nie wyobrażam sobie, żeby przerzucić się z czytania gazety papierowej na komputerową. dla mnie jedyną i najlepszą formą jest papier i nie zrezygnuję z niej.
Jak na razie nie jesteśmy w stanie zastąpić papieru w archiwistyce - dane przechowywane cyfrowo mają trwałość najwyżej kilku lat a papierowe np. średniowieczne manuskrypty są praktycznie niezniszczalne jeśli tylko są odpowiednio przechowywane, a teraz jeśli jakość papieru jest dobra to dokumenty współczesne też są w stanie długo przetrwać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
4 listopada 2012 o 17:12
No właśnie, z iPhone'a nie zrobisz czapki ani papieru toaletowego, natomiast stronami z książek można się całkiem skutecznie podetrzeć, jak i czapkę na remont zrobić. Tylko trochę szkoda książki, prawda? Tak samo iPhone'a.
Uwielbiam cytowanie "głębokich" komentarzy ludzi, którzy uchodzą za autorytety... Po prostu mnie krew zalewa, jak widzę taki demot. Tym bardziej że nikt nie zamierza zastępować papieru toaletowego tabletami czy i-phonami. Jakoś bałabym się podcierać sprzętem elektronicznym czy smarkać w takowy - a nóż mnie prąd popieści?! Studia filologiczne pozwalają dostrzec płytkość tych, którymi zachwyca się większość świata. Albo tylko ja taka anty-autorytecka jestem :P
"zajmie miejsce papieru" lub "zastąpi papier". A nie, spoko, takie rzeczy wiedzą ludzie którzy czasem coś czytają a nie ktoś dla kogo głównym zastosowaniem papieru jest wycieranie tyłka.
nie wyobrażam sobie, żeby przerzucić się z czytania gazety papierowej na komputerową. dla mnie jedyną i najlepszą formą jest papier i nie zrezygnuję z niej.
Dokładnie ja tal samo uważam.
Albo robiąc remont zrób sobie czapkę z iphona.
W sumie to od papieru do iPhone aż tak daleko nie jest... jedno i drugie jest do dupy ale pierwsze częściej używane...
Zawsze są trzy muszelki...
Jak na razie nie jesteśmy w stanie zastąpić papieru w archiwistyce - dane przechowywane cyfrowo mają trwałość najwyżej kilku lat a papierowe np. średniowieczne manuskrypty są praktycznie niezniszczalne jeśli tylko są odpowiednio przechowywane, a teraz jeśli jakość papieru jest dobra to dokumenty współczesne też są w stanie długo przetrwać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 listopada 2012 o 17:12
No właśnie, z iPhone'a nie zrobisz czapki ani papieru toaletowego, natomiast stronami z książek można się całkiem skutecznie podetrzeć, jak i czapkę na remont zrobić. Tylko trochę szkoda książki, prawda? Tak samo iPhone'a.
Uwielbiam cytowanie "głębokich" komentarzy ludzi, którzy uchodzą za autorytety... Po prostu mnie krew zalewa, jak widzę taki demot. Tym bardziej że nikt nie zamierza zastępować papieru toaletowego tabletami czy i-phonami. Jakoś bałabym się podcierać sprzętem elektronicznym czy smarkać w takowy - a nóż mnie prąd popieści?! Studia filologiczne pozwalają dostrzec płytkość tych, którymi zachwyca się większość świata. Albo tylko ja taka anty-autorytecka jestem :P
to jak Cie krew zalewa to nie oglądaj i nie komentuj. Znalazł się grecki filozof...
Myślę, że bym się jeszcze bardziej pobrudził
"zajmie miejsce papieru" lub "zastąpi papier". A nie, spoko, takie rzeczy wiedzą ludzie którzy czasem coś czytają a nie ktoś dla kogo głównym zastosowaniem papieru jest wycieranie tyłka.