celulitis to choroba . Zapalenie tkanki łącznej (łac. cellulitis) - choroba skóry i tkanki łącznej podskórnej, wywoływana przez infekcję bakteryjną (szczepy bakterii: Staphylococcus aureus i Streptococcus pyogenes). Często występuje po wcześniejszym zranieniu, ukąszeniu bądź poparzeniu, z reguły na odsłoniętych partiach ciała[1]. Nie należy mylić z cellulitem, potocznym pojęciem z zakresu kosmetyki, który nie jest chorobą zakaźną.Głównym objawem jest silne zaczerwienie skóry, przybierające odcień purpurowy oraz ból i pieczenie. Oprócz tego początkowo mogą wystąpić: ból głowy, nudności i gorączka.
Między cellulitem a cellulitisem jest różnica jak między koniem a koniakiem ale kto by się przejmował? Lithium, po prostu nie próbuj zrozumieć idiotów. Dobrze ci radzę.
I jak zwykle na obrazku ładna laska, która na 95% nie ma CELULITU. Ciekawe czy demot by się tak przyjął, gdyby na obrazku była średniej urody, grubszawa kobieta z widocznym celulitem.
faceci mają mniejszą tendencję do powstawania cellulitu, ponieważ mają inaczej zbudowaną tkankę tłuszczową , mają jej mniej i mają inną gospodarke hormonalną. Za powstawianie cellulitu odpowiada głównie estrogen . Owłosione nogi nic do tego nie mają , cellulit może powstawać na nogach, głównie udach, pośladkach, brzuchu a nawet na ramionach, czy innych partiach ciała
@lithium222: mój ma cellulit. U niego powstał podczas procesu szybkiego przybrania na wadze, potem schudł. I teraz ma. Na kolanach, na tyłku, na udach.
jesteś pewna , ze Twój chłopak ma właściwą gospodarkę hormonalną? Bo z tego co czytałam nieodpowiedni poziom testosteronu, może coś takiego powodować, co może prowadzić do impotencji, więc może warto by to zbadać u lekarzy? Cellulit u mężczyzn występuje niezwykle rzadko. Ale niestety to choroba cywilizacyjna, również go mam mimo, że jestem szczupła, aktywna fizycznie. Niezdrowe żarcie, konserwanty, żywność modyfikowana genetycznie, skażone środowisko , bo to nic innego jak gromadzenie się toksyn w organiźmie (mówię tu oczywiście o tak zwanym cellulicie wodnym, tluszczowy jest spowodowany nadwagą i jest spowodowany najzwyczajnie w świecie odkładającymi się grudkami tłuszczu pod skórą).
Jakby faceci podniecali się celulitem tyo ide o zaklad,że robilabyś wszystko by miec i eksponowac swój celulit ;) Wyglądamy ladnie 'dla siebie' bo poprawia nam samopoczucie to, ze jestesmy postrzegani jako atrakcyjni.
Nie, w dupie to mam. Albo podobam się taka, jaka jestem, albo dziękuję, do widzenia, miło było poznać. Wymuskanych lasek można szukać w spa. Nie mam zamiaru chodzić w krótkich spódniczkach zamiast w dżinsach albo skórzanej kurtce tylko dlatego, że komuś to się podoba. To płytkie i głupie.
takie zachowania sa instynktowne i nie jesteśmy w stanie w pelni ich kontrolować. Chcemy się podobac, chcemy być akceptowani bo jesteśmy zwierzętami stadnymi. Nawet ci, którzy sa lekkimi socjopatami i niecierpią spoleczeństwa.
Ale jest pewna hierarchia wartości. Na pierwszym miejscu jest to, czy sama się sobie podobam i dobrze czuję się z tym, kim jestem, a potem przychodzi kwestia, czy ktoś to zaakceptuje. Co szczerze mówiąc mało mnie ochodzi : D
@Unquestionable: nie, k urwa, czujesz się dobrze sama ze sobą, bo wiesz, że wyglądając tak a nie inaczej MOŻESZ SIĘ PODOBAĆ INNYM. Kobiety stroją się i ubierają dla MĘŻCZYZN, wiem, każda zaprzecza. Niby ubieracie się najpierw dla innych kobiet, potem dla siebie a potem dla facetów, ale to jest oczywiście ściema. Kobiety stroją się dla mężczyzn. Koniec. Kropka.
Kyqq, w takim razie jak wytłumaczysz to, że kobiety chcą być szczupłe/chude? Faceci zdecydowanie we wszelkich ankietach/ badaniach wolą kobiety w rozmiarze 38/40. 34/36 to ideał KOBIET, nie facetów, a jednak co druga laska się odchudza XD Wydaje mi się, że nie masz racji; choć ja osobiście wolę się podobać facetom akurat:)
Pamiętajcie, drogie panie, jeśli wasz mężczyzna jest w miarę ogarnięty, to kocha was takie, jakie jesteście. Nie musicie się dla niego dodatkowo tapetować, wykańczać się kolejnymi bzdetnymi dietami, ciąć się skalpelem. Możecie mieć klatkę piersiową jak stół, tyłek jak koło od jelcza - jeśli wasz facet szanuje takimi, jakimi jesteście, wszelkie zabiegi "upiększające" są bezcelowe, bo tylko się szpecicie. Jeśli mimo wszystko robicie mu na przekór i ubóstwiacie się, stańcie przed lustrem i zapytajcie się, komu tak naprawdę chcecie się podobać, jak nie partnerowi? Pozdrawiam wszystkie łebskie kobiety.
No dobrze, pewnie masz rację. Tylko problem jest w tym, że pierwsze wrażenie (najczęściej tylko wizualne) decyduje o tym, czy się dwoje ludzi pozna, pokocha i wtedy przestanie im przeszkadzać oponka w zamiast talii albo owłosione plecy, albo cellulit czy cokolwiek innego :)
kotek8484 - i właśnie wasz w tym interes, aby mężczyzna oglądał jak najmniej szpachli. Im rzadziej i subtelniej będziecie korzystać z makijażu, tym mniej facetów będzie uważało takie "poprawki" za konieczność. Uwierz mi, ale każdy w miarę kumaty mężczyzna wie, że na świecie nie ma ludzi idealnych i nie będzie oczekiwał figury modelki.
Co innego makijaż, który można zrobić lub nie albo sukienka, którą ewentualnie można zamienić na spodnie, a co innego cellulit, rozstępy, bardzo krzywe i żółte zęby, bycie sflaczałą, grubą i tak dalej. Co innego tapeta a co innego fizyczne cechy danej osoby, które nie zawsze można zmienić samemu.
Nie wiem czy makijaż ma wielkie znaczenie przy pierwszym spotkaniu, jeśli osoba, która go ewentualnie ma jest załóżmy gruba, ma tylko cztery żółte zęby, jedną nogę krótszą od drugiej, opadnięty kącik ust, nos jak kartofel, ogromne uszy i powykrzywiane palce.
Możecie mówić co chcecie, ale nie wmówicie mi, że przy takim wyglądzie jakikolwiek makijaż (lub ewentualnie jego brak) może sprawić, że uznacie taką kobietę za atrakcyjną.
Wiem, że brzmi to brutalnie i nieuprzejmie, ale niestety taka jest prawda.
celulitis to choroba . Zapalenie tkanki łącznej (łac. cellulitis) - choroba skóry i tkanki łącznej podskórnej, wywoływana przez infekcję bakteryjną (szczepy bakterii: Staphylococcus aureus i Streptococcus pyogenes). Często występuje po wcześniejszym zranieniu, ukąszeniu bądź poparzeniu, z reguły na odsłoniętych partiach ciała[1]. Nie należy mylić z cellulitem, potocznym pojęciem z zakresu kosmetyki, który nie jest chorobą zakaźną.Głównym objawem jest silne zaczerwienie skóry, przybierające odcień purpurowy oraz ból i pieczenie. Oprócz tego początkowo mogą wystąpić: ból głowy, nudności i gorączka.
ale idiota ktory zrobil demota, wie wszystko najlepiej...
nie rozumiem dlaczego jestem minusowana celullitis a cellulit to dwie zupełnie inne rzeczy , tych nazw nie powinno się stosować zamiennie
Między cellulitem a cellulitisem jest różnica jak między koniem a koniakiem ale kto by się przejmował? Lithium, po prostu nie próbuj zrozumieć idiotów. Dobrze ci radzę.
Możesz ze swoją ręką
Teraz nie, ale kiedy decydował się pójść do łóżka owszem ;)
celulit!
I jak zwykle na obrazku ładna laska, która na 95% nie ma CELULITU. Ciekawe czy demot by się tak przyjął, gdyby na obrazku była średniej urody, grubszawa kobieta z widocznym celulitem.
faceci mają mniejszą tendencję do powstawania cellulitu, ponieważ mają inaczej zbudowaną tkankę tłuszczową , mają jej mniej i mają inną gospodarke hormonalną. Za powstawianie cellulitu odpowiada głównie estrogen . Owłosione nogi nic do tego nie mają , cellulit może powstawać na nogach, głównie udach, pośladkach, brzuchu a nawet na ramionach, czy innych partiach ciała
@lithium222: mój ma cellulit. U niego powstał podczas procesu szybkiego przybrania na wadze, potem schudł. I teraz ma. Na kolanach, na tyłku, na udach.
jesteś pewna , ze Twój chłopak ma właściwą gospodarkę hormonalną? Bo z tego co czytałam nieodpowiedni poziom testosteronu, może coś takiego powodować, co może prowadzić do impotencji, więc może warto by to zbadać u lekarzy? Cellulit u mężczyzn występuje niezwykle rzadko. Ale niestety to choroba cywilizacyjna, również go mam mimo, że jestem szczupła, aktywna fizycznie. Niezdrowe żarcie, konserwanty, żywność modyfikowana genetycznie, skażone środowisko , bo to nic innego jak gromadzenie się toksyn w organiźmie (mówię tu oczywiście o tak zwanym cellulicie wodnym, tluszczowy jest spowodowany nadwagą i jest spowodowany najzwyczajnie w świecie odkładającymi się grudkami tłuszczu pod skórą).
Naprawdę myślicie, że wszystko co robimy, robimy po to, żeby Wam się podobać? Litości, to ważne, żeby czuć się dobrze samemu ze sobą.
Jakby faceci podniecali się celulitem tyo ide o zaklad,że robilabyś wszystko by miec i eksponowac swój celulit ;) Wyglądamy ladnie 'dla siebie' bo poprawia nam samopoczucie to, ze jestesmy postrzegani jako atrakcyjni.
Nie, w dupie to mam. Albo podobam się taka, jaka jestem, albo dziękuję, do widzenia, miło było poznać. Wymuskanych lasek można szukać w spa. Nie mam zamiaru chodzić w krótkich spódniczkach zamiast w dżinsach albo skórzanej kurtce tylko dlatego, że komuś to się podoba. To płytkie i głupie.
takie zachowania sa instynktowne i nie jesteśmy w stanie w pelni ich kontrolować. Chcemy się podobac, chcemy być akceptowani bo jesteśmy zwierzętami stadnymi. Nawet ci, którzy sa lekkimi socjopatami i niecierpią spoleczeństwa.
Ale jest pewna hierarchia wartości. Na pierwszym miejscu jest to, czy sama się sobie podobam i dobrze czuję się z tym, kim jestem, a potem przychodzi kwestia, czy ktoś to zaakceptuje. Co szczerze mówiąc mało mnie ochodzi : D
@Unquestionable: nie, k urwa, czujesz się dobrze sama ze sobą, bo wiesz, że wyglądając tak a nie inaczej MOŻESZ SIĘ PODOBAĆ INNYM. Kobiety stroją się i ubierają dla MĘŻCZYZN, wiem, każda zaprzecza. Niby ubieracie się najpierw dla innych kobiet, potem dla siebie a potem dla facetów, ale to jest oczywiście ściema. Kobiety stroją się dla mężczyzn. Koniec. Kropka.
@kyqq - skąd możesz wiedzieć dla kogo to robię? A Ty stroisz się dla kobiet?
Kyqq, w takim razie jak wytłumaczysz to, że kobiety chcą być szczupłe/chude? Faceci zdecydowanie we wszelkich ankietach/ badaniach wolą kobiety w rozmiarze 38/40. 34/36 to ideał KOBIET, nie facetów, a jednak co druga laska się odchudza XD Wydaje mi się, że nie masz racji; choć ja osobiście wolę się podobać facetom akurat:)
@Up, może jakieś źródło Twoich info? Nie każda chce być drugą Rubik. Wmawiaj komuś, że nie ma racji, mimo, że mówi o swoich własnych upodobaniach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2012 o 0:21
Pamiętajcie, drogie panie, jeśli wasz mężczyzna jest w miarę ogarnięty, to kocha was takie, jakie jesteście. Nie musicie się dla niego dodatkowo tapetować, wykańczać się kolejnymi bzdetnymi dietami, ciąć się skalpelem. Możecie mieć klatkę piersiową jak stół, tyłek jak koło od jelcza - jeśli wasz facet szanuje takimi, jakimi jesteście, wszelkie zabiegi "upiększające" są bezcelowe, bo tylko się szpecicie. Jeśli mimo wszystko robicie mu na przekór i ubóstwiacie się, stańcie przed lustrem i zapytajcie się, komu tak naprawdę chcecie się podobać, jak nie partnerowi? Pozdrawiam wszystkie łebskie kobiety.
No dobrze, pewnie masz rację. Tylko problem jest w tym, że pierwsze wrażenie (najczęściej tylko wizualne) decyduje o tym, czy się dwoje ludzi pozna, pokocha i wtedy przestanie im przeszkadzać oponka w zamiast talii albo owłosione plecy, albo cellulit czy cokolwiek innego :)
kotek8484 - i właśnie wasz w tym interes, aby mężczyzna oglądał jak najmniej szpachli. Im rzadziej i subtelniej będziecie korzystać z makijażu, tym mniej facetów będzie uważało takie "poprawki" za konieczność. Uwierz mi, ale każdy w miarę kumaty mężczyzna wie, że na świecie nie ma ludzi idealnych i nie będzie oczekiwał figury modelki.
Co innego makijaż, który można zrobić lub nie albo sukienka, którą ewentualnie można zamienić na spodnie, a co innego cellulit, rozstępy, bardzo krzywe i żółte zęby, bycie sflaczałą, grubą i tak dalej. Co innego tapeta a co innego fizyczne cechy danej osoby, które nie zawsze można zmienić samemu.
Nie wiem czy makijaż ma wielkie znaczenie przy pierwszym spotkaniu, jeśli osoba, która go ewentualnie ma jest załóżmy gruba, ma tylko cztery żółte zęby, jedną nogę krótszą od drugiej, opadnięty kącik ust, nos jak kartofel, ogromne uszy i powykrzywiane palce.
Możecie mówić co chcecie, ale nie wmówicie mi, że przy takim wyglądzie jakikolwiek makijaż (lub ewentualnie jego brak) może sprawić, że uznacie taką kobietę za atrakcyjną.
Wiem, że brzmi to brutalnie i nieuprzejmie, ale niestety taka jest prawda.
Jak powiedział Czarek Pazura:" gdyby nie kobiece pisma to bym myślał że Celulitis to był grecki filozof."
powiedział filozof do prostytutki