Jeśli przyjaciel jest PRAWDZIWY to zna tę drugą osobę dobrze. Zna jego wady i zalety, po pierwsze może sobie pozwolić na więcej, po drugie jego DRWINY będą tak naprawdę wyrazem troski: robisz coś złego/głupiego/szkodliwego; coś lub ktoś Cię może zranić, wykorzystać, możesz mieć problemy, albo w najlepszym razie będą się z Ciebie śmiali. Natomiast ktoś obcy będzie DRWIŁ zwykle z innych powodów, by się wyżyć, odreagować, albo poczuć lepszym. To zasadnicza różnica, której większość ludzi nie rozumie. Innymi słowy, większość ludzi jest do przyjaźni prawdziwej niezdolna. Właśnie z tego powodu, nie odróżnia troszczenia się o drugą osobę od próby jej poniżenia. Konstruktywnej krytyki, od krytyki dla krytyki. Rzecz jasna dochodzą do tego inne powody (niechęć do zaufania komuś, brak czasu, zaborczość ze strony rodziców lub partnera itd).
Czyli równie dobrze można powiedzieć, że prawdziwi przyjaciele są dla nas jak rodzeństwo ; )
Na obrazku - trzy na jednego wow :D
Jeśli przyjaciel jest PRAWDZIWY to zna tę drugą osobę dobrze. Zna jego wady i zalety, po pierwsze może sobie pozwolić na więcej, po drugie jego DRWINY będą tak naprawdę wyrazem troski: robisz coś złego/głupiego/szkodliwego; coś lub ktoś Cię może zranić, wykorzystać, możesz mieć problemy, albo w najlepszym razie będą się z Ciebie śmiali. Natomiast ktoś obcy będzie DRWIŁ zwykle z innych powodów, by się wyżyć, odreagować, albo poczuć lepszym. To zasadnicza różnica, której większość ludzi nie rozumie. Innymi słowy, większość ludzi jest do przyjaźni prawdziwej niezdolna. Właśnie z tego powodu, nie odróżnia troszczenia się o drugą osobę od próby jej poniżenia. Konstruktywnej krytyki, od krytyki dla krytyki. Rzecz jasna dochodzą do tego inne powody (niechęć do zaufania komuś, brak czasu, zaborczość ze strony rodziców lub partnera itd).
pie*dol pie*dol będzie wiosna ;)
He he racja, czemu nie ma ''TrueDemot'' ?