Badania jak badania, nie zawsze wyjdzie z nich prawda(nie wiadomo kogo tam badali), jednak jeżeli o mnie chodzi to rzeczywiście najpierw przy wyborze ważniejszy jest wygląd, ale z czasem bierze górę osobowość. Szkoda, że czasami jest tak trudno z tym zagadaniem... :D
U mnie też priorytetem jest osobowość, choć znam ludzi (i się im dziwię), dla których najważniejszy jest wygląd. Po co mi głupia, ale śliczna laska, z którą w ogólne nie miałbym o czym rozmawiać? Nie potrafiłbym się w takiej nawet zakochać. Oczywiście wygląd też ma znaczenie, ale jeśli dziewczyna ma fajny charakter, to wystarczy by była przeciętna jeśli chodzi o urodę, nie musi być żadną miss. A to, że wszyscy mężczyźni podbijają do ładnych dziewczyn jest chyba normalne, bo przecież charakteru nie widać "z daleka", a zarówno w przypadku ładnej, jak i brzydkiej dziewczyny jest taka sama szansa, że będzie miała ciekawą osobowość.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2012 o 17:52
Naukowcy po raz kolejny odkryli Amerykę... Tak samo jak autor demota. Widocznie nie wystarczyły mu setki komentarzy wkurzonych ludzi pod stereotypowymi demotami ;p.
W tym democie powinno byc,nie inteligencja a osobowosc to 2 rozne cechy,co mi po tym jak kobieta bedzie inteligenta,jak nie bedzie miala nic ciekawego do powiedzenia i nie bedzie szlo z nia pogadac na wazne sprawy,lub okaze sie ze jest pustakiem.Wiec osobowosc itp,znam sporo brzydkich jak i ladnych kobiet,ktore z charakteru sa zajebiste.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 grudnia 2012 o 19:00
@xgdw11 Masz rację, źle się wyraziłem. Pisząc "głupia" miałem bardziej w głowie dziewczynę, która nie może za wiele zaprezentować swoją osobowością, jest nieciekawa, z którą rozmowa z nią nie sprawia przyjemności, ciężko się z nią rozmawia, nie możecie znaleźć wspólnych tematów i w efekcie taka dziewczyna mimo urody, raczej cię odpycha.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2012 o 21:12
Przykro mi, zwracam uwagę w równej mierze na obie cechy z lekkim przeważeniem na inteligencję (choć z trollem też chodził nie będę, prawda?). Mam specyficzne poczucie humoru, które rozśmiesza tylko bardziej inteligentnych (kawały związane z seksem już od dłuższego czasu mnie nie śmieszą), bo trzeba użyć mózgu by się zaśmiać. Dlatego mój związek z głupią, ale ładną kobietą nie ma sensu, bo żeby mnie rozumiała musi najpierw odpowiednio słuchać i trafnie wyciągać wnioski ze słów.
U mnie oczywiście na samym początku jest wygląd , dopierdo potem inteligencja...lecz cecha numer dwa jest dla mnie priorytetem! To pewnie dlatetgo jestem sam....tak mało inteligentnych dziewczyn ;) A co do samego wyglądu to logiczne że nikt odrazu nie rzuci się na spasionego kaszalota który o siebie nie dba.
Jest więcej inteligentnych niż Ci się zdaje. Niestety po pewnym czasie po prostu głupieją, mam szeroką pulę doświadczeń i znam takich, którzy zmieniają się na gorsze i na lepsze. Masz chyba na myśli, że najpierw oceniasz wygląd, później inteligencję a dopiero na koniec zagadujesz.
Jako ciekawostkę mogę dodatkowo powiedzieć, że w tych samych badaniach wyszło, że w doborze partnera u kobiet, największe znaczenie ma wygląd faceta. A chyba na drugim miejscu jest jego status majątkowy. A to nam, facetom zarzuca się płytkość i powierzchowność :]
Ja stawiam przede wszystkim na inteligencję .... jeśli chodzi o pieniądze nie są najważniejsze ale czasem status świadczy o zaradności życiowej a to ważna cecha ...
Co nie zmienia faktu, że jak nie ma 'cycków i dupy' to 'pierwsze wrażenie wizualne' nie zadziała, nie będzie 'pierwszego kroku' i wyjdzie na to samo... Coś o tym wiem, bo mam paru znajomych w necie (nie, nie na FB), którzy w życiu nie widzieli mnie na oczy, ale twierdzą, że jestem super i w ogóle. Z kolei 'w realu' mało który facet się odezwie jeśli nie musi (przeciętność niestety nie wystarcza). Obecnie już mi to nie przeszkadza, ale kiedy jeszcze byłam sama, potrafiło boleć gdy się patrzyło jak plastikowe pustaki są obskakiwane podczas gdy ty siedzisz samotnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2012 o 18:04
ameryki nikt nieodkrył :p bo kto sie lubi pokazywać niebiańsko piękna ale głupią jak but panienką która lepiej żeby sie nieodzywała w towarzystwie? oczywiście jest i druga strona medalu bo 150kg obleśna dziewucha z wąsami ale z ponadprzecietnym IQ też łatwo partnera nieznajdzie :P
może jestem upierdliwy, ale mółbyś dać jakąs brzydką dziewczynę na dsemota, a nie śliczną blondyneczkę :) Ciekawe, czy wszyscy tak chętnie podpisaliby sie pod powyższym tekstem rękami i nogami. Podsumowując wydaje mi sie, że inteligencja faktycznie ma znaczenie przy doborze partnerki etc ale wygląd nie pozostaje bez znaczenia.
Ktoś kiedyś powiedział, że kobiety patrzą na wnętrze a potem na wygląd a mężczyźni najpierw na wygląd a potem na wnętrze. I szczerze nie oszukujmy się z dnia na dzień widzę że od tego się odchodzi. Bądź co bądź najpierw się widzi a potem rozmawia. Nikt z nas nie jest doskonały i czasem można nadrabiac inteligencją a czasem wyglądem. Ale co lepsze to już to pytanie pozostawiam panom:) Każdy lubi co innego ale po sobie wiem, że mimo że jestem kobietą to jak słyszę pustą panienkę to mi się płakac chcę , że takie pustaki nosi nasz świat;)
Zgadzam sie, ze z niektorymi osobami plci zenskiej tak jest. Sam mialem taka akcje, ze umowilem sie ze znajoma, kontakt nam sie urwal, jak spotkalismy sie na uczelni to ledwo co czesc odpowiedziala, ale jak mnie spotkala na ulicy w markowych ciuchach to sama zagadala. Wniosek nasuwa sie tylko jeden...
Statystycznie Polak zarabia 3tys zł, dlatego zwykle nie wierzę tego typu badaniom, albo traktuję je z dystansem. Chciałabym wiedzieć jeszcze w jaki sposób te badania zostały przeprowadzone, bo jeżeli to było coś w stylu "co ceni pan/pani najbardziej u partnera?" to ja podziękuję. Fakt jest taki, że mało kto zrobi drugi krok jeżeli uprzednio nie "zadziała" narząd wzroku (lub alkohol). Bez pociągu fizycznego do drugiej osoby związek nie ma prawa istnieć. Każdy z nas jest powierzchowny, jednak stopnie tej powierzchowności to już kwestia indywidualna. Jestem w stanie uwierzyć, że mężczyźni wolą na życiowe partnerki kobiety inteligentne, ale warto wspomnieć, że to wcale nie przeszkadza im chodzić do łóżka z pierwszą lepszą wypacykowaną lalunią mającą pstro w głowie. Nie znoszę takiej hipokryzji. Co do kobiet w tych badaniach, jestem nieco zawiedziona wynikiem, choć jak już wspomniałam, nie bardzo wierzę w ich rzetelność.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2012 o 19:17
Wiesz, u kobiet ma to podloze takie, ze zdrowy samiec da dobre, mocne geny dla jej potomstwa - a ze kobieta ma gorzej jesli chodzi o ilosc potomstwa ktore moze miec, to stara sie wybierac jak najlepiej, a facet moze miec wiele potomstwa, wiec "leci na co popadnie". To tak z ewolucyjnego punktu widzienia. No a jak juz sie facet nauczy, ze z (za przeproszeniem) cyckami nie pogada, to stara sie znalesc partnerke inteligetna. A u kobiety jak wiemy dzialanie pod wplywem hormonow jest dosc silne, to dlatego takie postepowanie: atrakcyjniejszy facet=lepszy material genetyczny, jest wciaz silne.
Wiem jak to wygląda z biologicznego punktu widzenia, ale będąc czepialską, tą teorię można jeszcze bardziej nagiąć np. bogaty facet = silna pozycja w stadzie -> zapewnienie potomstwu godziwych warunków do życia. W drugą stronę, kobieta z większymi piersiami i biodrami = lepiej wykarmi i łatwiej urodzi (co na szczęście odchodzi do lamusa, bo przecież drogi rodne się rozszerzają podczas porodu, a piersi powiększają w trakcie ciąży). To taka mała dygresja z mojej strony, bo to co chciałam napisać nieco odbiega od powyższych stwierdzeń. Chodzi mi o to, że nie można wszelkich naszych zachowań zrzucać na genetykę, która oczywiście ma niemałe znaczenie, jednak tłumaczenie każdych naszych wad przy pomocy biologii jest po prostu bardzo naciągane. Osobowość, poglądy, moralność i zachowanie to rzeczy, które możemy zmienić, nad którymi możemy zapanować, a co za tym idzie- po prostu mamy nad tym kontrolę, dlatego nie lubię, gdy ktoś prezentuje taki punkt widzenia, jaki Ty Xar przedstawiasz. To, czy sam się z tym zgadzasz to oczywiście inna para kaloszy ;) Mimo wszystko dałam Ci plusa, bo jest jakaś słuszność w tym co piszesz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2012 o 20:05
kotek8484 ja mojego chłopaka zobaczyłam 3 razy zanim został moim chłopakiem i też wielokrotnie podkreślałam, że na początku w ogóle mnie nie kręcił. Po prostu spodobało mi się, że się mną interesuje i stopniowo zaczęłam zauważać jego walory fizyczne. Co jednak nie zmienia faktu, że gdyby mi się w ogóle nie spodobał to nie wyobrażam sobie bym z nim była, bo co to za związek, w którym nie ma pociągu fizycznego?
Od czasu wystawienia tego demota, zapewne został on umieszczony przez chłopaków na profilach fb u dziewczyn. Oczywiście chcieli dobrze, jednak kobieca logika polega na tym, że zrozumiały, iż są brzydkie. Jako kobieta kocham tę logikę i nie chcę jej zmieniać! - tak, to był sarkazm.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2012 o 20:06
Propaganda! Z tego artykułu wynika, że inteligencja owszem jest seksowna bo żaden facet nie chce mieć głupiej kobiety. Chodzi tutaj o to, że o atrakcyjności kobiet nie decyduje jej iloraz inteligencji powyżej średniej tylko fakt, że nie jest głupia. To działa na zasadzie, że lepsza jest dziewczyna średnio urodziwa i nie głupia od ładnej ale głupiej. Powtarzam ten artykuł to propaganda.
Przecież to o czym mówią te badania jest oczywiste. Z tym, że: po pierwsze nie wynika z nich, że wygląd jest bez znaczenia, po drugie, mowa jest o 'partnerze życiowym'. Dla większości mężczyzn partner życiowy w żadnym wypadku nie oznacza każdej potencjalnej kobiety z którą wchodzą w jakikolwiek związek. Po trzecie, wybór partnerki inteligentnej jest o tyle sprawą subiektywną, że zależy to od intelektu wybierającego. Dla kogoś inteligentna będzie taka, która dla kogoś innego jest zwyczajnie głupia. Podsumowując, te badania nie wnoszą absolutnie nic nowego i nie obalają żadnych stereotypów, bo fakt, że dla mężczyzny bardzo istotny jest wygląd nie jest stereotypem. Stąd też nie rozumiem ani wniosków wyciąganych przez autora ani bzdur które wypisują tu niektórzy.
K*rwa! To pamiętny moment. Zaraz się zaczną skamlenia suk, że do tych badań wzięli nie takie kobiety co trzeba. Ja wam coś powiem! Przejrzyjcie wreszcie na oczy ludzie. Jak koleś jest mega przystojny to laski mają gdzieś, co ma do powiedzenia i kim jest. Może być troglodytą, bandziorem i śmieciem, a i tak władują mu się do łóżka. Nie ma wyjątków. WSZYSTKIE, WSZYSTKIE, WSZYSTKIE TAKIE SĄ DO CH*JA JASNEGO. Dla lasek liczy się przede wszystkim po pierwsze pokazówa przed innymi laskami, po drugie k*rwa zaspokojenie ich własnych egositycznych potrzeb i może dopiero po trzecie do jasnej cholery potrzeby faceta, chociaż to pewnie jest jeszcze na jakimś dalszym miejscu za czymś tam. Mam wyj*bane na komentarze suk i ilość minusów, bo to wszystko, jak leci zakłamane ściery, których hipokryzja sięga już do innych galaktyk. One NIGDY DO JASNEGO CH*JA nie przyznają się do tego, że najpierw jest wygląd, a potem kasa. NIGDY, NIGDY, NIGDY. To są zakłamane ścierki, o których słowa krytyki nie można powiedzieć, bo są święte i nietykalne. Ale już ja to wszystko zmienię. Cały internet dowie się, że to wszystko co nam opowiadają kobiety to kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa. Pod każdym filmikiem( nawet o hodowli spanieli) będzie to napisane przeze mnie. Trzeba wreszcie skończyć z tym zakłamaniem, bo one chcą stworzyć świat oszustwa, w którym będzie łatwiej nami manipulować i wmawiać nam nieistniejące brednie, by okręcać nas sobie wokół palców i robić z nas służących, frajerów i obrońców.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2012 o 22:48
To ty jesteś frajerem, służącym, obrońcą, a co najważniejsze żałosnym zakompleksionym facetem, który przez wzgląd na to, że kobiety go nie chcą raczy nas swoimi żalami. I na koniec, bez względu na to, jak demoniczne i podłe w twoim mniemaniu okazały by się kobiety, jedno jest pewne: żadna nie zechce takiego kretyna.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 grudnia 2012 o 23:26
Właśnie widać kto jest "obrońcą" i służącym. Widocznie jakaś lady zrobiła Ci taką łaskę, że jest z Tobą, więc postanowiłeś wcielić się w rolę rycerza i wymachiwać mi swoim lśniącym mieczem przed oczyma. Wybacz synu, ale pomyliłeś się. Wiele kobiet chce tego kretyna, a to iż wiążą się chętnie z takim prostakiem jak ja to kolejny argument przemawiający za moimi poglądami. Masz coś do dodania rycerzyku w lśniącej zbroi?
Nie masz być o co zazdrosnym, jednak mimo braku kobiety jeszcze utrzymuję jasność umysłu, choć czytając to co piszesz, zaczynam się o siebie poważnie obawiać. Piszesz, że wiele kobiet chce takiego kretyna jak ty (z tym prostakiem pewnie miało być do mnie, ale odruchowo napisałeś o sobie), a narzekasz na to, że chcą ludzi z kasą i nienagannym wyglądem. To jak to w końcu jest, masz kasę, wygląd i jeszcze narzekasz? Ah, to dlatego, że doceniają tylko to, ale gdzieś mają twoje głębokie wnętrze? I z tego powodu wyrzekasz się posiadania haremu kobiet bo to uwłacza twojej godności? Podziwiam cię, o człowieku, który dla swoich zasad potrafi powściągnąć własne potrzeby, ba, który prędzej umrze niż zwiąże się z kobietą! Przeczysz sobie w co drugim zdaniu, miewasz napady zbliżone do manii, sam odpowiadasz sobie w komentarzach... Może czas najwyższy odwiedzić pana w białym fartuchu?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 grudnia 2012 o 0:25
Nie, nie, nie przyjacielu. Mówiąc prostak miałem na myśli siebie. Kobiet to nie obchodzi, jaką Ty czy ja mamy osobowość i inteligencję. Polecą za pierwszym lepszym kolesiem z wyglądem i sianem zanim ten jeszcze powie chociaż słowo. To inteligencja i zainteresowania zawsze dyskwalifikowały mnie w oczach kobiet. Dopiero, gdy dla eksperymentu zacząłem się zachowywać, jak ostatni cham i prostak jeszcze bardziej mnie pokochały. Nie mówię tu o pustych laskach z dyski tylko o inteligentnych kobietach, które godziny spędzają przy książkach i nauce. Nie ważne, jak inteligentna jest kobieta. Zawsze będzie imponowała jej tępota i prostactwo. Dlatego jak jesteś przystojny to najlepiej stać i podczas rozmowy z nią kiwać głową wtrącając od czasu do czasu słowa aha, ok, spoko, itp. To zwiększa drastycznie Twoje szanse.
jak ja współczuje takim frajerom i nieudacznikom życiowym jak Ty. Naprawdę komedia czytając Twoje wypociny. Twoja gadka działa w dwie strony, są takie panny jak opisałeś i są tacy kolesie. Wystarczy przestać się otaczać pustakami i leczyć kompleksy na publicznych forach
i skończ błagam cię pieprzyć, ze kobiety lecą na tempote , bo właśnie jedyne co mnie wkurza to takie niedorozowoje, które jeszcze się uważają za nie wiadomo co ,, jaki to ja jestem inteligenty, jaki super, kobieto padaj na kolana''. Zawsze, powtarzam to jeszcze raz , zawsze podobali mi się inteligentni, wygadani kolesie
to, że cię matka wychowała na chama to już widać nikt tego nie zmieni. Ale masz odpowiedzi na swoje wypociny, nikt cie nie chce, bo jesteś prostakiem, chamem i gburem, daleko ci do inteligentnego, normalnego faceta. Żaden kulturalny facet nie mówi do kobiet ,,ściero'' jesteś koleś zerem, pogódź się z tym . Nie dała ci natura urody trudno, trzeba było nadrabiać urokiem osobistym. Masz o sobie wysokie mniemanie, ale poważnie zwiąże się z Tobą tylko zakompleksiona idiotka . Która kulturalna osoba przeklina? Żadna a ty to robisz na gminnie , inteligentne kobiety nie chodzą z patologią. To, że cię żadna nie chce nie jest kobiet problemem tylko Twoim . I dlaczego miałabym nie przyznać, że wygląd nie jest ważny ? Jest. To jest tak zwane pierwsze wrażenie , na które również sklada się kultura osobista, jak ktoś rzuca ku** na lewo i prawo, to chyba nie powinien oczekiwać szacunku
dodam jeszcze , że obrażając innych uczestników, w tym kobiety , przeklinając i uzywajac obraźliwych słów, naruszasz regulamin demotywatorów. Mam wielkę nadzieje, że ktoś cię stad ładnie usunie ;]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 grudnia 2012 o 17:57
Tak ściero do podłogi. Nic tego nie zmieni. Dalej nie rozumiesz, że Twoja parszywa morda powinna otwierać się tylko na widok zbliżającego się kut*sa? Takie zero intelektualne nie powinno się w ogóle udzielać, bo masz służyć tylko i wyłącznie do r*chania. Nie obchodzi mnie Twoje zdanie. Na skali szczęścia od 1 do 10 jestem na 11 i już zawsze tak będzie bo osiągnąłem Nirwanę. Spłynęło na mnie oświecenie już wiele lat temu i wiem, że każda z was zasługuje tylko na wyru*anie, wytarcie podłogi i zdechłego kwiatka na pożegnanie. Nie wiem kiedy ludzie wreszcie oprzytomnieją i zdadzą sobie sprawę z tego, że wszystkie jesteście nic nie wartymi, zakłamanymi k*rwami. Powinien powstać jeden wielki burdel, który zatrudniłby wszystkie przedstawicielki płci pięknej. To jedyne do czego się nadajecie. W dojeniu forsy jesteście niezrównane. Gadaj sobie do woli. Cały świat się dowie, że jesteście dzi*ki i trzeba tylko trochę poczekać. Tylko waszym sprytnym kłamstwom zawdzięczamy to, że niektórzy jeszcze nie skapnęli się, jaka jest prawda na wasz temat, ale co się odwlecze to nie uciecze. Roniłbym potok łez szczęścia by tylko móc patrzeć na wasze cierpienie, na które jak nikt inny sobie zasłużyłyście. Jestem niezrównoważony i chory psychicznie, ale umiem się do tego przyznać. Takie zakłamane, tchórzliwe suki, jak Ty dzi*ko nigdy się do niczego nie przyznają, bo jesteś zwyczajnie bojaźliwą, tchórzliwą, obłudną, zakłamaną, wyrachowaną, podłą k*rwą.
Spoko, rozumiem, że twoją matkę i babcie ktoś wyruchał , wytarł im co miał wytrzeć twarz i zostawił .Na ich nieszczęście urodziło jej się takie coś. Bo pisząc wszystkie kobiety są do ruchania , mówisz , ,,moja matka , tylko się do tego nadaje'', jest tylko ścierą do wytarcia podłogi . Chyba , że cie urodził facet...nie czytam Twojej wypowiedzi :} bo tylko potwierdzasz, że jesteś zwykłym śmieciem, pośmiać się z takich i tyle . Mam nadzieje, że żadna Cię nie ze chce, jak zechce to jest masochistką, albo tępą dzidą, co lubi być popychana. Może zainteresuj się chłopakami ? :} w końcu nie oszukują i tak dalej. Masz gadki jak w przedszkolu, dorośnij chłopcze, ile masz lat 14? Pryszczatą gębe i świata poza monitorem nie widziałes? Bo tak się przedstawiasz . Teksty pod tytułem ściero do podłogi i tak dalej.. wyjdź z piaskownicy, błagam , poczytaj jakieś książki. Ukulturalnij się troche, bo aż wstyd, że takie coś nasza ziemia nosi.
To jest kwestia najzwyczajniej w świecie indywidualna. Przecież człowiek to nie produkt, który można sobie oceniać na zasadzie: "jest piękny, ale bezużyteczny", "ma tyle funkcji, że chyba się skuszę, ale opakowanie mogłoby być inne" itd.
Wszyscy odbieramy, odczuwamy i analizujemy na swój sposób. Nie można stwierdzić kto się czym kierował, kiedy mówimy o zakochaniu.
Całością się kierujemy.
Odpowiem już sobie sam żeby oszczędzić pracy kobietom. A więc...Widmo Geniusza, jesteś sfrustrowanym nieudacznikiem, na którego nie lecą laski, są wyjątki, a Ty jesteś głupi, a moja racja jest lepsza, bo jest mojsza niż twojsza, wsadzasz wszystkie do jednego worka i generalizujesz, a ja jestem z przeciętnym facetem i bardzo go loffciam i koffciam i na bank gdyby Brad Pitt zaprosił mnie na kolację to bym odmówiła bo mam honor i jestem już zajęta. Nie lecę na kasę bo mój facet zarabia tylko 5000 i jeździ laguną, ma iq aż 80 i świetną osobowość, tzn dobrze wypada przed znajomymi. Ty Widmo Geniusza jesteś niewychowanym, sfrustrowanym prostakiem z małym penisem, który wyżywa się na kobietach i zadaje ze złym towarzystwem. Nie możesz oceniać całej naszej płci po tych dziesiątkach tysięcy kobiet, które widziałeś. To zupełny przypadek, że wszystkie były szmatami. Jest mnóstwo wyjątków i za mało wychodzisz z domu, bo tylko do kina, centrów handlowych, na imprezy, na siłownię, na uczelnię, biegać, na spacery, na basen, do biblioteki, teatru, muzeów, sklepów i wielu innych, więc na bank dlatego, że tak mało wychodzisz nie spotkałeś wyjątku. Musisz więcej. To wszystko Twoja wina. Jest mnóstwo szlachetnych kobiet, które potrafią prawdziwie kochać( zwłaszcza po wypłacie). Ty Widmo jesteś śmieciem bez kultury i poniżej wszelkiej krytyki, bo wyzywasz anioły, przed którymi trzeba klękać, bo mają piz*ę między nóżkami.
Do Widma Geniusza w imieniu kobiet ciąg dalszy: Jesteś zranionym frustratem i rzuciła Cię panna, jak byłeś mały. Powinieneś szukać porządnych kobiet i sam jesteś sobie winien. My jesteśmy święte i nie masz prawa nas krytykować. Sam jesteś szmatą i s*ką. Ja odeszłabym od takiego złego pana, a w ogóle to wspólokatorka kuzynki ciotki mojego przybranego szwagra jest z facetem na wózku inwalidzkim. Kiedyś znajdziesz szlachetną damę i przejrzysz na oczy. Takich jest całe mnóstwo. Liczy się dla nas wnętrze i mózg, więc właśnie dlatego umawiamy się z tępymi idiotami, którzy walą nieśmieszne żarty, przeklinają, bujają się, słuchają hip hopu i technoje*utni. Masz ze sobą poważne problemy, widocznie masz mało ciekawą osobowość.
WidmoGeniusza, gratuluję wybiórczości w doborze otaczających Cię "kobiet". Wolą dresiarzy, słuchających techniawki? No cóż, mogłabym równie dobrze udać się do jakieś meliny i rozpaczać, czemu nikt spośród delektujących się winiaczem nie posiada tytułu profesora. Albo pójść na dyskotekę ze zbiorem prac Kanta i próbować zainteresować wyżelowanych chłopców którymś z tomów. Więc jeśli zrobiłeś z siebie szmatę przy jakieś pannie w welurowym dresie, to bardzo mi przykro, ale masz kiepski gust.
A co do wyglądu kobiet - jest ważny, inteligencja również, ale przy następnych, ewentualnych manewrach. A bywa, że się to ludziom miesza tak oto mamy dziewczyny o fizis gaźnika, które dziwią się, że nikt ich nie chce (przecież gram na xboxie, czytam fantasy i umiem 4 języki..) oraz atrakcyjne laski, które tez nikogo nie mają (poszłam z gościem z imprezy do łóżka, jak do tej pory mi się nie oświadczył, dlaczegóż?). Bywają wyjątki od reguły, ale z mojego pkt widzenia cała ta biologiczna szopka tak się prezentuje.
Jedynie o tyle mogę go zrozumieć, że faktycznie może mieszkać w miejscu, gdzie TYLKO można znaleźć dresiary/solary, czy inne "mniej inteligentne" panny reprezentujące "szeroko pojęte nic", to się chłopak zraził - a te nieliczne które są "warte zainteresowania" pewnie kogoś już mają (wczoraj pisałem czemu tak jest - nie chce mi się przepisywać again, późno już ;) ) - pewnie tak w nim narastało, narastało, aż pojawiła się psychoza...
Nie, nie i nie wololo. Wierz w sobie co chcesz, ale wiązałem się, jak już wspomniałem z samymi inteligentnymi kobietami z porządnych rodzin i nigdy nie szukałem dziewczyn po klubach. Żyję w porządnej dzielnicy, a większość kobiet, z którymi byłem studiuje teraz dobre kierunki na dobrych uczelniach i nigdy nie uczęszczały do klubów z łupanką, nie nadużywały alkoholu, nie były źle wychowane, a mimo to kobietom zawsze będzie imponowała tępota choćby miały pięć doktoratów, chodziły do opery, na ekskluzywne przyjęcia itp. Po prostu to jest wpisane w ich naturę i WSZYSTKIE takie są, a Twoja wiara w to, że jest inaczej to rozpaczliwa próba ucieczki przed rzeczywistością. One zawsze tak zamotają i nakłamią, że człowiek uwierzy, iż ten intelekt się w rzeczywistości dla niektórych z nich liczy. Ch*ja prawda. Powtarzam raz jeszcze, że jeśli jesteś przystojny to udawanie idioty i prostaka diametralnie zwiększa Twoje szanse u każdej kobiety. Facet ma być alfa troglodytą, który nie zastanawiając się zniszczy wszelkie przeszkody, a do tego najlepszy jest niekumaty cep, który nie zastanowi się nad konsekwencjami. Moje związki zawsze kończyły się wtedy, gdy okazywało się, że mam zainteresowanie i inteligencję. Teraz kiedy udaję prostaka, sk*rwiela, alfa, agresora to nagle mam plus 800% do zaruchania. Najlepiej odpowiadać na pytania kobiet tekstami aha, ehę, yhmm, spoko i opowiada dowcipy o tematyce erotycznej. Do tego trzeba pomiatać innymi i udowadniać swoją wyższość. Nie dziwię się, że wierzycie w te wyjątki. Kobieta potrafi świetnie udawać, ale w skrajnych sytuacjach wyjdzie, że KAŻDA JEDNA CO DO OSTATNIEJ to taka sama tępa suka.
WidmoGeniusza człowieku ty jesteś chory! Proponuję wizytę u psychiatry, ponieważ w twoim przypadku bez leczenia farmakologicznego się nie obejdzie. Proponuję rozpocząć leczenie jak najszybciej, ponieważ choroba może przybrać jeszcze większe rozmiary.
Mam się leczyć? Ani myślę! Ta choroba chroni mnie przed tymi zakłamanymi suczami i pozwala normalnie funkcjonować. Zresztą jeszcze się przekonasz chłopcze. Smutno mi widzieć, jak jeden z moich pobratymców idzie na zmarnowanie. Musisz to przeżyć na własnej skórce. Doświadczysz zakłamania tych tępych ścier do podłogi, ale pamięta. Nie załamuj się wtedy i wiedz, że nie jesteś sam. Niech to da Ci siłę i otworzy oczy abyś mógł się przekonać, że jedynymi uczuciami na jakie te zakłamane szmatki do kurzu zasługują są odraza, nienawiść i obrzydzenie.
Reasumując, mężczyznom w kobietach podoba się inteligencja ale nie kiwną palcem jeśli kobieta nie podoba im się wizualnie i stąd "naukowcy" wysnuli wniosek że inteligencja pociąga mężczyzn bardziej niż ładne ciało. Dziękuje bardzo za takie badania, a już tym bardziej dziękuje zważywszy na fakt że badania te były przeprowadzone na 12 tysiącach osób więc ich koszt mały nie był.
Ta, na żonę to trzeba znaleźć najmądrzejszą i najinteligentniejszą i niekoniecznie ładną, co by nie zechciała innego faceta i żeby ktoś inny jej ze zechciał. A do np. łóżka do najpiękniejszą pustą lalę a będąc już w związku z tą mądrą to zawsze można popatrzeć na ulicy albo w internecie na gołe piękności.
A może to nie "mężczyźni wolą" a inteligentne kobiety częściej robią w życiu coś więcej niż siedzenie i czekanie aż mężczyzna ją wybierze a potem raczy z nią zostać. Może potrafią zadziałać, zadbać o swój związek, rozwiązywać konflikty i problemy, mieć i utrzymać pracę - nie głodowanie bardzo pomaga w zakładaniu rodziny.
Naukowcy zapomnieli o najważniejszej rzeczy - ogólnym minimum, jakie powinna spełniać każda kobieta. Jestem pewnie chamem i prostakiem, ale nie wyobrażam sobie siebie z totalnie odrażającą, śmierdzącą, nie dbającą o siebie dziewczyną. Co z tego, że będzie mi się z nią fajnie rozmawiać jak kompletnie nie będzie mnie kręcić choćby miała najseksowniejsze stringi, szpilki itp. ?
Co innego gdy będę musiał wybrać miedzy inteligentną i przeciętną, a ładną i głupią.
Dla mnie najważniejsze jest to aby kobieta o siebie dbała (ćwiczyła itd.) nie chciałbym mieć pasztetu, ale nie musi być miss i mieć wielkich piersi. Ja też o siebie dbam więc mam prawo tego samego wymagać. Oczywiście intelektualnie również o siebie dbam (gdy człowiek skończy szkołę, chce mu się dopiero wiedzę zdobywać (mój przypadek)). Charakter jednak pełni u mnie ważną rolę, nie obchodzi mnie jej wykształcenie, ale jednak chciałbym mieć dobrą, troskliwą, i wierną kobietę ponieważ sam taki jestem (czasami puszczą nerwy i krzyknę).
wystarczy choćby przeliczyć, ile demotów jest o cyckach i dupach, a ile o inteligencji. na ilu zdjęciach tutaj są sfotoszopowane modelki, a na ilu naturalna kobieta z książką. skoro dla facetów inteligencja jest tak ważna, niech o tym zaczną, k*rwa, gadać. a skoro tak seksowna: porno powinno wyglądać całkiem inaczej.
Badania jak badania, nie zawsze wyjdzie z nich prawda(nie wiadomo kogo tam badali), jednak jeżeli o mnie chodzi to rzeczywiście najpierw przy wyborze ważniejszy jest wygląd, ale z czasem bierze górę osobowość. Szkoda, że czasami jest tak trudno z tym zagadaniem... :D
bo kobieta do związku musi byc inteligenta bo jak już jej obwisną cycki i cale ciało sflaczeje to będzie sie liczylo tylko to jaki ma charakter
U mnie też priorytetem jest osobowość, choć znam ludzi (i się im dziwię), dla których najważniejszy jest wygląd. Po co mi głupia, ale śliczna laska, z którą w ogólne nie miałbym o czym rozmawiać? Nie potrafiłbym się w takiej nawet zakochać. Oczywiście wygląd też ma znaczenie, ale jeśli dziewczyna ma fajny charakter, to wystarczy by była przeciętna jeśli chodzi o urodę, nie musi być żadną miss. A to, że wszyscy mężczyźni podbijają do ładnych dziewczyn jest chyba normalne, bo przecież charakteru nie widać "z daleka", a zarówno w przypadku ładnej, jak i brzydkiej dziewczyny jest taka sama szansa, że będzie miała ciekawą osobowość.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 17:52
Naukowcy po raz kolejny odkryli Amerykę... Tak samo jak autor demota. Widocznie nie wystarczyły mu setki komentarzy wkurzonych ludzi pod stereotypowymi demotami ;p.
W tym democie powinno byc,nie inteligencja a osobowosc to 2 rozne cechy,co mi po tym jak kobieta bedzie inteligenta,jak nie bedzie miala nic ciekawego do powiedzenia i nie bedzie szlo z nia pogadac na wazne sprawy,lub okaze sie ze jest pustakiem.Wiec osobowosc itp,znam sporo brzydkich jak i ladnych kobiet,ktore z charakteru sa zajebiste.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2012 o 19:00
@xgdw11 Masz rację, źle się wyraziłem. Pisząc "głupia" miałem bardziej w głowie dziewczynę, która nie może za wiele zaprezentować swoją osobowością, jest nieciekawa, z którą rozmowa z nią nie sprawia przyjemności, ciężko się z nią rozmawia, nie możecie znaleźć wspólnych tematów i w efekcie taka dziewczyna mimo urody, raczej cię odpycha.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 21:12
Przykro mi, zwracam uwagę w równej mierze na obie cechy z lekkim przeważeniem na inteligencję (choć z trollem też chodził nie będę, prawda?). Mam specyficzne poczucie humoru, które rozśmiesza tylko bardziej inteligentnych (kawały związane z seksem już od dłuższego czasu mnie nie śmieszą), bo trzeba użyć mózgu by się zaśmiać. Dlatego mój związek z głupią, ale ładną kobietą nie ma sensu, bo żeby mnie rozumiała musi najpierw odpowiednio słuchać i trafnie wyciągać wnioski ze słów.
a ja myślę ze brałbyś pierwsza lepsza:)
U mnie oczywiście na samym początku jest wygląd , dopierdo potem inteligencja...lecz cecha numer dwa jest dla mnie priorytetem! To pewnie dlatetgo jestem sam....tak mało inteligentnych dziewczyn ;) A co do samego wyglądu to logiczne że nikt odrazu nie rzuci się na spasionego kaszalota który o siebie nie dba.
Jest więcej inteligentnych niż Ci się zdaje. Niestety po pewnym czasie po prostu głupieją, mam szeroką pulę doświadczeń i znam takich, którzy zmieniają się na gorsze i na lepsze. Masz chyba na myśli, że najpierw oceniasz wygląd, później inteligencję a dopiero na koniec zagadujesz.
Jako ciekawostkę mogę dodatkowo powiedzieć, że w tych samych badaniach wyszło, że w doborze partnera u kobiet, największe znaczenie ma wygląd faceta. A chyba na drugim miejscu jest jego status majątkowy. A to nam, facetom zarzuca się płytkość i powierzchowność :]
Ja stawiam przede wszystkim na inteligencję .... jeśli chodzi o pieniądze nie są najważniejsze ale czasem status świadczy o zaradności życiowej a to ważna cecha ...
2396 głosów na tak, mówi samo za siebie
A KOBIETY TYLKO NA KASĘ LECĄ
Szkoda jeszcze, że ci naukowcy, albo autor demota, co bardzie prawdopodobne, nie widzą różnicy między inteligencją a osobowością.
badania badaniami ale to i tak kwestia indywidualna, każdy facet inny
Co nie zmienia faktu, że jak nie ma 'cycków i dupy' to 'pierwsze wrażenie wizualne' nie zadziała, nie będzie 'pierwszego kroku' i wyjdzie na to samo... Coś o tym wiem, bo mam paru znajomych w necie (nie, nie na FB), którzy w życiu nie widzieli mnie na oczy, ale twierdzą, że jestem super i w ogóle. Z kolei 'w realu' mało który facet się odezwie jeśli nie musi (przeciętność niestety nie wystarcza). Obecnie już mi to nie przeszkadza, ale kiedy jeszcze byłam sama, potrafiło boleć gdy się patrzyło jak plastikowe pustaki są obskakiwane podczas gdy ty siedzisz samotnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 18:04
Skądś znam tą historię - przez internet gada się świetnie, ale jak już zobaczą zdjęcie, to ich nie ma...
ameryki nikt nieodkrył :p bo kto sie lubi pokazywać niebiańsko piękna ale głupią jak but panienką która lepiej żeby sie nieodzywała w towarzystwie? oczywiście jest i druga strona medalu bo 150kg obleśna dziewucha z wąsami ale z ponadprzecietnym IQ też łatwo partnera nieznajdzie :P
Fakt, kobieta pokazując swoją głupotę traci na atrakcyjności...
może jestem upierdliwy, ale mółbyś dać jakąs brzydką dziewczynę na dsemota, a nie śliczną blondyneczkę :) Ciekawe, czy wszyscy tak chętnie podpisaliby sie pod powyższym tekstem rękami i nogami. Podsumowując wydaje mi sie, że inteligencja faktycznie ma znaczenie przy doborze partnerki etc ale wygląd nie pozostaje bez znaczenia.
Czy ty rozumiesz co tam jest napisane? Wygląd zaważa na zainteresowaniu się kobietą, ale przy wyborze stałej partnerki decyduje osobowość.
Ktoś kiedyś powiedział, że kobiety patrzą na wnętrze a potem na wygląd a mężczyźni najpierw na wygląd a potem na wnętrze. I szczerze nie oszukujmy się z dnia na dzień widzę że od tego się odchodzi. Bądź co bądź najpierw się widzi a potem rozmawia. Nikt z nas nie jest doskonały i czasem można nadrabiac inteligencją a czasem wyglądem. Ale co lepsze to już to pytanie pozostawiam panom:) Każdy lubi co innego ale po sobie wiem, że mimo że jestem kobietą to jak słyszę pustą panienkę to mi się płakac chcę , że takie pustaki nosi nasz świat;)
laski patrzą na wygląd przede wszystkim w co jest ubrany, czy jest to "modne", poprostu są płytkie jak brodzik.
Zgadzam sie, ze z niektorymi osobami plci zenskiej tak jest. Sam mialem taka akcje, ze umowilem sie ze znajoma, kontakt nam sie urwal, jak spotkalismy sie na uczelni to ledwo co czesc odpowiedziala, ale jak mnie spotkala na ulicy w markowych ciuchach to sama zagadala. Wniosek nasuwa sie tylko jeden...
Orangutan wybierze malpiatke, inteligetny facet bedzie szukal kobiety na poziomie i tyle.
Statystycznie Polak zarabia 3tys zł, dlatego zwykle nie wierzę tego typu badaniom, albo traktuję je z dystansem. Chciałabym wiedzieć jeszcze w jaki sposób te badania zostały przeprowadzone, bo jeżeli to było coś w stylu "co ceni pan/pani najbardziej u partnera?" to ja podziękuję. Fakt jest taki, że mało kto zrobi drugi krok jeżeli uprzednio nie "zadziała" narząd wzroku (lub alkohol). Bez pociągu fizycznego do drugiej osoby związek nie ma prawa istnieć. Każdy z nas jest powierzchowny, jednak stopnie tej powierzchowności to już kwestia indywidualna. Jestem w stanie uwierzyć, że mężczyźni wolą na życiowe partnerki kobiety inteligentne, ale warto wspomnieć, że to wcale nie przeszkadza im chodzić do łóżka z pierwszą lepszą wypacykowaną lalunią mającą pstro w głowie. Nie znoszę takiej hipokryzji. Co do kobiet w tych badaniach, jestem nieco zawiedziona wynikiem, choć jak już wspomniałam, nie bardzo wierzę w ich rzetelność.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 19:17
Wiesz, u kobiet ma to podloze takie, ze zdrowy samiec da dobre, mocne geny dla jej potomstwa - a ze kobieta ma gorzej jesli chodzi o ilosc potomstwa ktore moze miec, to stara sie wybierac jak najlepiej, a facet moze miec wiele potomstwa, wiec "leci na co popadnie". To tak z ewolucyjnego punktu widzienia. No a jak juz sie facet nauczy, ze z (za przeproszeniem) cyckami nie pogada, to stara sie znalesc partnerke inteligetna. A u kobiety jak wiemy dzialanie pod wplywem hormonow jest dosc silne, to dlatego takie postepowanie: atrakcyjniejszy facet=lepszy material genetyczny, jest wciaz silne.
Wiem jak to wygląda z biologicznego punktu widzenia, ale będąc czepialską, tą teorię można jeszcze bardziej nagiąć np. bogaty facet = silna pozycja w stadzie -> zapewnienie potomstwu godziwych warunków do życia. W drugą stronę, kobieta z większymi piersiami i biodrami = lepiej wykarmi i łatwiej urodzi (co na szczęście odchodzi do lamusa, bo przecież drogi rodne się rozszerzają podczas porodu, a piersi powiększają w trakcie ciąży). To taka mała dygresja z mojej strony, bo to co chciałam napisać nieco odbiega od powyższych stwierdzeń. Chodzi mi o to, że nie można wszelkich naszych zachowań zrzucać na genetykę, która oczywiście ma niemałe znaczenie, jednak tłumaczenie każdych naszych wad przy pomocy biologii jest po prostu bardzo naciągane. Osobowość, poglądy, moralność i zachowanie to rzeczy, które możemy zmienić, nad którymi możemy zapanować, a co za tym idzie- po prostu mamy nad tym kontrolę, dlatego nie lubię, gdy ktoś prezentuje taki punkt widzenia, jaki Ty Xar przedstawiasz. To, czy sam się z tym zgadzasz to oczywiście inna para kaloszy ;) Mimo wszystko dałam Ci plusa, bo jest jakaś słuszność w tym co piszesz.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 20:05
kotek8484 ja mojego chłopaka zobaczyłam 3 razy zanim został moim chłopakiem i też wielokrotnie podkreślałam, że na początku w ogóle mnie nie kręcił. Po prostu spodobało mi się, że się mną interesuje i stopniowo zaczęłam zauważać jego walory fizyczne. Co jednak nie zmienia faktu, że gdyby mi się w ogóle nie spodobał to nie wyobrażam sobie bym z nim była, bo co to za związek, w którym nie ma pociągu fizycznego?
Od czasu wystawienia tego demota, zapewne został on umieszczony przez chłopaków na profilach fb u dziewczyn. Oczywiście chcieli dobrze, jednak kobieca logika polega na tym, że zrozumiały, iż są brzydkie. Jako kobieta kocham tę logikę i nie chcę jej zmieniać! - tak, to był sarkazm.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 20:06
Niedługo otworzą burdele z inteligentnymi dziwkami.
Propaganda! Z tego artykułu wynika, że inteligencja owszem jest seksowna bo żaden facet nie chce mieć głupiej kobiety. Chodzi tutaj o to, że o atrakcyjności kobiet nie decyduje jej iloraz inteligencji powyżej średniej tylko fakt, że nie jest głupia. To działa na zasadzie, że lepsza jest dziewczyna średnio urodziwa i nie głupia od ładnej ale głupiej. Powtarzam ten artykuł to propaganda.
Przecież to o czym mówią te badania jest oczywiste. Z tym, że: po pierwsze nie wynika z nich, że wygląd jest bez znaczenia, po drugie, mowa jest o 'partnerze życiowym'. Dla większości mężczyzn partner życiowy w żadnym wypadku nie oznacza każdej potencjalnej kobiety z którą wchodzą w jakikolwiek związek. Po trzecie, wybór partnerki inteligentnej jest o tyle sprawą subiektywną, że zależy to od intelektu wybierającego. Dla kogoś inteligentna będzie taka, która dla kogoś innego jest zwyczajnie głupia. Podsumowując, te badania nie wnoszą absolutnie nic nowego i nie obalają żadnych stereotypów, bo fakt, że dla mężczyzny bardzo istotny jest wygląd nie jest stereotypem. Stąd też nie rozumiem ani wniosków wyciąganych przez autora ani bzdur które wypisują tu niektórzy.
O mój boże...Nareszcie, nareszcie! HAHAHAHAHA! I co teraz tępe suki? Mówiłem, mówiłem od samego początku. NIKT MI NIE WIERZYŁ!
Niedługo odkryją że laski widzą coś poza kasą.
K*rwa! To pamiętny moment. Zaraz się zaczną skamlenia suk, że do tych badań wzięli nie takie kobiety co trzeba. Ja wam coś powiem! Przejrzyjcie wreszcie na oczy ludzie. Jak koleś jest mega przystojny to laski mają gdzieś, co ma do powiedzenia i kim jest. Może być troglodytą, bandziorem i śmieciem, a i tak władują mu się do łóżka. Nie ma wyjątków. WSZYSTKIE, WSZYSTKIE, WSZYSTKIE TAKIE SĄ DO CH*JA JASNEGO. Dla lasek liczy się przede wszystkim po pierwsze pokazówa przed innymi laskami, po drugie k*rwa zaspokojenie ich własnych egositycznych potrzeb i może dopiero po trzecie do jasnej cholery potrzeby faceta, chociaż to pewnie jest jeszcze na jakimś dalszym miejscu za czymś tam. Mam wyj*bane na komentarze suk i ilość minusów, bo to wszystko, jak leci zakłamane ściery, których hipokryzja sięga już do innych galaktyk. One NIGDY DO JASNEGO CH*JA nie przyznają się do tego, że najpierw jest wygląd, a potem kasa. NIGDY, NIGDY, NIGDY. To są zakłamane ścierki, o których słowa krytyki nie można powiedzieć, bo są święte i nietykalne. Ale już ja to wszystko zmienię. Cały internet dowie się, że to wszystko co nam opowiadają kobiety to kłamstwa, kłamstwa i jeszcze raz kłamstwa. Pod każdym filmikiem( nawet o hodowli spanieli) będzie to napisane przeze mnie. Trzeba wreszcie skończyć z tym zakłamaniem, bo one chcą stworzyć świat oszustwa, w którym będzie łatwiej nami manipulować i wmawiać nam nieistniejące brednie, by okręcać nas sobie wokół palców i robić z nas służących, frajerów i obrońców.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 22:48
To ty jesteś frajerem, służącym, obrońcą, a co najważniejsze żałosnym zakompleksionym facetem, który przez wzgląd na to, że kobiety go nie chcą raczy nas swoimi żalami. I na koniec, bez względu na to, jak demoniczne i podłe w twoim mniemaniu okazały by się kobiety, jedno jest pewne: żadna nie zechce takiego kretyna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 23:26
Właśnie widać kto jest "obrońcą" i służącym. Widocznie jakaś lady zrobiła Ci taką łaskę, że jest z Tobą, więc postanowiłeś wcielić się w rolę rycerza i wymachiwać mi swoim lśniącym mieczem przed oczyma. Wybacz synu, ale pomyliłeś się. Wiele kobiet chce tego kretyna, a to iż wiążą się chętnie z takim prostakiem jak ja to kolejny argument przemawiający za moimi poglądami. Masz coś do dodania rycerzyku w lśniącej zbroi?
Nie masz być o co zazdrosnym, jednak mimo braku kobiety jeszcze utrzymuję jasność umysłu, choć czytając to co piszesz, zaczynam się o siebie poważnie obawiać. Piszesz, że wiele kobiet chce takiego kretyna jak ty (z tym prostakiem pewnie miało być do mnie, ale odruchowo napisałeś o sobie), a narzekasz na to, że chcą ludzi z kasą i nienagannym wyglądem. To jak to w końcu jest, masz kasę, wygląd i jeszcze narzekasz? Ah, to dlatego, że doceniają tylko to, ale gdzieś mają twoje głębokie wnętrze? I z tego powodu wyrzekasz się posiadania haremu kobiet bo to uwłacza twojej godności? Podziwiam cię, o człowieku, który dla swoich zasad potrafi powściągnąć własne potrzeby, ba, który prędzej umrze niż zwiąże się z kobietą! Przeczysz sobie w co drugim zdaniu, miewasz napady zbliżone do manii, sam odpowiadasz sobie w komentarzach... Może czas najwyższy odwiedzić pana w białym fartuchu?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2012 o 0:25
Nie, nie, nie przyjacielu. Mówiąc prostak miałem na myśli siebie. Kobiet to nie obchodzi, jaką Ty czy ja mamy osobowość i inteligencję. Polecą za pierwszym lepszym kolesiem z wyglądem i sianem zanim ten jeszcze powie chociaż słowo. To inteligencja i zainteresowania zawsze dyskwalifikowały mnie w oczach kobiet. Dopiero, gdy dla eksperymentu zacząłem się zachowywać, jak ostatni cham i prostak jeszcze bardziej mnie pokochały. Nie mówię tu o pustych laskach z dyski tylko o inteligentnych kobietach, które godziny spędzają przy książkach i nauce. Nie ważne, jak inteligentna jest kobieta. Zawsze będzie imponowała jej tępota i prostactwo. Dlatego jak jesteś przystojny to najlepiej stać i podczas rozmowy z nią kiwać głową wtrącając od czasu do czasu słowa aha, ok, spoko, itp. To zwiększa drastycznie Twoje szanse.
jak ja współczuje takim frajerom i nieudacznikom życiowym jak Ty. Naprawdę komedia czytając Twoje wypociny. Twoja gadka działa w dwie strony, są takie panny jak opisałeś i są tacy kolesie. Wystarczy przestać się otaczać pustakami i leczyć kompleksy na publicznych forach
i skończ błagam cię pieprzyć, ze kobiety lecą na tempote , bo właśnie jedyne co mnie wkurza to takie niedorozowoje, które jeszcze się uważają za nie wiadomo co ,, jaki to ja jestem inteligenty, jaki super, kobieto padaj na kolana''. Zawsze, powtarzam to jeszcze raz , zawsze podobali mi się inteligentni, wygadani kolesie
Yhmmm. Właśnie widać po "tempote" i "uważasz się za niewiadomo CO". Może wreszcie zamkniesz łaskawie parszywy pysk tępa ściero?
to, że cię matka wychowała na chama to już widać nikt tego nie zmieni. Ale masz odpowiedzi na swoje wypociny, nikt cie nie chce, bo jesteś prostakiem, chamem i gburem, daleko ci do inteligentnego, normalnego faceta. Żaden kulturalny facet nie mówi do kobiet ,,ściero'' jesteś koleś zerem, pogódź się z tym . Nie dała ci natura urody trudno, trzeba było nadrabiać urokiem osobistym. Masz o sobie wysokie mniemanie, ale poważnie zwiąże się z Tobą tylko zakompleksiona idiotka . Która kulturalna osoba przeklina? Żadna a ty to robisz na gminnie , inteligentne kobiety nie chodzą z patologią. To, że cię żadna nie chce nie jest kobiet problemem tylko Twoim . I dlaczego miałabym nie przyznać, że wygląd nie jest ważny ? Jest. To jest tak zwane pierwsze wrażenie , na które również sklada się kultura osobista, jak ktoś rzuca ku** na lewo i prawo, to chyba nie powinien oczekiwać szacunku
dodam jeszcze , że obrażając innych uczestników, w tym kobiety , przeklinając i uzywajac obraźliwych słów, naruszasz regulamin demotywatorów. Mam wielkę nadzieje, że ktoś cię stad ładnie usunie ;]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2012 o 17:57
Tak ściero do podłogi. Nic tego nie zmieni. Dalej nie rozumiesz, że Twoja parszywa morda powinna otwierać się tylko na widok zbliżającego się kut*sa? Takie zero intelektualne nie powinno się w ogóle udzielać, bo masz służyć tylko i wyłącznie do r*chania. Nie obchodzi mnie Twoje zdanie. Na skali szczęścia od 1 do 10 jestem na 11 i już zawsze tak będzie bo osiągnąłem Nirwanę. Spłynęło na mnie oświecenie już wiele lat temu i wiem, że każda z was zasługuje tylko na wyru*anie, wytarcie podłogi i zdechłego kwiatka na pożegnanie. Nie wiem kiedy ludzie wreszcie oprzytomnieją i zdadzą sobie sprawę z tego, że wszystkie jesteście nic nie wartymi, zakłamanymi k*rwami. Powinien powstać jeden wielki burdel, który zatrudniłby wszystkie przedstawicielki płci pięknej. To jedyne do czego się nadajecie. W dojeniu forsy jesteście niezrównane. Gadaj sobie do woli. Cały świat się dowie, że jesteście dzi*ki i trzeba tylko trochę poczekać. Tylko waszym sprytnym kłamstwom zawdzięczamy to, że niektórzy jeszcze nie skapnęli się, jaka jest prawda na wasz temat, ale co się odwlecze to nie uciecze. Roniłbym potok łez szczęścia by tylko móc patrzeć na wasze cierpienie, na które jak nikt inny sobie zasłużyłyście. Jestem niezrównoważony i chory psychicznie, ale umiem się do tego przyznać. Takie zakłamane, tchórzliwe suki, jak Ty dzi*ko nigdy się do niczego nie przyznają, bo jesteś zwyczajnie bojaźliwą, tchórzliwą, obłudną, zakłamaną, wyrachowaną, podłą k*rwą.
PS...Mam nadzieję, że mogę się do Ciebie zwracać per ściero. Chyba nie masz mi tego za złe co? To z czystej sympatii!
Spoko, rozumiem, że twoją matkę i babcie ktoś wyruchał , wytarł im co miał wytrzeć twarz i zostawił .Na ich nieszczęście urodziło jej się takie coś. Bo pisząc wszystkie kobiety są do ruchania , mówisz , ,,moja matka , tylko się do tego nadaje'', jest tylko ścierą do wytarcia podłogi . Chyba , że cie urodził facet...nie czytam Twojej wypowiedzi :} bo tylko potwierdzasz, że jesteś zwykłym śmieciem, pośmiać się z takich i tyle . Mam nadzieje, że żadna Cię nie ze chce, jak zechce to jest masochistką, albo tępą dzidą, co lubi być popychana. Może zainteresuj się chłopakami ? :} w końcu nie oszukują i tak dalej. Masz gadki jak w przedszkolu, dorośnij chłopcze, ile masz lat 14? Pryszczatą gębe i świata poza monitorem nie widziałes? Bo tak się przedstawiasz . Teksty pod tytułem ściero do podłogi i tak dalej.. wyjdź z piaskownicy, błagam , poczytaj jakieś książki. Ukulturalnij się troche, bo aż wstyd, że takie coś nasza ziemia nosi.
Dobra, wygrałaś! Kobiety lecą na wnętrze! Ja idę. Pa!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2012 o 21:09
Głupota- Ci "pseudo amerykańscy naukowcy" tak naprawdę nie istnieją, przynajmniej tak wynika z najnowszych badań amerykańskich naukowców
Taaaa... a na zdjęciu śliczna laska -.-
To jest kwestia najzwyczajniej w świecie indywidualna. Przecież człowiek to nie produkt, który można sobie oceniać na zasadzie: "jest piękny, ale bezużyteczny", "ma tyle funkcji, że chyba się skuszę, ale opakowanie mogłoby być inne" itd.
Wszyscy odbieramy, odczuwamy i analizujemy na swój sposób. Nie można stwierdzić kto się czym kierował, kiedy mówimy o zakochaniu.
Całością się kierujemy.
Odpowiem już sobie sam żeby oszczędzić pracy kobietom. A więc...Widmo Geniusza, jesteś sfrustrowanym nieudacznikiem, na którego nie lecą laski, są wyjątki, a Ty jesteś głupi, a moja racja jest lepsza, bo jest mojsza niż twojsza, wsadzasz wszystkie do jednego worka i generalizujesz, a ja jestem z przeciętnym facetem i bardzo go loffciam i koffciam i na bank gdyby Brad Pitt zaprosił mnie na kolację to bym odmówiła bo mam honor i jestem już zajęta. Nie lecę na kasę bo mój facet zarabia tylko 5000 i jeździ laguną, ma iq aż 80 i świetną osobowość, tzn dobrze wypada przed znajomymi. Ty Widmo Geniusza jesteś niewychowanym, sfrustrowanym prostakiem z małym penisem, który wyżywa się na kobietach i zadaje ze złym towarzystwem. Nie możesz oceniać całej naszej płci po tych dziesiątkach tysięcy kobiet, które widziałeś. To zupełny przypadek, że wszystkie były szmatami. Jest mnóstwo wyjątków i za mało wychodzisz z domu, bo tylko do kina, centrów handlowych, na imprezy, na siłownię, na uczelnię, biegać, na spacery, na basen, do biblioteki, teatru, muzeów, sklepów i wielu innych, więc na bank dlatego, że tak mało wychodzisz nie spotkałeś wyjątku. Musisz więcej. To wszystko Twoja wina. Jest mnóstwo szlachetnych kobiet, które potrafią prawdziwie kochać( zwłaszcza po wypłacie). Ty Widmo jesteś śmieciem bez kultury i poniżej wszelkiej krytyki, bo wyzywasz anioły, przed którymi trzeba klękać, bo mają piz*ę między nóżkami.
Do Widma Geniusza w imieniu kobiet ciąg dalszy: Jesteś zranionym frustratem i rzuciła Cię panna, jak byłeś mały. Powinieneś szukać porządnych kobiet i sam jesteś sobie winien. My jesteśmy święte i nie masz prawa nas krytykować. Sam jesteś szmatą i s*ką. Ja odeszłabym od takiego złego pana, a w ogóle to wspólokatorka kuzynki ciotki mojego przybranego szwagra jest z facetem na wózku inwalidzkim. Kiedyś znajdziesz szlachetną damę i przejrzysz na oczy. Takich jest całe mnóstwo. Liczy się dla nas wnętrze i mózg, więc właśnie dlatego umawiamy się z tępymi idiotami, którzy walą nieśmieszne żarty, przeklinają, bujają się, słuchają hip hopu i technoje*utni. Masz ze sobą poważne problemy, widocznie masz mało ciekawą osobowość.
K***a, a mnie mówili że mam poryte poglądy o.O
Aha..... no już... xDD
WidmoGeniusza, gratuluję wybiórczości w doborze otaczających Cię "kobiet". Wolą dresiarzy, słuchających techniawki? No cóż, mogłabym równie dobrze udać się do jakieś meliny i rozpaczać, czemu nikt spośród delektujących się winiaczem nie posiada tytułu profesora. Albo pójść na dyskotekę ze zbiorem prac Kanta i próbować zainteresować wyżelowanych chłopców którymś z tomów. Więc jeśli zrobiłeś z siebie szmatę przy jakieś pannie w welurowym dresie, to bardzo mi przykro, ale masz kiepski gust.
A co do wyglądu kobiet - jest ważny, inteligencja również, ale przy następnych, ewentualnych manewrach. A bywa, że się to ludziom miesza tak oto mamy dziewczyny o fizis gaźnika, które dziwią się, że nikt ich nie chce (przecież gram na xboxie, czytam fantasy i umiem 4 języki..) oraz atrakcyjne laski, które tez nikogo nie mają (poszłam z gościem z imprezy do łóżka, jak do tej pory mi się nie oświadczył, dlaczegóż?). Bywają wyjątki od reguły, ale z mojego pkt widzenia cała ta biologiczna szopka tak się prezentuje.
Jedynie o tyle mogę go zrozumieć, że faktycznie może mieszkać w miejscu, gdzie TYLKO można znaleźć dresiary/solary, czy inne "mniej inteligentne" panny reprezentujące "szeroko pojęte nic", to się chłopak zraził - a te nieliczne które są "warte zainteresowania" pewnie kogoś już mają (wczoraj pisałem czemu tak jest - nie chce mi się przepisywać again, późno już ;) ) - pewnie tak w nim narastało, narastało, aż pojawiła się psychoza...
Nie, nie i nie wololo. Wierz w sobie co chcesz, ale wiązałem się, jak już wspomniałem z samymi inteligentnymi kobietami z porządnych rodzin i nigdy nie szukałem dziewczyn po klubach. Żyję w porządnej dzielnicy, a większość kobiet, z którymi byłem studiuje teraz dobre kierunki na dobrych uczelniach i nigdy nie uczęszczały do klubów z łupanką, nie nadużywały alkoholu, nie były źle wychowane, a mimo to kobietom zawsze będzie imponowała tępota choćby miały pięć doktoratów, chodziły do opery, na ekskluzywne przyjęcia itp. Po prostu to jest wpisane w ich naturę i WSZYSTKIE takie są, a Twoja wiara w to, że jest inaczej to rozpaczliwa próba ucieczki przed rzeczywistością. One zawsze tak zamotają i nakłamią, że człowiek uwierzy, iż ten intelekt się w rzeczywistości dla niektórych z nich liczy. Ch*ja prawda. Powtarzam raz jeszcze, że jeśli jesteś przystojny to udawanie idioty i prostaka diametralnie zwiększa Twoje szanse u każdej kobiety. Facet ma być alfa troglodytą, który nie zastanawiając się zniszczy wszelkie przeszkody, a do tego najlepszy jest niekumaty cep, który nie zastanowi się nad konsekwencjami. Moje związki zawsze kończyły się wtedy, gdy okazywało się, że mam zainteresowanie i inteligencję. Teraz kiedy udaję prostaka, sk*rwiela, alfa, agresora to nagle mam plus 800% do zaruchania. Najlepiej odpowiadać na pytania kobiet tekstami aha, ehę, yhmm, spoko i opowiada dowcipy o tematyce erotycznej. Do tego trzeba pomiatać innymi i udowadniać swoją wyższość. Nie dziwię się, że wierzycie w te wyjątki. Kobieta potrafi świetnie udawać, ale w skrajnych sytuacjach wyjdzie, że KAŻDA JEDNA CO DO OSTATNIEJ to taka sama tępa suka.
WidmoGeniusza człowieku ty jesteś chory! Proponuję wizytę u psychiatry, ponieważ w twoim przypadku bez leczenia farmakologicznego się nie obejdzie. Proponuję rozpocząć leczenie jak najszybciej, ponieważ choroba może przybrać jeszcze większe rozmiary.
Mam się leczyć? Ani myślę! Ta choroba chroni mnie przed tymi zakłamanymi suczami i pozwala normalnie funkcjonować. Zresztą jeszcze się przekonasz chłopcze. Smutno mi widzieć, jak jeden z moich pobratymców idzie na zmarnowanie. Musisz to przeżyć na własnej skórce. Doświadczysz zakłamania tych tępych ścier do podłogi, ale pamięta. Nie załamuj się wtedy i wiedz, że nie jesteś sam. Niech to da Ci siłę i otworzy oczy abyś mógł się przekonać, że jedynymi uczuciami na jakie te zakłamane szmatki do kurzu zasługują są odraza, nienawiść i obrzydzenie.
Świat nie wygląda tak jak tobie się wydaje. WidmoGeniusza naprawdę warto abyś udał się do lekarza, ponieważ możesz sobie zmarnować całe życie.
Ale stary. Tłumaczę Ci, że właśnie idąc do lekarza zmarnuję sobie życie.
Reasumując, mężczyznom w kobietach podoba się inteligencja ale nie kiwną palcem jeśli kobieta nie podoba im się wizualnie i stąd "naukowcy" wysnuli wniosek że inteligencja pociąga mężczyzn bardziej niż ładne ciało. Dziękuje bardzo za takie badania, a już tym bardziej dziękuje zważywszy na fakt że badania te były przeprowadzone na 12 tysiącach osób więc ich koszt mały nie był.
Taa.. ale żeby zagadał najpierw musi zobaczyć cycki..
Ta, na żonę to trzeba znaleźć najmądrzejszą i najinteligentniejszą i niekoniecznie ładną, co by nie zechciała innego faceta i żeby ktoś inny jej ze zechciał. A do np. łóżka do najpiękniejszą pustą lalę a będąc już w związku z tą mądrą to zawsze można popatrzeć na ulicy albo w internecie na gołe piękności.
A może to nie "mężczyźni wolą" a inteligentne kobiety częściej robią w życiu coś więcej niż siedzenie i czekanie aż mężczyzna ją wybierze a potem raczy z nią zostać. Może potrafią zadziałać, zadbać o swój związek, rozwiązywać konflikty i problemy, mieć i utrzymać pracę - nie głodowanie bardzo pomaga w zakładaniu rodziny.
Naukowcy zapomnieli o najważniejszej rzeczy - ogólnym minimum, jakie powinna spełniać każda kobieta. Jestem pewnie chamem i prostakiem, ale nie wyobrażam sobie siebie z totalnie odrażającą, śmierdzącą, nie dbającą o siebie dziewczyną. Co z tego, że będzie mi się z nią fajnie rozmawiać jak kompletnie nie będzie mnie kręcić choćby miała najseksowniejsze stringi, szpilki itp. ?
Co innego gdy będę musiał wybrać miedzy inteligentną i przeciętną, a ładną i głupią.
Taa, tylko najpierw musisz mieć okazję pokazać swoją osobowość a jak to zrobić jak ktoś na ciebie nie spojrzy bo jesteś brzydka?
Admin broni się jak może, żeby meżczyźni byli postawieni w najlepszym świetle. G prawda-faceci patrzą na urodę, nikt tego nie podwazy
Dla mnie najważniejsze jest to aby kobieta o siebie dbała (ćwiczyła itd.) nie chciałbym mieć pasztetu, ale nie musi być miss i mieć wielkich piersi. Ja też o siebie dbam więc mam prawo tego samego wymagać. Oczywiście intelektualnie również o siebie dbam (gdy człowiek skończy szkołę, chce mu się dopiero wiedzę zdobywać (mój przypadek)). Charakter jednak pełni u mnie ważną rolę, nie obchodzi mnie jej wykształcenie, ale jednak chciałbym mieć dobrą, troskliwą, i wierną kobietę ponieważ sam taki jestem (czasami puszczą nerwy i krzyknę).
pewnie wśród tych 30-stu krajów nie było Polski
Jeśli chodzi o obrazek, to dziewczyna + matematyka = KOCHAM ;D
Ja też w kobietach cenię dobro, czułość itd. Niestety, wiele kobiet o tym dzisiaj zapomina pokazując jakie to one wyzwolone i samodzielne.
wystarczy choćby przeliczyć, ile demotów jest o cyckach i dupach, a ile o inteligencji. na ilu zdjęciach tutaj są sfotoszopowane modelki, a na ilu naturalna kobieta z książką. skoro dla facetów inteligencja jest tak ważna, niech o tym zaczną, k*rwa, gadać. a skoro tak seksowna: porno powinno wyglądać całkiem inaczej.
Wygląd zewnętrzny też jest ważny ,przecież trzeba wiedzieć, czy dana kobieta o siebie dba.
Tak, a według badań średnia krajowa to ok. 3500 zł :) Pozdrawiam