Po przeczytaniu słowa "zabawka", przestałem czytać. Co za kretynki takie coś piszą i potem jeszcze w necie publikują... To by było zabawne jakbyś miała autorko 8 lat.. Ale po piśmie widzę, że masz co najmniej kilkanaście. Grow up.. PS: Luknijcie na liczbę demotów autorki i datę rejestracji...Adminie, wiemy, że tam jesteś :P.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 grudnia 2012 o 21:09
Dziewczyna napisala "zabawka" i od razu wielke obuzenie... ciekawe czy tak samo przeszkadzaly ci setki zartow o kobietach i kuchni, troche dystansu, jak juz sie czegos czepiac w tym liscie to tego, ze najpierw pisze, ze bez dodatkowych akcesoriow a potem zaczyna sie dluga lista cech i dodatkowe funkcje jakie facet powinien posiadac, co ladnie ze soba kontrastuje.
Robicie z igły widły. Trzeba mieć trochę poczucia humoru i dystansu do siebie. Wiadomo, że nie każdy spełnia oczekiwania autorki, ale po co się tak obrażać i dąsać
Nawet fajny demot, ale przy takiej liczbie funkcji to jest to już model z wyższej półki i Mikołaj może się martwić o koszt. I instrukcja obsługi może też byc długa, a przy wymaganiach UE to będzie w kilku językach i jeszcze wersja z obrazkami dla analfabetów/analfabetek. Hmmm rysynki... Przykro mi bardzo, ale Mikołaj tego prezentu nie dostarczy, wstydzi się dać prezent z taką instrukcją
mhm. czyli jeśli ktoś nie ma prawie 2m wysokości, nie potrafi gotować czy tańczyć (bo nie miał jak albo czasu się takich rzeczy nauczyć) to z góry jest nieatrakcyjny i skazany na niezainteresowanie kobiet? heh, to ja p***ole takie "nowoczesne" kobiety. najpierw pieją, że wnętrze jest najważniejsze, a potem rzucają niewiadomo jakimi wymaganiami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2012 o 12:18
No niestety, ale się mylicie chłopaki którzy mówią, że jestem chudy ...
Ja jeszcze muszę schudnąć do zawodów ( MMA ) bo mam za dużą wagę... ( 2 kg musze zrzucić ) A nie jestem chudy bo brzuch i tak mi wystaje jak bym był w 2-3 msc ciąży...
Chodziło mi o to, że nieumiejętność tańczenia nie jest tak naprawdę powodem do zmartwień i co najwyżej nastolatki mogą być z smutne z tego powodu, że ich chłopak nie umie tańczyć. No ale takie starsze też się niestety zdarzają.
To co da się określić to pasuje:P podejrzewam, że autorka również by była prezentem w tym wypadku;) a dla wszystkich oburzonych- ja lubię się czasem czuć jak zabawka(w pewnych sytuacjach) kobiety ;D
Taaak, pantofel, ponieważ mówi proszę, dziękuję, kupuje kwiaty, przyzwoicie wygląda i tak też się zachowuje ? Pewnie to, że facet się myje i jest dobry w łóżku też świadczy o byciu pantoflem ? Uwierzcie, prostak pozbawiony ogłady, leżący z piwskiem przed tv i czekający że żona-mamusia będzie go niańczyć NIE jest męski, jest żałosny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2012 o 1:55
Zacznijmy od tego, że gdy chłopak/facet prawdziwie kocha to zawsze ma w sobie coś z "pantofla". Jeśli ktoś uważa, że mimo byciu w związku, nadal można widywać się ciągle z kumplami, mieć Ją na każde zawołanie nie angażując się, zgrywając jakiegoś macho to po prostu:
a) komuś takiemu nie zależy i jest z Nią aby po prostu być, dla szpanu.
b) jest zwykłym gburem bo uważa, iż bycie chamskim wobec dziewczyny jest fajne i męskie.
c) nigdy nie miał dziewczyny i śmieje się z tych, którzy starają się dla związku.
Oczywiście "pantofle" z krwi i kości też istnieją ale mówię tu akurat o fakcie, że wielu chłopaków jest nazywanych pantoflami, bo się angażują i starają bo kochają swą drugą połówkę. Więc ten list nie musi przedstawiać, jak to określiłeś, pantofla ;)
@SiwoSowa, nie przejmuj się odpowiedziami na Twój komentarz. Ja Cię doskonale rozumiem.
@deemootyy22 przepraszam, proszę, dziękuję... z tym się zgodzę. Co do kupowania kwiatów, czy jakichkolwiek prezentów bez okazji, myślisz że ma sens? Ok, a teraz wyobraź sobie, że jesteś na miejscu kobiety, dostajesz prezenty od swojego chłopaka ot tak. Przychodzą urodziny, znowu dostajesz prezent... I jak się cieszysz z prezentu od swojego chłopaka? :) o to właśnie chodzi, gdy masz za co nagrodzić kobietę i nie dajesz prezentów często, wtedy ten prezent ma większą wartość, "moc". :)
@damianpop007 chłopie, ale pierd**isz głupoty. Mam dziewczynę, kochamy się. Spotykam się z kumplami bez większego zaangażowania w związku i co? Radzimy sobie. Wiesz dlaczego tak jest? Bo powtarzam MY SIĘ KOCHAMY, a nie tylko JA. Zaangażowania w związku jest 50/50 dlatego i ja czuję się w nim komfortowo i moja kobieta. :)
Poza wagą to ja. Chociaż dla każdego słowo zabawny znaczy co innego. Ale byłbym gotów obniżyć nieco swoje możliwości, gdyby panna okazała się wystarczająco interesująca.
A ja się zastanawiam, każda chce byle jakiego faceta. Żadna nie pomyśli o porządnym mężczyźnie. I w drugą stronę to też działa - pierwszą z brzegu dziewczynę, babe, ale kobiety nikt nie chce.
Jak facet daje wymagania dotyczące wygląda, np. jak powie że kobieta zaczyna się od 55 kg w dół, to jest to piętnowane, jednak jak dziewczyna daje sobie przedziały wzrost>180 cm, waga idealna, seksowny, do tego jeszcze cały zestaw cech i w ogóle to jest to uważane za całkiem normalne, ja rozumiem gdyby jeszcze te wszystkie wymagające dziewczyny (nie kobiety, bo te są dojrzalsze) miały tyle do zaoferowania ile wymagają (nie w sensie że mięśnie xd, tylko że byłyby tak atrakcyjnymi kobietami, jak atrakcyjnymi facetami są faceci spełniający ich wymagania).
Ja nie mam nic przeciwko by mnie ktoś dyskryminował za moją budowę ciała (tak waze wiecej niz 55kg). Przecież nie mogę wymagac by kazdy uważał mnie za atrakcyjną. Ja np jestem wysoka i dla mnie 180cm u faceta to minimum bo nie czuje się komfortowo z facetem mojego wzrostu albo niższym. Poza tym prawie kazdy brzydki, gruby i niski facet chcialby sie umawiac z modelką. tylko życie potem weryfikuje jego możliwości i bierze kobietę, która jest conajmniej na jego poziomie atrakcyjności. Były kiedyś nawet badania obrazujące ten mechanizm zachowań w stylu "stać mnie na więcej".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 grudnia 2012 o 23:04
Niedźwiedź: przemyśl jeszcze raz to, co napisałeś. Laska ujęła niejako proporcje, a Ty pustą uwagę nt. wagi. Laska 155 i 175 całkiem inaczej będzie wyglądać, w dodatku, jedna może ważyć więcej i być szczuplejsza, a druga mniej i wyglądać jak pączek. Nie generalizuj. Btw, czy to źle mieć wymagania?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2012 o 0:02
@Nata1ia Nie wiem czy wiesz, ale jest różnica między dyskryminacją, a uważaniem kogoś za nieatrakcyjnego. Nie dyskryminuje się nikogo i niczego, a w szczególności za wygląd, bo to oznaka skrajnej głupoty. Po za tym chyba mało kto zrozumiał w ogóle aluzję, że to z tym 55 kg to był przykład jakiejś skrajnie głupiej zachcianki męskiej. To ze wzrostem też mnie trochę śmieszy bo średnia Polski jeśli chodzi o wzrost mężczyzn to 177,9 cm. Nie jestem brzydki, gruby i niski, jestem raczej wysoki (185 cm) i mam całkiem przeciętny wygląd, może nie jakiś paszczur, ale też nic specjalnego, a mam partnerkę która należy do tych ładniejszych, to całe gadanie o wyglądzie to jest dla facetów bez charakteru, nie mam super wyglądu, facet może nadrobić charakterem.
@Bambucza1990 Ujęła niejako proporcje? Ona zażądała ideału, jak ktoś żąda ideału, to chyba sam musi być ideałem inaczej niczym nie różni się od niskiego, grubego i brzydkiego który chce mieć modelkę. Po za tym to z 55 kg to była aluzja, z mojego postu nie da się wywnioskować że to moje zdanie, więc nie wiem skąd ten pomysł. Czy to źle mieć wymagania? Nie, źle być hipokrytą, a te wymagania tutaj, o ile nie mamy do czynienia z dziewczyną ideałem, to są raczej marzenia, aniżeli wymagania.
@kova87 No dobrze, ale czemu mówisz to mi, Ameryki nie odkrywasz.
Boże święty, weź człowieku na demotach daj jakąś aluzję, przykład, metaforę, to odbiorą dosłownie i cię zjadą, tragedia.
Pseudo-zabawne gówno napisane infantylnym pismem (mawiają, że charakter pisma nie świadczy o człowieku; jednak nie mogę znaleźć potwierdzenia tej teorii w praktyce).
wypie*dalać z takim gównem !! co takie coś robi na głównej!? równie dobrze moge sobie napisać na kartce , że prosze Mikołaja o 3 kiełbasy , 2 schabowe i popitke. nosz ku**wa ogarnijcie sie z tymi problemami swoimi...samotni znaleźć sobie nie potrafią to do kamieniołomu i zapie*dalać hahahaha. LEGIA !
Bardzo zabawny i wesoły demot, cenię ludzi mających swoje wymagania co do partnera (prócz tego, żeby był miły i mnie kochał HAHAHAHA), do tego piszą z takim dystansem. W komentarzach jak zwykle - bul dupy, bo ktoś chce mieć wysokiego chłopaka a nie niskiego. Kompleksy są żałosne :)
Wymagania: umieć tańczyć.... i cały misterny plan w pi*du -.-
A co do kwestii prowadzenia auta to radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia :>
Nie ma to jak na początku napisać o wyglądzie, a później o charakterze, a podobno to mężczyźni są wzrokowcami(tak, wiem że jakieś badania udowodniły, że niby nie, ale taka opinia krąży;d)...
Ty lepiej zastanów się nad łatwiejszym zadaniem dla Mikołaja :-) jakiś pokój na świecie, jedzenie dla wszystkich głodnych dzieci, globalne ocieplenie :-)
Twoje życzenie z listu jest w praktyce nie do spełnienia, za dużo wymagań:-)
Tacy nie istnieją. Chyba, że napiszesz daj "daj faceta", a jaki się trafi, takiego bierz i bądź dla niego miła:-)
Czyli czas zabrac sie za znalezienie drugiej polowki. A tak wgl to nie sa az takie trudne rzeczy dla spelnienia tego kogos wymagan. Wedlug mnie bardzo duzo by sie znalazlo takich o to podobnych chlopakow, facetow z takimi o to cechami , upodobaniami, charakterem czy wygladem. A chodzi mi o to , ze zabrzmialo to dosc ironicznie wszystko, tak jakby nie bylo wcale to mozliwe ( tak jakby te wymagania bylyby nierealne ) Wedlug mnie polowa tych cech, nawet wieksza czesc posiada wiekszosc facetow. Przepraszam za liczne bledy i brak polskich znakow.
Bardzo fajny demotywator, napisany z dystansem do siebie, trochę żartobliwy, a o to w końcu chodzi. Niepochlebne komentarze o autorce wyrażają brak poczucia humoru komentujących i chyba chęć pojeżdżenia po kimś;p. Ode mnie duuży (+)
Żeby wymagać od kogoś najpierw trzeba zacząć wymagać od siebie. Nawet nie wiecie kobietki ile facet jest w stanie wykrzesać z siebie dla was jeśli tylko okażecie trochę zaangażowania i zrozumienia dla jego potrzeb ;]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2012 o 17:26
Wszystko pięknie, ale ja bym wprowadziła jednak parę zmian: 1. Po co ma reagować na "zwolnij" w czasie jazdy? Po co w ogóle zawracać tyłek komukolwiek, jeśli kieruje? 2. Facet nie ma sprzątać i gotować. Od gotowania to jestem JA, i do kuchni facet wstępu nie ma i mieć nie będzie, amen. Wymieniłabym to raczej na "funkcję": umie robić dobry masaż. :) I na taki prezent to ja i do maja czekać mogę. ;)
Panowie, nie martwić się: teraz może nie mamy partnerek, ale za jakieś 10 lat, jak pokolenie naszych rówieśniczek będzie się starzeć i nie dorobi się męża, partnera, z obawy przed staropanieństwem wezmą każdego, byleby miał portki na tyłku;) Będzie niski, gruby, pryszczaty, we flanelowej koszuli, ale one i tak wezmą, bo ,,wspaniały, pracę ma, taki porządny mężczyzna, można się z nim ustatkować";););) Tylko że wcześniej nawet by na takiego nie spojrzały, lepszy imprezowy przystojniak w białych adidaskach, jeżdżący Audi, co mu rodzice na 18-tkę kupili;)
Ani to mądre, ani to śmieszne, ani oburzające. Jakaś gimnazjalistka napisała list do swojego wyimaginowanego przyjaciela, i nic w tym oburzającego mimo tego że niektórych wymagań nie spełniam. Jedynym oburzającym faktem jest to że ten "demot" w cudzysłowie, dostał się na główną, a jakiś naprawdę dobry demotywator utknął w poczekalni. Nie ma w nim nic motywującego, ani demotywującego, nie jest nawet śmieszny. Mam nadzieje że już nie będę musiał czytać jakichś bredni, niewyżytej i nieobeznanej w temacie mężczyzn, nastolatki.
Ja chcem nowego xboxa
a ja chce Sylwie i oboje będziemy szczęśliwi;]
nie jestem aż tak wysoki, ale za to nadrabiam wagą
Ja... niech pomyśle wystarczy: gówno :D A powaznie. Nic mi do szczęścia nie potrzeba.
Twoje życzenie nie do spełnienia, ponieważ takiego faceta nie ma :)
dla mnie jest, ino że mieszka za daleko.
Po przeczytaniu słowa "zabawka", przestałem czytać. Co za kretynki takie coś piszą i potem jeszcze w necie publikują... To by było zabawne jakbyś miała autorko 8 lat.. Ale po piśmie widzę, że masz co najmniej kilkanaście. Grow up.. PS: Luknijcie na liczbę demotów autorki i datę rejestracji...Adminie, wiemy, że tam jesteś :P.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2012 o 21:09
Dziewczyna napisala "zabawka" i od razu wielke obuzenie... ciekawe czy tak samo przeszkadzaly ci setki zartow o kobietach i kuchni, troche dystansu, jak juz sie czegos czepiac w tym liscie to tego, ze najpierw pisze, ze bez dodatkowych akcesoriow a potem zaczyna sie dluga lista cech i dodatkowe funkcje jakie facet powinien posiadac, co ladnie ze soba kontrastuje.
Robicie z igły widły. Trzeba mieć trochę poczucia humoru i dystansu do siebie. Wiadomo, że nie każdy spełnia oczekiwania autorki, ale po co się tak obrażać i dąsać
Nawet fajny demot, ale przy takiej liczbie funkcji to jest to już model z wyższej półki i Mikołaj może się martwić o koszt. I instrukcja obsługi może też byc długa, a przy wymaganiach UE to będzie w kilku językach i jeszcze wersja z obrazkami dla analfabetów/analfabetek. Hmmm rysynki... Przykro mi bardzo, ale Mikołaj tego prezentu nie dostarczy, wstydzi się dać prezent z taką instrukcją
Hmmm...
Prawie pasuje :D
193cm wzrostu 82kg, sprzątam, gotuje, tańcze, jestem wesoły i czuły no i oczywiście seksowny ^^
Zapomniałeś dodać jeszcze, że jesteś skromny, ale nie było tego w wymaganiach więc mogłeś ominąć ten fakt:).
Pionka, a po co być skromnym ? ;)
@OxyGenE1: przybij piątkę, jeden tutaj normalnie myślący. :)
@kyqq
http://dlakaliszan.pl/i/reka_na_podstrony.png
;P
Ideał :))
Qusqau21 ma rację, przy wzroście 193 ważę 89 kg, bez obrazy ale patyczak z Ciebie ;)
OxygenE1 musisz uważać żeby cie wiatr nie zwiał jak trochę intensywniej dmuchnie. Przytyj trochę bo cie porwie i już cie nigdy nie znajdą.
mhm. czyli jeśli ktoś nie ma prawie 2m wysokości, nie potrafi gotować czy tańczyć (bo nie miał jak albo czasu się takich rzeczy nauczyć) to z góry jest nieatrakcyjny i skazany na niezainteresowanie kobiet? heh, to ja p***ole takie "nowoczesne" kobiety. najpierw pieją, że wnętrze jest najważniejsze, a potem rzucają niewiadomo jakimi wymaganiami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2012 o 12:18
No niestety, ale się mylicie chłopaki którzy mówią, że jestem chudy ...
Ja jeszcze muszę schudnąć do zawodów ( MMA ) bo mam za dużą wagę... ( 2 kg musze zrzucić ) A nie jestem chudy bo brzuch i tak mi wystaje jak bym był w 2-3 msc ciąży...
Takie rzeczy tylko w Erze ... ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2012 o 21:09
adresy do wszystkich niegrzecznych dziewczynek
KURNA, nie umiem tańczyć :(
jesteś skończony, nie masz szans u nastolatek :(
Chodziło mi o to, że nieumiejętność tańczenia nie jest tak naprawdę powodem do zmartwień i co najwyżej nastolatki mogą być z smutne z tego powodu, że ich chłopak nie umie tańczyć. No ale takie starsze też się niestety zdarzają.
Zawsze możesz się nauczyć.
To co da się określić to pasuje:P podejrzewam, że autorka również by była prezentem w tym wypadku;) a dla wszystkich oburzonych- ja lubię się czasem czuć jak zabawka(w pewnych sytuacjach) kobiety ;D
hahaha, moim zdaniem prawdziwy mężczyzna nie zrobi z siebie pieska i nie będzie zabawką dla kobiety ;)
Pomyliła Pani model zabawki, ponieważ opisuje Pani model powszechnie znany jako "Pantofel". Pozdrawiam
Taaak, pantofel, ponieważ mówi proszę, dziękuję, kupuje kwiaty, przyzwoicie wygląda i tak też się zachowuje ? Pewnie to, że facet się myje i jest dobry w łóżku też świadczy o byciu pantoflem ? Uwierzcie, prostak pozbawiony ogłady, leżący z piwskiem przed tv i czekający że żona-mamusia będzie go niańczyć NIE jest męski, jest żałosny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2012 o 1:55
Zacznijmy od tego, że gdy chłopak/facet prawdziwie kocha to zawsze ma w sobie coś z "pantofla". Jeśli ktoś uważa, że mimo byciu w związku, nadal można widywać się ciągle z kumplami, mieć Ją na każde zawołanie nie angażując się, zgrywając jakiegoś macho to po prostu:
a) komuś takiemu nie zależy i jest z Nią aby po prostu być, dla szpanu.
b) jest zwykłym gburem bo uważa, iż bycie chamskim wobec dziewczyny jest fajne i męskie.
c) nigdy nie miał dziewczyny i śmieje się z tych, którzy starają się dla związku.
Oczywiście "pantofle" z krwi i kości też istnieją ale mówię tu akurat o fakcie, że wielu chłopaków jest nazywanych pantoflami, bo się angażują i starają bo kochają swą drugą połówkę. Więc ten list nie musi przedstawiać, jak to określiłeś, pantofla ;)
@SiwoSowa, nie przejmuj się odpowiedziami na Twój komentarz. Ja Cię doskonale rozumiem.
@deemootyy22 przepraszam, proszę, dziękuję... z tym się zgodzę. Co do kupowania kwiatów, czy jakichkolwiek prezentów bez okazji, myślisz że ma sens? Ok, a teraz wyobraź sobie, że jesteś na miejscu kobiety, dostajesz prezenty od swojego chłopaka ot tak. Przychodzą urodziny, znowu dostajesz prezent... I jak się cieszysz z prezentu od swojego chłopaka? :) o to właśnie chodzi, gdy masz za co nagrodzić kobietę i nie dajesz prezentów często, wtedy ten prezent ma większą wartość, "moc". :)
@damianpop007 chłopie, ale pierd**isz głupoty. Mam dziewczynę, kochamy się. Spotykam się z kumplami bez większego zaangażowania w związku i co? Radzimy sobie. Wiesz dlaczego tak jest? Bo powtarzam MY SIĘ KOCHAMY, a nie tylko JA. Zaangażowania w związku jest 50/50 dlatego i ja czuję się w nim komfortowo i moja kobieta. :)
Poza wagą to ja. Chociaż dla każdego słowo zabawny znaczy co innego. Ale byłbym gotów obniżyć nieco swoje możliwości, gdyby panna okazała się wystarczająco interesująca.
znaczy że nie doszedł.. qrde będę musiała wysłać drugi :D
Słabo się starałaś skoro nie doszedł ;)
hehe no moje niedopatrzenie ;) następnym razem wyśle gońca, kuriera, etc. :D
brokenMan=mistrz ciętej riposty.
jak trzeba go zamawiać to zabawka ;)
Chciałbym zestaw małego terrorysty ,koran i turban
A ja się zastanawiam, każda chce byle jakiego faceta. Żadna nie pomyśli o porządnym mężczyźnie. I w drugą stronę to też działa - pierwszą z brzegu dziewczynę, babe, ale kobiety nikt nie chce.
Jak facet daje wymagania dotyczące wygląda, np. jak powie że kobieta zaczyna się od 55 kg w dół, to jest to piętnowane, jednak jak dziewczyna daje sobie przedziały wzrost>180 cm, waga idealna, seksowny, do tego jeszcze cały zestaw cech i w ogóle to jest to uważane za całkiem normalne, ja rozumiem gdyby jeszcze te wszystkie wymagające dziewczyny (nie kobiety, bo te są dojrzalsze) miały tyle do zaoferowania ile wymagają (nie w sensie że mięśnie xd, tylko że byłyby tak atrakcyjnymi kobietami, jak atrakcyjnymi facetami są faceci spełniający ich wymagania).
Ja nie mam nic przeciwko by mnie ktoś dyskryminował za moją budowę ciała (tak waze wiecej niz 55kg). Przecież nie mogę wymagac by kazdy uważał mnie za atrakcyjną. Ja np jestem wysoka i dla mnie 180cm u faceta to minimum bo nie czuje się komfortowo z facetem mojego wzrostu albo niższym. Poza tym prawie kazdy brzydki, gruby i niski facet chcialby sie umawiac z modelką. tylko życie potem weryfikuje jego możliwości i bierze kobietę, która jest conajmniej na jego poziomie atrakcyjności. Były kiedyś nawet badania obrazujące ten mechanizm zachowań w stylu "stać mnie na więcej".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 grudnia 2012 o 23:04
Niedźwiedź: przemyśl jeszcze raz to, co napisałeś. Laska ujęła niejako proporcje, a Ty pustą uwagę nt. wagi. Laska 155 i 175 całkiem inaczej będzie wyglądać, w dodatku, jedna może ważyć więcej i być szczuplejsza, a druga mniej i wyglądać jak pączek. Nie generalizuj. Btw, czy to źle mieć wymagania?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2012 o 0:02
@Nata1ia Nie wiem czy wiesz, ale jest różnica między dyskryminacją, a uważaniem kogoś za nieatrakcyjnego. Nie dyskryminuje się nikogo i niczego, a w szczególności za wygląd, bo to oznaka skrajnej głupoty. Po za tym chyba mało kto zrozumiał w ogóle aluzję, że to z tym 55 kg to był przykład jakiejś skrajnie głupiej zachcianki męskiej. To ze wzrostem też mnie trochę śmieszy bo średnia Polski jeśli chodzi o wzrost mężczyzn to 177,9 cm. Nie jestem brzydki, gruby i niski, jestem raczej wysoki (185 cm) i mam całkiem przeciętny wygląd, może nie jakiś paszczur, ale też nic specjalnego, a mam partnerkę która należy do tych ładniejszych, to całe gadanie o wyglądzie to jest dla facetów bez charakteru, nie mam super wyglądu, facet może nadrobić charakterem.
@Bambucza1990 Ujęła niejako proporcje? Ona zażądała ideału, jak ktoś żąda ideału, to chyba sam musi być ideałem inaczej niczym nie różni się od niskiego, grubego i brzydkiego który chce mieć modelkę. Po za tym to z 55 kg to była aluzja, z mojego postu nie da się wywnioskować że to moje zdanie, więc nie wiem skąd ten pomysł. Czy to źle mieć wymagania? Nie, źle być hipokrytą, a te wymagania tutaj, o ile nie mamy do czynienia z dziewczyną ideałem, to są raczej marzenia, aniżeli wymagania.
@kova87 No dobrze, ale czemu mówisz to mi, Ameryki nie odkrywasz.
Boże święty, weź człowieku na demotach daj jakąś aluzję, przykład, metaforę, to odbiorą dosłownie i cię zjadą, tragedia.
marzyć zawsze można, jeśli nie możesz sama znależć takiego faceta pozostaje wierzyć w cuda:P
I możesz jeszcze frytki do tego? :)
Pseudo-zabawne gówno napisane infantylnym pismem (mawiają, że charakter pisma nie świadczy o człowieku; jednak nie mogę znaleźć potwierdzenia tej teorii w praktyce).
W odpowiedzi na list Święty Mikołaj postanowił mnie dla Ciebie podesłać. Spełniam wszystkie wytyczne, oprócz bycia zabawką :)
wypie*dalać z takim gównem !! co takie coś robi na głównej!? równie dobrze moge sobie napisać na kartce , że prosze Mikołaja o 3 kiełbasy , 2 schabowe i popitke. nosz ku**wa ogarnijcie sie z tymi problemami swoimi...samotni znaleźć sobie nie potrafią to do kamieniołomu i zapie*dalać hahahaha. LEGIA !
Za niski za lekki :
co chciałabym dostać? GÓWNO!
Spoko, już dałem cynka dla Twych rodziców ;)
A niby to tylko faceci, traktują przedmiotowo :P
Hmm dziwna sprawa. Moja dziewczyna jakoś tego nie docenia.
Święty Mikołaju ! Jeśli znajdziesz więcej egzemplarzy, to też poproszę.
i vice versa... Mężczyzna.
Bardzo zabawny i wesoły demot, cenię ludzi mających swoje wymagania co do partnera (prócz tego, żeby był miły i mnie kochał HAHAHAHA), do tego piszą z takim dystansem. W komentarzach jak zwykle - bul dupy, bo ktoś chce mieć wysokiego chłopaka a nie niskiego. Kompleksy są żałosne :)
taa, a za jakiś czas: "znów się zepsułeś i wiem co zrobię, zamienię Cieeeę na lepszy model"
jeżeli mieszkasz w okolicach Słupska i masz od 17 do 20 lat to napisz :D
ale uprzedzam zabawką nie jestem ;)
Po za wzrostem reszta pasuje, ale zbyt wiele razy bylem zabawką w kobiecych rękach więc nie wiem czy warto bym był twoim świątecznym prezentem :)
Pokażcie mi JEJ zdjęcie!!! :p
Wymagania: umieć tańczyć.... i cały misterny plan w pi*du -.-
A co do kwestii prowadzenia auta to radość z jazdy zaczyna się tam, gdzie kończy się ekonomia :>
Nie ma to jak na początku napisać o wyglądzie, a później o charakterze, a podobno to mężczyźni są wzrokowcami(tak, wiem że jakieś badania udowodniły, że niby nie, ale taka opinia krąży;d)...
"Kochana Sylwio!
To ja wpadnę do Ciebie, pasuję do Twojego opisu.
P.S. Pamiętaj o tej obietnicy z drzwiami.
Mikołaj"
nie odważyłabym się powiedzieć mężowi "zwolnij" podczas jazdy, bo ponoć faceci nie lubią kiedy im się mówi, jak mają jechać...
święty mikołaju ja poproszę cię o zdrowe nogi dla tej dziewczyny bo żeby cię prosić rozum to już kilka zim za późno
Ty lepiej zastanów się nad łatwiejszym zadaniem dla Mikołaja :-) jakiś pokój na świecie, jedzenie dla wszystkich głodnych dzieci, globalne ocieplenie :-)
Twoje życzenie z listu jest w praktyce nie do spełnienia, za dużo wymagań:-)
Tacy nie istnieją. Chyba, że napiszesz daj "daj faceta", a jaki się trafi, takiego bierz i bądź dla niego miła:-)
Czy ja wiem, czy życie z człowiekiem, który nie ma choć jednej wady byłoby takie fajne?
Zaraz się spakuje w ładny papier i wyśle do Ciebie :] Tylko musisz mi podac adres Słonko :)
demot:A facet napisałby:"Poproszę o kobietęMa mieć ładne cycki"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2012 o 12:35
Czyli czas zabrac sie za znalezienie drugiej polowki. A tak wgl to nie sa az takie trudne rzeczy dla spelnienia tego kogos wymagan. Wedlug mnie bardzo duzo by sie znalazlo takich o to podobnych chlopakow, facetow z takimi o to cechami , upodobaniami, charakterem czy wygladem. A chodzi mi o to , ze zabrzmialo to dosc ironicznie wszystko, tak jakby nie bylo wcale to mozliwe ( tak jakby te wymagania bylyby nierealne ) Wedlug mnie polowa tych cech, nawet wieksza czesc posiada wiekszosc facetow. Przepraszam za liczne bledy i brak polskich znakow.
I frytek do tego nie potrzebuje?
Bardzo fajny demotywator, napisany z dystansem do siebie, trochę żartobliwy, a o to w końcu chodzi. Niepochlebne komentarze o autorce wyrażają brak poczucia humoru komentujących i chyba chęć pojeżdżenia po kimś;p. Ode mnie duuży (+)
Żeby wymagać od kogoś najpierw trzeba zacząć wymagać od siebie. Nawet nie wiecie kobietki ile facet jest w stanie wykrzesać z siebie dla was jeśli tylko okażecie trochę zaangażowania i zrozumienia dla jego potrzeb ;]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2012 o 17:26
A ja chcę dziewczynę która mi się podoba nie traktował bym jej jak zabawki ;)
brakuje mi tylko kilku kg, ale mogę wziąć zakupy i wyjdzie na +
Spełniam wszystkie wymagania zawarte w zamówieniu, na jaki adres mam sie wysłac? Pozdr, Wojtek :)
Wszystko pięknie, ale ja bym wprowadziła jednak parę zmian: 1. Po co ma reagować na "zwolnij" w czasie jazdy? Po co w ogóle zawracać tyłek komukolwiek, jeśli kieruje? 2. Facet nie ma sprzątać i gotować. Od gotowania to jestem JA, i do kuchni facet wstępu nie ma i mieć nie będzie, amen. Wymieniłabym to raczej na "funkcję": umie robić dobry masaż. :) I na taki prezent to ja i do maja czekać mogę. ;)
Panowie, nie martwić się: teraz może nie mamy partnerek, ale za jakieś 10 lat, jak pokolenie naszych rówieśniczek będzie się starzeć i nie dorobi się męża, partnera, z obawy przed staropanieństwem wezmą każdego, byleby miał portki na tyłku;) Będzie niski, gruby, pryszczaty, we flanelowej koszuli, ale one i tak wezmą, bo ,,wspaniały, pracę ma, taki porządny mężczyzna, można się z nim ustatkować";););) Tylko że wcześniej nawet by na takiego nie spojrzały, lepszy imprezowy przystojniak w białych adidaskach, jeżdżący Audi, co mu rodzice na 18-tkę kupili;)
Wklej zdjęcie, napisz coś o sobie i może się znajdzie. :)
Ani to mądre, ani to śmieszne, ani oburzające. Jakaś gimnazjalistka napisała list do swojego wyimaginowanego przyjaciela, i nic w tym oburzającego mimo tego że niektórych wymagań nie spełniam. Jedynym oburzającym faktem jest to że ten "demot" w cudzysłowie, dostał się na główną, a jakiś naprawdę dobry demotywator utknął w poczekalni. Nie ma w nim nic motywującego, ani demotywującego, nie jest nawet śmieszny. Mam nadzieje że już nie będę musiał czytać jakichś bredni, niewyżytej i nieobeznanej w temacie mężczyzn, nastolatki.
A ja chcę starych Gunsów!
Hah, dobre :D
Na cholerę mi facet, wzmacniacz do basu wystarczy ^^