Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
2332 2547
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S Schreder
+2 / 6

Sorry, zapomniałem o przecinku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+4 / 12

> JohnLilly ---- Autor napisał "Niech ktoś powie", a nie "niech napisze".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Dragonite7
-5 / 21

@szarozielony: coś mi mówi, żeście są sztywniaki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KTU
+28 / 60

Śmieszy mnie że w ogóle jest takie przekonanie że ludzie są jakimiś wyjątkowymi istotami. Te same instynkty i wiele innych rzeczy tylko z tą różnicą że człowiek ma lepiej rozwinięty rozum przez co życie człowieka jest trochę mniej monotonne niż zwierząt że tylko jeść, pić, ruchać i wydalać tylko ludzie mają jeszcze inne zajęcia. A najśmieszniejsze jest określenie "człowieczeństwo" tak jakby człowiek był jakoś wyjątkowo miłosierną osobą, właśnie wręcz odwrotnie potrafi być o wiele okrutniejszy od zwierząt, w szczególności że zwierze jak zabija drugie zwierze to dlatego żeby przetrwać a nie tak jak to robią niektórzy ludzie że dla dodatkowych wygód.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 17:17

avatar Albiorix
+11 / 15

Żółwie błotne też uważają że żółwie błotne są wyjątkowymi istotami. To normalne i prawidłowe. Zwierzęta też zabijają się wzajemnie dla zabawy, też bywają okrutne i lubią się nad czymś poznęcać, też dbają o wygody i komfort. Człowiek "na dziko" nie wyróżnia się szczególnie moralnie wśród naczelnych, ani na plus ani na minus.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 17:43

avatar LadyGrinningSoul
+1 / 13

dla mnie człowiek jest niekiedy nawet i niżej od zwierząt, bo umie myśleć a i tak wielu ludzi robi to samo co one - rucha się z kim popadnie (trzeba zaspokoić popęd!), zabija i dręczy bez potrzeby (nie w celu obrony czy zdobycia pożywienia) i tak dalej oczywiście. Pewnie zbiorę minusy, ale niestety, ludzie mogliby być wielcy, bo umieją więcej od zwierząt a wielu robi z siebie gówno, upodabniając się do nich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+7 / 7

Zwierzęta stadne sobie pomagają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuakrzys
-2 / 8

Różnica jest jeszcze taka, że zwierzęta odczuwają podstawowe uczucia, takie jak strach, głód, itp, itd. Uczucia wyższe jak np. miłość odczuwają tylko i wyłącznie ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+2 / 8

Zwierzęta są zdolne do długotrwałych związków, poświęcenia, wierności, altruizmu, opieki nad chorymi czy kalekimi członkami rodziny itd itp. W jaki sposób są to uczucia niższe w porównaniu z podobnymi takimi samymi zachowaniami u ludzi? Ludzie mają cywilizację, złożone języki, komputery, samoloty, kanalizację, sztukę i tysiące innych rzeczy w oczywisty sposób różniących nas od zwierząt. Po co doszukiwać się jakichś abstrakcyjnych różnic moralnych czy psychologicznych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dark89
+2 / 10

Nie rozumiem ludzi, którzy próbują zrównać się ze zwierzętami lub zwierzęta zrównać z ludźmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheRaceManiac
+1 / 5

A mnie śmieszy to ignoranctwo wobec olbrzymiej dobroci jaka istnieje na świecie i zwracanie uwagi na zło, które głośno krzyczy ale jest bardzo słabe. Człowiek jest wyjątkowym gatunkiem nie tylko dlatego, że dokonuje niesamowitych odkryć, jest nadzwyczaj inteligentny i zmienia środowisko - człowiek to jedyna istota, która opiekuje się innymi bezinteresownie, a także jest skłonna zadbać o inne gatunki. Twoje wnioski to zapewne wynik obserwacji dzisiejszego powojennego, dobitego komuną społeczeństwa polskiego. Ale pamiętaj o tych wielkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lostek815
+6 / 12

Pewnie widziała w telewizji w jakimś filmie i powtórzyła :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Latop
+4 / 10

wiec twierdzisz, ze nie masz uczuc i rozumu? po1 masz nick od gatunku zwierzecia. po2 czlowiek to tez jest zwierze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maupa23
-4 / 6

spójrz na demota. to była moja odpowiedź, a nie moje zdanie na ten temat. po prostu nie lubię demotów, zaczynających się od: a teraz niech mi ktoś powie, ze blablabla. no to powiedziałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T thelizardking
-5 / 7

ech czego sie nie obi dla slawy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar antykonformista
+10 / 22

Teraz widzę modę na antropomorfizację nastała. Zwierzęta można tresować, wie to większość posiadaczy psów. Papuga żyła 30 lat przeszło, w tym czasie można naprawdę sporo osiągnąć poprzez zwykłe warunkowanie. Ale ja nie o zwierzętach chciałem, tylko o Was: uciekacie w świat zwierząt, bo jest prostszy. Proste zasady, daje jeść, daje schronienie, więc jest dobry. Dlatego lubicie zwierzęta, bo są proste. "Sprawiedliwe", można by rzec. Dostają od Was jedzenie, schronienie, więc nie uciekają, nie zadają się z innymi za bardzo. Domu pilnują. Świetnie. I zgodzę się, że ludzie tak nie potrafią. Ludzie lubią kombinować. Wykorzystać innych ludzi. Tu coś uszczknie, tu uszczknie, i tak pójdzie do innego. Tak wiem, ludzie tacy są. Ale nie wszyscy. I należy po prostu samemu być prawdziwym człowiekiem, a nie manipulatorem. Nauczyć się tego jak odróżniać manipulację i po prostu unikać takich ludzi. Są ludzie równie "prości" w tej zasadzie, jak zwierzęta, co dobrem odpowiadają na dobro, a złem na zło. I należy się trzymać takich ludzi a nie iść na łatwiznę i uciekać w świat zwierząt, do cholery, bo jak wszyscy uciekniecie, to już w ogóle nie będzie przyjaźni międzyludzkich ani miłości. Tylko sojusze, zwane przyjaźniami, "przyjaźń" ze zwierzętami, seks bez miłości (tu mam nadzieję chociaż przy ludziach zostaniecie). A chyba nie o to chodzi, żeby wszystko powypaczać, miłość, przyjaźń itp? Ucieczka w świat zwierząt to taka sama choroba XXI wieku jak wspomniany przeze mnie seks z przyjaciółmi. A raczej ze znajomymi. Nazywanie znajomych przyjaciółmi i zwierząt przyjaciółmi, aż ciekaw jestem, co przyniesie przyszłość...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
-1 / 17

ucieczka w świat zwierząt to choroba? to raczej takie poglądy to choroba. nie widzę nic złego w tym, że ktoś kocha zwierzęta i bardziej odpowiada mu ich towarzystwo,lub traktuje je na równi z towarzystwem ludzi. i tu nie chodzi o to, że świat zwierząt jest prostszy. równie dobrze mogę powiedzieć: robicie sobie dzieci, bo świat dzieci jest prostszy. tylko jeść srać i spać. zwierzęta to takie same istoty jak ludzie. mogą obdarzyć cię miłością, wdzięcznością, potrzebują twojej opieki i miłości, a my potrzebujemy ich miłości. obie strony czerpią radość ze wspólnych zabaw, przytulania, spędzania razem czasu. i uważam, że to jest piękne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar antykonformista
+3 / 11

@lolalala: ja też nie widzę nic złego w tym, że ktoś kocha zwierzęta. ale nie kosztem ludzi! nie kosztem tego, że nie umie sobie z ludźmi ułożyć relacji, że nie potrzebuje bliskości drugiego człowieka, bo "spełnia się" na zwierzętach! to jest tak samo chora postawa jak ta, że lepiej mieć 100 znajomych, niż 1-3 przyjaciół. buntuję się i będę się buntował przeciwko KAŻDEJ postawie, która zakłada, że nie warto mieć przyjaciół. przyjaciół LUDZI. jeśli umiesz pogodzić przyjaźń z człowiekiem i więź ze zwierzęciem, to w porządku, podziwiam nawet. jeśli nie umiesz i nie chcesz więzi z człowiekiem, a dążysz w zamian tego do atrapy przyjaźni w postaci więzi ze zwierzęciem, to jest to postawa szkodliwa. natomiast jeśli uważasz że nie potrzebujesz ludzi, bo wystarczą Ci zwierzęta (a i takie postawy się zdarzają) to niestety jesteś osobą potrzebującą pomocy. specjalistycznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maleficarum
+6 / 14

Dlaczego przypuszczasz, że ona rozumiała to co mówiła? Miała do tego jakieś podstawy w ogóle? Była nauczona słów, a nie ich znaczenia. Jak nauczyć papugę znaczenia czegoś takiego jak słowo "kocham"? Gdybym się nauczył randomowego mądrze brzmiącego zdania po chińsku, którego znaczenia nawet nie znam i w ogóle nie wiem o co chodzi świadczyłoby to o ogromnym obeznaniu w chińskiej nauce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Latop
+5 / 9

jestes debilem? papuge mozna nauczyc nie tylko slow, ale takze ich znaczen, np. papuga rozroznia krztalty i potrafi nazwac figury typu trojkat, kwadrat itp. poczytaj o tej papudze zanim napiszesz kolejny debilny komentarz. http://pl.wikipedia.org/wiki/Alex_(papuga)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 18:43

avatar Maleficarum
+3 / 7

@Latop - teoretycznie wiem. Praktycznie - trudno mi uwierzyć, że papuga mogłaby świadomie powiedzieć "kocham Cię", tj. doświadczyć, wykryć i sprecyzować własne uczucia. Zauważasz, że określanie tego co czujemy nawet nam sprawia problemy. Trudno oczekiwać tego od papugi. Chyba, że ta nauczyła się słowa "kocham" na wszystkie pozytywne uczucia, przywiązanie i tak dalej. Ale jak miałaby je rozpoznać u siebie i sprecyzować? "jesteś debilem? (...) poczytaj o tej papudze zanim napiszesz kolejny debilny komentarz" skąd ten jad i rasowy ból czterech liter? Jeśli masz problem z hemoroidami, idź do lekarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
0 / 6

słowo 'kocham' papuga może rozumieć na swój sposób, tak jak każdy człowiek to rozumie na swój sposób, bo raczej nie ma jednoznacznej definicji miłości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maleficarum
+3 / 5

@lolala - tak, ale jak wytłumaczysz papudze znaczenie tego słowa? Jak ona miałaby rozpoznać u siebie takie uczucie i je sprecyzować?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
+1 / 5

mniej więcej tak jak wcześniej pisałeś, papuga będzie kojarzyć to słowo z potrzebą przebywania ze mną, z tym, że tęskni, gdy mnie nie ma, z jakąś wdzięcznością, z tym, że dobrze się ze mną czuje,z tym, że się cieszy, kiedy ja się cieszę i martwi się, gdy ja się martwię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
-3 / 11

em71 jeśli myślisz, że zwierzęta nie mają uczuć, to prawdopodobnie nigdy nie miałeś zwierzaka, a nawet jeśli, to nie umiałeś się nim odpowiednio zająć. ludzie to też zwierzęta. zwierzęta MAJĄ uczucia i jest to dla mnie oczywiste. przez takich ludzi jak ty później zwierzęta są maltretowane i dręczone, bo zwierzę to przecież rzecz bez uczuć. zastanów się człowieku nad sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Maleficarum
+3 / 3

@lolalala - ale jak rozpozna u siebie takie uczucia i jak jej wytłumaczysz, co to oznacza, kiedy najpierw musiałabyś jej wytłumaczyć znaczenie "martwić się" na przykład, a wcześniej w tym celu całą gamę uczuć? To nie jak z okręgiem albo czerwonym, które papuga odbiera wzrokowo i przypisuje. To są pojęcia abstrakcyjne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
-2 / 8

to wszystko są uczucia, emocje, które ona odczuwa, więc nie musi ich mieć naukowo wyjaśnionych. odczuwa je i ma tego świadomość. ona nie musi umieć ich definiować, one po prostu są. i wie, że te wszystkie pozytywne odczucia i emocje są przypisane do zwrotu 'kocham cię'. bo człowiek mówi do niej 'kocham cię' kiedy ona właśnie to czuje i kiedy człowiek to czuje. zwierzęta są bardzo wrażliwe na wyczuwanie różnych emocji u innych. papuga wyczuje jakie pozytywne emocje wobec niej kierujesz, kiedy mówisz 'kocham cię' i ona doświadczy wtedy tych samych emocji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
-1 / 7

em71 uczucia to uczucia i zwierzeta maja takie same jak my. tak, uważam, że potrafią kochać. oczywiście gdyby dziecko od urodzenia było uczone, że mówi się 'żyrafa', kiedy jest się komuś wdzięcznym 'bardzo ładnie wyglądasz', kiedy jest głodne to właśnie tak by mówiło. słowo to tylko symbol, coś umownego. dziecko tak samo jak i papuga wiedziałoby o co mu chodzi, myślało by jedynie, że opisuje to taki a nie inny symbol. poza tym papugi nie trzeba tresować. akurat mam od dawna dużą styczność z papugami i widzę, że całkowicie nie tresowane, a jedynie obserwujące rzeczywistość same uczą się mówić i uczą się znaczenia tego co mówią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar antykonformista
+1 / 7

@lolalala... Ty naprawdę nie rozumiesz. Dam Ci przykład z innej beczki, może zrozumiesz? Człowiek buduje dla ptaków budki. One sobie tam mieszkają i jest im wygodnie. I można pomyśleć, że te ptaki umieją budować domy! Muszą mieć narzędzia, być inteligentne. Błąd. To tylko tak wygląda z zewnątrz. I tak samo jest z uczuciami. Coś wygląda jak uczucie, a jest to mieszanka instynktu stadnego, z całym zasobem niewerbalnych zachowań. Merdanie ogonem, lizanie po twarzy, to wszystko nie jest okazywanie uczuć. Tak jak pocałunki podczas seksu z prostytutką nie są okazywaniem UCZUĆ, tylko... no właśnie, jak to nazwać? Gest, który wykształcił się na przestrzeni tysiącleci? I może, ale nie MUSI oznaczać uczuć, prawda? U zwierząt nie oznacza, przynajmniej nie w sensie ludzkim. Uczucie pojawia się na pewnym poziomie inteligencji, choć też niekoniecznie. Ale inteligencja jest koniecznym elementem. Być może wieloryby mają uczucia. Ptaki na pewno nie. To tylko warunkowanie. Poczytaj o eksperymentach Pawłowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
-3 / 7

i tu sie z toba nie zgodze. moze zacznijmy od tego, czym tak naprawde jest uczucie? czy trzyletnie dziecko moze kochac? czy osoba niepelnosprawna umyslowo moze kochac? ja uwazam ze tak i mysle ze uczucia nie maja nic wspolnego z inteligencja. nie musisz byc inteligentny, zeby odczuwac strach czy radosc. miłość jest pewną mieszkanką różnych odczuć. zwierze to prawda nie jest na tyle inteligentne by przemyslec swoje uczucie w stylu 'kocham ta osobe, chce z nia dzielic wszystkie radosci i smutki, byc z nia na zawsze, nigdy sie z nia nie rozstawac, codziennie patrzec na jej usmiech i sprawiac by byla najszczesliwsza na swiecie'. ale zwierze to CZUJE choc nie potrafi o tym opowiedziec i tego nazwac. tak samo noworodek nie zastanawia sie nad tym, ze sie zsikal, odczuwa dyskomfort, ze chce czysta pieluche, ze to stalo sie dlatego bo nie umiał nad tym zapanować i tak dalej. bo prostu jest mu nieprzyjemnie, jest wsciekly i placze. prawdopodobnie nie umialby wyjasnic dlaczego jest mu tak zle. co nie zmienia faktu że jest mu źle. a może powiesz, że to tak wygląda tylko z zewnątrz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
-1 / 3

umiesz czytac ze zrozumieniem? otóż właśnie napisałam że noworodki NIE MAJĄ głębokich przemyśleń na temat swojej pieluchy, a jedynie CZUJĄ, ŻE JEST IM ŹLE, choć nie potrafią tego nazwac. to samo jest ze zwierzęciem, które odczuwa miłość, ale nie potrafi jej nazwać. nie wiem czy zdążyłeś zauważyć, ale człowiek również dba o to, by mieć gdzie spać, co zjeć i by być ze swoim stadem.ludzie tylko tak górnolotnie próbują nazywać swoje uczucie miłością, podkreślać swoje różnice wobec zwierząt. ale powiedz mi czym jest miłość? wtedy przeanalizujemy, czy zwierzę tę miłość odczuwa. ja uważam że miłość to przede wszystkim potrzeba przebywania z tym, kogo się kocha, bezwarunkowo. tęsknota(a czym jest tęsknota? złym samopoczuciem wynikający z braku osoby z którą ma się potrzebę być) gdy go nie ma.to także pragnienie, aby drugiej osobie było dobrze. człowiek odczuwa dokładnie to samo, co zwierzę, tylko że potrafi to ładnie ubrać w słowa. uważacie że zwierzeta to tylko instynkt ale ludzie uuu to juz zupelnie co innego. czlowiek kieruje sie instynktem tak samo jak zwierze. zwierze ma uczucia takie same, co czlowiek. jedyna roznica jest taka ze czlowiek (wykluczając małe dzieci) jest bardziej inteligentny niz zwierze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Smuggler
+1 / 5

Papuga mojego znajomego powtarza co chwilę "kocham Cię" wszystkim na około. Jakoś nie sądzę żeby aż tak darzyła wszystkich miłością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Beniu89
+3 / 3

You be good, czyli: 'Bądź dobra, zachowuj się', a nie 'jesteś dobra".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PinkySuavo
+1 / 3

Sytuacja jest całkiem fajna, ale te słowa nie były wypowiedziane tak jak w filmach, na "łożu śmierci", tylko papuga powiedziała to właścicielce wieczorem na dobranoc - jak podaje wikipedia, papuga została znaleziona martwa rano, więc papuga nie mówiła tego umierając. A tak przy okazji, oryginalnie papuga powiedziała: "You be good. See you tomorrow. I love you.".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 września 2012 o 21:23

Z zwyczajnykot
+2 / 2

a naiwniacy w to wierzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar walker007
+2 / 2

1."You be good, See you tomorrow. I love you"
2."Zwierzęta nie mają uczuć i rozumu"-byiscie kiedys razem pod jednym dachem przez dluzszy czas?
jakis pies albo kot moze rybka?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar docxent
-1 / 3

Czasami mam wrażenie że łatwiej jest mi porozumieć się ze zwierzętami (np. z psami) niż z ludźmi...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Khmer
0 / 2

ja pieprze... coraz więcej bezsensownych demotów, może zara rekiny będą mówiły "mam ładne ząbki?" gryząc jakiegoś serfera itp. a jakiś troll autor się tym wzruszy i wrzuci to tutaj. Szkoda to oceniać.. idź sie przywiąż do tej klatki papugi bo skoro takie uczuciowe to im się należą prawa jak ludziom?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar nosferatu382
0 / 2

No bo zwierzęta nie mają uczuć. W ich mózgach nie istnieje ośrodek odpowiedzialny za emocje. Poza tym, nigdy nie wierzę w to co piszą gdzieś w internecie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anetajurczyk3
-1 / 1

No tak mają rozum, niektóre bardzo malutki. Dla mnie zwierzęta działają instynktownie, a nie uczuciowo!!!
Człowiek jest zdolny do prawdziwej miłości, i to głównie odróżnia go od zwierzęcia. Nie komentujcie że człowiek jest często większą świnią niż zwierzę bo tak jest czasami. To że człowiek jest świnią to jego wybór. Ale każdy jeżeli tego chce jest zdolny do prawdziwej miłości. Zwierzę NIGDY nie będzie zdolne do takiej miłości jaką ma człowiek!! Które zwierzę łączy się w parę i żyje do końca życia razem? Podajcie przykład?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem