Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1088 1242
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Qrvishon
+7 / 11

Ja jestem zadowolony z jazdy moim.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nulini
+1 / 7

No niestety, nie zgodzę się... Kiedy dostałam swój pierwszy samochód, płakałam ze szczęścia, a kiedy byłam zmuszona go sprzedać - wyłam nocami w poduszkę z tęsknoty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B beriush
0 / 0

W świecie nie widze już nadziei

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NieLubiePsow
-3 / 7

Cieszyłem się jak dziecko gdy wreszcie znalazłem napalonego frajera na moje Audi A3 z którym były same problemy. Teraz bezproblemowo śmigam francuskim autkiem i od 55.000 km ani jednej wizyty w serwisie poza przeglądami :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar przemcio172
-5 / 7

Nie pomyliło ci się coś jak to pisałeś ??? Akurat audi słyną z niezawodności , jakości wykonania i ogólnie są mega fajne , choć drogie . A francuzy oj ... awaryjne w ch** . Czym dokładnie jeździsz ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szkodnik655
+4 / 6

Przemcio172 chyba się troszeczkę za dużo nasłuchałeś o tej niezawodności VAG-ów i awaryjności francuzów. VAG-i nie są takie dobre jak mówią (szczególnie nowsze) a francuzy wcale nie są takie awaryjne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotk
+1 / 3

Mój ojciec kupił 2 lata temu audi z 2005 roku. Musiał w nie włożyć jakieś 5 tysiaków w ciągu roku, bo ciągle coś się psuło :]. Okazało się, że to taka fajna wada fabryczna itp... Na szczęście udało mu się je sprzedać jak przez jakiś miesiąc nic na nawalało :]. Do tego niesamowicie drogie części.. Teraz ma forda focusa i wszystko chodzi idealnie. Co do francuskich samochodów, to ojciec jako pierwszy samochód miał renault clio, takie sprzed 2000 roku.. Do teraz jeździ nim mój wujek i zero awarii ;).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2012 o 20:04

avatar przemcio172
0 / 0

Widzę że jako jedyne mam niemiecki samochód :P . A tak na serio to każda marka ma swoich zwolenników jak i przeciwników . Ja jak i mój brat mamy audi i nie ma na co narzekać a np. wujek miał Scenika i sprzedał zanim spłacił . Różnie bywa . A nowe samochody są ogólnie coraz bardziej awaryjne bo to się opłaca jak co kilka lat kupujesz nowy samochód , no i przez to że mają byc ekonomiczne ( silnik 1.4 a 150 kucy pod maską to coś nie halo )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szkodnik655
0 / 0

Jeśli chodzi o VAG-i to nie są złe ale nie stawiał bym ich ponad innymi samochodami jeśli chodzi o awaryjność i jakość wykonania. Sam na chwilę obecną jeżdżę Oplem tylko nie wiem czy nazwać go niemieckim autem czy amerykańskim (w końcu Opla wykupił GM) ale to nie ważne. A co do audi, o którym mówi kolega piotk to niech zgadnę - 2.5TDI i wytarte krzywki na wałkach rozrządu lub gorsza opcja pęknięcie któregoś wałka czy może 2.0TDI i pęknięta głowica albo padnięty napęd pompy oleju? To takie wady fabryczne tych silników, z resztą to i tak jeszcze nie wszystko. Nie mówię już o takich rzeczach jak turbo, pompowtryskiwacze czy pompa wtryskowa i wtryskiwacze, które w tych silnikach po większym przebiegu też lecą. Chyba, że to był jeszcze jakiś inny silnik i inne ciekawe wady fabryczne :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 października 2012 o 22:46

J jonowaty
+1 / 1

Ja ze swojego też jestem zadowolony, a nawet dumny że go posiadam, nie jest to Laguna, ale inny Renault... kawał historii z mojego życia jest w nim zapisany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C carl123
+3 / 3

No ja swoją Lagunę jak bym sprzedał to też byłbym zadowolony bo strasznie awaryjna jest (teraz się uspokoiła trochę ale sporo kaski w nią poszło). A znowu mojej Nexi bym nie oddał nikomu, nie dość że nie ma żadnych problemów, to jestem pewny że mnie nie zawiedzie w żadnej sytuacji, a jak już coś się dzieje z Nexusem to zawsze da się dojechać do domu oraz szybko i tanio naprawić i jeździć dalej :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
+1 / 1

Tjaa co roku ten sam demot

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Evil18
0 / 0

mi byłoby szkoda sprzedać mojego autka :D ale jakbym nie miał wyjścia to by pojechała beze mnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dating
+1 / 1

Mam Lagune II (tą królową lawet)od 4 miesięcy, pyknąłem nią już 10tys. km i jakoś ani widu, ani słuchu o awariach! Jak komuś się trafi kiepski egzemplarz, to na pewno będzie każde auto mścił...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I IBV
-2 / 2

sprzedam renault clio 1.2 (benzyniak) bardzo ekonomiczny, pali śmiesznie mało, niebieski kolor,alufelgi, dobre radio, priv

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sq69i
-1 / 1

ja bym się cieszył jakby ukradli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Amaru
-1 / 1

bo nigdy nie miał BMW

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
+2 / 2

Tak powiedzieć może tylko ktoś kto nigdy nie miał swojego "pierwszego" auta.
I jako pierwsze mam na myśli takie, na które się odkładało naście miesięcy a jest nie wiele młodsze od właściciela, a nie furkę w spadku po rodzicach. "Łatwo przyszło, łatwo poszło". ale nie ma takich pieniędzy za jakie sprzedałbym moje pierwsze:) pozdro dla tych co znają to uczucie!:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2012 o 23:58

A andi0305
0 / 0

a ja jestem zadowolony z jazdy moim, focus 2,3 150KM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Liptonlemon
0 / 0

jakież to znamienne przy fotce Renault :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jarteq
0 / 0

Komuś się Laguny pomyliły... Akurat Laguna I nie była awaryjnym modelem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem