A przydaje się - daje Ci dyplom dzięki któremu możesz dalej kontynuować naukę, i podczas pisania pracy zdobywasz wiedzę teoretyczną i często praktyczną z dziedziny która najbardziej Ci odpowiada i interesuje...
Naos - serio uważasz, że pisanie pracy licencjackiej jest przydatne do czegokolwiek? Wiedzę można zdobyć samemu się kształcąc oraz w toku studiów. Pisanie 50-stronicowych elaboratów, których NIKT później nie przeczyta to najdurniejszy wymysł Ministerstwa odpowiedzialnego za szkolnictwo..
To nie jest wymysł ministerstwa, prace dyplomowe pisze się na całym świecie od wieków. Praca dyplomowa ma pokazać, że potrafisz coś zrobić samemu i zrobić to dobrze. Czasem też przy okazji powstają bardzo wartościowe dzieła, ale to już zależy od konkretnego studenta i kierunku :P
Cóż, ja swoją pisałem na temat który lubię i który mnie kręci, więc doświadczenie wspominam(głównie) pozytywnie, ale teraz bez magistra sam licencjat jest wart niewiele więcej niż matura ;(na podwyżkę nie masz co liczyć, chyba że już pracujesz w firmie albo innej strukturze państwowej)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 października 2012 o 19:02
A przydaje się - daje Ci dyplom dzięki któremu możesz dalej kontynuować naukę, i podczas pisania pracy zdobywasz wiedzę teoretyczną i często praktyczną z dziedziny która najbardziej Ci odpowiada i interesuje...
Albo po prostu wygodniej się gra na kompie :D
Naos - serio uważasz, że pisanie pracy licencjackiej jest przydatne do czegokolwiek? Wiedzę można zdobyć samemu się kształcąc oraz w toku studiów. Pisanie 50-stronicowych elaboratów, których NIKT później nie przeczyta to najdurniejszy wymysł Ministerstwa odpowiedzialnego za szkolnictwo..
Bardziej by się nadawała na podkładki w McDonaldzie.
Myślałem że już się nie używa podkładek
To nie jest wymysł ministerstwa, prace dyplomowe pisze się na całym świecie od wieków. Praca dyplomowa ma pokazać, że potrafisz coś zrobić samemu i zrobić to dobrze. Czasem też przy okazji powstają bardzo wartościowe dzieła, ale to już zależy od konkretnego studenta i kierunku :P
masz kobiece paznokcie albo to laska z kudłatymi rękami
zazdrosna jesteś, bo ma ładniejsze od ciebie... :D
no a ty na pewno wiesz jak wyglądają moje ręce przez neta ;P
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2012 o 21:18
Cóż, ja swoją pisałem na temat który lubię i który mnie kręci, więc doświadczenie wspominam(głównie) pozytywnie, ale teraz bez magistra sam licencjat jest wart niewiele więcej niż matura ;(na podwyżkę nie masz co liczyć, chyba że już pracujesz w firmie albo innej strukturze państwowej)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 października 2012 o 19:02
Cudownie! Zawsze sie zastanawialam co zrobic ze swoja:)
no i przynajmniej wszyscy wiedzą, że masz ją w użyciu :)))
Fajna myszka!
Ja w ten sposób kilka godzin dziennie korzystam z atlasu Polski. Jednakże nawet to nie wystarczyło, by mieć 3 z geografii.
Ja egzemplarzu dla siebie nawet nie wydrukowałam xD
Ja sobie taką sprawę za pół roku tylko że z napisem "Praca inżynierska".