O ile prawdziwość i sens tej ciekawostki pozostawiam bez komentarza, to Picasso w przeciwieństwie do dzisiejszych "geniuszy" umiał malować również normalne obrazy. Dziś wystarczy nasrać na płótno i mieć znane nazwisko, by obraz sprzedał się za miliony.
Ktoś się orientuje w sztuce Picassa? Co to przedstawia?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2013 o 13:01
No jasne, przecież to oczywiste. Obraz przedstawia fioletową, przerażoną fasolkę, która płacze, bo dziwny zielony pęd wbił się jej w dłoń.
Obrazy Picasso sa jak kobiety, ich nie masz rozumiec, je masz podziwiac :P
Naciągane to ze "zdrobnieniem". To tak, jakby po polsku powiedzieć "ówek".
O ile prawdziwość i sens tej ciekawostki pozostawiam bez komentarza, to Picasso w przeciwieństwie do dzisiejszych "geniuszy" umiał malować również normalne obrazy. Dziś wystarczy nasrać na płótno i mieć znane nazwisko, by obraz sprzedał się za miliony.
Założę się że sam ci to powiedział!
mhmmm...
Zdrobnieniem słowa 'lapiz' (ołówek), w języku hiszpańskim jest 'lapicito', więc przestań bananie ludzi do swojego poziomu sprowadzać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 stycznia 2013 o 17:48