Poprawność polityczna to jest po prostu psychologiczna broń przeciwko ludziom. A toleraści i tak ciągle tego nie kumają i żeby zabłysnąć na chwilę nowoczesnością pozwalają się poniżać. Po prostu nie ma czegoś takiego jak równość i tego że nikt nie będzie dyskryminowany, po prostu role się zamieniają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 października 2012 o 18:56
A co szowinistyczny kato-cwelu, boisz się będziesz w przyszłości tym czym dzisiaj jest w Polsce kobieta za sprawą pedofilów w sutannach i ich politycznych qrewek, czyli inkubatorem mającym nosić w brzuchu martwe płody i donosić ciąże nawet gdy jej życie jest zagrożone?
Najfajniejsze jest to, że wielu ludzi, którzy jechali po Korwinie za wypowiedzi na temat inwalidów (który zresztą nie krytykował ich, tylko zasady i przeliczniki paraolimpiady) jest jednocześnie za aborcją, gdy dziecko może urodzić się niepełnosprawne. Coś tu jest nie tak... A o równości płci miałem nawet demota, ale nie udało się z nim wejść na główną - http://demotywatory.pl/3929149/Glowne-firmy-w-Niemczech-musza-zatrudniac-min-40--kobiet-w-zarzadzie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 października 2012 o 13:59
W Polsce też tak było, durny gimbusie, i to już w latach 40ych. Były parytety które promowały na studiach osoby nizin społecznych, co przyczyniło się do zwiększenia równości społecznych i wyciągania z beznadziei dzieci z biednych rodzin które przez lata były traktowane jak podludzie (chłopi, robotnicy). Amerykanie to poprostu od nas zerżnęli i w sumie słusznie.
Jeśli tak to też chory przepis. Tak samo jak parytety, skoro wszyscy są równi to takie przepisy nie mają sensu. Jeśli istnieją to znaczy, że władze uważają inaczej. Może niech zrobią jeszcze przepis, że jakiś procent ludzi to muszą być leworęczni, ileś % otyli, bezzębni, geje, piegowaci itp. Jedynym kryterium mają być wyniki w nauce i basta. USA pogrąża się w rasiźmie.
Co ciekawe Azjatów ta forma równouprawnienia nie dotyczy. Z dziwnych powodów jest ich procentowo najwięcej na studiach(w porównaniu do populacji). Może chodzi o inteligencję?
Więc lewica niech spojrzy na komunistów, powiedzcie im to samo, prawicowcy niech spojrzą na faszystów(dla mnie nieodpowiedni przykład, ale wy widocznie macie o nich złe zdanie), niech demokraci spojrzą na działania USA, niech ekolodzy spojrzą na decyzje Unii, niech katolicy patrzą na działania Rydzyka, najlepiej oceńcie WSZYSTKO na podstawie skrajności. Nie wmówicie mi, że z powodu tolerancji jestem od was głupszy, lub jestem naiwny, jak czegoś nie pojmujecie, to w tym nie grzebcie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 października 2012 o 0:04
Według mnie, ta sytuacja to idealny przykład rasizmu, to bez sensu by ktoś nie mógł się dostać na uczelnię ze względu na kolor skóry. Ale totalną głupotą jest używanie tej sytuacji jako argument przeciwko tolerancji. Z faktu, że jakaś uczelnia ma rasistowskie zasady wcale nie wynika to, że należy gnębić ludzi za to, że są inni (na tym polega nietolerancja).
To jest najzwyklejszy p*eprzony rasizm! Politpoprawni się cieszą a jak komuś się to nie podoba to rasista. Ale jak było by ograniczenie dla murzynów (tfu, AFROAMERYKANÓW!) że np. 2% uniwersytetu to mu... znaczy się Afroamerykanie i nie przyjmowano ich za to że są cza... eee Afroamerykańscy to by się srali że to rasizm, zbrodnia i tak dalej!
ja bym na jej miejscu się tak nie oburzał...sądzę raczej, że to dla jej własnego bezpieczeństwa, nie chciałbym być wydymany w ciemnym kącie przez czarnucha, a tak może się zdarzyć. Wiem bo przeżyłem pół roku w Detroit, mieście czarnuchów najgorszego sortu. Pilnowaliśmy naszych dziewczyn nawet w drodze na stołówkę! Monopolowy za pancerną szybą i strzelaniny na każdym rogu.
Tam gdzie są biali nie chcą czarnuchów, tam gdzie są czarni nie chcą białasów. Ot koniec kropka. Dziewczyna musi wyjechać studiować gdzie indziej.
Ironia nieprawdaż? W końcu Ameryka, istnienie dyskryminacji etniczno-rasowej w kraju gdzie większość populacji to imigranaci albo potomkowie imigrantów jest ironią samą w sobie. Bezmyślna poprawność polityczna też robi swoje. Niektórzy mają w głowie wyuczone hasełka i nie zamierzają się nad nimi zastanawiać. Nie rozumieją że rasizm nie działa w jedną stronę, że równość nie oznacza, że jakaś mniejszość ma mieć dodatkowe przywileje, które na dodatek nie mają żadnych podstaw. Dożyliśmy czasów w których nazwanie czarnego czarnym jest rasizmem, a nie stwierdzeniem faktu. A myślenie przecież nie boli.
Uważajmy! Nadejdą czasy kiedy to biali będą potrzebowali swego białego Martina Luther Kinga ! Zamiast się cieszyć z równouprawnienia rasowego to czarni/afroamerykanie itp. wykorzystują sytuacje związaną z rasizmem na swoją korzyść. Żyjemy w takich czasach gdzie mówienie o "rasizmie" to delikatny temat i ludzie boją się na ten temat poważnie rozmawiać w obawie o jakiekolwiek konsekwencje z tego tytułu. Czarnym udało się podzielić "białe" społeczeństwo na obrońców rasizmu i przeciwników. A sami są jednolicie przeciwko "białym".
Nieźle popieprzone mają przepisy na tej uczelni, by przy rekrutacji kierować się kwestiami etnicznymi. U Nas to np. były pomocne dłonie dla dzieci absolwentów, pewnie w niektórych uczelniach dalej tak jest. Ale by coś takiego ? Ameryka jednak obecnie jest przewrażliwiona poprawnością polityczną.
No to zaprezentuj Twoje szersze spojrzenie na tą sprawę. Co jest dobrego w tym że ktoś ma lepszy wynik a zamiast niego przyjmują kogoś z gorszym bo ma inny kolor skóry i uwaga... wszystko w ramach walki z dyskryminacją rasową.
w USA najgorszą sytuację na rynku pracy ma biały mężczyzna, bo tzw. przepisy antydyskryminacyjne nakładają na potencjalnego pracodawcę obowiązek zatrudnienia na każdego białego mężczyznę białej kobiety, czarnej kobiety i czarnego mężczyzny ...
O niej spokojnie napisze że jest głupia ale o tych murzynach którzy mają gorsze wyniki już tak nie napisze :D To tak jakby biały napisał maturę z matmy na 70% a by się nie dostał a dostałby się czarny co napisał na 40% tylko ze względu na kolor skóry "bo jest równość" a i jeszcze by były pretensje do białego że jest głupi, mógł napisać na 90% to by się dostał :D
@Tandor92
Lepsza od najlepszych czarnych? Chyba w twojej chorej jaźni rasistowski wypierdku. Prawda jest taka że bachorowi z bogatej dzielnicy którego rodzice mają kupę kasy na prywatne korepetycje łatwiej jest się dostać na studia niż biedakowi ze slumsów w których biali umieścili głownie czarnych. Stąd w imię wyrównywanie szans są parytety, tak trudno to pojąć tępy gimbusie? I lepiej zobacz gówniarzu w historię swojej rodziny, kto wie czy tatuś/mamusia/dziadek/babcia nie dostali się na studia z powodu parytetów za pochodzenie.
Tandor nie męcz się, to komunista. Nie może zrozumieć że nie wszyscy mogą być równi. Bogaci rodzice to błogosławieństwo a nie piętno i to że ktoś ma lepszy start nie oznacza że ma jakiś dług wobec tych co mają gorszy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 października 2012 o 14:17
Przez 200 lat czarni byli traktowani jak podludzie i przez rasizm białych są w bez porównania gorszej sytuacji bytowej niż biali, stąd takie ułatwienia. Kto tego nierozumie jest tępakiem i mało mnie obchodzi skowyt takich idiotów że mamy w USA "czarny rasizm". Porównajcie sobie chociażby debile jaki odsetek czarnych kończy studia a jaki białych, jak wyglądają zarobki białych a jak czarnych. Czarni cały czas są traktowani w USA gorzej, a te nieliczne posunięcia rządu dające czarnym parytety mają te 200 letnie zaszłości, które doprowadziły do takich patologicznych nierówności, powoli eliminować.
Śmieszny jesteś jeżeli uważasz że my mamy obowiązek rekompensować komuś coś co działo się 200 lat temu i teraz samemu na własne życzenie robić z siebie ofiary dyskryminacji. To tak jakby przyszedł do mnie jakiś koleś i kazał mi żebym mu oddał duże pieniądze bo mój prapradziadek nie oddał kasy jego prapradziadkowi w XIX w. i przez to jego interes upadł, teraz ten koleś jest bez pracy i twierdzi że gdyby nie to to dzisiaj byłby ustawiony bo by biznes prapradziadka tak się rozwinął :D Pewnie, stopujmy niektórych białych kosztem mniej uzdolnionych czarnych "bo musi być po równo". Zaymoon, masz syndrom ofiary, kogoś kogo kopie się po dupie bo jest nieudacznikiem bo pozwoli sobie ubliżać i niszczyć siebie żeby podlizać się innym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 października 2012 o 11:52
@Tandor92
Tępakiem i niedorozwojem który nie rozumie prostego tekstu pisanego jesteś jak widać ty, tępy biały Polaku. To że czarni są głupsi od białych to kłamliwy niczym nie poparty bełkot takich faszystowskich fanatyków jak ty, a to że rasiści są głupsi od ludzi to fakt udowodniony naukowo.
Czarni zostali przez 200 lat faszystowskiej polityki sprowadzeni do nizin społecznych, tępa rasistowska maso, dopiero w latach 70ych zaczęli dostawać prawa równe białym, wcześniej USA miała taką politykę jak RPA i robiła z czarnych pariasów bez praw. To logicznie że osoby z nizin społecznych mają trudniej w dostaniu się na uczelnie i popełniają więcej przestępstw (przestępczość bierze się z biedy i wykluczeń). Przyczyną tego jest rasizm białych który czarnych zepchnął na dno. Teraz pojąłeś gimbusie, czy naprawdę jesteś biały polskim katolickim niedorozwiniętym tępakiem nierozumiejącym prostych treści pisanych?
Zaymoon taki z ciebie dobry człowiek który nie jest rasistą, chce wyrównania szans, a z twoich wypowiedzi bije taki jad że nie jedna osoba którą uważasz za faszyste (dlatego bo szanuje swój kraj czy nie pozwala się poniżać mniejszościom) nie ma w sobie tyle nienawiści. M.in. dlatego nie jestem tolerancyjny bo ci co najgłośniej krzyczą o tolerancji sami są pełni nienawiści tylko z tą różnicą że są pełni nienawiści do większości a nie do mniejszości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 października 2012 o 14:07
Jak ja zaczynałam studia 7 lat temu, to nie dostał się prawie nikt po nowej maturze (czyli ten rocznik, który wtedy miał studia zaczynać), tylko sami ze starą maturą. Na moim kierunku na ok. 130 osób było może 10 z nową maturą. "Nowomaturowcy" protestowali, ale to nic nie dało...
Dyskryminacja białych przez czarnych w USA trwa tam od dawna. Tak się składa, że w tym kraju mieszka wielu członków mojej rodziny. Jeden z moich wujków wraz z żoną prowadzi kwiaciarnię. Zgodnie z przepisami MUSIAŁ zatrudnić Murzyna. Z czarnego... przepraszam, afroamerykańskiego pracownika, miał więcej szkody niż pożytku, więc płacił mu za to, żeby NIE przychodził do pracy.
Wujek mówił mi jeszcze, że w fabrykach w Stanach istnieją inne normy pracy dla białych i kolorowych, np. biały może podnieść max.10 kg ładunek, kiedy czarny max. 5 kg. Wspominał jeszcze, że kolorowi z jego miasta pobierają zasiłki, które przepijają - codziennie grillują, imprezują do późnej nocy, śpią do południa, o dzieci nie dbają i tak w kółko. Jakakolwiek próba zwrócenia im uwagi kończy się posądzeniem o rasizm.
Fakt, rasizm trwa... ale to dyskryminacja białych przez czarnych.
I tak wlasnie sie skonczy poprawnosc polityczna
Poprawność polityczna to jest po prostu psychologiczna broń przeciwko ludziom. A toleraści i tak ciągle tego nie kumają i żeby zabłysnąć na chwilę nowoczesnością pozwalają się poniżać. Po prostu nie ma czegoś takiego jak równość i tego że nikt nie będzie dyskryminowany, po prostu role się zamieniają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2012 o 18:56
W nieodległym czasie to samo będzie dotyczyć i płci.
Nie będzie parytetów, jeśli kobiety są i tak obywatelkami 2 kategorii: będę najprawdopodobniej musiały rodzić kaleki.
A co szowinistyczny kato-cwelu, boisz się będziesz w przyszłości tym czym dzisiaj jest w Polsce kobieta za sprawą pedofilów w sutannach i ich politycznych qrewek, czyli inkubatorem mającym nosić w brzuchu martwe płody i donosić ciąże nawet gdy jej życie jest zagrożone?
@Tandor92
Zgaduję poprostu. Rasizm i pogarda dla kobiet idzie w parze z wychowaniem rzymsko-katolickim. Chyba się nie pomyliłem?
Najfajniejsze jest to, że wielu ludzi, którzy jechali po Korwinie za wypowiedzi na temat inwalidów (który zresztą nie krytykował ich, tylko zasady i przeliczniki paraolimpiady) jest jednocześnie za aborcją, gdy dziecko może urodzić się niepełnosprawne. Coś tu jest nie tak... A o równości płci miałem nawet demota, ale nie udało się z nim wejść na główną - http://demotywatory.pl/3929149/Glowne-firmy-w-Niemczech-musza-zatrudniac-min-40--kobiet-w-zarzadzie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2012 o 13:59
Nie biała tylko ruda...
W Polsce też tak było, durny gimbusie, i to już w latach 40ych. Były parytety które promowały na studiach osoby nizin społecznych, co przyczyniło się do zwiększenia równości społecznych i wyciągania z beznadziei dzieci z biednych rodzin które przez lata były traktowane jak podludzie (chłopi, robotnicy). Amerykanie to poprostu od nas zerżnęli i w sumie słusznie.
Nie wzięli jej nie dlatego, że jest biała... jest ruda.
Nie pokazując swojej twarzy, śmiejesz się z innych w internecie. Zaprawdę, odważny jesteś
Tu chodzi o stosunki procentowe. Ileś tam % murzynów, ileś % azjatów, itd.
Jeśli tak to też chory przepis. Tak samo jak parytety, skoro wszyscy są równi to takie przepisy nie mają sensu. Jeśli istnieją to znaczy, że władze uważają inaczej. Może niech zrobią jeszcze przepis, że jakiś procent ludzi to muszą być leworęczni, ileś % otyli, bezzębni, geje, piegowaci itp. Jedynym kryterium mają być wyniki w nauce i basta. USA pogrąża się w rasiźmie.
Co ciekawe Azjatów ta forma równouprawnienia nie dotyczy. Z dziwnych powodów jest ich procentowo najwięcej na studiach(w porównaniu do populacji). Może chodzi o inteligencję?
Macie swoją tolerancje.
Więc lewica niech spojrzy na komunistów, powiedzcie im to samo, prawicowcy niech spojrzą na faszystów(dla mnie nieodpowiedni przykład, ale wy widocznie macie o nich złe zdanie), niech demokraci spojrzą na działania USA, niech ekolodzy spojrzą na decyzje Unii, niech katolicy patrzą na działania Rydzyka, najlepiej oceńcie WSZYSTKO na podstawie skrajności. Nie wmówicie mi, że z powodu tolerancji jestem od was głupszy, lub jestem naiwny, jak czegoś nie pojmujecie, to w tym nie grzebcie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2012 o 0:04
Według mnie, ta sytuacja to idealny przykład rasizmu, to bez sensu by ktoś nie mógł się dostać na uczelnię ze względu na kolor skóry. Ale totalną głupotą jest używanie tej sytuacji jako argument przeciwko tolerancji. Z faktu, że jakaś uczelnia ma rasistowskie zasady wcale nie wynika to, że należy gnębić ludzi za to, że są inni (na tym polega nietolerancja).
Kolor skóry nie ma tu nic do rzeczy - ona jest po prosu ruda
Upadek cywilizacji.
To teraz Afroamerykanie i Latynosi oskarżą ją o oskarżenie o rasizm. Oczywiście oni wygrają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2012 o 19:09
To jest najzwyklejszy p*eprzony rasizm! Politpoprawni się cieszą a jak komuś się to nie podoba to rasista. Ale jak było by ograniczenie dla murzynów (tfu, AFROAMERYKANÓW!) że np. 2% uniwersytetu to mu... znaczy się Afroamerykanie i nie przyjmowano ich za to że są cza... eee Afroamerykańscy to by się srali że to rasizm, zbrodnia i tak dalej!
ja bym na jej miejscu się tak nie oburzał...sądzę raczej, że to dla jej własnego bezpieczeństwa, nie chciałbym być wydymany w ciemnym kącie przez czarnucha, a tak może się zdarzyć. Wiem bo przeżyłem pół roku w Detroit, mieście czarnuchów najgorszego sortu. Pilnowaliśmy naszych dziewczyn nawet w drodze na stołówkę! Monopolowy za pancerną szybą i strzelaniny na każdym rogu.
Tam gdzie są biali nie chcą czarnuchów, tam gdzie są czarni nie chcą białasów. Ot koniec kropka. Dziewczyna musi wyjechać studiować gdzie indziej.
Ironia nieprawdaż? W końcu Ameryka, istnienie dyskryminacji etniczno-rasowej w kraju gdzie większość populacji to imigranaci albo potomkowie imigrantów jest ironią samą w sobie. Bezmyślna poprawność polityczna też robi swoje. Niektórzy mają w głowie wyuczone hasełka i nie zamierzają się nad nimi zastanawiać. Nie rozumieją że rasizm nie działa w jedną stronę, że równość nie oznacza, że jakaś mniejszość ma mieć dodatkowe przywileje, które na dodatek nie mają żadnych podstaw. Dożyliśmy czasów w których nazwanie czarnego czarnym jest rasizmem, a nie stwierdzeniem faktu. A myślenie przecież nie boli.
Tak działają parytety.
Nuuda, dziewczyna niemal na pewno wygra.
I co z tego? Konstytucja USA > jakieś ustawy, masz pełno precedensów. Kwestia dobrego prawnika.
Biedna... :( No przeież wiadomo, że nie przyjęli jej bo jest ruda ;)
Uważajmy! Nadejdą czasy kiedy to biali będą potrzebowali swego białego Martina Luther Kinga ! Zamiast się cieszyć z równouprawnienia rasowego to czarni/afroamerykanie itp. wykorzystują sytuacje związaną z rasizmem na swoją korzyść. Żyjemy w takich czasach gdzie mówienie o "rasizmie" to delikatny temat i ludzie boją się na ten temat poważnie rozmawiać w obawie o jakiekolwiek konsekwencje z tego tytułu. Czarnym udało się podzielić "białe" społeczeństwo na obrońców rasizmu i przeciwników. A sami są jednolicie przeciwko "białym".
Czy tylko ja zauważyłem że ona ma większe dłonie od faceta obok niej?
Nieźle popieprzone mają przepisy na tej uczelni, by przy rekrutacji kierować się kwestiami etnicznymi. U Nas to np. były pomocne dłonie dla dzieci absolwentów, pewnie w niektórych uczelniach dalej tak jest. Ale by coś takiego ? Ameryka jednak obecnie jest przewrażliwiona poprawnością polityczną.
idoci, wszedzie idioci. przeciez kazdy wie, że chodzi o to że jest ruda ;]
Może odrobina szerszego spojrzenia by się przydała?
No to zaprezentuj Twoje szersze spojrzenie na tą sprawę. Co jest dobrego w tym że ktoś ma lepszy wynik a zamiast niego przyjmują kogoś z gorszym bo ma inny kolor skóry i uwaga... wszystko w ramach walki z dyskryminacją rasową.
Nie dlatego że jest biała, ale RUDA ! :D
w USA najgorszą sytuację na rynku pracy ma biały mężczyzna, bo tzw. przepisy antydyskryminacyjne nakładają na potencjalnego pracodawcę obowiązek zatrudnienia na każdego białego mężczyznę białej kobiety, czarnej kobiety i czarnego mężczyzny ...
Nie dlatego że jest biała, ale dlatego że jest zbyt głupia. Gdyby lepiej napisała egzaminy to by się dostała.
O niej spokojnie napisze że jest głupia ale o tych murzynach którzy mają gorsze wyniki już tak nie napisze :D To tak jakby biały napisał maturę z matmy na 70% a by się nie dostał a dostałby się czarny co napisał na 40% tylko ze względu na kolor skóry "bo jest równość" a i jeszcze by były pretensje do białego że jest głupi, mógł napisać na 90% to by się dostał :D
Nie nyla madrzejsza od najlepszych latynosow tylko od tym z gorszych co sis dostali.
@Tandor92
Lepsza od najlepszych czarnych? Chyba w twojej chorej jaźni rasistowski wypierdku. Prawda jest taka że bachorowi z bogatej dzielnicy którego rodzice mają kupę kasy na prywatne korepetycje łatwiej jest się dostać na studia niż biedakowi ze slumsów w których biali umieścili głownie czarnych. Stąd w imię wyrównywanie szans są parytety, tak trudno to pojąć tępy gimbusie? I lepiej zobacz gówniarzu w historię swojej rodziny, kto wie czy tatuś/mamusia/dziadek/babcia nie dostali się na studia z powodu parytetów za pochodzenie.
Tandor nie męcz się, to komunista. Nie może zrozumieć że nie wszyscy mogą być równi. Bogaci rodzice to błogosławieństwo a nie piętno i to że ktoś ma lepszy start nie oznacza że ma jakiś dług wobec tych co mają gorszy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2012 o 14:17
Przez 200 lat czarni byli traktowani jak podludzie i przez rasizm białych są w bez porównania gorszej sytuacji bytowej niż biali, stąd takie ułatwienia. Kto tego nierozumie jest tępakiem i mało mnie obchodzi skowyt takich idiotów że mamy w USA "czarny rasizm". Porównajcie sobie chociażby debile jaki odsetek czarnych kończy studia a jaki białych, jak wyglądają zarobki białych a jak czarnych. Czarni cały czas są traktowani w USA gorzej, a te nieliczne posunięcia rządu dające czarnym parytety mają te 200 letnie zaszłości, które doprowadziły do takich patologicznych nierówności, powoli eliminować.
Śmieszny jesteś jeżeli uważasz że my mamy obowiązek rekompensować komuś coś co działo się 200 lat temu i teraz samemu na własne życzenie robić z siebie ofiary dyskryminacji. To tak jakby przyszedł do mnie jakiś koleś i kazał mi żebym mu oddał duże pieniądze bo mój prapradziadek nie oddał kasy jego prapradziadkowi w XIX w. i przez to jego interes upadł, teraz ten koleś jest bez pracy i twierdzi że gdyby nie to to dzisiaj byłby ustawiony bo by biznes prapradziadka tak się rozwinął :D Pewnie, stopujmy niektórych białych kosztem mniej uzdolnionych czarnych "bo musi być po równo". Zaymoon, masz syndrom ofiary, kogoś kogo kopie się po dupie bo jest nieudacznikiem bo pozwoli sobie ubliżać i niszczyć siebie żeby podlizać się innym.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2012 o 11:52
@Tandor92
Tępakiem i niedorozwojem który nie rozumie prostego tekstu pisanego jesteś jak widać ty, tępy biały Polaku. To że czarni są głupsi od białych to kłamliwy niczym nie poparty bełkot takich faszystowskich fanatyków jak ty, a to że rasiści są głupsi od ludzi to fakt udowodniony naukowo.
Czarni zostali przez 200 lat faszystowskiej polityki sprowadzeni do nizin społecznych, tępa rasistowska maso, dopiero w latach 70ych zaczęli dostawać prawa równe białym, wcześniej USA miała taką politykę jak RPA i robiła z czarnych pariasów bez praw. To logicznie że osoby z nizin społecznych mają trudniej w dostaniu się na uczelnie i popełniają więcej przestępstw (przestępczość bierze się z biedy i wykluczeń). Przyczyną tego jest rasizm białych który czarnych zepchnął na dno. Teraz pojąłeś gimbusie, czy naprawdę jesteś biały polskim katolickim niedorozwiniętym tępakiem nierozumiejącym prostych treści pisanych?
Zaymoon taki z ciebie dobry człowiek który nie jest rasistą, chce wyrównania szans, a z twoich wypowiedzi bije taki jad że nie jedna osoba którą uważasz za faszyste (dlatego bo szanuje swój kraj czy nie pozwala się poniżać mniejszościom) nie ma w sobie tyle nienawiści. M.in. dlatego nie jestem tolerancyjny bo ci co najgłośniej krzyczą o tolerancji sami są pełni nienawiści tylko z tą różnicą że są pełni nienawiści do większości a nie do mniejszości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 października 2012 o 14:07
Jak ja zaczynałam studia 7 lat temu, to nie dostał się prawie nikt po nowej maturze (czyli ten rocznik, który wtedy miał studia zaczynać), tylko sami ze starą maturą. Na moim kierunku na ok. 130 osób było może 10 z nową maturą. "Nowomaturowcy" protestowali, ale to nic nie dało...
Dla znających język angielski podaję link do filmu o tym "wspaniałym" przykładzie zachodniej tolerancji i postępu. http://www.youtube.com/watch?v=CftuJCHl9l4
a nie przez to, ze jest ryża?
Demot o rasiźmie = populacja teorii spiskowych zwiększa się.
Dyskryminacja białych przez czarnych w USA trwa tam od dawna. Tak się składa, że w tym kraju mieszka wielu członków mojej rodziny. Jeden z moich wujków wraz z żoną prowadzi kwiaciarnię. Zgodnie z przepisami MUSIAŁ zatrudnić Murzyna. Z czarnego... przepraszam, afroamerykańskiego pracownika, miał więcej szkody niż pożytku, więc płacił mu za to, żeby NIE przychodził do pracy.
Wujek mówił mi jeszcze, że w fabrykach w Stanach istnieją inne normy pracy dla białych i kolorowych, np. biały może podnieść max.10 kg ładunek, kiedy czarny max. 5 kg. Wspominał jeszcze, że kolorowi z jego miasta pobierają zasiłki, które przepijają - codziennie grillują, imprezują do późnej nocy, śpią do południa, o dzieci nie dbają i tak w kółko. Jakakolwiek próba zwrócenia im uwagi kończy się posądzeniem o rasizm.
Fakt, rasizm trwa... ale to dyskryminacja białych przez czarnych.