Jesteście tak głupi czy tylko udajecie? To,że większość z was popiera zarobki rzędu 5 tys(tylko w 5 mies) to raz no okej. W czołówce pod względem wykrywania zagrożeń? No może,chociaż zaporę to ten program ma chyba z "siana",w dodatku u mnie nie potrafił wykryć najprostszego backdoora 38kb,druga sprawa to np. malwarebytes antimalware,spyhunter,które rzadko kiedy są brane do testów-wykryły.
Taka prawda... avast jest w czołówce darmowych antywirusów. Ale to nie znaczy, że jest dobry... Różnica jest taka, że jest najczęściej pobierany. Ale skuteczny nie jest wcale. Nie zawsze wykrywa wirusy, zdarzają się przypadki, że Avast sam w sobie znajduje wirusa i sam się usuwa... i to ma być antywirus? To jakieś ścierwo... Ci co się nie znają to powiedzą, że jest super. Jest wiele lepszych antywirusów, które zużywają mało procka i są wiele lepsze od Avasta np. Avira.
Avast często instalujemy bez naszej wiedzy. Np. przy ściąganiu najnowszej wersji Flashplayer nie zauważamy krzyżyka, którego należy odznaczyć, by się Avast nie zainstalował.
Po avaście miałem nieprzyjemność robić reinstall Windowsa. Nie wiem skąd się biorą te rankingi, ale avast jest beznadziejny. Nic nie wykrywa, to już lepiej nie mieć w ogóle antywirusa. Słyszałem, że z darmowych Avira jest dobry.
"Firewall avast rzeczywiście ma słaby ale jako antywirus spisuje się nieźle." instalować program do ochrony kompa z beznadziejnym firewallem to to samo co nie instalować nic... i daruj sobie ten link, G-DATA, McAfee na samym końcu? bitch, please...
karollo007 nie oszukujmy sie zycie jest brutalne i jezeli ktos nie jest atrakcyjny i nie osiaga tam zadnych sukecsow nawet mimo staran to dziewczyny takich chlopakow nie lubia i nie chca z nimi rozmawiac ... ludzie sa coraz bardziej skoncentrowani tylko na tym co powierzchowne sami w to wsiąkamy jak woda w gąbke i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy... spójrz atrakcyjni chłopacy mimo tego jacy by tam nie byli beznadziejni z charakteru to i tak zawsze mają wokoło pełno fajnych dziewczyn..
Tak, ja też dużo czasu spędzam przed komputerem i życie uczuciowe też przenoszę do internetu. Jednak częściej słyszę "ok, skończmy już z tymi rozmowami na mydwoje, spotkajmy się w realu". A tak poważnie, to jak się czasem dłużej zastanowię, to jest to trochę zatrważające w jakim stopniu internet opanował nasze życie. Przecież jeszcze jakieś 10 lat temu funkcjonowaliśmy normalnie, internet służył jedynie do sprawdzania najświeższych wiadomości, ściągania filmów czy muzyki. A teraz w każdej dziedzinie życia internet nam pomaga. Nawet poznawanie nowych ludzi. Nie mówię, że to jest złe, ale jak się dłużej zastanowię, to społeczeństwo chyba staje się uzależnione od internetu:)
avast jest dla lamusów:D
Jesteście tak głupi czy tylko udajecie? To,że większość z was popiera zarobki rzędu 5 tys(tylko w 5 mies) to raz no okej. W czołówce pod względem wykrywania zagrożeń? No może,chociaż zaporę to ten program ma chyba z "siana",w dodatku u mnie nie potrafił wykryć najprostszego backdoora 38kb,druga sprawa to np. malwarebytes antimalware,spyhunter,które rzadko kiedy są brane do testów-wykryły.
Taka prawda... avast jest w czołówce darmowych antywirusów. Ale to nie znaczy, że jest dobry... Różnica jest taka, że jest najczęściej pobierany. Ale skuteczny nie jest wcale. Nie zawsze wykrywa wirusy, zdarzają się przypadki, że Avast sam w sobie znajduje wirusa i sam się usuwa... i to ma być antywirus? To jakieś ścierwo... Ci co się nie znają to powiedzą, że jest super. Jest wiele lepszych antywirusów, które zużywają mało procka i są wiele lepsze od Avasta np. Avira.
Avast często instalujemy bez naszej wiedzy. Np. przy ściąganiu najnowszej wersji Flashplayer nie zauważamy krzyżyka, którego należy odznaczyć, by się Avast nie zainstalował.
@kAzek29 - http://www.matousec.com/projects/proactive-security-challenge/results.php
Co powiesz na to? Nawet tam jest cały płatny pakiet Avasta a nie darmowa wersja :)
Po avaście miałem nieprzyjemność robić reinstall Windowsa. Nie wiem skąd się biorą te rankingi, ale avast jest beznadziejny. Nic nie wykrywa, to już lepiej nie mieć w ogóle antywirusa. Słyszałem, że z darmowych Avira jest dobry.
"Firewall avast rzeczywiście ma słaby ale jako antywirus spisuje się nieźle." instalować program do ochrony kompa z beznadziejnym firewallem to to samo co nie instalować nic... i daruj sobie ten link, G-DATA, McAfee na samym końcu? bitch, please...
@czopor - Masz tam podaną dokładnie szczegółowo całą procedurę testową, zachęcam do przejrzenia
Dobrze, że nie słyszysz tego od prawdziwej kobiety.
Chociaż z drugiej strony można by usłyszeć, byleby sobie po*uchać ;)
Skoro nie umiesz sobie wyłączyć dzwięków to cierp ;P
Ja najczęściej od kobiety słyszę nazwy przystanków w autobusie lub w tramwaju. "Następny przystanek... "
Ja jeszcze słysze jak mama mnie woła na obiad.
"I znowu nie opuściłeś deski!"
Ha! Jestem lepszy. U mnie to jest: "Może dokładkę wnusiu?"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2012 o 18:46
Czy tylko ja tutaj mam dziewczynę? o.O
Nie. Tylko Ty bierzesz coś takiego na poważnie :)
Nie.Ale tylko Ty się nią pochwaliłeś.
Od siedzenia przed kompem nic więcej nie usłyszysz.
dziewczyny też grają w wowa :)
Ostrożniej dobieraj sobie kobiety ;/ Do wenerologa!
Wyszedłem kiedyś z domu. Nic się nie stało.
Ja tam słyszę "Weź się w końcu za jakieś lekcje",może to wina tego,że mam Kaspersky'ego;D
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 listopada 2012 o 21:01
vvrytmiereggae nie chciałbym cie martwic ale to chyba jest na powaznie :d cos o tym wiem :)
karollo007 nie oszukujmy sie zycie jest brutalne i jezeli ktos nie jest atrakcyjny i nie osiaga tam zadnych sukecsow nawet mimo staran to dziewczyny takich chlopakow nie lubia i nie chca z nimi rozmawiac ... ludzie sa coraz bardziej skoncentrowani tylko na tym co powierzchowne sami w to wsiąkamy jak woda w gąbke i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy... spójrz atrakcyjni chłopacy mimo tego jacy by tam nie byli beznadziejni z charakteru to i tak zawsze mają wokoło pełno fajnych dziewczyn..
i tak lepiej, niz " znowu sie nawalilłeś jak ostatni szpadyl" :(
Trzeba chyba być masochistą żeby tego nie wyłaczyć.
Tak, ja też dużo czasu spędzam przed komputerem i życie uczuciowe też przenoszę do internetu. Jednak częściej słyszę "ok, skończmy już z tymi rozmowami na mydwoje, spotkajmy się w realu". A tak poważnie, to jak się czasem dłużej zastanowię, to jest to trochę zatrważające w jakim stopniu internet opanował nasze życie. Przecież jeszcze jakieś 10 lat temu funkcjonowaliśmy normalnie, internet służył jedynie do sprawdzania najświeższych wiadomości, ściągania filmów czy muzyki. A teraz w każdej dziedzinie życia internet nam pomaga. Nawet poznawanie nowych ludzi. Nie mówię, że to jest złe, ale jak się dłużej zastanowię, to społeczeństwo chyba staje się uzależnione od internetu:)
Co prawda to prawda :D
Antywirus to nie wszystko: https://www.youtube.com/watch?v=VO79t2rG0FY