Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1353 1465
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Frogy07
+19 / 21

Co tu jest do dyskutowania. Są różne sytuacje na drodze i w niektórych przypadkach ślamazarna jazda naprawdę jest zbędna i może drażnić innych ale jeśli ktoś np nie czuje się pewnie przy większych prędkościach to lepiej, aby został przy swojej niż powodował zagrożenie na drodze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tony94
+16 / 34

Nie mogę... Czyli nie ciota to ten co jedzie 160 po zabudowanym, a jak kogoś zabije to ucieka bo jest twardziel ? Gdyby ludzie bardziej przestrzegali przepisów to mniej byłoby wypadków na drogach. Ciota to ten kto naraża innych na niebezpieczeństwo. Prawdziwym wykładnikiem "niecioty" jest takie coś zwane odpowiedzialnością. Mówi Ci to coś ?? Najgorsze jest to, że w tym kraju nie ma testów psychologicznych przed prawem jazdy. Potem kretyni zdobywają te świstki i zabijają, co gorsza nie tylko siebie, ale też innych. Życzę wielu drzew na poboczach tym "nieciotom" z posta powyżej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+4 / 14

> Tony94 ---- Naprawdę niczego nie pojmujesz, czy tylko udajesz. Ktoś, kto w obszarze zabudowanym jedzie 160 km/h, to nie jest ciota, tylko kretyn i potencjalny zabójca. Ciota, to ktoś, kto poza obszarem zabudowanym jedzie np. 50 km/h, albo w obszarze zabudowanym jedzie 20 km/h, bo kilometr dalej będzie skręcał... Poza obszarem zabudowanym czasem trzeba za taką ciotą jechać nawet kilkanaście kilometrów, a czasem może i więcej, bo nie ma gdzie go wyprzedzić - zakręty i ciągły ruch z naprzeciwka. A jeżeli jeszcze trafią się 2 lub 3 takie cioty jeden za drugim, i żaden z nich nie wyprzedza nawet, kiedy ma taką możliwość. Wtedy trzeba by ich wyprzedzać wszystkich na raz, a na polskich drogach rzadko znajdzie się tyle miejsca, więc jedzie cały sznur samochodów 50km/h, bo na czele tej kolumny jedzie ktoś, kto boi się przekroczyć 50.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2013 o 15:57

K KubaHardkor93
+6 / 8

Inna sprawa, że w niektórych miejscach ograniczenia prędkości są bez sensu. 50 km/h to sobie można jeździć po mieście, gdzie co kilkaset metrów są skrzyżowania i przejścia dla pieszych - ja mieszkam 15 km od miasta i jak czasem do niego jeżdżę to mnie mało cholera nie bierze. Nowa droga, chodnik po drugiej stronie rowu, ale teren zabudowany, więc trzeba się toczyć 50 km/h. Ja uważam, że tam powinno być co najmniej 70 km/h - nieważne, że jest teren zabudowany, jak chodziłem na kurs prawa jazdy to jeździłem do Tarnobrzega, na drodze z Ostrowca Św. do tego miasta również był teren zabudowany, ale też ograniczenie do 70 km/h - całkiem rozsądne. Ale u mnie nie postawią takiego znaku - przecież lepiej tam ustawić patrol policji i zasilać konto tych skur**synów z rządu mandatami tych, którzy nie wytzrymują nerwowo takiego absurdalnego ograniczenia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fantyna
-3 / 11

Na obszarze niezabudowanym pod koła może wyskoczyć Ci jakies zwierze. Myśl też o tym. Na ludziach świat się nie kończy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+6 / 10

> Fantyna ---- To może wprowadźmy ograniczenie do 30 na terenie całego kraju...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KubaHardkor93
+5 / 5

Nie chodzi mi o teren niezabudowany, bo tam 90 km/h uważam za rozsądne ograniczenie. Chodzi mi o to, że w jakichś małych wioskach, gdzie psy du*ami szczekają trzeba się wlec 50 km/h, chociaż tam nawet pies z kulawą nogą nie wyskoczy na drogę. Wiem, że na takich wioskach też mieszkają ludzie i o ich bezpieczeństwo trzeba dbać - ale skoro jest elegancki chodnik, i to oddzielony rowem od drogi, to po cholerę to ograniczenie? Rozumiem, że ludzie czasem przechodzą przez jezdnię, ale nawet dziesięcioletnie dziecko wie, że zanim wejdzie się na drogę to trzeba sprawdzić, czy nic nie jedzie. Jeśli już chcą brać się za poprawę bezpieczeństwa, to niech zaczną od takich, co wyprzedzają na zakrętach, wzniesieniach czy przejściach dla pieszych, oraz za siadających za kierownicę po alkoholu - prędkość sama w sobie nie jest niebezpieczna, natomast do tragedii doprowadza brak wyobraźni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+1 / 1

No i właśnie w tym jest największy problem... Dzieci bawiące się na drodze - nie ma sprawy. Ale jeżeli doszłoby do wypadku, to winna jest prędkość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
+1 / 1

> Fantyna ---- Poza obszarem zabudowanym również może na drogę wyskoczyć zwierzę. ---- 100 km/h jest niebezpieczne, ale 90 jest dozwolone, więc pewnie bezpieczne, tak? Te 10 km/h to aż taka wielka różnica? Znacznie większe różnice w bezpieczeństwie jazdy są między różnymi samochodami, nawet przy tej samej prędkości. W niektórych samochodach 120 km/h to nie jest nic szczególnego, a w niektórych przy 80 samochód ledwo się utrzymuje w jednym kawałku. Tylko, że nie bardzo da się dostosowywać przepisy do różnych samochodów, więc musimy sobie radzić z tym, co jest...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lukki
+2 / 8

Ten kto przestrzega w Polsce przepisów i zachowuje się kulturalnie to ciota, tak?! Jazda zgodna z przepisami czyli taka że jade 90km/h tam gdzie mozna 90 oraz 50 tam gdzie ma byc 50km/h, nie przekraczanie linii ciągłych, nie wyprzedzanie na trzeciego nie nadużywanie klaksonu jest dla ciot a buractwo w tym kraju cieszy się opinia twardzieli? co za chamstwo i głupota!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2013 o 21:51

avatar JanuszTorun
-2 / 2

> Lukki ---- Nie czytałeś komentarzy, na które odpowiadasz (powyżej Twojego), czy czytałeś, ale nie zrozumiałeś?? ---- Nikt nie sugeruje, że ciota, to ktoś, kto jedzie 90 tam, gdzie można 90 albo 50 tam, gdzie można 50. Sugerujemy raczej, że to ktoś, kto jeździ 50 tam, gdzie można 90 lub jeździ 20 tam, gdzie można 50 itp...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lukki
0 / 2

Chyba ty nie czytałeś na co ty odpowiadasz, masz jakieś problemy z rozumowaniem czy po prostu lubisz sie udzielac w internecie? Mój komentarz jest odpowiedzią do Ralfika który nigdzie nie sprecyzował kto dokładnie jest ciotą, z domysłu wynika więc że ten co jeździ zgodnie z przepisami tam gdzie trzeba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar JanuszTorun
0 / 0

> Lukki --- 1 --- Jeżeli wydaje Ci się, że wszystkie odpowiedzi dotyczą pierwszego komentarza, to skąd wiesz, że moja odpowiedź dotyczyła Twojego wpisu? Oczywiście stąd, że ja z reguły w odpowiedziach na początku wpisuję, kogo to dotyczy (żeby było jasno i zrozumiale). Nie ma tu opcji "odpowiedz" do KAŻDEGO komentarza, więc wszystkie odpowiedzi stanowią jeden ciąg, a w takim razie każda odpowiedź nie musi dotyczyć pierwszego wpisu. --- 2 --- Sam napisałeś, że Ralfik nie sprecyzował, kto dokładnie jest ciotą. Z domysłu więc NIE WYNIKA NIC. Co prawda, nie wynika jednoznacznie, że jest to ktoś, kto jeździ 50 tam, gdzie można 90, ale też wcale NIE WYNIKA, że jest to ktoś, kto jeździ zgodnie z przepisami. Szersze rozwinięcie tematu jest w odpowiedziach, z których JEDNOZNACZNIE WYNIKA, kogo można by tak nazwać. NIKT jednoznacznie nie napisał, że ciotą jest ktoś, kto jeździ przepisowo, a domysły można sobie wsadzić w...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pepi_17
+5 / 15

Zostań kutafonie w domu, nie przeszkadzaj innym w jeździe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sealtiel
-4 / 18

A no właśnie. Ura bura szef podwóra. Typowy polski mistrz długiej prostej. 90tka jest dla frajerów? co ciekawe tacy rajdowcy kiedy przekraczają zachodnią granicę, raptem pilnują się ograniczeń aż z przesadyzmem, irytując tym lokalnych kierowców przekraczających dozwolona prędkość aż o 5km/h. Dlaczego tak? Bo kozaczek boi się kary która wynosi pół jego pensji. W kraju też powinni podnieść tak wysoko, to by palantów powykruszało z grona kierowców. Jeżeli jest ograniczenie to do kur*y nędzy po coś ono jest! Nawet jeśli dlatego że raz do roku chłop tamtędy kozę na pastwisko wypuszcza. A zasranym kierowcy obowiązkiem jest ograniczenia przestrzegać. Nie zgadzasz się? Oddaj prawko i z buta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Comr4de
+5 / 15

Tak? Naprawdę chciałbyś dostać mandat na pół pensji za zdjęcie z fotoradaru ustawionego w bezsensownym miejscu i z bezsensownym ograniczeniem prędkości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sealtiel
-1 / 3

Comr4de jako odpowiedź przeczytaj mój wcześniejszy wpis od zwrotu "Jeżeli jest ograniczenie....". Chyba wyraziłem tam jasno mój pogląd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OberstPrymas
+7 / 7

Tak, tak protestujcie - a pewnie wpływy z mandatów w 2013 będą najwyższe od lat ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomangelo
+2 / 8

Wystarczy jeździć przepisowo i wrzucać odpowiedni bieg.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kamilKWLK
-2 / 8

To zacznijcie jeździć na rowerach. Przy okazji będziecie zdrowsi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidsznurek
+4 / 14

A nie lepiej zrobić to co swego czasu robili Anglicy? Ci zamiast się bawić z rządem i robić co rząd karze, najzwyczajniej zatrzymywali się za fotoradarami i je niszczyli. W ciągu 2 dni zniszczyli ponad 100 fotoradarów i rząd zrezygnował ze stawiania fotoradarów :) Więc jeździjmy bezpiecznie, ale na litość, są fragmenty drogi, na których zaleca się szybką jazdę bo po co na pięknej prostej drodze się wlec? Tylko właśnie tam stawiane są fotoradary, a nie tam gdzie rzeczywiście byłby sens ich stawiania. Druga sprawa, udowodniono już wiele razy, że fotoradary powodują więcej kolizji i wypadków w miejscu ich występowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TurboNitro
+2 / 6

Czy jazda 50 km/ h to jest oszczędność paliwa? Ponadto żeby dotrzeć z jednej większej miejscowości do drugiej często trzeba przejechać przez mnóstwo pomniejszych przydrożnych wsi, czy wyhamowywanie przy każdej w okolicę takiej prędkości i przyspieszanie po wyjechaniu, żeby za chwilę znowu tę prędkość wytracić bo się przejeżdża przez następną to jest oszczędność paliwa?

PS
Ktoś sobie powinien sygnalizator przeczyścić ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 stycznia 2013 o 13:21

V Vlakis
+3 / 3

Każda ofiara śmiertelna wypadku drogowego to dla państwa utrata dochodów rzędu kilku milionów zł, a każdy ranny to kilka - kilkadziesiąt tysięcy zł, więc jeśli wasza akcja przyczyni się do zmniejszenia liczby ofiar wypadków choćby o kilkadziesiąt, nie dość, że podniesie bezpieczeństwo, przyniesie państwu znacznie więcej korzyści niż przyniosłyby wpływy z mandatów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z ziub
+2 / 4

Ok tylko jedź zawsze po prawym ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sucat
+3 / 3

Byłoby zbyt pięknie. Znając Vincenta i jego umiejętność do dymania narodu to pomyśli tak: Mniejsza prędkość, mniej paliwa, mniej mandatów .... zwiększmy VAT.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slaveck
0 / 8

Jeśli ktoś nie potrafi opanować gniewu, gdy widzi kogoś kto jedzie wolniej od niego, to raczej powinien się udać do specjalisty, a już na pewno nie powinien siadać za kierownicę. Dla własnego i innych bezpieczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ch47
+1 / 3

Jaki Vincent taki podatek ,jaki podatek taki rudy ,by ich jasny szlag razem trafił.Ale fakt faktem trzeba będzie jeździć przepisowo .Chociaż jadąc 61 km/h na końcu wioski gdzie do końca terenu zabudowanego pozostało 50 m i robienie pocztówki z samochodem (moim) to chyba lekka przesada .No ale strażnicy gminni z polecenia wójta trzepią z ukrycia fotki ,to jest tak samo jak byś dał małpie brzytwę i wpuścił ją do zakładu fryzjerskiego.Ciekawe kiedy zrobią fotkę Vincentowi ? bo rudemu nie zrobią ,za wysoko lata

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrx400
+3 / 5

Tony94 Wyłącz telewizor włącz myślenie. Ja przejeżdżając ok 35 tys. km rocznie mogę ci powiedzieć. Takich co walą 160km/h to pały nawet nie łapią wolą łapać tych co jadą 15km/h więcej. Sztuką nie jest złapać tego co jedzie 160 bo takich jest mało lepiej jest złapać tych co jeżdżą 65km/h takich jest więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RadioActiv3
+2 / 2

Ee chwila jak będzie mniej mandatów to VAT będzie większy! Przecież wg budżetu naszego kraju sporo musimy dołożyć z mandatów... A jak nie to czym załatamy dziurę budżetowa i spłacimy dług publiczny?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrx400
+5 / 5

Sealtiel Gdzie ja mam dostać mandat w Niemczech jak tam są wszędzie autostrady. Policja nie stoi w krzakach 10 metrów przed znakiem koniec terenu zabudowanego ba kasę trza robić. To jest mit , że tak się jeździ przepisowo na zachodzie bo są wyższe mandaty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seton
+4 / 6

Wolna jazda na pewno nie jest przyczyną mniejszej zużycia paliwa... Wręcz przeciwnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 11m11a11t
+8 / 8

Jestem za, ale pod warunkiem iż na ograniczeniu 90 km/h jedziesz 90, a nie 40 km/h

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D danbalan
0 / 0

Myślę że w 2013 roku odpowiednimi pojazdami na polskich drogach będą traktory :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Annihilator127
0 / 4

Ostatnio zdałem prawko,nie mając jeszcze doświadczenia powinienem jechać po trasie 120km/h,jechałem max 100,bo jeszcze nie jestem na tyle pewien swoich umiejetnosci i samochodu,oczywiście prawym pasem.Czy definicja buraka mnie obejmuje ? Proszę o odpowiedź ekspertów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2013 o 16:08

P pwone
0 / 0

Mniejszy VAT? Niby czemu? Jak już to jak zaczniemy jeździć przepisowo to VAT wzrośnie żeby kasę i tak wyciągną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem