Nie do końca prawda, ale demot ma dobry motywujący przekaz. Na pewno praca nas samym sobą zwiększa szanse osiągnięcia upragnionego sukcesu (czymkolwiek by on nie był).
Fajny obrazek, sensowny podpis, jedno z drugim sie klei, a w dodatku demot ma jakis przekaz. To jest to tak powinny wygladac demotywatory, a nie jakies koty...
Nie znikomych duzo wielkich ludzi zaczynalo w malo ambitnym spoleczenstwie bez perspektyw ,ale dzieki uporowi osiagneli swoj cel w zyciu. Tylko nie mowi sie o ich poswieceniu tylko widzimy ile pieniedzy maja albo slawy ,a nie ile musieli poswiecic zeby to osiagnac .
@Susza89. Dla tego znikomych bo tym,którym się samym udało to mniejszość na tle całego społeczeństwa. I na tle tych,którzy mieli ułatwiony start. To tego trzeba dodać,że jeśli nie urodzisz się z taki lub innym darem,to możesz sobie chcieć.
Jakby to bylo takie latwe to kazdy by byl wielki tak ? Kazdy jest kowalem swojego losu chyba ,ze skrajnych przypadkach np. choroba, uposledzenie albo jak mieszkasz w afryce i twoim zmartwieniem jest skad zdobyc wode . Ludzie przegrywaja z brakiem motywacji nie z braku srodkow, nie kazdemu sie po prostu chce .
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 października 2012 o 14:58
A ja chcę być żoną Pawełka, ale on nie chce żebym była jego żoną. Ale skoro mogę osiągnąć co chcę i zależy to tylko ode mnie to wydaje mi się, że powinnam go zmusić do małżeństwa, związać albo co. Skoro moje życie zależy tylko ode mnie to poradźcie co mam robić żeby osiągnąć swój cel, Pawełka wola się nie liczy bo w końcu to MOJE ŻYCIE I MÓJ CEL I MOGĘ BYĆ KIM CHCĘ, CZYLI BĘDĘ ŻONĄ PAWEŁKA CZY ON TEGO CHCE CZY NIE. Ważne że ja chcę :) I chcę być też astronautą chociaż zdrowie mi nie pozwala i chcę być multimilionerem bogatszym od Gatesa. Ale skoro to tylko ode mnie zależy to zakładam, że za rok będę bogaczem i astronautą. A jak nie to złożę reklamację na tego demota.
Chrzanisz bez sensu. Może to i twoje życie ale ni możesz nikogo zmuszać do tego co ty tylko chcesz.
Nie możesz być kimkolwiek chcesz ale zawsze możesz do tego dążyć. Przynajmniej będziesz mieć jakiś cel w życiu. Co do tej części o Billu Gatesie... Myślisz, że on w rok doszedł do wielkiej fortuny? Harował na nią wiele lat. No ale niektórzy są leniwi i tylko by chcieli spadające z nieba kokosy zbierać, a robić to nie ma komu.
Nie do końca prawda, ale demot ma dobry motywujący przekaz. Na pewno praca nas samym sobą zwiększa szanse osiągnięcia upragnionego sukcesu (czymkolwiek by on nie był).
Inspirujący tekst, co prawda niezgodny z prawdą, ale jak komuś poprawił humor to spoko...
każdy jest kowalem własnego losu,w tym przypadku rzeźbiarzem .
Putin :) ?
Fajny obrazek, sensowny podpis, jedno z drugim sie klei, a w dodatku demot ma jakis przekaz. To jest to tak powinny wygladac demotywatory, a nie jakies koty...
To jak to się dzieje, że tysiącom osób mimo całego życia poświęceń nie udaje się osiągnąć celu? Pobożne życzenia.
Rzeźba wygląda jak "stwórcy" z Prometeusza :D
rzeczywiscie podobienstwo jest ale stworca byl o polowe mniejszy :P (w sensie duzo mniej napakowany)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2012 o 22:18
Myślę,że ma na to wpływ dużo czynników zewnętrznych,często niezależnych od nas samych. Aczkolwiek w znikomych przypadkach,jest to możliwe.
Nie znikomych duzo wielkich ludzi zaczynalo w malo ambitnym spoleczenstwie bez perspektyw ,ale dzieki uporowi osiagneli swoj cel w zyciu. Tylko nie mowi sie o ich poswieceniu tylko widzimy ile pieniedzy maja albo slawy ,a nie ile musieli poswiecic zeby to osiagnac .
@Susza89. Dla tego znikomych bo tym,którym się samym udało to mniejszość na tle całego społeczeństwa. I na tle tych,którzy mieli ułatwiony start. To tego trzeba dodać,że jeśli nie urodzisz się z taki lub innym darem,to możesz sobie chcieć.
Jakby to bylo takie latwe to kazdy by byl wielki tak ? Kazdy jest kowalem swojego losu chyba ,ze skrajnych przypadkach np. choroba, uposledzenie albo jak mieszkasz w afryce i twoim zmartwieniem jest skad zdobyc wode . Ludzie przegrywaja z brakiem motywacji nie z braku srodkow, nie kazdemu sie po prostu chce .
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2012 o 14:58
czy to putin? bo wygląda jak on ;)
zajebisty pomnik
A ja chcę być żoną Pawełka, ale on nie chce żebym była jego żoną. Ale skoro mogę osiągnąć co chcę i zależy to tylko ode mnie to wydaje mi się, że powinnam go zmusić do małżeństwa, związać albo co. Skoro moje życie zależy tylko ode mnie to poradźcie co mam robić żeby osiągnąć swój cel, Pawełka wola się nie liczy bo w końcu to MOJE ŻYCIE I MÓJ CEL I MOGĘ BYĆ KIM CHCĘ, CZYLI BĘDĘ ŻONĄ PAWEŁKA CZY ON TEGO CHCE CZY NIE. Ważne że ja chcę :) I chcę być też astronautą chociaż zdrowie mi nie pozwala i chcę być multimilionerem bogatszym od Gatesa. Ale skoro to tylko ode mnie zależy to zakładam, że za rok będę bogaczem i astronautą. A jak nie to złożę reklamację na tego demota.
Chrzanisz bez sensu. Może to i twoje życie ale ni możesz nikogo zmuszać do tego co ty tylko chcesz.
Nie możesz być kimkolwiek chcesz ale zawsze możesz do tego dążyć. Przynajmniej będziesz mieć jakiś cel w życiu. Co do tej części o Billu Gatesie... Myślisz, że on w rok doszedł do wielkiej fortuny? Harował na nią wiele lat. No ale niektórzy są leniwi i tylko by chcieli spadające z nieba kokosy zbierać, a robić to nie ma komu.
On wybrał połączenie Hulka i Putina. Drżyjcie narody.