Powinna złapać dwie najcieńsze struny (B i E) małym palcem (E) i serdecznym (B) na trzecim progu (dźwięki G i D) - tak ten akord (G-dur) poprawnie wygląda, lepiej brzmi i łatwiej go zagrać, nie trzeba tak rozciągać łapek...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 września 2012 o 12:05
Nic nie powinna, jej też jest poprawny. Może go złapać gdziekolwiek i jakkolwiek. Gdy składowymi będą G B(pl H) D to jest poprawny G-dur.
Inną sprawą jest który dźwięk występuje w dolnym/górnym głosie i zwie to się przewrotami akordów. Który brzmi w danej sytuacji najlepiej? To już zależy od grającego i następstw występujących akordów (harmonii utworu).
Moim zdaniem kwinta jest bardziej konsonansowym interwałem niż tercja (to raczej nie zależy od widzimisię instrumentalisty), dlatego im jej więcej w akordzie tym lepiej, zwłaszcza, że akord jest durowy...
Jest to jak najbardziej poprawnie łapane G. Czy lepiej ? Jeśli się od małego wkuwa taki akord, to słuch przywyknie.
PS. Akurat dwie tercje wielkie, podkreślają durowość akordu.
Adam w stosunku do prymy owszem. Jednak to tercja określa Ci typ akordu, co więcej, przy akordach typu 9,11,13 kwinta bardzo często jest pomijana jako najmniej znaczący składnik. telecaster1951 oba sposoby są poprawne.
To dziecko w wieku 30 lat, będzie miało zwyrodnienia nadgarstka. Każdy, kto grał przynajmniej półtoragodzinny koncert wie, jak potrafi napierdzielać nadgarstek od gry akordowej. Ja nie chcę wiedzieć, jak to dziecko musi ręka boleć, kiedy jeszcze jest zmuszane do chowania kciuka za gryfem. Taka pozycja jest nienaturalna. Nauczyciele gitary klasycznej, nadal chcą aby gitarzysta był widoczny z kilometra. Garbaty od kretyńskiej pozycji i z wykrzywioną ręką od idiotycznego "klasycznego" stylu gry.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 września 2012 o 19:20
Ja umiem grać na komputerze, na nerwach i na nosie. A jak potrzeba to też na emocjach. Gdyby wszyscy wszystko umieli to nikt nikomu nie byłby potrzebny i runęłyby związki między ludźmi.
Powinna złapać dwie najcieńsze struny (B i E) małym palcem (E) i serdecznym (B) na trzecim progu (dźwięki G i D) - tak ten akord (G-dur) poprawnie wygląda, lepiej brzmi i łatwiej go zagrać, nie trzeba tak rozciągać łapek...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 12:05
Nic nie powinna, jej też jest poprawny. Może go złapać gdziekolwiek i jakkolwiek. Gdy składowymi będą G B(pl H) D to jest poprawny G-dur.
Inną sprawą jest który dźwięk występuje w dolnym/górnym głosie i zwie to się przewrotami akordów. Który brzmi w danej sytuacji najlepiej? To już zależy od grającego i następstw występujących akordów (harmonii utworu).
Moim zdaniem kwinta jest bardziej konsonansowym interwałem niż tercja (to raczej nie zależy od widzimisię instrumentalisty), dlatego im jej więcej w akordzie tym lepiej, zwłaszcza, że akord jest durowy...
Jest to jak najbardziej poprawnie łapane G. Czy lepiej ? Jeśli się od małego wkuwa taki akord, to słuch przywyknie.
PS. Akurat dwie tercje wielkie, podkreślają durowość akordu.
Adam w stosunku do prymy owszem. Jednak to tercja określa Ci typ akordu, co więcej, przy akordach typu 9,11,13 kwinta bardzo często jest pomijana jako najmniej znaczący składnik. telecaster1951 oba sposoby są poprawne.
to co Ty opisałaś to G-maj a to co jesty na tym zdjęciu to G-dur :P
Gram na fortepianie, trochę na gitarze...
na harmonijce ustnej i na nerwach
na altówce :)
Guitar Hero !! Mam platyne więc wiem co to rock ;d
Na nerwach.
To dziecko w wieku 30 lat, będzie miało zwyrodnienia nadgarstka. Każdy, kto grał przynajmniej półtoragodzinny koncert wie, jak potrafi napierdzielać nadgarstek od gry akordowej. Ja nie chcę wiedzieć, jak to dziecko musi ręka boleć, kiedy jeszcze jest zmuszane do chowania kciuka za gryfem. Taka pozycja jest nienaturalna. Nauczyciele gitary klasycznej, nadal chcą aby gitarzysta był widoczny z kilometra. Garbaty od kretyńskiej pozycji i z wykrzywioną ręką od idiotycznego "klasycznego" stylu gry.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 19:20
A ja gram we wspaniały sport jakim jest siatkówka :P
Cholera chciałem powiedzieć, że potrafię chwycić F-dur ale kolega Adam910226 mnie z tercją zagiął:D
Ja umiem grać na komputerze, na nerwach i na nosie. A jak potrzeba to też na emocjach. Gdyby wszyscy wszystko umieli to nikt nikomu nie byłby potrzebny i runęłyby związki między ludźmi.