lkrysztofik nie da się. Można nauczyć dziecko niewłaściwych wartości i zachowań, ale nie psychopatyzmu. Psychopatyzm jest chorobą mózgu, która polega na tym że osoba nie odczuwa emocji i nie ma uczuć. Nie wie co to smutek, radość czy żal. Widać ludzie na tych demotach są GENIUSZAMI! Minusujecie fakt, nawet go nie sprawdzając...
Właśnie można kogoś wychować na psychopatę. Choroba neurologiczna to np, padaczka , schizofrenia (ja jestem chora na padaczkę) a psychiczne to sposób bycia, można być psychopatą przez coś lub kogoś. Np, twoja mama i tata są kanibalami, i mówią ci że to nie jest złe, to dziecko takie zachowanie powtarza, lub poprzez pranie mózgu. Psychopaci to w większości zboczeńcy
Nie, taka osoba będzi zwyrodnialcem. Psychopata to osobo ze zdiagnozowanymi upośledzeniami emocjonalnymi. Jasne, że można spróbowac zniszczyć dziecko od małego by nie miało emocji, ale nie wiem czy da sie człowieka bez predyspozycji wychowacna psychopatę. Tak samo jak nie można kogoś wychowac na osobę z dużą empatią
Można. Chorzy z zespołem Aspergera odznaczają się często w wieku dorosłym znacznie większą empatią niż przeciętni ludzie, zwłaszcza w stosunku do obcych - bo to kwestia wkładu intelektualnego, funkcje uszkodzonych struktur jądra migdałowatego mogą zostać przejęte przez korę czołową. Ci ludzie nie czują empatii tak jak wy, ale różnicy nie widać.
Można się nauczyc odczuwać, ale to nie to samo co empatia. Znam ludzi z dość sporym niedoborem empatii i oni się uczą analizowac uczucia i reakcje innych oraz tego jak sami powinni zareagowac aby komuś nie było smutno. Ale empatii sięnie nauczysz bo to nie tylko rozumienie czudzich uczuć ale przede wszystkim umiejętnośc odczuwania tego co ktoś inny. Za to sąodpowiedzialne konkretne neurony w mózgu (ponoć maja jakaśinna budowę) i sprawiają, ze osoby z silnie rozbudowaną tą partia mózgu (czyli empaci) czują to co obserwują. Nie wiem czy można się tego nauczyć, musiałabym poszukać jakichś publikacji na ten temat
hmmm takie zestaw temperówek czy ołówków przydałby się do szkoły żeby żaden nauczyciel nie pchał tyłka w nie swoje rzeczy , na kartkówkę w sam raz :) postawisz coś takiego na ławce i nauczyciel nie będzie się gapił czy ściągasz :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2012 o 18:24
na to czy będziesz psychopatą nie mają wpływu głupie zabawki tylko to jak cię wychowali rodzice oraz jaki kontakt miałeś z rówieśnikami w dzieciństwie (i masz dalej ze znajomymi)
Nie można wychować kogoś na psychopatę, to kwestia zaburzeń neurochemicznych.
No raczej można... ale taka słitaśna temperówka tego nie sprawi :)
lkrysztofik nie da się. Można nauczyć dziecko niewłaściwych wartości i zachowań, ale nie psychopatyzmu. Psychopatyzm jest chorobą mózgu, która polega na tym że osoba nie odczuwa emocji i nie ma uczuć. Nie wie co to smutek, radość czy żal. Widać ludzie na tych demotach są GENIUSZAMI! Minusujecie fakt, nawet go nie sprawdzając...
gdzie można taką temperówkę kupić?
Toys for boys.
Czekam na lekcje drugą!:D
Właśnie można kogoś wychować na psychopatę. Choroba neurologiczna to np, padaczka , schizofrenia (ja jestem chora na padaczkę) a psychiczne to sposób bycia, można być psychopatą przez coś lub kogoś. Np, twoja mama i tata są kanibalami, i mówią ci że to nie jest złe, to dziecko takie zachowanie powtarza, lub poprzez pranie mózgu. Psychopaci to w większości zboczeńcy
Nie, taka osoba będzi zwyrodnialcem. Psychopata to osobo ze zdiagnozowanymi upośledzeniami emocjonalnymi. Jasne, że można spróbowac zniszczyć dziecko od małego by nie miało emocji, ale nie wiem czy da sie człowieka bez predyspozycji wychowacna psychopatę. Tak samo jak nie można kogoś wychowac na osobę z dużą empatią
Można. Chorzy z zespołem Aspergera odznaczają się często w wieku dorosłym znacznie większą empatią niż przeciętni ludzie, zwłaszcza w stosunku do obcych - bo to kwestia wkładu intelektualnego, funkcje uszkodzonych struktur jądra migdałowatego mogą zostać przejęte przez korę czołową. Ci ludzie nie czują empatii tak jak wy, ale różnicy nie widać.
Można się nauczyc odczuwać, ale to nie to samo co empatia. Znam ludzi z dość sporym niedoborem empatii i oni się uczą analizowac uczucia i reakcje innych oraz tego jak sami powinni zareagowac aby komuś nie było smutno. Ale empatii sięnie nauczysz bo to nie tylko rozumienie czudzich uczuć ale przede wszystkim umiejętnośc odczuwania tego co ktoś inny. Za to sąodpowiedzialne konkretne neurony w mózgu (ponoć maja jakaśinna budowę) i sprawiają, ze osoby z silnie rozbudowaną tą partia mózgu (czyli empaci) czują to co obserwują. Nie wiem czy można się tego nauczyć, musiałabym poszukać jakichś publikacji na ten temat
hmmm takie zestaw temperówek czy ołówków przydałby się do szkoły żeby żaden nauczyciel nie pchał tyłka w nie swoje rzeczy , na kartkówkę w sam raz :) postawisz coś takiego na ławce i nauczyciel nie będzie się gapił czy ściągasz :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2012 o 18:24
E tam ;p Ja mam taką temperówkę, a wcale nie jestem psychopatką :D
to podpowiedz gdzie kupić:)
Część zestawu szkolnego Breivika:)
o kur*a, wyobraźcie sobie mine nauczyciela jak z czymś takim na lekcje przychodzisz xD
na to czy będziesz psychopatą nie mają wpływu głupie zabawki tylko to jak cię wychowali rodzice oraz jaki kontakt miałeś z rówieśnikami w dzieciństwie (i masz dalej ze znajomymi)
I "ch&$$% ci w oko" nabiera nowego znaczenia.
To nie jest temperówka dla dzieci.
raczej wyrosło by na sadystę a nie na psychopate oczywiście przydało by się więcej takich zabawek