Iker to jest gość, mimo iż od wielu lat jestem fanem Barcy zawsze podziwiam jego postawę. To jeden z nielicznych piłkarzy, którzy potrafią przedłożyć kulturę i własne zasady nad żądzę sportowego sukcesu. Wielki szacunek! Zbyt mało jest takich sportowców jak on.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2012 o 9:19
Ty normalny jestes? Atakujesz Ikera za to że jest najlepszym bramkarzem i jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, a sam co umiesz? Do pięt mu nie dorastać nawet butów nie mógłbyś mu czyścić. Idź lepiej podawać piłki które wylecą za boisko na FC Kartoflisku
Mały gest wielkiego człowieka, który na pewno wiele znaczy choćby dla rodziny chłopca. Ale i tak znajdą się idioci, którym będzie to przeszkadzać... bo tak. Zamiast wypisywać podobne bzdury, zastanów się, kiedy ostatnio sam zrobiłeś coś dla innych, co powoduje wdzięczność i szacunek - nie musisz do tego być znanym bramkarzem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2012 o 8:21
To wytłumacz mi, co robisz dla innych poprzez "niecieszenie się" z gola. Spoko, miły gest. Ale skończcie z tą ejakulacją zachwytami. Dwa demotywatory o słynnym "Niecieszeniu Casillasa" na jednej stronie to nieco śmieszne.
Co do Twojego pytania: staram się regularnie komuś pomagać gdy nadarzy się sposobność. Nie muszę się na to z nikim licytować. Może gdybyście mniej czasu spędzali na czytaniu durnych plotek w necie, pewnie też byście mogli zrobić coś dobrego.
Powiedział ten, który sam ogląda i komentuje... Poleciałam trochę po uczuciach z tym pytaniem, natomiast jeśli wiesz, że tobie udaje się komuś pomóc, to nie rozumiem, czemu uważasz, że innym się nie udaje. Hipokryzja, proszę pana. Nie chodzi o 'ejakulację zachwytami', jak to nazwałeś. Chodzi o to, że postanowił spełnić marzenie chłopca, a później najzwyczajniej w świecie uczcił jego pamięć, a naprawdę nie każdą gwiazdę stać na to. Zresztą nie oszukujmy się, w ogóle nie każdego stać na to, by bardziej przejąć się osobą, która odeszła daleko stąd, niż sukcesem osobistym. Cieszymy się, że nasi idole naprawdę zasługują na to miano, że mimo sukcesu nie zapominają o tych, których życie wygląda nieco inaczej - i wcale nie muszą do tego rozdawać majątku czy chodzić we włosienicy. Ale widzę, że tobie to przeszkadza...
I fakt, dwa demoty na jednej stronie o tym samym to wtopa, ale admina, nie Ikera. To nie on wstawia takie obrazki, myślę, że nie zrobił tego na pokaz, jak wielu innych rzeczy. Ale nie rozumiem, czy w związku z tym na demotach trzeba pisać tylko o nieuczciwych zagrywkach i bolesnych sprawach, które próbuje się zakopać, a nie wolno znajdować drobnych gestów świadczących, że istnieje jeszcze empatia, altruizm i współczucie.
Niemniej zawsze znajdzie się ktoś, komu to nie pasuje, kto krzyknie - to za mało! A tekst o beatyfikacji jest co najmniej niesmaczny... Ciekawe, że kiedy dobry człowiek otrzymuje nagrodę w postaci tytułu czy zwykłego ludzkiego docenienia, od razu szukamy powodów, by mu to odebrać. Szczególnie, że Casillas nie krzyczy:"patrzcie, jaki jestem cudowny!" jak sporo gwiazd, a zwyczajnie okazuje, że ma serce, jak mało który człowiek sukcesu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2012 o 10:19
Spinasz się jakbym choć jednym zdaniem skrytykował piłkarza. Nic z tych rzeczy, szacunek dla niego. Tak jak napisałem - miły gest, fajnie z jego strony i tyle. Śmieszą mnie po prostu te niekończące się zachwyty - już samo sformułowanie "nie ciesząc się oddaje hołd" jest moim zdaniem mocno groteskowe (może "nie okazując radości" albo "nie celebrując" miałoby większy sens).
Ale zgoda. Następnym razem też się z czegoś tam nie ucieszę i owo niecieszenie zadedykuję głodującym dzieciom albo ofiarom wojen, może wówczas odkupię swoje winy.
Twój pierwszy komentarz - krytykowanie pozytywnej reakcji ludzi w taki sposób jest moim zdaniem grubo poniżej poziomu. Nie spinam się, piszę ze spokojem, bez ironizowania, nie będąc psychofanką ani nawet kibicem Realu... Nie rozumiem tylko potrzeby znalezienia w tym czegoś złego - człowiek inteligentny doceni gest, a głupek będzie czcił jak bożka, jednak wszystko to doprowadzi jedynie do tego, że pokażemy, iż dobry człowiek wcale nie musi być postrzegany jako frajer życiowy. Gdy się to ludziom przeje, artykuł sam umrze śmiercią naturalną, a chyba lepiej, gdy jara się tym, a nie nowymi włosami jakiejś piosenkarki czy jakiego koloru płaszczyk ubrała aktorka serialowa... Na tym kończę dyskusję, ponieważ nie ma nic więcej do powiedzenia, a przerzucać się błyskotliwymi uwagami i ciętymi ripostami nie chcę i nie będę, to nie miejsce na to.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 września 2012 o 13:35
Zawsze znajdzie się ktoś, kto to wrzuci... A przyjrzał się ktoś, że on nie wsadza palca do nosa, tylko chłopaka wkręca? Jak ktoś wam robi sztuczkę z urywaniem kciuka, też myślicie, że kciuk mu odpadł, a potem się zrósł?
Ludzie, tak trudno kliknąć na źródło? Ostatnią wolą Dawida było spotkanie się ze swoim idolem, Casillasem. Do spotkania doszło przed Mistrzostwami Europy dzięki staraniom matki chłopca i sponsorom.
Co za kpina gdzie on tu oddaje hold bo nie widze to ze zdobyli bramke i sie nie cieszyl to nic wielkiego a wy robicie z niego bohatera kosztem czyjes smierci bravo
Iker mógł to kompletnie olać. Prawdopodobnie nikt by mu tego nie wypominał, że zapomniał o małym chłopcu z Polski. A jednak zdobył się na taki gest. Brawa dla najlepszego bramkarza świata.
Demot już chyba był. A Pan nie zrobił zdumiewającego czynu.Jakoś to nie pasuje do hołdu ;/ nie przekonuje mnie ten czyn oddaniem szacunku do zmarłego.Wcale.
to teraz w taki sposób się zdobywa główną? patrzysz na demota,który jest popularny a potem dajesz inny obrazek z tą samą osobą a zamiast tekstu na białym tle dajesz zwykły podpis i voila masz główną
Miły gest, ale myślę, że słuszny odszedł ich najwierniejszy kibic. Dawid był wspaniałą osobą, godną do naśladowania. Mimo przeciwności losu CAŁY CZAS dążył do swoich marzeń i je spełnił. Wszystko dzięki chęciom i silnej woli. Można ? Można. Odszedł jako człowiek szczęśliwy i spełniony.
Iker Casillas, nie cieszy się bo ma wyjeb***
Postawcie mu najlepiej pomnik za to.
No jeszcze cztery pewnie beda, bo przeciez my kur-w-a o tym nie wiemy.
może ma po prostu na to wyjeb*ane
Iker to jest gość, mimo iż od wielu lat jestem fanem Barcy zawsze podziwiam jego postawę. To jeden z nielicznych piłkarzy, którzy potrafią przedłożyć kulturę i własne zasady nad żądzę sportowego sukcesu. Wielki szacunek! Zbyt mało jest takich sportowców jak on.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2012 o 9:19
żądzę*
Tak. Rządzisz.
Trzcinski do szkoły buraczku.
wszystko na pokaz zeby pokazac jaki to on wspanialy a plebs to kupuje
Bo na świecie nie ma już normalnych i dobrych ludzi?
1,2 i 3 epicka trylogia :)
Ty normalny jestes? Atakujesz Ikera za to że jest najlepszym bramkarzem i jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, a sam co umiesz? Do pięt mu nie dorastać nawet butów nie mógłbyś mu czyścić. Idź lepiej podawać piłki które wylecą za boisko na FC Kartoflisku
Szacun :) Super piłkarz ale i człowiek :)!
Stewardzi jakby się teleportowali przed trybuny...
Nie ciesz się z gola. Bądź bohaterem yinternetu. Strach pomyśleć co by było gdyby się z Mistrzostwa Europy nie ucieszył. Beatyfikowaliby go.
Mały gest wielkiego człowieka, który na pewno wiele znaczy choćby dla rodziny chłopca. Ale i tak znajdą się idioci, którym będzie to przeszkadzać... bo tak. Zamiast wypisywać podobne bzdury, zastanów się, kiedy ostatnio sam zrobiłeś coś dla innych, co powoduje wdzięczność i szacunek - nie musisz do tego być znanym bramkarzem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2012 o 8:21
To wytłumacz mi, co robisz dla innych poprzez "niecieszenie się" z gola. Spoko, miły gest. Ale skończcie z tą ejakulacją zachwytami. Dwa demotywatory o słynnym "Niecieszeniu Casillasa" na jednej stronie to nieco śmieszne.
Co do Twojego pytania: staram się regularnie komuś pomagać gdy nadarzy się sposobność. Nie muszę się na to z nikim licytować. Może gdybyście mniej czasu spędzali na czytaniu durnych plotek w necie, pewnie też byście mogli zrobić coś dobrego.
Powiedział ten, który sam ogląda i komentuje... Poleciałam trochę po uczuciach z tym pytaniem, natomiast jeśli wiesz, że tobie udaje się komuś pomóc, to nie rozumiem, czemu uważasz, że innym się nie udaje. Hipokryzja, proszę pana. Nie chodzi o 'ejakulację zachwytami', jak to nazwałeś. Chodzi o to, że postanowił spełnić marzenie chłopca, a później najzwyczajniej w świecie uczcił jego pamięć, a naprawdę nie każdą gwiazdę stać na to. Zresztą nie oszukujmy się, w ogóle nie każdego stać na to, by bardziej przejąć się osobą, która odeszła daleko stąd, niż sukcesem osobistym. Cieszymy się, że nasi idole naprawdę zasługują na to miano, że mimo sukcesu nie zapominają o tych, których życie wygląda nieco inaczej - i wcale nie muszą do tego rozdawać majątku czy chodzić we włosienicy. Ale widzę, że tobie to przeszkadza...
I fakt, dwa demoty na jednej stronie o tym samym to wtopa, ale admina, nie Ikera. To nie on wstawia takie obrazki, myślę, że nie zrobił tego na pokaz, jak wielu innych rzeczy. Ale nie rozumiem, czy w związku z tym na demotach trzeba pisać tylko o nieuczciwych zagrywkach i bolesnych sprawach, które próbuje się zakopać, a nie wolno znajdować drobnych gestów świadczących, że istnieje jeszcze empatia, altruizm i współczucie.
Niemniej zawsze znajdzie się ktoś, komu to nie pasuje, kto krzyknie - to za mało! A tekst o beatyfikacji jest co najmniej niesmaczny... Ciekawe, że kiedy dobry człowiek otrzymuje nagrodę w postaci tytułu czy zwykłego ludzkiego docenienia, od razu szukamy powodów, by mu to odebrać. Szczególnie, że Casillas nie krzyczy:"patrzcie, jaki jestem cudowny!" jak sporo gwiazd, a zwyczajnie okazuje, że ma serce, jak mało który człowiek sukcesu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2012 o 10:19
Spinasz się jakbym choć jednym zdaniem skrytykował piłkarza. Nic z tych rzeczy, szacunek dla niego. Tak jak napisałem - miły gest, fajnie z jego strony i tyle. Śmieszą mnie po prostu te niekończące się zachwyty - już samo sformułowanie "nie ciesząc się oddaje hołd" jest moim zdaniem mocno groteskowe (może "nie okazując radości" albo "nie celebrując" miałoby większy sens).
Ale zgoda. Następnym razem też się z czegoś tam nie ucieszę i owo niecieszenie zadedykuję głodującym dzieciom albo ofiarom wojen, może wówczas odkupię swoje winy.
Twój pierwszy komentarz - krytykowanie pozytywnej reakcji ludzi w taki sposób jest moim zdaniem grubo poniżej poziomu. Nie spinam się, piszę ze spokojem, bez ironizowania, nie będąc psychofanką ani nawet kibicem Realu... Nie rozumiem tylko potrzeby znalezienia w tym czegoś złego - człowiek inteligentny doceni gest, a głupek będzie czcił jak bożka, jednak wszystko to doprowadzi jedynie do tego, że pokażemy, iż dobry człowiek wcale nie musi być postrzegany jako frajer życiowy. Gdy się to ludziom przeje, artykuł sam umrze śmiercią naturalną, a chyba lepiej, gdy jara się tym, a nie nowymi włosami jakiejś piosenkarki czy jakiego koloru płaszczyk ubrała aktorka serialowa... Na tym kończę dyskusję, ponieważ nie ma nic więcej do powiedzenia, a przerzucać się błyskotliwymi uwagami i ciętymi ripostami nie chcę i nie będę, to nie miejsce na to.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 września 2012 o 13:35
A chociaz on wie kim był ten dzieciak ?
http://www.youtube.com/watch?v=mMw7Dy7Xrxo
Zawsze znajdzie się ktoś, kto to wrzuci... A przyjrzał się ktoś, że on nie wsadza palca do nosa, tylko chłopaka wkręca? Jak ktoś wam robi sztuczkę z urywaniem kciuka, też myślicie, że kciuk mu odpadł, a potem się zrósł?
Świetnie, ale czy były na to potrzebne aż 2 obrazki? (patrz drugi następny)
Hiszpan przejmuje się zmarłym Polakiem? Kompletnie nikomu nieznanym? Bujda
najpierw poczytaj kim był Dawid,a potem komentuj
Ludzie, tak trudno kliknąć na źródło? Ostatnią wolą Dawida było spotkanie się ze swoim idolem, Casillasem. Do spotkania doszło przed Mistrzostwami Europy dzięki staraniom matki chłopca i sponsorom.
Co za kpina gdzie on tu oddaje hold bo nie widze to ze zdobyli bramke i sie nie cieszyl to nic wielkiego a wy robicie z niego bohatera kosztem czyjes smierci bravo
Iker mógł to kompletnie olać. Prawdopodobnie nikt by mu tego nie wypominał, że zapomniał o małym chłopcu z Polski. A jednak zdobył się na taki gest. Brawa dla najlepszego bramkarza świata.
gdyby to olał nie napisaliby o nim a tak zdobyl jakies + u naiwniakow ktorzy to kupili
A ty uważasz, że twoja matka jest dobra? Po prostu też jesteś naiwniakiem i to kupiłeś.
Demot już chyba był. A Pan nie zrobił zdumiewającego czynu.Jakoś to nie pasuje do hołdu ;/ nie przekonuje mnie ten czyn oddaniem szacunku do zmarłego.Wcale.
Nie przepadam za Realem, ale wielki szacun dla Casillasa! Nie myślę, że zrobił to dla pokazu. On nie jest zadufanym w sobie dupkiem.
2 identyczne demoty na jednej stronie
to teraz w taki sposób się zdobywa główną? patrzysz na demota,który jest popularny a potem dajesz inny obrazek z tą samą osobą a zamiast tekstu na białym tle dajesz zwykły podpis i voila masz główną
Jeszcze pamietam jak pisali o tym chlopcu... Podobno to go trzymalo przy zyciu, oczekiwanie na spotkanie z Cassilasem
Miły gest, ale myślę, że słuszny odszedł ich najwierniejszy kibic. Dawid był wspaniałą osobą, godną do naśladowania. Mimo przeciwności losu CAŁY CZAS dążył do swoich marzeń i je spełnił. Wszystko dzięki chęciom i silnej woli. Można ? Można. Odszedł jako człowiek szczęśliwy i spełniony.