Ale w drugą stronę
Jeśli np przekonałeś szefa że masz pomysł na super projekt i pracujesz nad nim w godzinach pracy i przez 2 lata niczym się nie zajmujesz , przez te 2 lata szef płaci Ci pensję a na koniec okaże się że to zadanie jest niewykonalne i projekt należy skasować,to nie ma on żadnego prawa do żądania od Ciebie zwrotu pensji wypłacanej Ci w tym czasie , co najwyżej może Cię zwolnić.
Chyba mylisz przychód z zyskiem kolego. Choć nie jest to niemożliwe, to nie sądzę, abyś tyle zarobił dla swojego szefa ... a jak już ktoś Ci wcześniej napisał: jak Ci tak źle, załóż swoją firmę, weź "na klatę" wszystkie zobowiązania i obciążenia, stres, nieprzespane noce. Później możesz się cieszć z tych "milionów".
Brawo. Na pewno bez ciebie szef nie zarobiłby tego miliona w ciągu... roku? dwóch lat? Nie martw się, pozbawię cię złudzeń: twój szef dałby sobie radę bez ciebie.
Tak to jest w kapitalizmie, że pierwszego miliona nie uzbierasz z wypłaty. Pierwszy milion trzeba ukraść.
hahaha albo jak w reklamie pierwszy milion trzeba pozyczyc zeby kolejne 1.5 mln splacic ;D a tak apropo nikt nie jest niezastapiony byle jaki chinczyk przyjdzie i zrobi to co Ty trzy razy szybciej ale znow czy lepiej...
Tak mieć choć jedną paczuszkę...
masz 22 lata i pracujesz? no sukces ... ale lepiej narzekać
Ale w drugą stronę
Jeśli np przekonałeś szefa że masz pomysł na super projekt i pracujesz nad nim w godzinach pracy i przez 2 lata niczym się nie zajmujesz , przez te 2 lata szef płaci Ci pensję a na koniec okaże się że to zadanie jest niewykonalne i projekt należy skasować,to nie ma on żadnego prawa do żądania od Ciebie zwrotu pensji wypłacanej Ci w tym czasie , co najwyżej może Cię zwolnić.
Chyba mylisz przychód z zyskiem kolego. Choć nie jest to niemożliwe, to nie sądzę, abyś tyle zarobił dla swojego szefa ... a jak już ktoś Ci wcześniej napisał: jak Ci tak źle, załóż swoją firmę, weź "na klatę" wszystkie zobowiązania i obciążenia, stres, nieprzespane noce. Później możesz się cieszć z tych "milionów".
a co w Amber Gold pracowałeś??
lekko
Brawo. Na pewno bez ciebie szef nie zarobiłby tego miliona w ciągu... roku? dwóch lat? Nie martw się, pozbawię cię złudzeń: twój szef dałby sobie radę bez ciebie.
Tak to jest w kapitalizmie, że pierwszego miliona nie uzbierasz z wypłaty. Pierwszy milion trzeba ukraść.
hahaha albo jak w reklamie pierwszy milion trzeba pozyczyc zeby kolejne 1.5 mln splacic ;D a tak apropo nikt nie jest niezastapiony byle jaki chinczyk przyjdzie i zrobi to co Ty trzy razy szybciej ale znow czy lepiej...