> inferniak ---- Nie jestem przekonany, czy są już osoby, które uległy takiemu zaburzeniu, a potem im przeszło. Osoby, które mają trochę więcej lat i nie piszą w taki sposób, sądzę, że nie pisały tak również wcześniej, bo jest to dolegliwość ostatnich czasów. Zatem - czy to z wiekiem mija, to pewnie dopiero się okaże, kiedy minie kilka - kilkanaście lat.
Te pseudo emotki jeszcze da się jakoś przeboleć, ale nic mnie tak nie wkurza, jak skróty słów, które i tak są krótkie: "bd pzn"? Co to ma być, ocena dla Polskiego Związku Narciarskiego? "Będę później" to i tak nie konstantynopolitańczykowianeczka (dobrze napisałem?).
Ja nie piszę ani z takimi, które używają takich skrótów, ani z takimi które używają 10 emotek w jednym zdaniu. Bądź co bądź, taki styl pisania świadczy o inteligencji, nie zawsze, ale często jest jej wyznacznikiem. I uprzedzę tutaj mistrzów ciętej riposty: Nie, to nie jest tak, że w ogóle z żadnymi nie piszę.
Też jestem dziewczyną, ale czytając to mam ochotę zabić tą która tak pisze. Jakby nie można było pisać normalnie, a nie, że co jedno słowo jakieś głupie ";3".
Boże... gdzie ja żyje...
Dzieki moderowi za poprawienie tytulu ;) A co do demota, zainspirowala mnie moja znajoma bardzo dobra, wiedzialem, ze moje gadanie nic nie da i jeszcze na zlosc bedzie bardziej tak pisac. Wrzucilem w poczekalnie to i pokazuje jej mowiac: o cos dla Ciebie znalazlem! A ona ''o i co mam plakac czy sie smiac bo nie wiem'' weszlo na glowna i jej pokazuje ze mam demota na glownej, ona patrzy ze to ten i od razu zauwazalnie poprawila pisownie :D pozdrawiam
neodziecinnnie egzaltowane bezmózgie szczenięta homo sapiens.
nikt z tzw. 'przyjaciół' nie zwróci im uwagi, że zachowują się jak debilki
no ale co tam, tolerujmy się!
jakby to moja kuzynka pisała :/ aaaa nie sorry, za mało emotek jak na nią
@ihavenothing: a teraz popatrz na swój komentarz i zastanów się dlaczego poziom hipokryzji pod tym demotem wzrósł niesamowicie.
Czasami tak, ale najczęściej jednak to przedstawicielki płci pięknej. Na szczęście z wiekiem to mija. Przynajmniej u większości.
> inferniak ---- Nie jestem przekonany, czy są już osoby, które uległy takiemu zaburzeniu, a potem im przeszło. Osoby, które mają trochę więcej lat i nie piszą w taki sposób, sądzę, że nie pisały tak również wcześniej, bo jest to dolegliwość ostatnich czasów. Zatem - czy to z wiekiem mija, to pewnie dopiero się okaże, kiedy minie kilka - kilkanaście lat.
nie chłopcy tylko cioty jak już ^^
Te pseudo emotki jeszcze da się jakoś przeboleć, ale nic mnie tak nie wkurza, jak skróty słów, które i tak są krótkie: "bd pzn"? Co to ma być, ocena dla Polskiego Związku Narciarskiego? "Będę później" to i tak nie konstantynopolitańczykowianeczka (dobrze napisałem?).
Ja nie piszę ani z takimi, które używają takich skrótów, ani z takimi które używają 10 emotek w jednym zdaniu. Bądź co bądź, taki styl pisania świadczy o inteligencji, nie zawsze, ale często jest jej wyznacznikiem. I uprzedzę tutaj mistrzów ciętej riposty: Nie, to nie jest tak, że w ogóle z żadnymi nie piszę.
to po co piszesz człowieku:D
co to jest to xd? co to jest to ;3 ?
chyba się starzeje...
Tak piszą gimbusy hehe
Też jestem dziewczyną, ale czytając to mam ochotę zabić tą która tak pisze. Jakby nie można było pisać normalnie, a nie, że co jedno słowo jakieś głupie ";3".
Boże... gdzie ja żyje...
Dzieki moderowi za poprawienie tytulu ;) A co do demota, zainspirowala mnie moja znajoma bardzo dobra, wiedzialem, ze moje gadanie nic nie da i jeszcze na zlosc bedzie bardziej tak pisac. Wrzucilem w poczekalnie to i pokazuje jej mowiac: o cos dla Ciebie znalazlem! A ona ''o i co mam plakac czy sie smiac bo nie wiem'' weszlo na glowna i jej pokazuje ze mam demota na glownej, ona patrzy ze to ten i od razu zauwazalnie poprawila pisownie :D pozdrawiam
neodziecinnnie egzaltowane bezmózgie szczenięta homo sapiens.
nikt z tzw. 'przyjaciół' nie zwróci im uwagi, że zachowują się jak debilki
no ale co tam, tolerujmy się!