Widziałem kiedyś identyczną sytuację tyle że podczas meczu, w polu karnym. Już wtedy wydawało mi się to dziwne, teraz wiem że był to fotomontaż, bardzo dobry fotomontaż.
Ronaldinho nie trudno rozpoznać. zarówno ruchy typowo piłkarskie, jak i ten jego luźny styl bycia. do tego noga. żaden piłkarz takiej nogi nie miał. może i Messi, Cristiano, Zidane, Ronaldo, czy inni, z którymi rywalizował o miano najlepszego na świecie byli lepsi. niewykluczone, że tak jest. ale drugiego takiego jak Ronaldinho nie będzie - przy uwzględnieniu zarówno jego wad, jak i zalet. jako kibic Realu jestem cholernie dumny, że mogłem oglądać jego wyczyny na boisku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 września 2012 o 21:07
wolę 'grubego' Ronaldo od Cristiano, ale denerwuje mnie nazywanie Luiza Nazario de Limy prawdziwym Ronaldo, a Cristiano RONALDO dos Santos Aveiro nieprawdziwym.
Ronaldinho zawsze miał najlepsze triki, genialne przyjęcia i drybling. Ale nie był takim superstrzelcem jak Messi czy CR7. Spójrzcie na statystyki: Ronaldo na 150 meczów w Realu zdobył 151 bramek. To jedyny taki wyniki w historii (biorąc pod uwagę silne ligi). Może nie do końca o tym jest ten demot, ale warto wiedzieć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 września 2012 o 1:09
Widziałem kiedyś identyczną sytuację tyle że podczas meczu, w polu karnym. Już wtedy wydawało mi się to dziwne, teraz wiem że był to fotomontaż, bardzo dobry fotomontaż.
Ronaldinho i wszystko jasne.
Nie, to jest Ronaldinho. Żaden Ronaldo by tak piłki nie zgasił, ani prawdziwy, ani tym bardziej Krystiano.
Ronaldinho nie trudno rozpoznać. zarówno ruchy typowo piłkarskie, jak i ten jego luźny styl bycia. do tego noga. żaden piłkarz takiej nogi nie miał. może i Messi, Cristiano, Zidane, Ronaldo, czy inni, z którymi rywalizował o miano najlepszego na świecie byli lepsi. niewykluczone, że tak jest. ale drugiego takiego jak Ronaldinho nie będzie - przy uwzględnieniu zarówno jego wad, jak i zalet. jako kibic Realu jestem cholernie dumny, że mogłem oglądać jego wyczyny na boisku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 września 2012 o 21:07
@Jookyyy: CR7 to też prawdziwy Ronaldo kinderfanie.
wolę 'grubego' Ronaldo od Cristiano, ale denerwuje mnie nazywanie Luiza Nazario de Limy prawdziwym Ronaldo, a Cristiano RONALDO dos Santos Aveiro nieprawdziwym.
@Jookyy, Ronaldinho to też Ronaldo. Nazywa się Ronaldo de Assis Moreira a Ronaldinho to zdrobnienie od imienia Ronaldo.
Przybor1995. Przyjęło się, że Ronaldinho to Ronaldinho i większość zna go tylko pod tym przydomkiem.
"Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika" tak to powinno brzmieć. Siła jest bardzo potrzebna żeby coś zdobyć.
Ronaldinho zawsze miał najlepsze triki, genialne przyjęcia i drybling. Ale nie był takim superstrzelcem jak Messi czy CR7. Spójrzcie na statystyki: Ronaldo na 150 meczów w Realu zdobył 151 bramek. To jedyny taki wyniki w historii (biorąc pod uwagę silne ligi). Może nie do końca o tym jest ten demot, ale warto wiedzieć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2012 o 1:09
Bez siły gówno zrobisz , tyle w temacie.