaszków z lumpeksu, tuneli w uszach, albo jakichś metali wkręcanych w kości. To nie odmienność, to niszowa moda, która zresztą wychodzi z niszy. Hipsterzy chcieli być tacy "odmienni" i co potrafili wymyślić? W sumie niewiele. Niech by się ubierali jak załoga StarTrek, albo szturmowcy Imperium z Gwiezdnych Wojen, to by może było odmienne. A oni się ubierają jak bywalcy klubów jazzowych z lat 60-tych, to ma być coś nowego? Beznadzieja. Dla mnie odmienność, to jest swój własny styl, czy to w ubieraniu, czy w poglądach na życie, dążeniach. A nie kopiowanie z jakiejś subkultury. Kopiujący nigdy nie będzie oryginalny. Będzie pozerem i kserem, a jeszcze najgorsze, jeśli będzie robić to na pokaz, z jakichś kompleksów czy chęci akceptacji bądź podziwu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+3 / 11

Jest trochę ludzi którzy ubierają się jak załoga Star Treka (to subkultura zwana trekkies, są ich tysiące, mają swoje konernty YT:KwX2684VcPk) i tacy którzy przebierają się za szturmowców i kochają Star Wars (ba, "religia Jedi" ma dziesiątki tysięcy wyznawców w UK i Australii, fanów są tysiące i też mają swoje konwenty YT:LBb0sbOLgfY). Jeśli wymyślisz coś co może robić młody człowiek i co nie jest "nieorginalne" i "kopiowane z jakiejś subkultury" (albo co gorsza z kultury głównego nurtu), a jednocześnie nie jest idiotyczne i orginalne na siłę - dostaniesz ode mnie 100 punktów do wydania w Biedronce).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kyoto
+10 / 12

Zauważyłam, że ta "odmienność", która mieści się w ramach mody i zazwyczaj jest tylko pozorem jest tolerowana i wręcz podziwiana. A taka odmienność, która jest wynikiem realnych różnic między osobą a społeczeństwem jest potępiana nazywana "dziwakiem" itp. Ludzie nie potrafią wyczuć co powoduje takie, a nie inne zachowanie albo są zbyt zamknięci by to zrozumieć. Z resztą bardzo mnie to smutno patrzeć na tych odrzuconych. Część z nich się tym pogodziła i normalnie żyje, część nadal chowa żal i gdy chcę się jakoś dotrzeć do takich ludzi, to oni nie dają się do siebie zbliżyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RozentuzjazmowanyZboczek
0 / 20

Skąd ty możesz wiedzieć domorosły psychologu o każdym człowieku, który cechuje się odmiennością? dlaczego zakładasz, że każdy z nich ma jakieś kompleksy i większość z nich to pozerzy? zgodzę się z tym, że hipsterzy to zwykli pozerzy przekonani o swojej "oryginalności".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+7 / 9

@RozentuzjazmowanyZboczek - masz trochę racji w tym co piszesz. Drugi domorosły psycholog powie ci, że oryginalni ludzie dzielą się na dwie grupy. Pierwszą są ci którzy swoją odmienność traktują jako urozmaicenie sobie życia, skupienia na sobie uwagi, poprawy poczucia własnej wartości czy zaspokajania potrzeby bycia podziwianym, zauważanym itd. Drugą są ci, którzy na ogół w ogóle nie zajmują się swoim "dziwactwem" (dobrze to opisał @kyoto), a po prostu jest ono naturalną częścią ich życia, nie jest towarem, który ma kupić społeczeństwo, a przypadkowym produktem, dlatego też jest często wytykane palcami, nierozumiane i nieakceptowane.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar antykonformista
-4 / 4

@Alborix: czy hipsterzy lubią lata 60-te? niekoniecznie. a kopiują ten styl. i mi chodzi o to, by pojawił się ktoś, kto kopiuje styl StarTreka, StarWarsa, albo nie wiem, Narni, nie lubiąc wyżej wymienionych. rozumiesz subtelną różnicę? nie chodzi mi o to by być fanem czegoś, tylko by użyć stylu, którego jeszcze żaden na siłę oryginalny, nie użył. używane za to były style kultur pierwotnych, subkultur więziennych, hipisów, itp popularnych, do znudzenia wałkowanych, zjawisk. dla mnie to jest miałkie i beznadziejne. @RozentuzjowanyZboczek, po pierwsze, to psychologiem nie jestem domorosłym, po drugie, wiem co wiem, z obserwacji. znałem wiele osób wykorzystywanych seksualnie w dzieciństwie, albo na których rodzice wyżywali się, odreagowując swoje niepowodzenia; te osoby miały tendencję do kolczykowania się, tatuowania, "cięcia" itp zachowań. to nie były trzy przypadki, tylko kilkanaście, a może i kilkadziesiąt. więc to co piszę to nie moje teorie, tylko PRAKTYKA, rozumiesz, misiu? praktyka poparta konkretnymi dowodami. moja oryginalność? sporo przykładów mógłbym Ci podać, co sądzę o kwestii pracy, małżeństwa, prokreacji, korporacji, religii, państwa, postępu technologicznego itp. możemy pogadać o tym na priv. o ile umiesz, w co wątpię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar antykonformista
0 / 2

@em71, ludzie są różni. jedni na zło dzieciństwa reagują chęcią wyróżnienia się, inni wręcz przeciwnie, uciekają w tłum i przeciętność. mnie interesuje nie skutek, ale przyczyna. to przyczyna rodzi JAKIŚ skutek; przyczyna, która jest złem, bo dobra przyczyna (fajni rodzice, mądre dorastanie, mądre wybory) rodzi mądry skutek, czyli mądrą dorosłość do której nie można się przyczepić w żaden sposób, prawda? jeśli ktoś jest NA SIŁĘ oryginalny, w sposób pozorny, prymitywny, lub NA SIŁĘ zlewa się z tłumem, w sposób równie pozorny i prymitywny, to można szukać przyczyn albo w beznadziejnym dzieciństwie, albo w beznadziejnym mózgu pozbawionym fantazji i potrzeby szukania własnej drogi. bo prawda jest taka, że albo to własny mózg jest blokadą rozwoju, albo czynią to źli rodzice lub inne traumy z przeszłości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RozentuzjazmowanyZboczek
+2 / 2

Ależ ja potrafię rozmawiać z ludźmi na różne tematy w naprawdę bardzo cywilizowany sposób, więc nie próbuj się znowu wywyższać. Nie drażni mnie twoja osoba, tylko twoje wieczne generalizowanie na prawie każdy wręcz temat. Inteligencji odmówić ci nie można, ale nie zachowuj się jak pan świata, który wszystko wie o wszystkich ludziach. Nie kwestionuje tego, że kierujesz swoje poglądy na temat obserwacji i znajomości z takimi ludźmi, ale nie możesz na tej podstawie wrzucać wszystkich do jednego worka. Prawdopodobnie za dużo filmów się naoglądałeś. Ale co ja, taki nieinteligentny przeciętny człowiek będzie pisać do kogoś tak wspaniałego intelektualisty jak ty. Jestem przecież tylko kurzem dla twoich stóp. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar K4mil
+1 / 1

@antykonformista - powtórzę po koledze, strasznie generalizujesz. "Dobre" czy "złe" dzieciństwo nie jest absolutnie żadnym gwarantem czegokolwiek. Po pierwsze, najpierw należałoby uznać które jest tym "dobrym", a które "złym", biorąc pod uwagę jakie efekty uznamy za zadowalające, pomijając przypadki ekstremalne. Dla mnie człowiek odniósł w życiu sukces kiedy jest z tego życia generalnie zadowolony, a więc może być kompletnym kretynem, to ma niewiele do rzeczy. Dla ciebie musi być prawie ponadprzeciętną jednostką. Dlaczego? Moje kryterium jest proste. Jesteśmy bardziej rozwiniętymi zwierzakami, a więc jeżeli jesteśmy w stanie zaspokoić swoje potrzeby, zarówno materialne jak i emocjonalne to odnieśliśmy sukces. Zaletą takiego kryterium jest uniwersalność, bo ktoś może być geniuszem i je spełniać, a ktoś kompletnym kretynem i także radzić sobie doskonale. Zgodnie z twoim rozumowaniem niektórzy skazani są na bycie 'gorszymi', bo np. ich życie potoczyło się tak, że nie mogą porozmawiać z tobą na tematy filozoficzne i na dodatek ubierają się jak hipsterzy. Co ciekawe, twoje kryterium powstało na skutek twoich własnych doświadczeń i jego subiektywizm i nieprzydatność widać jak na dłoni. Ba, traktujesz rozwój świadomości jako naturalny element naszego funkcjonowania: " bo prawda jest taka, że albo to własny mózg jest blokadą rozwoju, albo czynią to źli rodzice lub inne traumy z przeszłości." Przecież to bzdura, podaj chociaż jeden powód dlaczego miałoby być tak jak piszesz i dlaczego każda jednostka miałaby dążyć do ciągłego udoskonalania własnej świadomości? Rozważania filozoficzne niezbyt podnoszą umiejętności przystosowawcze. To, że ty czy ja zajmujemy się takimi kwestiami jest tylko i wyłącznie skutkiem naszych genów oraz takiego, a nie innego biegu wydarzeń w którym nasz faktyczny czynny i świadomy udział był nie wielki. To samo tyczy się pierwszego lepszego "półgłówka", który tylko chleje i rżnie wszystko co się rusza. Ty nazwiesz go kretynem, on ciebie również, spór podobny do gorącej debaty na temat tego czy placek jest dobry czy nie. Jesteście różni, tyle, koniec. Jedynym rozsądnym miernikiem wydaje się wasze zadowolenie z życia, czyli umiejętność zaspokajania potrzeb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamikaze221
+13 / 17

mnie drażni jak się coś wmawia, żeby udowodnić komuś jakim to się jest zajebistym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Blacks
+63 / 75

A mnie drażni głupota, a nie odmienność. Chcesz mieć 500 kolczyków na twarzy - miej. Chcesz mieć tunele - miej, twoja sprawa, twoje ciało. Tylko sobie nie myśl imbecylu: Jestem inny, patrzcie na tych normalnych szaraków, są gorsi ode mnie. Często się spotykam z takim podejściem osób, które wyglądają "inaczej" i to mnie w tym drażni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Blacks
+5 / 7

A co ma do tego mój nick? ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Damet77
+1 / 21

Albo zwyczajnie wyglądają absurdalnie i budzą śmiech.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gniewo17
0 / 20

No, lepiej jest być pedałem i wmawiać wszystkim nietolerancję..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kindzina
+14 / 18

Mnie drażni odmienność "na siłę"- ludzi usiłujących za wszelką cenę ukryć swoją przeciętność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antek025
+8 / 12

ludzi nie drazni odmiennosc, ludzi drazni obchodzenie sie ze swoja odmiennoscia jako czyms lepszym od narmalnosci, choc tak w rzeczywistosci rzadko bywa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Witek1235
-1 / 13

Jeśli ten demot to jakaś aluzja do parad równości, których członkowie są rzekomo "lepsi" ze względu na swoją odmienność, a których ciemnogród nie toleruje, bo "podświadomie czuje swoją przeciętność", to autor zasłużył na Order Karnego Kutasa. Dopóty odmieńcy seksualni nie demonstrowali swoich "odmienności", to nikt ich nie "dyskryminował". Odmienności może i występują, ale ich się nie demonstruje. Szczególnie odmienności seksualnej, bo seksualność to chyba najgłębsza sfera intymności człowieka. Nie można oczekiwać "tolerancji" będąc odmieńcem demonstrującym swoją wyższość i chęć ekspansji ludziom normalnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KTU
+6 / 12

Jeżeli odmienność oznacza tylko dziesiątki tatuaży, kolczyków, skaryfikejszyn modyfikejszyn + ciuchy jak z lumpeksu lub jak z garderoby Lady Gagi to może lepiej jednak być uważanym za przeciętnego. Ponadprzeciętność przede wszystkim powinna być oceniana poprzez jakieś nietypowe zainteresowania itp. a nie przez uzewnętrznianie głupoty. Np. koleś z tego filmiku http://www.youtube.com/watch?v=cITr9yRclAE drażni mnie tylko dlatego bo ja jestem na pierwszy rzut oka przeciętny i żałuje że nie jestem taki niby wyjątkowy jak on? Raczej drażni mnie dlatego bo to po prostu debil.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2012 o 21:13

B borzoo1
+1 / 5

Tekst dobry ale nie do tego obrazka, można być innym w pozytywnym lub neutralnym sensie i można też być innym przez robienie z siebie pajaca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar deban
-2 / 2

to chyba trochę nie tak... Zwykle to ludzie, którzy są zakompleksieni, nie są pewni siebie i brak im poczucia własnej wartości starają się za wszelką cenę wyróżnić, udziwnić lub oszpecić. Demotywatro uważam za nielogiczny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q Quet
+1 / 5

gorzej jak ktoś jest odmienny - wydziara sobie uja na czole i każe podziwiać.. albo pedały na paradach - robią to tylko po to by wzbudzać kontrowersje, "zobacz jesteśmy inni", a jak nie spojrzysz to zrobią wszystko by pokazać że ONI NIE SĄ NORMALNI ! - wtedy najlepiej działa kamień ;p tak półżartem mówiąc :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maciek0293
+8 / 8

Gorsza od przeciętności jest właśnie "naciągana oryginalność".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krytyk94
0 / 0

Racja. Odmienność ma się w sobie, a nie na sobie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kamilratajczak4
0 / 0

Człowiek przeciętny ma też przeciętną inteligencje, gdzie człowiek "odmienny" ma duże szanse na bycie kompletnym imbecylem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Moher_przez_samo_h
0 / 0

Jestem żałośnie przeciętny i miałki, bo potrzebuję dwojga oczu do pełnej orientacji w przestrzeni; a już zupełnie nie wyobrażam sobie prowadzenia samochodu z taką fryzurą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem