Rzadko tworzę demoty, ale gdy już to robię, to chociaż silę się na oryginalną myśl. Tobie też polecam. Co do treści demota, to g*wno prawda, bo fastfoody starają się zatrudniać studentów a nie ludzi po studiach. Dzięki temu płacą o wiele niższe podatki a studentowi mogą dać 2x mniejszą pensję niż normalnie.
Skąd tyle pogardy? Nawet jeśli ktoś jest po studiach i pracuje na kasie czy w fast-foodzie to jest gorszy od ciebie? Ma kraść, napadać, podrzynać gardła? Nie - taki człowiek codziennie wstaje do pracy, mimo że codziennie ktoś taki jak autor demonta stara się go przekonać, że robiąc to co robi jest zerem.
Zgadzam się z przedmówcą! Muszę też powiedzieć, że gdy zobaczyłem raz czy dwa, takiego demota o kimś po studiach w McDonaldzie, to wydawało się mi to zabawne... Ale widzę, że są takie demoty coraz częściej. Chciałbym w tym miejscu temu zaprzeczyć. Sam skończyłem AGH i jakoś nie pracuję w swojej firmie na produkcji, tylko w biurze jako inżynier produktu... :-)
Nadal w modzie wyśmiewanie się z magistrów? To taka oddolna akcja, czy może ktoś tym steruje? Ktoś komu zależy, by było więcej ludzi bez wykształcenia, więc i bez szacunku do siebie, by im można było każdą pracę wcisnąć? N o bo ja rozumiem że spawacze i hydraulicy są potrzebni. Rozumiem też, że przez ostatnie 20 lat powstało wiele gównianych "Wyższych Szkół Płacenia Czesnego", gdzie uczą się ludzie, co jeszcze 30 lat temu w zawodówce nie daliby sobie rady.... i tacy przeważnie kończą w Macu i innych tego typu przybytkach, to już lepiej chyba być fryzjerem? Ale różne są sytuacje, czasem ktoś idzie do Maca na chwilę, bo musi zarobić na coś, ja nie widzę w tym nic złego o ile to śladu na jego psychice i na jego samoocenie nie pozostawia. Natomiast moda na tego typu demoty wszystkie na jedno kopyto.... ech męczy mnie już. Was nie???
Zadziwiające, że w kraju z tak ogromnym bezrobociem wyśmiewa się ludzi uczciwie i ciężko pracujących, a wychwala na piedestał kretynów i nierobów jak Grycanki czy jurorzy Talent Show.
Wziąć dupe w troki i zagranicę, tutaj każdy człowiek się zmarnuje choć niekażdy to odkryje za swego życia. Każdy z nas mając te możliwości, i tę normalność jak w krajach zachodnich osiągnął by więcej. No może poza nieuczciwymi skur*ielami bogacącymi się kosztem innych, bo takich nasze prawo rozpieszcza.
Rzadko tworzę demoty, ale gdy już to robię, to chociaż silę się na oryginalną myśl. Tobie też polecam. Co do treści demota, to g*wno prawda, bo fastfoody starają się zatrudniać studentów a nie ludzi po studiach. Dzięki temu płacą o wiele niższe podatki a studentowi mogą dać 2x mniejszą pensję niż normalnie.
Rzadko rozmawiam z tymi, którzy nie skończyli szkoły wyższej, ale gdy mi się zdarzy najczęściej mówią: Szefuniu, dorzuć dwójkę na jabola
W końcu czymś trzeba się posilić robiąc przerwę od łopaty.
Skąd tyle pogardy? Nawet jeśli ktoś jest po studiach i pracuje na kasie czy w fast-foodzie to jest gorszy od ciebie? Ma kraść, napadać, podrzynać gardła? Nie - taki człowiek codziennie wstaje do pracy, mimo że codziennie ktoś taki jak autor demonta stara się go przekonać, że robiąc to co robi jest zerem.
Zgadzam się z przedmówcą! Muszę też powiedzieć, że gdy zobaczyłem raz czy dwa, takiego demota o kimś po studiach w McDonaldzie, to wydawało się mi to zabawne... Ale widzę, że są takie demoty coraz częściej. Chciałbym w tym miejscu temu zaprzeczyć. Sam skończyłem AGH i jakoś nie pracuję w swojej firmie na produkcji, tylko w biurze jako inżynier produktu... :-)
praca w fastfoodzie to nie hańba, nawet po studiach, chociaż ja takich osób nie spotykam, tam pracują przeważnie studenci
ja zwykle poprostu kupuje, nie musze prosić na ulicy
1było ;] 2 jak już kopiujesz to zrób to tak, aby ludzie od razu sie nie kapowali ;]
Taką przyszłość zagwarantowały nam rządy Tuska
W Polsce miała być Irlandia a wyszło że to Polacy są w Irlandii
Poczytaj w wolnej chwili, od jakich zajęć zaczynali twórcy największych fortun w historii...
suche jak ich frytki
Nie rozumiem czemu kazdy kto skonczyl studia ma odrazu isc robic kebaby frytki itp? Ci sie nie udalo to nie wrzucaj do jednego worka calej reszty ...
znowu kuuurwa
Nadal w modzie wyśmiewanie się z magistrów? To taka oddolna akcja, czy może ktoś tym steruje? Ktoś komu zależy, by było więcej ludzi bez wykształcenia, więc i bez szacunku do siebie, by im można było każdą pracę wcisnąć? N o bo ja rozumiem że spawacze i hydraulicy są potrzebni. Rozumiem też, że przez ostatnie 20 lat powstało wiele gównianych "Wyższych Szkół Płacenia Czesnego", gdzie uczą się ludzie, co jeszcze 30 lat temu w zawodówce nie daliby sobie rady.... i tacy przeważnie kończą w Macu i innych tego typu przybytkach, to już lepiej chyba być fryzjerem? Ale różne są sytuacje, czasem ktoś idzie do Maca na chwilę, bo musi zarobić na coś, ja nie widzę w tym nic złego o ile to śladu na jego psychice i na jego samoocenie nie pozostawia. Natomiast moda na tego typu demoty wszystkie na jedno kopyto.... ech męczy mnie już. Was nie???
I co z tego? I tak ty jesteś matołem bez szkoły. Pozdrawiam.:-)
Zadziwiające, że w kraju z tak ogromnym bezrobociem wyśmiewa się ludzi uczciwie i ciężko pracujących, a wychwala na piedestał kretynów i nierobów jak Grycanki czy jurorzy Talent Show.
Wziąć dupe w troki i zagranicę, tutaj każdy człowiek się zmarnuje choć niekażdy to odkryje za swego życia. Każdy z nas mając te możliwości, i tę normalność jak w krajach zachodnich osiągnął by więcej. No może poza nieuczciwymi skur*ielami bogacącymi się kosztem innych, bo takich nasze prawo rozpieszcza.
No i znowu... Już nawet szkoda to komentować. Spytam tylko, kto nauczył żywionych przez MOPS/GOPS absolwentów podstawówek korzystać z internetu?!
no wlasnie absolwenci szkół wyższych zajmują stanowiska tym co dany zawód wykształcili w zawodówce to smutne