Niektorzy lubia OREO. To nie zaden badziew, a zagranica ciasteczka te sa tanie, w porownaniu do zarobkow tam. W Polsce wszystko wydaje sie byc drogie przy skandalicznej pensji 300-400 euro miesiecznie. Pozdrawiam z UK. Emigrantka (nie z wyboru, z koniecznosci).
Taaaa, spróbuj nie pokręcić i najpierw nie polizać, to wtedy poczujesz, jak smakuje gnój! Oczywiście, jak zrobisz wszystko poprawnie, w odpowiedniej kolejności, to smak dorównuje najlepszym ciastom i słodyczom z najbardziej luksusowych cukierni!
Ale to samo jest z pistacjami, dlaczego one kosztują aż 40-50zł za kilogram, czy płacimy tyle za koszty transportu statkami ? (bo założę się że od rolników to skupują po 50 groszy/kg...)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 października 2012 o 17:20
Kwestia gustu... Mi Oreo smakuje, to znaczy nie tyle nadzienie, co te herbatniki w które jest włożone. Mają w sobie coś, co mi się podoba. Ale nie podlega dyskusji, że cana jest mocno przesadzona... W opakowaniu jest ich tak mało, że na prawde trzeba każde ciastko lizać i obracać w dziwnych mrocznych rytuałach, żeby zauważyć, iż coś się w ogóle je.
A mnie bardzo smakują Oreo. Nie jem ich zgodnie z "instrukcją", ale zawsze maczam w mleku. Jadłam hity, markizy różnych firm, a mimo to żadne nie smakują tak jak Oreo. Myślę, że to kwestia samego ciasta- zwykłe markizy mają gładką, śliską strukturę (nie wiem jak inaczej to opisać), a Oreo są chropowate, w dodatku intensywnie czekoladowe. Oczywiście są też nieprzyzwoicie drogie, ale kupuję zamiennik NeoBlack w Lidlu za 5 zł i jestem zadowolona. :>
Tak, te ciastka to badziew, bo mnie na nie nie stać. Co za durne myślenie. Mnie smakują, jednak nie żrę ich codziennie. Zapominacie o złotej zasadzie "De gustibus non disputandum est". Ale żeby o tym pamiętać i szanować zdanie innych, trzeba mieć minimum inteligencji? A co do ceny... Głosujcie dalej na Tuska, na pewno spadną.
A Ty jesteś Hipokrytą :D Napisałeś cytat po łacińsku nie tłumacząc go i piszesz o poszanowaniu innych skoro sam uważasz, że każdy musi znać łacińskie zwroty i wyrazy, a jak nie to co? Głupsi czy coś? xD Mnie stać kupić to badziewie, ale po co skoro za nawet tańszą cenę mogę kupić lepiej i więcej. A Tusk nie ma akurat tu nic do rzeczy. Firmy podniesieniem "podatków" i innych bezdetów obarczają konsumentów. Czyli jeżeli przed ciastka kosztowały 2.35 zł to do kieszeni firm trafia 2 zl podnieśli vat to teraz kosztują 3.35 zl. Czyli do nich dalej idzie 2 zl, a my placimy te 1.35zl. Ale nie zrobi się z tym nic. Rząd mają niby zmieniać, ale wątpię, aby nowy zmienił cokolwiek. Po prostu kto inny się dossie do pieniędzy :)
jak to weszlo na glowna?
osobiscie uwielbiam oreo
a ze cena wyoska to gdzies w konstytucji masz ze musisz kupic?
zaznaczmy ze to nie jest demotywator bo nie ma zadnego porzadnego przeslania
nie lepiej upiec samemu? wiem, nie każdy ma czas i umiejętności, ale jakoś akurat te ciastka mnie nie pociągają, już same reklamy mnie odrzucają skutecznie.
I pokazują, że głupi ludzie zrobią wszystko do czego się ich skłoni. Robią z siebie "mało inteligentnych" i liżą to paskudztwo, bo tak pokazali na reklamie... Przecież to jest obrzydliwe...!
To wcale nie jest takie obrzydliwe jak są tacy co potrafią to jeść. Ale jak ktoś sobie chce dobrowolnie krzywdę robić to już jego sprawa. W tych ciastkach nie ma niczego naturalnego - 100 %syntetycznej żywności. Jak ktoś lubi i syntetyczny nawóz w...a to jego sprawa.
Niektorzy lubia OREO. To nie zaden badziew, a zagranica ciasteczka te sa tanie, w porownaniu do zarobkow tam. W Polsce wszystko wydaje sie byc drogie przy skandalicznej pensji 300-400 euro miesiecznie. Pozdrawiam z UK. Emigrantka (nie z wyboru, z koniecznosci).
one mają smak najtańszych markiz którym w dodatku skończył sie termin ważności!ale jak kto lubi, dla mnie to badziew
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2012 o 19:32
bo to trzeba UMIEC jeśc , widocznie jeszcze nie jestes gotowa ;).
Taaaa, spróbuj nie pokręcić i najpierw nie polizać, to wtedy poczujesz, jak smakuje gnój! Oczywiście, jak zrobisz wszystko poprawnie, w odpowiedniej kolejności, to smak dorównuje najlepszym ciastom i słodyczom z najbardziej luksusowych cukierni!
Ja chyba jadłam Oreo. Nie z mlekiem, tak na sucho i były dobre.
Ale to samo jest z pistacjami, dlaczego one kosztują aż 40-50zł za kilogram, czy płacimy tyle za koszty transportu statkami ? (bo założę się że od rolników to skupują po 50 groszy/kg...)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 października 2012 o 17:20
U mnie w sklepie to kosztuje 1,90...naprawdę fortuna.
Pochwal się ilością.
Trzy?
3 ciastka za 2 zeta? No no, interes roku.
poliż...possij...I UDŁAW SIĘ!
Mnie to bawi :D Naiwni ludzie dostali zwykłe czekoladowo-śmietankowe ciastka z INSTRUKCJĄ obsługi :D Hity są lepsze od nich.
Dokladnie. Przynajmniej mi o wiele bardziej smakuja hity, ale w przypadku oreo placi sie za tzw. "marke".
No i opakowanie Hit'ów to wydatek kilku złotych, za kilkadziesiąt (ponad 20-30 duża paczka), w przyadku ORALI - na odwrót, albo to OREO było :/
Porównywanie hitów do oreo? To dwa zupełnie różne smaki, nie za bardzo widzę sens robienia czegoś takiego. Zresztą różnica cen też nie jest jakoś astronomicznie wysoka, bazując na serwisie skąpiec.pl 176 g oreo kosztuje ~5 zł, a 250 g hitów ~4 zł http://www.skapiec.pl/site/cat/4321/filtr/_87228_0_0_0_0_0_0_0_0_0 http://www.skapiec.pl/site/cat/4321/comp/2119400
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2012 o 21:44
phasma. Dlatego właśnie Hity wygrywają. xD Są lepsze, więcej i taniej:P
Są lepsze tylko, jeżeli komuś bardziej odpowiada ich smak-a to rzecz bardzo personalna, więc względna.
Kwestia gustu... Mi Oreo smakuje, to znaczy nie tyle nadzienie, co te herbatniki w które jest włożone. Mają w sobie coś, co mi się podoba. Ale nie podlega dyskusji, że cana jest mocno przesadzona... W opakowaniu jest ich tak mało, że na prawde trzeba każde ciastko lizać i obracać w dziwnych mrocznych rytuałach, żeby zauważyć, iż coś się w ogóle je.
W końcu ktoś powiedział prawdę.
A mnie bardzo smakują Oreo. Nie jem ich zgodnie z "instrukcją", ale zawsze maczam w mleku. Jadłam hity, markizy różnych firm, a mimo to żadne nie smakują tak jak Oreo. Myślę, że to kwestia samego ciasta- zwykłe markizy mają gładką, śliską strukturę (nie wiem jak inaczej to opisać), a Oreo są chropowate, w dodatku intensywnie czekoladowe. Oczywiście są też nieprzyzwoicie drogie, ale kupuję zamiennik NeoBlack w Lidlu za 5 zł i jestem zadowolona. :>
Tak, te ciastka to badziew, bo mnie na nie nie stać. Co za durne myślenie. Mnie smakują, jednak nie żrę ich codziennie. Zapominacie o złotej zasadzie "De gustibus non disputandum est". Ale żeby o tym pamiętać i szanować zdanie innych, trzeba mieć minimum inteligencji? A co do ceny... Głosujcie dalej na Tuska, na pewno spadną.
A Ty jesteś Hipokrytą :D Napisałeś cytat po łacińsku nie tłumacząc go i piszesz o poszanowaniu innych skoro sam uważasz, że każdy musi znać łacińskie zwroty i wyrazy, a jak nie to co? Głupsi czy coś? xD Mnie stać kupić to badziewie, ale po co skoro za nawet tańszą cenę mogę kupić lepiej i więcej. A Tusk nie ma akurat tu nic do rzeczy. Firmy podniesieniem "podatków" i innych bezdetów obarczają konsumentów. Czyli jeżeli przed ciastka kosztowały 2.35 zł to do kieszeni firm trafia 2 zl podnieśli vat to teraz kosztują 3.35 zl. Czyli do nich dalej idzie 2 zl, a my placimy te 1.35zl. Ale nie zrobi się z tym nic. Rząd mają niby zmieniać, ale wątpię, aby nowy zmienił cokolwiek. Po prostu kto inny się dossie do pieniędzy :)
jak to weszlo na glowna?
osobiscie uwielbiam oreo
a ze cena wyoska to gdzies w konstytucji masz ze musisz kupic?
zaznaczmy ze to nie jest demotywator bo nie ma zadnego porzadnego przeslania
jak większość demotów na głównej od jakiegoś roku skarbie :D
I jeszcze to po*ebane reklamy...
nie lubie tego, krem jest mdły a ciastko za gorzkie. lepsze są najtańsze "hity" z lidla...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2012 o 19:39
Ja lubię tylko to czarne. Gdyby sprzedawali bez tego białego w środku to bym kupował.
Albo raczej jak sprzedać zwykłe markizy za wysoką cene :)
Nie lubie oreo, ponieważ są zbyt słodkie, po zjedzeniu ciastka mam wrażenie, jakbym zjadła watę cukrową, no naprawdę nie wiem ile tam cukru wwalili ;/
Ja tak nie na temat- zawsze jakieś dziwne uczucie towarzyszy mi gdy daję minusa komentowi i pojawia się napis "dziękuję" z wykrzyknikiem :)
słynny węgiel z mydłem
nie lepiej upiec samemu? wiem, nie każdy ma czas i umiejętności, ale jakoś akurat te ciastka mnie nie pociągają, już same reklamy mnie odrzucają skutecznie.
Pamiętam jak spaliłam kiedyś ciastka w wieku 14 lat xD Były o niebo lepsze od tego ;p
I pokazują, że głupi ludzie zrobią wszystko do czego się ich skłoni. Robią z siebie "mało inteligentnych" i liżą to paskudztwo, bo tak pokazali na reklamie... Przecież to jest obrzydliwe...!
Reklamy tych ciastek są obleśnie obrzydliwe, co skutecznie mnie od nich odrzuca bleeh
Mi smakują ^^
Badziewie do badziewia
To wcale nie jest takie obrzydliwe jak są tacy co potrafią to jeść. Ale jak ktoś sobie chce dobrowolnie krzywdę robić to już jego sprawa. W tych ciastkach nie ma niczego naturalnego - 100 %syntetycznej żywności. Jak ktoś lubi i syntetyczny nawóz w...a to jego sprawa.